Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

ale wy zjebane jesteście... o fuck...MARCÓWKI!!!!!! hahahahahahahahahahahaha

hej hej mamuśki mritta współczuję z tym zębem, bo wiem co to znaczy ja właśnie dzisiaj też idę do dentysty.... a co do szkoły rodzenia to ta u nas nie jest zbyt dobra kilkoro znajomych chodziło i wszyscy odradzają kobieta, która to prowadzi nie rodziła sama dzieci i ma wiedzę tylko książkową i to niezbyt rozległą ja się jeszcze zastanawiam zapytam się Pelca jak nam pozwoli rodzić razem bez szkoły rodzenia to się nie wybieram a jak nie to zobaczymy niestety nie mamy wyboru, bo jest tylko jedna a poza tym to głowy do góry kochane mamuśki wszystko będzie dobrze Juulka rozumiem Cię doskonale, bo moja Weronika ma 6 lat i też bardzo to wszystko przeżywa staram się również opanowywać ale różnie to bywa na szczęście jest mój kochany mąż i jak widzi co się dzieje to wkracza do akcji i opanowuje sytuację natomiast Wera nadal przychodzi do naszego łóżka w nocy bądź nad ranem nawet nie kopie tak więc jest ok pozdrawiam pa pa

Cześć Mamusie i dzidziusie :-) Mritta, ja też mam sporo upławów, niestety. Tak w ogóle to \"zwiększona wydzielina pochwowa\" jest normą w ciąży. Ja mam białawe, czasem takie \"błyszczące\", czasem lekko żóltawe i mętne. W piątek lekarz powiedział mi, że sporo tego i mała nadżerka jest - robił mi cytologię, dziś dzwoniłam po wynik, wyszła 2 grupa, ale też duży stan zapalny. Jeszcze tego wyniku nie widziałam, więc nie wiem jakie zmiany mi wyszły, ale oczywiście spanikowałam. Na szczęście Pani mnie uspokoiła, że jakby był \"rak\", to grupa wychodzi np 4. Ale ja jestem panikara:-) No a ten stan zapalny? Cóż, pewnie znowu globulki mnie czekają. Widzisz najgorzej (jak mi powiedział lekarz), że jak są takie upławy to można przeoczyć np sączenie wód...Może lepiej skonsultuj te upławy z lekarzem? podobnie radzę Ci w sprawie zęba, jeśli nadal boli, marsz do dentysty...Ja właśnie dziś byłam, niestety lecznie kanałowe:-( Słonko trzymam kciuki za wynik usg, napisz koniecznie co z małą. Aurelko, wiesz co ja to bym tego Twojego chłopa chyba udusiła...jejku, jacy faceci są bezmyślni;-) Co do ruchów, to zawsze jak chce liczyć, po śniadaniu, to zasypiam...ale przecież czuję, że mały się rusza i widzę jak się aktywnośc zmienia. Teraz niestety tak sie ulozyl, ze kopie mnie do srodka i czuje tylko wstrzasy, jak ja tego mie lubie:-( szczegolnie jak dostane w pecherz...

acha, jeszcze co do zakupów:-) To wy mnie kochane mobilizujecie, żeby w ogóle o tym pomyśleć...Wprawdze pokoik już pomalowany, podłoga wymieniona, okna też...ale jeszcze puściutki, jakoś cały czas mi się wydaje, że to za wcześnie i ze jeszcze mam tyle czasu...Nie mowiac juz o tym, ze za bardzo nie wiem co w ogole kupic (tzn z mebelkow to na pewno lozeczko i jakas w miare uniwersalna komode)...ale na wyprawke? Ile kompletow powinno sie kupic i co wchodzi w sklad kompletu? Sorki za pytania, ale nie wiem....:-) Zreszta po nowym roku zaczynamy Szkołę Rodzenia przy szpitalu w którym rodzimy, będzie prowadzić położna z którą chce sie umowic do porodu, to pewnie tam nam sporo wyjasnia. Mam nadzieje, ze nie zrobie krzywdy wlasnemu dziecku:-(

hej marcóweczki!!! dziś znalazłam Wasze forum na necie i troszki już przeczytałam (oczywiscie nie wszystko bo tego jest bardzooooo dużo) ale juz troszki o Was wiem. Ja mam termin na 19 marca i prawdopodobnie to chłopczyka mam pod serduszkiem ;) Przejścia też już miałam spore, bo 2 razy w szpitalu (szew mi zakładali bo podobno szyjka się zaczęła rozwierać) ale teraz czuje się w mirę dobrze tylko czasem mały dół mnie dopada. Więc postanowiłam do Was dołączyć - w kupie raźniej ;) Mam nadzieje, że będziemy się wspólnie wspierać. Pozdrawiam Was marcóweczki i Wasze brzuszki ;)

Niunia spoko kupic zdążysz!!! ja też to szkoły rodzenia sie wybieram sie od stycznia i bardzo sie ciesze - w koncu ta wiedza sie usystematyzuje. jak chcesz to podam Ci liste ze sklepu odnośnie wyprawki - mniej wiecej ja tak kupuje - mam sporo rzeczy od przyjaciółki i bratowej. • 5 sztuk kaftaników z długimi rękawami (wiązanych z boku) • 5 sztuk body zapinanych na zatrzaski z boku • 4 bawełniane pajacyki • 2 cieplejsze pajacyki • 4 bawełniane koszulki bez rękawków (do zakładania pod pajacyki) • 5 par śpioszków • 3 - 4 pary skarpetek bawełnianych • 2 ciepłe bluzy lub sweterki zapinane z przodu • 2 cienkie czapeczki bawełniane zawiązywane pod brodą • gruba czapka, szaliczek i rękawiczki • kombinezon – śpiwór (dla dziecka urodzonego w chłodniejszych miesiącach) • rękawiczki „niedrapki” Kosmetyki i artykuły higieniczne • mydło lub płyn do kąpieli • myjka • oliwka pielęgnacyjna • krem na odparzenia • zasypka • miękka szczoteczka do włosków • nożyczki do obcinania paznokci z zaokrąglonymi końcami • płatki kosmetyczne (przydatne do obmywania twarzy dziecka i okolic oczu) • miseczka na wodę do obmywania twarzy malucha • patyczki do uszu (specjalne dla dzieci) • gumowa gruszka do oczyszczania noska • proszek do prania przeznaczony dla niemowląt • chusteczki pielęgnacyjne nawilżone • sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska • termometr do mierzenia temperatury dziecka oraz temperatury wody • wkładki laktacyjne dla mamy • wanienka+gąbka ultwiająca kąpiel •okrycie kąpielowe INNE (wpisz tutaj wybrany produkt) INNE (wpisz tutaj wybrany produkt) • 2 ręczniki kąpielowe • stelaż do wanienki • termometr do sprawdzania temperatury wody • pieluchy tetrowe (ilość zależna od tego, jakich pieluch będziesz • pieluchy tetrowe kolorowe • pieluszki jednorazowe • 2-3 pieluchy flanelowe • fotelik samochodowy 0-13 kg lub 0-18 kg z wkładem dla niemowlaka • łóżeczko • nadstawka do przewijania długa, krótka lub mata na komodę • materacyk piankowy,kokosowy,kokosowo-gryczany,piankowo-gryczany • kołderka, poduszka (wybierz takie, które można prać w pralce) • 2-3 zmiany bawełnianej pościeli i 3-4 prześcieradła • kocyk • rożek usztywniany kokosem lub miękki • 1-2 butelki i smoczki w razie konieczności wprowadzenia • 3-4 śliniaczki • podgrzewacz do butelek • termos do butelek • szczotka do mycia butelek • smoczek uspokajacy, jeśli chcesz go wprowadzić do użytku • laktator (dla mamy) • biustonosz (dla mamy) ułatwiający naturalne karmienie • elektroniczna niania • 5 sztuk kaftaników z długimi rękawami (wiązanych z boku) • 5 sztuk body zapinanych na zatrzaski z boku • 4 bawełniane pajacyki • 2 cieplejsze pajacyki • 4 bawełniane koszulki bez rękawków (do zakładania pod pajacyki) • 5 par śpioszków • 3 - 4 pary skarpetek bawełnianych • 2 ciepłe bluzy lub sweterki zapinane z przodu • 2 cienkie czapeczki bawełniane zawiązywane pod brodą • gruba czapka, szaliczek i rękawiczki • kombinezon – śpiwór (dla dziecka urodzonego w chłodniejszych miesiącach) • rękawiczki „niedrapki” Kosmetyki i artykuły higieniczne • mydło lub płyn do kąpieli • myjka • oliwka pielęgnacyjna • krem na odparzenia • zasypka • miękka szczoteczka do włosków • nożyczki do obcinania paznokci z zaokrąglonymi końcami • płatki kosmetyczne (przydatne do obmywania twarzy dziecka i okolic oczu) • miseczka na wodę do obmywania twarzy malucha • patyczki do uszu (specjalne dla dzieci) • gumowa gruszka do oczyszczania noska • proszek do prania przeznaczony dla niemowląt • chusteczki pielęgnacyjne nawilżone • sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska • termometr do mierzenia temperatury dziecka oraz temperatury wody • wkładki laktacyjne dla mamy • wanienka+gąbka ultwiająca kąpiel •okrycie kąpielowe INNE (wpisz tutaj wybrany produkt) INNE (wpisz tutaj wybrany produkt) • 2 ręczniki kąpielowe • stelaż do wanienki • termometr do sprawdzania temperatury wody • pieluchy tetrowe (ilość zależna od tego, jakich pieluch będziesz • pieluchy tetrowe kolorowe • pieluszki jednorazowe • 2-3 pieluchy flanelowe • fotelik samochodowy 0-13 kg lub 0-18 kg z wkładem dla niemowlaka • łóżeczko • nadstawka do przewijania długa, krótka lub mata na komodę • materacyk piankowy,kokosowy,kokosowo-gryczany,piankowo-gryczany • kołderka, poduszka (wybierz takie, które można prać w pralce) • 2-3 zmiany bawełnianej pościeli i 3-4 prześcieradła • kocyk • rożek usztywniany kokosem lub miękki • 1-2 butelki i smoczki w razie konieczności wprowadzenia • 3-4 śliniaczki • podgrzewacz do butelek • termos do butelek • szczotka do mycia butelek • smoczek uspokajacy, jeśli chcesz go wprowadzić do użytku • laktator (dla mamy) • biustonosz (dla mamy) ułatwiający naturalne karmienie • elektroniczna niania •sterylizator do butelek •torba na akcesoria •plastikowa mata do przewijania dziecka • fotelik samochodowy 0-13 kg lub 0-18 kg z wkładem dla niemowlaka

hej:) odliczam dni do przyjazdu do Polski, pomimo ze omina mnie najladniejsze dni..to jednak mam nadzieje sie ze zalapie na smakolyki a wlasnie powiedzicie mi dziewczyny jak tak opisowo przebiega wasze odzywianie sie ..przykladowo..ja jem niewiele i wcale glodna nie jestem..czasami mam napad slodyczowy... glownie owoce i mleczne produkty.. przestrzegacie jakis diet? jak wyglada taki przykladowy dzien..dla was? pozdrawiam wszystkie serdecznie:)

Dzień dobry wszystkim Marcówkom! Jeśli piszecie o zakupach to ja właśnie korzystam narazie z tej listy którą podała Amandzia. Znalazłam ją na jakiejś stronie z wyprawkami. T wszystko powoli chcę kompletować bo to duży wydatek na raz. W zasadzie to jest dobry spis. Ja mam tylko jedną uwagę od mam które używały wkładów do wanienek. Ja tego nie sprawdziłam, ale podobno te gąbkowe wkłady są mało higieniczne, bo jak się użyje jakiegoś mydełka czy płynu z zawartością oliwki to wszystko się na tej gąbce osadza i po kilku użyciach jest brudna i do wymiany. Ja popytałam trochę w sklepach i postanowiłam kupić taki wkład plastikowy. Wygląda jak leżaczek. Na to sobie położę flanelową pieluchę i będzie bardzo dobrze. Pieluchy po kąpieli się wypierze, a plastik łatwo utrzymać w czystości. Jakoś zraziłam się do tych gąbek po takich opiniach,a Wy??? Ja też mam bardzo duże upławy. W większości lekko żółtawe, ale bardzo wodniste. Wczoraj to nawet trochę spanikowałam i chciałam lecieć do apteki po takie wkładki którymi się sprawdza czy to nie wody, ale mąż mnie uspokoił, że we wtorek idziemy do gina i jak zaleci to sprawdzimy. Narazie staram się nie panikować. Może któraś wie jak te wkładki się nazywają i ile kosztują, bo ja nie mam zielonego pojęcia. A jeszcze coś - wczoraj kupiłam sobie świetną koszulkę nocną. Kolor pistacjowy z błękitna lamówką na rękawkach i na dole, a z boku na piersi taka śliczna owieczka śpi sobie na rożku księżyca. Mówię Wam słodka. Chcę jeszcze jedną kupić ale pomarańczową, no bo na zmianę, a ja zawsze spałam w piżamach i nie mam koszul. Poza tym one są rozpinane na piersiach dość głęboko do karmienia. Dziś jeszcze idę kupić szlafrok bo nigdy nie miałam, a w szpitalu się przyda i potem jak w nocy będę wstawać to też. Fajniutki znalazłam, również pistacjowy (ale jaśniutki) i w paru miejscach są króliczki. Materiał wygląda jak frota ale z bardzo grubym włosiem i to podobno nazywa się Soft i jest z weluru. Strasznie milutki. Znajoma Pani w sklepie powiedziała że muszę ładnie wyglądać i dobrze się w tym czuć bo to podbuduje mnie psychicznie w ciężkich momentach po porodzie. Pewnie ma rację. Każdy lubi ładnie wyglądać. Proszę napiszcie coś o tych wkładkach.

Dzień dobry Marcówki! :D Ja lecę zaraz na zajęcia, więc tylko z pytaniem: która z Was ma męża prawnika? Czy Ty Niunia? Bo już nie pamiętam, a potrzebuję rzetelnej porady. Mianowicie chodzi mi o to, czy muszę swojemu dziecku nadać nazwisko ojca (on moim mężem nie jest), aby płacił nań alimenty? Czy też mogę pozostawić dla dziecka swoje nazwisko, a on i tak będzie musiał płacić? Bo wolałabym swoje nazwisko dla synka, skoro z jego ojcem nic mnie już nie łączy, ale też zależy mi na alimentach. Może któraś z Was orientuje się w tych pieniężnych kwestiach? ILLELI ja żadnej ditey nie stosuję (i nigdy nie stosowałam), nie mam też szczególnych zachcianek, więc jem co popadnie, a najwięcej to bananów i pomarańczy.Banany bo potas, pomarańcze bo kwaśne. ;) Przyznam jednak, że w trzecim trymestrze mam o wiele mniejszy apetyt niż wcześniej. agunia koszulka na pewno śliczna. Ja też mam same piżamy, więc musze jakieś kupić. A szlafrok już mam. Co do wkładek to ja akurat się nie znam. A wyprawkę też zamierzam zacząć kompletować. Teraz. Słonko kochane, i jak po usg? Na pewno wszystko dobrze. :) Czekamy na relację. Magda77 i Mysz- odezwijcie się dziewczyny. pozdrawiam Was wszystkie :)

Witam Mamuski Marcówki jestem z forum kwietniowego i czasem do Was zaglądam i zbieram informacje co mnie czeka na kilka tygodni w przód. Słonko mam prośbę konkretnie do Ciebie czy mogłabyś mi przesłac elektroniczną wersję tej ksiązki zaklinaczki dzieci \"Język niemowląt\". Z góry dziekuję i pozdrawiam wszystkiem mamuski. Moj adres: macieja8@interia.pl

Witam Was Marcówki:) Aurelka, Macieja książeczki już do Was poszły, Amadziu do Ciebie dietka cukrzycowa też, dajcie znać czy doszło bo mi coś poczta ostatnio świruje. Aggunia te wkładki to się nazywają Al-sense, ja już też miałam schizę dotyczącą wód płodowych. Podaję Ci stronkę na której masz opis, niestety to jest dość drogi intere (ok.50 zł i w środku jest chyba tylko 1 albo 3 szt) http://www.smartest.pl/alsense/ Spróbuj zaopatrzyć się w papierki lakmusowe albo uniwersalne do odczynników chemicznych, najlepisj w jakiejść hurtowni chemicznej albo zaopatrzeniu szkół, takie paski to grosze kosztują, może masz kogoś znajomego w jakimś laboratorium, moja teściowa mi z uczelni przyniosła. A teraz relacja z usg. Dzięki bardzo za trzymanie kciuków, pomogło. Było super, bardzo fajny lekarz i super sprzęt. powiedział, że niczym mam się nie martwić, bo takie poszerzenie to jest dość częste na tym etapie ciąży, a nie ma żadnych dodatkowych objawów które mogłyby wskazywać że coś jest nie tak. Wszystki eukłady są w normach, wielkości, przepływy i tak dalej ok. Mała Ala waży już 1058 gram i jest zdrową dziewczynką, a to że usg nie lubi to też podobno dobrze, bo dziecku nie powinno się badanie podobać. Strasznie się wzruszyłam jak na nią patryzłam szczególnie że w pewnym momencie zaczęła się bawić stópkami, no i to takie słodkie te małe rączki chwytające za te stópki. Poza tym kupiliśmy wreszcie tapetki do Ali pokoiku, będzie miała śliczny pokoik w gwiazdki, które świecą jak zgaśnie śiwatło, jak będzie zrobiony to Wam zdjęcie wkleję na forum. Ale remont dopiero w styczniu i doczekać się już nie mogę. Życzę miłego dzionka

Wilkie dzieki słono juz doszło.

hej hej mamuśki U was też tak szaro i ponuro?? Ja to już nie mogę sie doczekać wiosny z dwóch powodów oczywiście!! Słoneczko to super że wszystko w porządku w sumie dobrze też wiedzieć że coś takiego może wystąpić i ma też prośbę o przesłanie tej książeczki \"Język niemowląt\" z góry dziękuję mój mail to: sabcia0@autograf.pl Ja juz nie mogę doczekać się wizyty bo dopiero 5 stycznia no ale jakoś wytrzymam Agunia co do gąbkowych wkładów to przy pierwszym dziecku stosowałam i było ok bo leżaczek to można dla ciut starszych dzidziusiów stosować a w tych pierwszych miesiącach to i tak z reguły płynów do kąpieli nie stosuje się tylko te podstawowe kosmetyki natomiast wkłady gąbkowe są różnych rozmiarów w zależniości od wielkości dziecka więc ja na początek kupię wkład ten najmniejszy, a później leżaczek bo jest rzeczywiście bardziej praktyczny na razie jeszcze nie robiłam konkretnych zakupów ale pewnie w styczniu już zacznę bo później to już różnie może być.... Aurelko mam nadzieję, że twój facet sam zacznie się poczuwać do obowiązkui stanie na wysokości zadania nie jestem prawnikiem więc w tych szczegółowych kwestiach ci nie pomogę ale trzymam za ciebie kciuki pozdrawiam cały wąteczek pa pa

ja tylko szybko wklejam fajny link http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=21262885&v=2&s=0 jutro mam USG, i mam stresa....

czesc! ja po badaniu krwi - mogłabym chyba zostać krwiodawcą - juz sie tak przyzwyczaiłam, uff - a kiedys tragedia....ale czego nie robi rutyna... badania cukru we krwi w normie...uff, ale jednak musze słodkiego unikac - czasem pozwalam sobie na kostke czekoladki, cukiereczka, ostatnio orezechowe batoniki w karmelu - pysznie i zdrowo!!! jutro do lekarza ide - co do upławów, to tez mam wiecej wydzieliny, ale to norma - lekarz mi mówił, zmieniam czesiej wkładki - bez nich nie wyobrazam sobie... właśnie kawkuje(kawa bezkofeinowa - pycha!) u przyjaciółki!!1 fajnie, inny dzien, bo w domu to juz usiedziec nie moge. Aurelio - teraz sesja to nie masz czasu na myslenie i rozpaczanie - to i tak nic nie da... współczuje szczerze, ale drań, no cóz faceci sa tacy nieodpowiedzialni - grunt ze Ty jestes taka pełna optymizmu, niesamowita jestes!!!!z nazwiskiem to chyba mozesz zachowac swoje - ale zapytam kolezanki. illeli diety nie stosuje specjalnej - ograniczam słodycze, a tak jem wszystko - duzo owoców, mlecznych przetwotów, staram sie 2 razy w tygodniu rybke jakaś wmłócić, chleb razowy lub zytni... ostatnio zgaga mnie mczy - upierdliwstwo jedno...i musze jesc mniej.... pozdrawiam

Hej Slonko, mam prośbę czy mogłabyś również mi przesłać tę książkę "Język niemowląt". Z góry dzięki. Mój e-mail: zguta@op.pl

Aurelko, tak to moj maz jest po prawie, już wysłalam do niego zapytanie w Twojej sprawie, odezwe sie jak tylko on mi odpowie (jest w pracy i nie wiem czy ma czas czytac moje posty)...ale najpozniej wieczorkiem dam znac. Co do tych wkladek wykrywajacych wody, to rzeczywiscie sa bardzo drogi, jakbym miala codziennie sprawdzac, to ufff...600 zl miesiecznie? Na razie tez mam papierki lakmusowe, ale jak wam juz pisalam, przy uplawach zapalnych (np drożdżycowych jak moje), test jest niewiarygodny, bo wody są zasadowe, czyli pasek zabarwi się na zlekono/niebiesko, ale te upławy też sa zasadowe, wiec zafalszuja...Czasem podobno myli sie wody z moczem i wtedy paski dzialaja, bo mocz jest kwasny, czyli pasek jest zolty:-) Na pocieszenie powiem wszystkim martwiacym sie, ze ta dziewczyna ze szpitala, o ktorej wam wczesniej pisalam (odeszly jej wody w 16tc i lezala z nogami do gory do 29tc), urodzila w tym 29tc przez cesatke malucha, ktory przezyl, mimo, ze tyle tygodni lezal bez wod....Bez paniki wiec:-) Slonko, ale superowo:-) wiedzialam, ze bedzie ok, po prostu czulam to...i bylo panikowac na zapas:-) :-) :-) Acha przeslij mi tez \"Jezyk niemowlat\" - anetha14@yahoo.com

Słonko - widzę że wszystkie dziewczyny chcą przeczytać książkę którą masz. Wstydzę się poprosić, ale jak nie masz nic przeciwko to może mi też wyślesz. agnieszka77-1977@o2.pl A tak w ogóle to ja mówię Słonko do mojego męża.

Aurelko oto zapis mojej rozmowy z mezusiem: \"Patryk 12:51:34 niunia na wystarczy uznanie dziecka a nazwisko tu nie ma nic do rzeczy; jak uzna to musi miec tytul wykonawczy z sadu; anetka 12:52:54 to znaczy, ze on sie musi \"przyznac\" do ojcostwa zeby aurelka dostala alimenty tak? Patryk 12:55:00 ale to nie jest trudne jak nie bedzie chcial sie przyznac to trzeba wystapic do sadu o sadowe ustalenie ojcostwa\" To juz wiecie dlaczego jestem Niunia, moj ukochany zawsze tak do mnie mowi:-)

Słonko, dzieki za ksiazke:-) jestes jak blyskawica:-) Amadziu mam pare pytanek co do listy zakupow, zreszta wielkie dzieki za pomoc, uratowalas mnie przed kolejnymi bezsennymi nocami:-) 1. dlaczego kaftaniki i body musza byc zapinane z boku...body to widzialam wszystkie zapinane w kroczu... 2. po co są tetrowe kolorowe pieluchy, bo te flanelowe to do kapieli np tak? 3. Po co usztywniany rożek? Co do smoczkow, to slyszalam gdzies w wiadomosciach oststnio, ze Amerykanscy naukowcy odkryli, ze smoki zmniejszaja liczbe, tych tzw. naglych smierci lozeczkowych....

Cześć dziewuszki !!! dziękuję za pamięć, przeczytałam wszystkie posty od mojego ostatniego pobytu na forum i cieplutko mi sie na serduszku zrobiło, że pamiętacie....:) Ja na szczęście zyję, przygoda z autobusem nie była taka straszna jak to wyglądało z mojego opisu chociaż strachu sie najadłam, poszłam do gienekologa dopiero na drugi dzień wszystko w porządku!!! mam duzo wód płodowych i to uratowało maleństwo, od jakiegos urazu, a tak a'propo Ginek zrobił mi wtedy usg i okazłao się, że jednak nie dziewuszka tylko chłopczyk będzie :) a ja miałam przeczucie ... a potem długo się nie odzywałamm za co Was przepraszam ale miała kapitalny remont chałupy z cyklinowaniem podłóg włącznie, strasznie sie opracowałam, nogi mi spuchły że nie mogłam vutów wcisnąć, tesciowa wredne babsko tylko dzwoiniło i zapewniało że przyjedzie i mi wszystko posprzata a jak wczoraj przyjechała na cąły dzień ja siedziałam w pracy to myslałam że chociaz mi okno w wyremontowanym pokoiku dla dzidziusia umyje, ja przychodze do domu a ta lezy jak połoznica z wymalowanymi pazurami i mówi że ja głowa boli przez cąły dzień nawet palcem nie kiwnęła a teść tak remontował jeden pokój ze wywalił światło w pół dzielnicy musze teraz ściągac mojego tate zeby to wszystko ponaprawiał bo w końcu mnie trzepnie prąd, Boże a moja kolezanka ma tescowa głuchoniemą to to skarb od Boga :))) dzisiaj miała wizyte u ginka, wyniki idealne krew, moczm, glukoza i inne, troche sie przestraszyłam jak pisałyscie o tych upławach u mnie sa różne raz gest raz wodniste i prawie bezbarwne likarz powiedział że to normalne mam wszytko idealnie zamkniete wiec to może byc mocz.... nogi mam moczys w soli a do roboty zagonić męża :) pozdrwaiam Was kochane cmok

I jeszcze tabelka Jeszcze poprawię tabelkę, jutro zacznie mi się 27 tydz., ale już dziś zmienię NICK.........TERMIN....TYDZ.CIĄŻY....KG+.....MIASTO....Płeć...Imię agniecha_79..16.02.2006....31......9-10.......Rzeszów..............? amadzia......01.03.2006......29.......8,5.......Tczew.....córeczka Adrianna(Ada) enka76......01.03.2006.......29........7.........Konin........synek Filip Aurelia22....01.03.2006......29.........8........Gorzów......synuś Patryk Magda77.....01.03.2006......29.......12........Warszawa...synuś Mateuszek Magda78.....02.03.2006......29........12........Gdynia.......córcia Paula Kijaneczka...03.03.2006.....29........9........Jaworzno....synek Niunia_77....05.03.2006......29........7........Lublin........synuś Maksymilian Kamilla79.....05.03.2006......29.......4.........Gdańsk............?......? Juulka........05.03.2006.......29.......2.........Sandomierz.......?.....? Pyśka25.....10.03.2006.......28......9,5........Poznań.....córa Wiktoria Evi83........10.03.2006........28.......2.........Malbork...........?.....? Ania26.......10.03.2006.......28........3.........Rzeszów..........?.....? Słonko1335..16.03.2006. .....27....... 2 ........Szczecin....córeczka Alicja moni271......18.03.2006.......27........7..........Kraków..........?......? Ola25.........18.03.2006.......27........7..........Dublin......synus Alan Jagoda73.....18.03.2006......27.........7.........Zielona Góra......?.....? renacia.......19.03.2006......27.........8..........Poznań....wstydniś/a...? mritta28......19.03.2006......27........5,5..........Krosno......córa......? mi28...........20.03.2006......27........10..........Lublin.......synek .....? Mysz_31......20.03.2006......26........11..........Warszawa....SYNEK Franek albo Ignaś moni78........21.03.2006.......26........5..........Lublin.........?........? ILLELI.........21.03.2006.......26.......2?.......pl.Holandia...Jonathan lub Luzia Marta76.......22.03.2006.......26.........7.......Rzeszów...synuś Michał Asia26..........22.03.2006......26..........3.......Legnica...............? Dana25.........22.03.2006......26..........8.......Kraków.......... ....? Sabcia..........24.03.2006.......26..........8........Krosno...............? Iwi30...........26.03.2006.......26..........4.......płd.Anglia...synuś....? Agunia1........27.03.2006.......26..........4.......Kutno...córeczka Kamila albo Karolina cmok cmok cmok

hej Słonko dzięki śliczne mail dotarł tak więc teraz będę miała lekturę odpowiednią tak czytam o tych upławach u większości z Was i w sumie muszę przyznać że u mnie nie występują prawie wcale a jak już to tak troszkę tak więc to chyba dobrze bo już nie wiem Niunia rożek usztywniany jest lepszy bo dzidziuś jest stabilniejszy w nim a wiadomo w tych pierwszych dniach i tygodniach to nie dość że malizotka to jeszcze jak żywe srebro przelewa się przez ręce najlepszy rożek z wkładem kokosowym za pierwszym razem miałam zwykły miękki teraz na pewno kupię usztywniany a co do body to też jestem zdziwiona chyba że chodzi o boczne zapięcie przy dekolcie co jest logiczne, bo niektórzy producenci robią takie wycięcie na głowę że dziecku tą głowę można urwać przy ubieraniu a od dołu zapięcie standart bardzo polecam body natomiast co do typowych kaftaników wiązanych to nie wiem czy tym razem będę stosować, bo niezbyt praktyczne Mysz cieszę się że wszystko w porządku bo takie urazy to już nie przelewki wiem bo za pierwszym razem chyba w 6 albo 7 miesiącu przewróciłam się, no ale wycięłam orła jak długa na szczęście na plecy nie na brzuch ale strachu najadłam się ................. Amandzia kawka bezkofeinowa to jest to chociaż ja sobie pozwalam czasami na taką normalną zwłaszcza że przed ciążą byłam nałogowcem 4 kawy na dzień to minimum a i Iryska czasami zapaliłam ale teraz nic ale czasami to mi brakuje tak pójść do knajpki na piwko zapalić papieroska potańczyć.... no cóż niestety takie przyjemności trzeba odłożyć a w sobotę mam przyjęcie opłatkowe z firmy i będę się tłukła do Lublina i żadnego porżytku zjem mało bo żołądek ściśnięty nie wypiję nawet drineczka ehhh no ale jadę przynajmniej porozmawiam ze wszystkimi a jak się spiją to im porobię zdjęcia i będę szantażować hihi pozdrawiam papa

Mysz, jak to dobrze, ze nic sie nie stalo...narobilas nam stracha:-( Usmialam sie z ta gluchoniema tesciowa:-) Emi, witamy pisz duzo i czesto... Slonko, co do ksiazki, to jestem zupelnie zakrecona, wlasnie sie zorientowalam, ze kupilam ja kiedys przez internet, ale wtedy bylo za \"wczesnie\" na czytanie, wiec wcisnelam ja na polke, ale cos mnie dzis tknelo, jak dostalam od Ciebie, no i eureka...:-) Kurcze leci mi ostatnio czasem krew z nosa? Co wy na to? Biore rutinoskorbin uszczelniajaco:-) cmok Co do diet i rozkladu dnia, to ja : - rano 10-11 nabial: Chlebek z bialym serkiem (prawie codziennie) i dżemem lub miodem, mleczko lub kakao (nie pic herbaty z nabialem, bo wapn sie nie wchlania)...przestane na dwa, trzy tyg. przed porodem, coby maly alergii nie mial - drugie śniadanko, kolo 13: jogurt + jakiś owoc - obiad: prawie zawsze dwudaniowy, uwielbiam zupki (rosolek, pomidorowka, pieczarkowa, grochoweczka, barszczyk, zurek...- duzo warzyw+gotowane miesko obieram i zostawiam w zupie). Jako, ze jem czesto a malo, to zupke sobie zjem kolo 15, potem czekam na meza z \"drugim\", ktore jemy kolo 17. Zazwyczaj mieso czerwone, bo duzo zelaza, rybe raz w tygodniu, buraczki (na hemoglobine), kapusta kiszona, brokuly (wit.C), surówki - teraz gorzej, obowiazkowo sok pomaranczowy z tymbarku...mniam... - kolacyjka lekka kolo21 - albo owoce (kiwi, mandarynki, jablka+marchewka potarkowane), a jak jestem glodniejsza, to jakas kanapka z wedlina, no moze dwie.... Tak wiec jem piec posilkow, ale sklamalabym, ze czasem mnie nie skusi na slodka przekaske, choc staram sie wybierac takie snacki racjonalnie i np lupie sobie orzechy, jem suszone owoce, albo sezamki....samo zdrowie. Na zakonczenie powiem, ze oczywiscie moglabym jeszcze lepiej ukladac diete, bo w koncu, to moj kierunek, ale...Chyba nie jest zle, bo duzo nie przytylam, a wyniki sa w normie i maluszek tez:-) Ide wlasnie na zupke:-)

Witam ponownie:) Mysz nareszcie się odezwałaś, ale i tak ochrzan Cię nie minie, tak denerwować kobity w ciąży, nu, nu, nu .... Dziewczyny do tej pory wysłałam książeczki o każdej która zamawiała, więc jak gdzieś nie doszło to proszę o reklamację to wyślę jeszcze raz. Niuni ja rozmiawiałam ze znajomymi którzy maja taki usztywniany rożek i bardzo sobie chwalili, że wygodny jest, bo nie ma strachu żeby dziecko podnieść w takim, bo nie da się krywdy zrobić i głóki nie trzeba trzymać. Co do listy Amadzi to dobrze, że mamy jakąś bazę ale kiedyś na noworodku był taki topik na którym mamusie wypisywały rzeczy które im się kompletnie nie przydały i że nie ma sensu tego kupować. Problem polega na tym, że teraz przeredagowali stronkę i nie mogę tego znależć ale kilka rzeczy pamiętam. Wszystkie zgodnie odradzały gruszki do nosków i zasypki, z kosmetyków to potrzebny tylko płyn do kąpieli najlepszy z oliwką i coś do pupci i na dwór na buźkę i w zasadzie to wszystko. Poza tym narzekały strasznie na nożyczki do pazurków ale konkretnie firmy Canpol. Co do ciuszków to pamiętam, że odradzały kaftniki i koszulki, bo to się podwija i sukieneczki dla Małych Dziewczynek bo sie w tym tylko męczą i też ciągle się podwija. Jak jeszcze uda mi się zlokalizować ten topik to Wam podam linka, bo były tam fajne rzeczy z którymi w pełni zgadzały się moje znajome młode mamy. Pozdrawiam

KOBIETKI.... O FUCK FUCK FUCK..... A PÓŹNIEJ PO PORODACH BĘDZIE TOPIK: MOJE DZIECKO ZROBIŁO KUPKĘ! OJ, JAK CUDOWNIE

Dzieki Słonko za przesyłki ciezko taką dietke utrzymac, dobrze ze cukier mam w normie ale na słodycz i cukier muszę uwarzać. Oj mysza mysza:D ale sie nasmiałam jakbym czytała pamietniki brygid jones:D ciesze sie ze z Tobą w porządku. Pozdrawiam wszystkie i zycze nam wiecej humoru i wesołych historyjek w stylu myszy....:D

Witam, O usztywnianym rożku też słyszałam, że bardzo przydatna rzecz. Ja kupiłam fajną koszulę nocna do karmienia, bez guzików, taką odchylaną, tu do niej link, np: http://www.bielizna.bajeczka.com/product_info.php?products_id=1848&osCsid=5c037561e621f85cb810231fe3caba8f Nie jest typowa do karmienia, ale taką polecała mi koleżanka, poza tym można ją używać jak skończy się karmić, bo wg. mnie jest bardzo ładna. Ja kupiłam przez internet ze sklepu alazar taniej, ale już chyba nie mają. A, Słonko, jak też poproszę o tą księązeczkę :) mój adres: mglab@go2.pl Pozdrawiam.

Cześć! To ja. Rzadko sięodzywam bo próbuję sobie zycie na nowo ułożyć. Dzisiaj zrobiłam badania i wyszła mi glukoza w moczu. Mam pytanie do tych z was które mają problemy z glukozą. 2 miesiące temu robiłam test obciążający i wyszedł bdb.Czy teraz mogłao się aż tak zmienić? Ostatnio obżeram się wprost słodyczami. ale od teraz przestaję. Tylko nie bardzo wiem co jeść, bo mnóstwo produktów podnosi poziom glukozy. Eh... Zobacze co mi we wtorek lekarz powie.

Jak czytam wasze psoty to mi wlosy staja czasami deba..ja nie mam zadnych badan..jak juz pisalam..tylko sprawdzanie cisnienie i macanie calego brzucha..oczywiscie czytam miliony ksiazek i zawsze dostaje histerii ze moze jest cos nie tak a ja nie wiem, jak przyjade do polski..pojde do Damiana i zrobie sobie wszystkie badania jednego dnia i moze sie uspokoje. Ale ale 20 mam 3d i bede wiedziala czy jonathan czy luzia:)) Pytalam sie o jedzenie bo mi zawsze sie wydaje ze ja cos zle robie..niby na poczatku trzymalam fason ale teraz jem po prostu na co mam ochote..a ochotemam na owoce,ryby i wyciskane soki..polecam kupno takiej sokowirowki, po marchwiowym bardzo ladnie poprawia sie koloryt buzi...ja jestem strasznie blada a teraz robie sie calkiem ok;) ciagle sobie mysle co ze soba zrobie po porodzie, tzn jaki kolor wlosow..fryzurke,buty..wiem ze to brzmi glupio..ale ja sie zrobilam naturalna az do bolu w ciazy i nie jestem teraz sama dla siebie przepiekna a to wazne.. Ale moze jestem po prostu infantylna i powinnam myslec o innych rzeczach. Malenstwo nadal dla mnie abstrakcja, z dziecmi prawie ze nigdy do czynienia, tylko tymi starszymi..i smieje sie sama do siebie wyobrazajac sobie mnie jako mame. Myszko ciesze sie bardzo ze nic sie nie stalo zmalenstwem i z toba:) Czy wybieracie sie na sylwestra..jakies kreacje ciazowe obmyslacie? Czy kupujecie odciagacz do pokarmu(mam nadzieje ze tak to sie nazywa) jezeli tak to macie jakies godne polecenia? A podgrzewacze do butelek..jak to jest czy wszystkie butelki pasuja do podgrzewaczy? ufff buziakiiii