Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

Gość dana25
cześć kobietki, widzę że część pań zniknęła, pewnie połowa z Was już na porodówce, a druga połowa przy łóżeczku... Ja od 14 - tej mam skurcze najpierw co 10 min teraz od dwóch godzin regularnie co 5 min, ale nie wybieram się jak na razie do szpitala bo po pierwsze one nie są jakieś bolesne tak jak pisałyście - że Was b boli, a po drugie czuję, że to nie to - choć już dość długo to trwa. Jeśli będzie bardziej boleć to się oczywiście wybiorę. Czy wiecie jak długo mogą trwać te skurcze przepowiadające? Monika, Ty jesteś specjalistką? Kijaneczka, no i jak wyszłaś już ze szpitala, nic coś nie piszecie dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki emi - wlasnie to chcialam przeczytac na temat butelek. Cieszy mnie to ze nie musze ich za kazdym razem gotowac :) tez mi sie wydawalo ze umycie i polanie ich wrzatkiem w zupelnosci wystaczy zeby byly sterylne... a ja dzisiaj zakupilam na allegro podgrzewacz aventu - jak przesylka przyjdzie to nie bede musiala juz biegac do kuchni zeby zrobic lub odgrzac herbatke :) zyczymy spokojnej i mozliwie przespanej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Mi ale słodki jest twój synuś gratulacje!! starszy też niczego sobie ;) Dana ja wczoraj miałam tak samo już myślałam że to TO ...ale rozeszło się po kościach niestety:( No nic... trzeba być cierpliwym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:-) No to mam w koncu chwilke;-) Amadziu, a wiec jesli chodzi o ulewanie...Byla u nas pani doktor, z malym wszystko jest ok, byl dokladnie przebadany, i jak nam wytlumaczyla, to raczej po mojej stronie lezy przyczyna jego \"chlustajacego ulewania\". U mnie to jest tak, ze pokarmu mam co najmniej dla trojki dzieci, piersi ciagle twarde i nabrzmiale. Odciagalam troche, ale to bledne kolo, bo wtedy jeszcze wiecej sie produkuje...(widzisz Emi - i tak zle i tak niedobrze:-( ) Wczoraj jak napilam sie piwka na laktacje - Karmi, to myslalam, ze utone w mleku. W ogole to w nocy bez wkladek na piersi ani rusz, bo koszulka i lozko cale od mleka...czasem to mi az prawie ciurkiem leci... No i jak maly sie przyssie do takiej pelnej piersi (szczegolnie po dluzszej przerwie), to mu tak tryska pod cisnieniem, ze biedny nie daje sobie rady tego \"przerobic\", slysze jak glosno i szybko przelyka. Biedny. No i wtedy mu sie cofa:-( :-( No i rada jest jedynie taka, ze ustawiam go do karmienia maksymalnie pionowo, robie mu co chwile przerwy i czekam az odbije zanim znow mu dam piers (ale on sie wtedy stresuje) i po jedzeniu trzymam go w pionie z 20 min. Jak tego pilnuje, to jest w miare ok. Podobno to sie unormuje z czasem. Wczoraj bylismy na wazeniu, to maly w ciagu 2 tyg. przybral az 400g, to podobno bardzo duzo, wiec je biedny ile moze tych moich hektolitrow mleka:-) :-) :-) :-D Ja tez czuwam jak on spi, a ze boje sie z tym ulewaniem, to spi na razie z nami w lozku, bym go miala na oku....niestety jedno kwilniecie i ja juz oczy otwarte. Nie nam sie wysypiac mlodym mamuskom. Mam nadzieje, ze sie zbyt nie przyzwyczai. Szybciej ja ;-) Co do sterylizacji. Dotychczas gotowalam wszystko, ale chyba tez przejde na wrzatek...Poza tym mysle o sterylizatorze aventu do butelek. Dziewczyny - wprowadzacie smoczki uspokajajace??? Ja mam w zanadrzu takiego smoka - pacyfikatora, ale boje sie malego uzaleznic, szczegolnie, ze jego dzilanie wydaje sie byc zbawienne, bo maly ssak nie chce sie odessac jak juz dostanie. Musze z soba walczyc, by mu nie dawac, ale przy bolach brzuszka - przegrywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia26
Cześć dziewczyny! Niunia myślę, że nie powinnaś wzbraniać się przed podaniem smoczka. Widziałam się ostatnio z koleżanką, która ma roczną córcię. Posłuchała teściowej i nie dawała małej nigdy smoka. Za to na wszystko był cycek. Żeby ja nakarmić, uspokoić, itd. Cycek spełniał swoja rolę i oprócz tego zastępował smoczek uspokajacz. Więc na chwilę nie mogła opuścić małej, musiała być zawsze w pobliżu. Inna kumpela też próbowała nie uczyć swojego synka ssania smoczka, ale w trzecim miesiąca jego życia już nie dała rady i zaczęła dawać. Więc myśle, że nie ma sensu się za bardzo wzbraniać. W końcu nasze mamy też wychowały nas na smokach i żyjemy :-) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia - to by sie zgadzało. moja Oliwcia tez łapczywie pije, az slychac w gardełku jak szybko przełyka...mój maz sie smieje, za zachłanna taka...tak mówiac szczerze podejrzewalam i intuicyjnie \"na raty\" karmiłam- wtedy cyrki- jak mówisz- Oliwcia sie wscieka i płacze i nałyka tego powietrza , a potembabelki powietrza w jelitkach sie gromadza- trzeba je odbic , nad nimi mleczko i .....gotowe ULEWA. zawsze rano i przed kapiela(tak przed 7) koleczki obowiazkowo - wierci nózkami...i taki grymas ma buzce- widac ze cierpi - tesciowa asle specyfiki na koleczki (cholerna ta nasza poczta - we wtorekposzły z Niemoiec i jeszcze nie ma...:( :( :( a pokarmu to mam....no prosze jedni za duzo, inni za mało... własnie trzymm Królewne do odbicia...bardzo lubi pionowo oparta buzka na ramieniu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia miałam podobne rozterki co do smoczka...ale dałam temu spokój- jak widze, ze Oliwia jest najedzona a niesdpokojna i cos pokwekuje- podaje smoka- ale nie zawsze chce...nie bój sie uzaleznienia. czasem zasnie ze smokiem, ale wypluje jak juz \"dobrze spi. piekny wynalazek- bo jakies 2 tygodnie to zaraz do piersi i pocycała raz , dwa- zasypała, jak odkładałam do łózeczka ryk i takie podchody....no i przesyt jedzwenia... w \"jezyku niemowlat \" tez babeczka poleca smoka - a przyzmnac trzeba, ze na dzieciach to sie ona zna. buzka dla mamusiek i dzidzionków 👄 a te jeszcze 2 w jednym trzymajcie sie i ...wyspijcie zaz nas...hihiiih ❤️ .......chociaz przyznam, ze dzis sie wyspałam: od 9 do 12, potem 1 do 4 i 4.30 do 7 :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek dziewczynki :) widze ze pojawia sie temat smoka - u mnie mala nie potrafi zalapac do czego sluzy - i przyznam ze wcale mnie to nie martwi :) zauwazylam ze nie ma zasady ze ciagle jem to samo a ona i tak czasami sie prezy i kweka... polozna mowi ze to przewod pokarmowy musi sie przystosowac do zycia na tym swiecie... grunt to przetrwac pierwsze 3 m-ce... i mam nadzieje ze pozniej bedzie juz lepiej :) dana - zycze Ci zeby to juz bylo to i zebys juz za moment miala babelka przy sobie... iwi - Tobie rozwniez wytrwalosci w oczekiwaniu - na pewno lada dzien bedziesz tulic swoje malenstwo :) cieplutko pozdrawiamy p.s. aurelko - daj znac co z Toba!! zaczynamy sie martwic. p.s. macie jakies sprawdzone czopki na hemoroidy - ktore moga brac kobiety karmiace... bo od 3 dni cierpie... help!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a
mi28 no chłopców to tylko ci pozazdrościć naprawdę wspaniali. Iwi30 jak sie czujesz masz jakieś skórcze przepowiadające bo u mnie narazie cisza no ciekawe kiedy nas dopadnie, mam pytanie czy robisz coś na przyśpieszenie porodu? pozdrawiam marcóweczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) ja a Kurcze ja już chyba wszysyko robie co moge. Siedzę na piłce piję ten wywar z malin bleeeee chodzę po schodach no co tu jeszcze wymyślić?? Skurcze przepowiadające miałam przedwczoraj takie mocne i częste że już miałam nadzieje że to TO ale niestety:( No i cóż muszę czekać aż się mały zlituje nad matką bo ani prożbą ani grożbą nie umiem go z tamtąd \" wykurzyć\'\' :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Mamuśki Kurcze jak ja Wam zazdroszczę.......tyle mleka :( a ja nic... piję, trochę go przystawiam itp, itd. Och juz sił brak :O Acha a co do ulewania to zdzarza się Waszym pociechom ulać np. z godzinkę po posiłku. Bo mój dziś cos później ulewa troszkę. Niby po jedzonku mu sie odbije i śpi i tak pojakijś godzince strużka na policzku mleka (tzn. już takiego kwaśnego). Napiszcie coś....czekam. Dana, Iwi trzymam kciuki......żeby poszło szybko......i już bez stresu.....żebyście dołączyły do grona niewyspanych Mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie mam chwilke by inaczej niz pobieznie poczytac nasze forum:-) kobietki - dochodze do wniosku, ze jestescie nieocenione - co za skarbnica wiedzy:-) Mi- twoi chlopcy sa wspaniali i jacy podobni, chyba do Ciebie co? A jak w ogole Jaczewskiego po remocnie?? Porod - imponujaca szybkosc, zazdroszcze:-) :-) Iwi , ja a - cierpliwosci - zadna ciaza nie trwa wiecznie;-) jeszcze troche czasu macie oststecznie. A probowalyscie S jak Sex - u mnie pomoglo;-) Pysiu - moj Maks jak ulewa to raczej zaraz po posilku, raz mu sie zdarzylo tak jak Twojej Wiktorii troche pozniej - moze nie dokladnie odbila po jedzeniu. Moj maly czasem to i godzine po dopiero beknie (?). Amadziu - tak wiec naszym problemem jest chyba nadmiar mleka - nic na to nie poradzimy - wyreguluje sie. Ja jednak bede sie starac robic Maksowi przymusowe przerwy w ciumkaniu;-) Juz nie moge sie doczekac pierwszego spaceru:-D Aurelko - przyzywamy Cie!!! Odezwij sie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj przepraszam - przywolalam pysie, zamiast Emi:-) jednak musze jeszcze doglebniej sie wczytywac:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DANA i co z Toba??? Cos dziwnie jestes dzis nieobecna?? Czyzby to TO? MAM NADZIEJE:-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a
niunia_77 no nie wiem jak Iwi ale ja próbowałam sexu ale jakoś nic sie nie ruszyło ale co tam ostatecznie to juz tylko tydzień został oby tylko nie przenosic.zresztą lekarz mówi ze da mi kroplówkę na przyśpieszenie bo nie ma sensu przenosić ciąży co ty na to? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda78
Zazdroszczę Wam ze Wasze maluchy chcą smoka ssać. Moja wypluwa od razu.A zasypia na moich kolanach przy karmieniu (1 raz zasnela sama w lóżeczku). Też ja bierzemy do lóżka jak ma kolki, bo wtedy budzi sie często i wole mieć ją blisko, zeby nie wstawać. Butelki też tylko wyparzam wrzątkiem. Też podaję herbatkę koperkową, jak jest najedzona, a nie śpi i ma kolkę. Czuwa też coraz wiecej. Ja nie miałam na początku w ogóle pokarmu, chyba przez to, ze cesarke miałam, ale właśnie lekarz kazał mi pić dużo i przystawiać, żeby mała ssała, nawet suchą pierś i teraz mam wystarczajaco pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Marcóweczki:) Wróciłyśmy dziś do domku:) Jak znajdę chwilkę to trochę do Was naskrobię i wkleję zdjęcia małej Ali. Pozdrawiam Dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) 14 marca urodziłam Kamila waga 3400g,dł.58cm-wyszłam dopiero dzisiaj ze szpitala i padam na p.... pozdrawiam was wszystkie, jutro postaram sie coś podczytać i napisać o moim urwisku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poodbijam
hej dziwewczyny...Wy pewnie jestescie na bieżąco wiec moze powiedzcie czy to norma ,ze dziecko mniej sie rusza w 9 miesiącu ? Własnie mi sie zaczął i jakos od 2 dni jest zbyt spokojnie jak dla mnie...z drugiej strony nie chce jechac do szpitala i robic z siebie furiatki ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poodbijaj - dzidzia ma coraz mniej miejsca- ruchy sa mniej wyczywalne- ale jesli cos cie niepokoi JEDZ DO SZPITALA NA KTG I NIE MARTW SIE - jaka furiatka- to Twoje dziecko wiec kto ma o nie dbac jak nie Ty :) :) :) monia gratulacje :) ;) p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni, gratuluje:-) Jaki dlugi Twoj Kamilek:-D Poprawiam tabelke. A wiec polowe stawki mamy za soba:-) NICK.........TERMIN....TYDZ.CIĄŻY....KG+.....MIASTO....Płeć...Imię Aurelia22....01.03.2006......40.........21.......Gorzów.....synuś Jakub Kijaneczka...03.03.2006....40.......15......Jaworzno..synek Szymon Piotr Juulka........05.03.2006.......40.......2.........Sandomierz.......?.....? Króliczek....11.03.2006.....40.......13.......Świdnica........Natalka Karol_ina.....13.03.2006......41.......18.......Bielsko-B.....córeczka Hania Ola25.........18.03.2006........27........7..........Dublin......synus Alan renacia.......19.03.2006.......31........11..........Poznań....chyba dziewczynka...? ILLELI.........21.03.2006.......26........2?.......pl.Holandia...Jonathan lub Luzia Marta76.......22.03.2006.......34......11,5.......Rzeszów...synuś Michał Dana25.........22.03.2006......39..........12.......Kraków.......... ....? Sabcia..........24.03.2006.......29..........15......Krosno.......córka ..LENA Iwi30...........26.03.2006.......38..........16.......płd.Anglia...synuś...Michał Agunia1.....27.03.2006......28..........3........Kutno...córeczka Kamila albo Klaudia Asia26........29.03.2006......38........13.......Legnica......... Gracjan Ania26.......30.03.2006.......38.......17........Rzeszów.........Milenka/Martynka NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ Magda77..26.01.2006....2100g......47cm.....Warszawa... Mateuszek Agniecha_79..16.02.2006...3340g...51cm..Rzeszów....dziewczynka Amadzia.......19.02.2006...3500.....58cm....Tczew......Oliwia enka76........19.02.2006....3550....56cm....Konin......synek Filip Jagoda73....24.02.2006...3420g.....54cm....Zielona Góra....córeczka Moni78.......28.02.2006....2000......47......Lublin.............Zuzia Niunia_77....03.03.2006..3200g ......57cm ....Lublin....Maksymilian Emi25........03.03.2006....2700.......52cm....Tomaszów Maz...Kacperek Magda78.....04.03.2006.....3340.....53 cm.....Gdynia...... Paula Misia75.......05.03.2006.....3330.....54 cm......?........... Agatka Pyśka25......06.03.2006....3640g...57cm...Poznań...Wiktoria mritta28......06.03.2006....3200................Krosno.....Izabela (*) mi28...........12.03.2006....3220......53cm...Lublin.....Kubuś moni271......14.03.2006.....3400......58..........Kraków....Kamil słonko1335...15.03.2006.....3550.....54.......Szczecin...Alicja ja a - spokojnie, doczekasz sie - skoro probujesz 3s i nic, znaczy dzidziol jeszcze nie gotowy;-) poodbijam - lepiej to sprawdz dla swietego spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten piekny zimowy poranek:) jutro WIOSNA: ;) P) a ja juz po porannej \"kupce\" - Oliwia od 4 sie zwijam- wiec ja do łózka wziełam i ze smoczkiem sie uspokoiła i pospała troszke- do 5.30 - i mleczko. a ja cóz juz czuwanko i zero spania....ale nie jest zle - od 20 do 1.30 spała:) a ja z Nia:) gdyby nie te koleczki to pewnie tylko raz w nocy by sie budziła na jedzonko i spał do rana - no do 6 to z pewnoscia - ....i ja tez:) juz sie nie moge doczekac tyxch niemieckich specyfików na kolki............ a teraz sobie siedzimy razem - Oliwcia wisi pionowo na moim ramieniu do odbicia rzecz jasna.....buzka, MIŁEGO DNIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytamie: pieluszkujecie swoje Dzidziolki??chodzi o dodatkową pieluszke - co ma wpływac na bioderka- ja mam wizyte u ortopedy 29 - i nie wiem czy zakładac ta pieluszke czy nie? a własnie krosteczki na twarzy Oliwka tez ma - czym smarujecie buzke dzidziom? ja dotychczas parafiną ale nie wiem czy to najlepsze rozwiązanie.... hejka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek kobietki :) amadzia - ja swoja core pieluszkuje. Wizyte u ortopedy i usg bioderek mamy 30.03. Pieluszkowanie zalecil mi pediatra jeszcze w szpitalu. Mam do Ciebie pytanko: te specyfiki z Niemiec to na nie musze miec jakas recepte?? jak to wyglada?? bo na poczatku kwietnia moj maz jedzie do Niemiec i moglby kupic... tylko nie wiemy jaka jest procedura. Nasza cora tez ma gorsze chwile - tzn. cos jej brzusio doskwiera... strasznie zal mi jest jej w takich momentach bo nie ma sposobu zeby jej pomoc. Poje ja wtedy herbaka koperkowa i maz nosi ja przerzucona ;) przez ramie masujac plecki i poklepujac pupke i to troche pomaga- jednak i tak musimy zawsze przeczekac jej bol... bo jakiegos zlotego srodka nie mamy na te jej wzdecia.... slonko - w chwili wolne opisz co u Ciebie?? Super ze juz jestescie w domku :) cieplutko pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysiu- kupujesz to w aptece-bez recepty!!!!!wiec tym bardziej przekonujace, że nie szkodzi- bo przecież dla takiego maluszka mnie sprzedawaliby prepatatów bez recepty, gdyby było choc troche szkodliwe!!! nazwy podałam kilka postów wczesniej- niech kupi, warto, nie wiadomo co nas czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×