Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Jezu...Magdo trzymamy, kiedy ta tomografia?

Magda trzymam kciuki, trzymaj sie mocno. Tak jak Słonko proszę napisz kiedy ta tomografia ? Serdecznie i cieplutko pozdrawiam

Słoneczko będę trzymać kciuki za Alusie , na pewno wszystko dobrze i na pewno będą udane wczasy . napisz jak z mężem czy mu sie troche poprawiło po jodowaniu ? Pozdrawiam Magda wszystkiego najlepszego z okazji 3 rocznicy ślubu , którą miałaś wczoraj STO LAT. Manika gratulacje z powodu kredytu HURA HURA HURA HIP HIP HIP HURA :)

dzięki Izka Słonko, Magda trzymam kciuki. dziś jest dzień do dupy i nie potrzebnie sie budziłam:O nie marudzę, spadam:(

Manika czemu masz dzień do tyłu ? Przyznam Ci sie że czasami Cię podczytuję jak mam czas na topiku z Mamami w domku , tam potraficie tak na luzaczku rozmawiać o pierdołach i to jest śliczne . Pozdrawiam i CMOKAM A jak z Majusią już lepiej ? Synek zadowolony z Wakacji :) oby były długie i pełne wrażeń :)

Hej dziewczyny Dzisiaj mój Kamiś kończy 15 miesięcy, odchowany już chłopak :) Nauczył się odgłosów zwierząt i teraz na tapecie jest baran BEE, BEE wcześniej była kurka, kotek, piesek, krówka i tygrys. Uwielbia oglądac bajki ale tylko wybrane odcinki np. Teletubisie o tym jak Po spada z łózka i rozlewa Tubisiowy krem, albo Bolek i Lolek \'wycieczka samochodem\" i \"Reksiowa jesień\" ja mam wtedy na chwilkę spokój i mogę np wyjść do ubikacji (normalnie Kamis chodzi ze mną :) )bardzo się złości jak gdzieś sa drzwi zamknięte, musi mieć przestrzeń, jest bardzo ruchliwy, ostatnio świtną zabawą jest gmeranie przy piecyku gazowym...mówię nie wolno, nunu, ale nic nie pomaga :( boje się że kiedyś odkręci a ja nie zauważę...co robić?? Co do mojego dzidziusia w brzuszku to dzisiaj ide potwierdzić na USG płeć, jutro dam znać. Trzymam kciuki za rezonans Alusi i za wyniki tomografi męża Magdy78

Iza ,po prostu nie lubie takich dni, kiedy czekam na cos i nie wiem kiedy to dostanę;) człowiek ma adrenalinę, cos by zdziałał, a tu trzeba siedzieć na dupie i czekać, ech, co tam:( jeśli ci się podoba nasz topik z mamami w domu to zapraszam:) można sie przecież udzielać na dwóch:) tam niektóre mamy też pracują;) Majka w porywach, lepiej, raz gorzej, ale przerwy między kupami się wydłużaja i nie są zielone, gorączki też juz nie ma, więc chyba idzie na dobre:D dobranoc dziewczyny

Hej Laseczki :) Manika duża buźka i zdrówka dla Majusi Śłonko co z rezonansem u Alusi Magda czy już masz wyniki męża i co u Pauli Moni mam to samo z Krystiankiem krok w krok za mną i czepia się mojej nogi , uwielbia zwierzęta krowy itp. naśladuje ich dźwięki , jeszcze nie potrafi zająć się oglądaniem bajek przez 5 minut ale może nie trafiliśmy na Jego bajki. A tak to jest coraz bardziej komunikatywny i mam wrażenie że wszystko rozumie , pokazuje mi samoloty na niebie , gwiazdy listki ptaki itp , jest ogólnie zainteresowany wszystkim i zaczął biegać , nie chodzić tylko biegać . Moni napisz o dzidzi pod sercem jak sie co u Niej słychać i oczywiście jak sie czujesz i czy już wzięłaś zwolnienie i jak Twoja niania . Życze miłego weekendu Dziewczynki :) Kończę ja dzisiaj z Małym w pracy na 15 minut uzupełnić to co musi być zrobione co dziennie i uciekam niania ma dzisiaj Absolutorium córki . PA PA PA CMOK CMOK :) :) :) :) :)

Iza- Kamil to samo :) samoloty, listki, jak pada deszcz to mówi KAP, KAP - to z Teletubisiów z jego ulubionego odcinka :) ale faktycznie z tymi bajkami to jest tak że ma ulubione i żadnych innych nie ogląda dłużej niż 5 min. Co do mojego dzidziusia drugiego-Sebastianek potwierdzony :) czuję się dobrze tylko cukier mi znowu wyskoczył i dietka oraz badania glukometrem przez nastepne 2 tyg...i zero słodyczków-koszmar Jak tam dzień z Krystiankiem w pracy? Grzeczny był?? Manika, wczoraj dowiadywałam się o kredyt dla młodych małżeństw-wyobrax sobie że w całym Krakowie żaden odzdział nie umiał mi odpowiedzieć na kilka podstawowych pytań-wszyscy odsyłali mnie do centrali-zadzwoniłam tam (centrala w krakowie)a przemiła pani powiedziała że się dowie i wyśle maila ze wszystkimi informacjami...czekam do dzisiaj-nic nie dostałam-poprostu kpina...jeszcze mi powiedzieli że ten kredyn nie jest na krakowskie warunki...szkoda słów...

moni:) służę informacją:) koszt budowy domu lub kupna mieszkania nie może przekroczyć podawanych przez GUS średnich kosztów budowy lub mieszkania w województwie lub mieście wojewódzkim(jest specjalna tabelka na ten cel), z tej tabelki wynika dla Krakowa: średni koszt budowy lub mieszkania nie może przekroczyć w miescie Kraków 2841zł za m kw. ,a w województwie małopolskim 2513zł za m. kw. Jeśli macie budowę w samym Krakowie, czyli mieście wojewódzkim, to ten koszt zwykle przekracza, chyba że budujecie systemem gospodarczym, wszystko zależy od kosztorysu. W naszym banku powiedzieli nam że w Szczecinie nikt jeszcze nie załapał się na ten kredyt, ale my jesteśmy z małego miasteczka w województwie, może dlatego dostaliśmy:) zawsze możecie złożyć o kredyt w dwóch różnych bankach i poczekać na efekty. My tak zrobilismy i oba banki zgodziły się na kredyt:)

Dzięki Manika

Witam, Dziękujemy z kciuki:) Troche sie uspokoiliśmy, bo wyniki z krwi dobre. Tomograf we wtorek, ciekawe co to jest na tym płucu. Nawet jak to nie jest rak, to trzeba sie dowiedzić co to i co z tym robić. A w piątek ma wypłynąć na 5 miechów. Jeszcze nie wiemy czy wypłynie, bo jak okaże się, ze to coś poważnego to napewno nie popłynie. Ech, my zawsze pod górkę. Już tak gadaliśmy sobie, że nam sie wszystko w końcu udaje ale dochodzimy do wszystkiego jak po grudzie. Ja zawsze mówię, że największy sukces to nasza rodzinka i dlatego o inne rzeczy trzeba walczyć. Słonko a jak wyniki rezonansu, masz opis czy czekasz jak ostatnio? Pyza też łazi za nami wszędzie i niecierpi zamkniętych drzwi. Wymusza ale przy okazji jest słodziutka. Wczoraj pierwszy raz widziała swoją prababcię ze strony męża. Na początku sie bała, ale na pożegnanie dała buziaka i sie babcia z ciotką rozpływały:) Oj ma swoje sposoby. Najgorsze jest że ona tak strasznie jest za ojcem swoim. Znaczy to jest super ale nie w obliczu 5 miesiecznej rozłąki. Będzie tesknic biduś malutki. I szkoda mi, ze ten ich super kontakt, który nawiązał sie między nimi zniknie. Bo napewno nei przetrwa 5 misięcy. ale robimy to po coś. Też dla niej. Ok, nie matrudzę więcej. Pozdawiam.

Dxiewczynki jestem:) Moni to gratuluję syneczka, oj będzie się działo,.....dwóch urwisów:) Magdo to we wtorek zaciksam mocno. Dotarłam do doktorka, jest super, w zasadzie wodogłowie już prawie zupełnie zniknęło, wszystko już prawie w normie, już nawet rezonansu więcej nie musimy robić, oczywiście jeśli nic nie będzie się działo.............moge spokojnie jechać na urlop i oddawać się błoiemu lenistwu... Miłego weekendu Dziewczynki:)

Uff, Słonko, to najlepsza wiadomośc jaką ostatnio usłyszałam. Trzymaliśmy kciuki cały czas za Alę, strasznie się cieszę. W poniedziałek do pracy, koniec urlopu, ojj, nie chce sie wracać...

Hejo. MAnika MAjusia sliczna dziewczynusia:) Sonko moj mati zaraz po tobie z waga laduje-wazy ok 9,1-9,4, bo ciezko go zwazyc:P ostatnio je, ale oczywiscie nie to co bym chciala. z domowymi obiadami jest ciezko, chyba ze jest kurczak, ostatnio nie lubi juz danonkow. zjada 2 razy kaszke, sloiczek owocow albo parowke na 2e sniadanie na obiad roznie albo 3a butle z puree szpinakowym lub dyniowym na zmiane albo to co na obiad-ale rzadko:/w sumie sporo przybral ostatnio jak na matiego bo ok 400-500g, ale to pewnie na tych wedlinka ch ktore wcina. bo stal sie ostatnio wielbicieklem zwlaszcza kabanosow, szynek i kielbasy wiejskie:) kiedys mialam wyrzuty ze cus takiego mu daje, ale ciezko odmowic:)przynajmniej tym uzupelnia ubytki w innych posilakch:) przegryza oprocz tego wszystko co chrupie. staram sie mu dawac widelec do reki i zeby mu sprawic przyjemnosc nabijam mu kawalki na niego(tak szybciej;) a on sam wklada do buzi:) nawet idzie-jak jest glodny w danej chwili:/ ciezko mi nato miast z nocnikiem. mati dluzej niz 2 sekundy na nim nie wysiedzi:( ostatnio zrobil cos podobnego jak Kris Izie. Zdjal majtki, poszedl do lazienki pod moja nieuwage zrobil na chodniku kupe, rozdeptal i taki umazany wrocil siasc mi na kolana do kuchni:( bylo mycie:) nie wiem jak go zachcecic do dluzszego siedzenia na nocniku:( on wie ze chce mu sie i wie do czego nocnik sluzy ale w 2 sek nic nie zdziala. a potem robi wszystko obok. acha, on nie umie za bardzo na niego usiasc, a wlasciwie trafic na niego pupa i siada zawsze obok. napiszcie jak uczycie/ylyscie maluchy sztuki nocnikowania:) wkleje potem fotki jakies aaa -skonczylam prace w koncu mgr:) juz sie oprawia. bedzie w czwartek. jescze tylko zaraz poprawie cos, co potem na naszej stronce(ktora robimy w ramach praktycznej czesci)bedzie mozna zoaczyc i git. obrona 10.7. pozdrawiamy

cześć kobitki Słonko, co za wspaniała wiadomość!!!! Cudownie, Alusia, zuch babeczka Izabela, ja z Majką i nocnikiem mam to samo:( Jak była młodsza, pieknie siedziała na nocniczku, a teraz nie da się posadzic:O Biega po domu w majtusiach , ale zawsze nie jej nie upilnuję i robi mi wszedzie kałuże, kupsko też mi zrobiła w przedpokoju i rozdeptała:O Pocieszam się tylko , że moje wysiłki w końcu przyniosą efekty. Widocznie jedne dzieci chwytają w mig, a drugim to idzie opornie:( Majce biegunka ustała:) od wczoraj jest dobrze:) Waży równe 10kg. Zrobiła sie mięsożerna. Na szczęście kupuję jej wszystko drobiowe, bo ostatnio w moim mieście jest gehenna, jeśli chodzi o wieprzowinę.:O W naszym powiecie, jedna masarnia przyjmowała nie badane mięso i kilkadziesiąt osób zachorowało na włośnicę, brrr, dobrze, że ja nie kupowałam produktów z tej masarni. Afera niesamowita, media szaleją Ktoś nawet kupił w Szczecinie 40 kg kiełbasy Polskiej i wywiózł do Irlandii i tam też ludzie zachorowali.:( Straszna ta choroba, w naszej miejscowości 7 osób, sami znajomi To dziadostwo jest nie uleczalne. Więc cieszę się, że moją rodzinę to ominęło:) Dziś jestem połamana, bo wczoraj doprowadzenie naszego nowego auta do czystości wymagało ode mnie nielada gimnastyki:D Poprzedni właściciel to straszny brudas. 6 godzin zajęło mi sprzątanie w środku, pranie siedzeń i czyszczenie tapicerki. Dobrze, że mąż go umył i napastował, a ja tylko woskowałam, bo i tak rękoma dziś ruszyć nie mogę:D Grunt, że efekt niesamowity, auto nie do poznania:D Pogoda mi się popsuła, od paru dni deszczowo, dziś też leje:( Miłego dnia kobitki

Hejjjjj Dziewczęta Słonko HURA HURa HURA to cudowna wiadomość o Alusi duża buźka życzę udanego cudownego urlopu już za dni parę. Izabela gratulację z napisania pracy . Podziwiam przy Małym to nie lada wyczyn Wielki e gratulachy i powodzonka na obronie. Manika ale ma mężuś z Tobą dobrze mój to może tylko pozazdrościć Takiej żony , ja mu samochodu nie czyszczę , kiedyś to robiłam teraz niech sam się gimnastykuję , robota nie do pozazdroszczenia i pewnie z 5 kg mniej po takiej gimnastyce. Co do nocnika to u nas to samo co u Was moje drogie, koniec zafascynowania nocnikiem , teraz działa jak by na nim podpalali maksymalnie 2 sekundy dalej to chyba parzy w tyłek , aloe za to jaka fajna czapka na głowę , byle tylko zawartości nie było :) Próbuje sadzać małego na sedes kupiliśmy taką miękką podkładkę pod cztery litery dla małego , ale na razie dla niego to egzotyka patrzy sie jedynie z lotu ptaka i nic poza tym. Jak były upały to chodził w majtach i jak u Maniki pozostawiał kałuże, ale mam wszędzie płytki to mop zetrze. Pochwalę się jedynie , że dwa razy zawołał siusiu i zrobił jak go nadtrzymałam. Magda trzymam mocno kciuki za dzisiejszy dzień bardzo mocno , napisz jak będziesz coś wiedziała o mężu. moc całusów. Dziewczynki kończę koniec miesiąca istny szał par szukanie f-r cuda muje .Koniec ociągania do roboty.!!!! acha co do mojej pracy z małym w piątek to był sprint z biegiem przez płotki, ale udało się pouzupełniać jakimś cudem wszystko, mały miał zabawę i wszystko było na podłodze a on w stępelkach i żółtych karteczkach . Zabawa na 102 :) Pozdrawiam CMOK

Hej Kochane:) Magdo mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku.... My już na walizkach, ja zyję tylko wyjazdem i nie mogę się doczekać jutra:) Hura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczynki trzymajcie się będę za Wami tęsknić:)

My po tomografii. Opis za tydzień, ale po pierwszym obejrzeniu zdjęć podobno to zwapnienie węzłów chłonnych czy cos takiego, nie wiemy jeszcze czy poważne, ale nie jest to nowotwór, także dobre wieści. Odetchnęliśmy.

http://fotoforum.gazeta.pl/u/izabela833.html Tutaj kilka nowych fotek, a u nas nic nowego, poza brakiem apetytu:( dzisiaj jedna butla naszpikowana przeze mnie kaloriami i na kolacje jakies 150ml kaszki:( kilka chrupek i troche soku. nawet kielbasa nie pomogla, ale chyba przejde tez na drob z obawy przed tymi swinstrwami o ktorych piszecie...:/ brr...:/ Dobranocka:) ide lulu poki moge troche poleniuchowac:)

hej dziewczyny! ja znów nocki obstawiam. Zajrzę na dłużej za parę dni, powinnam być wolniejsza nieco, wpadłam z pozdrowionkami dla wszystkich. Cieszę sie z Waszych sukcesów i trzymam kciuki za wszystkie trudne sytuacje. Buziaki dla maluchów. Pa

Dziendoberek Dziewczynki Słonko tylko leniuchuj , cudownej pogody , i wszystkiego najjjjjjjjj , będziemy za Tobą i Alusią bardzo tęsknić . wracaj do nas jak wypoczniesz i nabierzesz sił czego Ci bardzo mocno życzymy Magda uffffffff jak dobrze że to nie nowotwór , napisz jak będziesz wiedziała coś więcej , To chyba Twój M zostaje na lądzie ? trzymajcie sie mocno i cieplutko ucałowania dla Pauli Izabela mój mały też jak sa upały troche mniej je fakt on ma inną wagę , może brak apetytu u Małego to wynik gorączki na dworze . My w domu ponieważ mieszkamy na poddaszu zamontowaliśmy wiatraki sufitowe bo mały bardzo budził sie w nocy, teraz jest o niebo lepiej i bardzo ładnie śpi , chyba wiatraki sa lepsze od klimy takiej przenośnej , ale to moje subiektywne odczucie . Byłam dzisiaj dziewczyny u dentysty i to co zapłaciłam łeb mnie od tego zabolał i jeszcze ma do zrobienia 5 zębów ratunku a w ciąży wyleczyłam wszystkie i 1 do wyrwania . Pytałam sie co dalej bo to piątka i widać jak sie uśmiecham zaproponowano implant za jedyne ..................4400,00 PL myślałam że umrę . DRAMAT szkoda gadać . Smaczek odzywaj sie częściej i daj sprawozdanie co u WAS jakie plany na wakacje. Manika gdzie jesteś odezwij sie BABOKU jak peugot chyba tak sie piszę , wypucowany wydmuchany ptaki Ci go nie zabrudziły , po podobno jak sie auto tak świeci to działa jak wabik:) Dawaj fotki Majeczki i co u Malenkiej :) Pozdrowionka CMOK

Witam, Ano nie wypłynał mój mąż w morze. Zrezygnowaliśmy-najpierw trzeba zbadać co to a i troche stchórzyliśmy przed 5 miesięcznym rejsem. Mój mąż skończył nawigacje na Akademii Morskiej ale nie chcieliśmy zeby pływał, miał robote na lądzie. Ale ostatnio w jego pracy sie schrzaniła atmosfera, rzucił robote i miał iść w morze. I teraz mam męża na bezrobotnym :) Jakoś sobie poradzimy. Najważniejsze, żeby zdrowy błył. Przesuneliśmy rejs o 2-3 miesiące, ma być cos na lepszych warunkach (krótsze). Pozdrawiam, Słonko życze słonka

hejka dziewczynki och, Słonko juz się urlopuje nad morzem:D :D :D magda, pomyślnego rozwiązania Waszych problemów:) Izka, peugeot, tradycyjnie już obsrany:D obryzgane szyby:( postawiłam na chwilę Majki wózek koło piaskownicy i te france też mi go obsrały, a wcale się nie świecił:O fotki mam:), obcięłam Majce grzywkę i wygląda na starszą:D to zdjęcie sprzed: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/707c198cea56f69e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2a467b87f88619aa.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aa98715ec9cdf9c0.html a to po: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/beeac0a235b827e1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5127e83a476370fa.html a to z wczoraj: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/168cf51781f676b8.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/310784a19fcac427.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/70ae0e723996b288.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e6e7b689b535e2a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f21b00b02f4e32d7.html starczy tego, bo komu się będzie chciało oglądać tyle zdjęć;)

Manika twoja córcia jest cudowna oczy ma przepiekne chyba najsliczniejsza dziewczynka jaka widzialam na kafeterii gratuluje slicznych dzieciaczkow i zycze zdrówka Ps. zycze zeby wam te ptaki nie srały po peugeocie ;)

Witam kochane dziewczynki, Manika, Majeczka super dziewczynka, jakie ma ładne długie włoski. Słonko udanego urlopu, dużo słoneczka i lenistwa... Magda to może lepiej, że twój mąż nie popłynął, chociaż jesteście razem, wiesz nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dużo zdrówka dla męża. Moni gratuluje synusia, drugiego rozrabiaki. Macie już wybrane imię? Izabela fajnie, że udało ci się skończyć pisać pracę, przy Matim to nie lada wyczyn. Iza, twój Krystianek bardzo dużo już umie, bo moja Marika naśladuje tylko pieska. A jeśli chodzi o nocnik to siada i za chwilę wstaje i tak cały czas, siada na nocniku, posiedzi 5 sekund i wstaje i taką ma zabawę. Ale jak się ją tylko rozbierze to od razu lata po pokoju cała szczęśliwa i co chwilę posikuje, zaznacza teren... ha, ha Miłego dzionka dziewczynki

kinia:D te nasze dzieciaczki wszystkie tak traktuja ten nocnik, może to znowu przejściowy etap(obsikiwanie terenu:D) w edukacji nocniczkowej:D Maja nareszcie sama posługuje sie widelcem i łyżką, troche niezdarnie, ale grunt, że się naje sama;) podgladaczka Dziękuję za komplementy:D :D :D

Hoooop Hooop Dziewczynki :) Słonko błogiego lenistwa , super pogody , dla Alusi .... naciągaj starych ile sie da do bólu :) Moni Sebastian piękne imię życze duuuuuzo sił i zdrówka i zaglądaj do Nas częściej Kinia nad edukacją małego czuwa niania , a wyrasta z niego niezły gagatek , jak mu coś się nie podoba to najlepsza metodą jest gryzienie i szczypanie , i żadne niu niu i podniesiony głos taki groźny nie pomaga i udawanie płaczu , ze zrobił źle na nic po ugryzieniu jest błogi uśmiech na jego twarzyczce i zadowolenie wyrasta mały brutal bo po ugryzieniu uśmiechu na twarzy przyjdzie i cię pocałuję lub pogłaszcze po nodze czy ręce itp koleżanki też tak traktuje ale co mocniejsza odda mu i dobrze :) Manika Maj cudo i z grzywką i bez rewelka , hihi no dziewczynki synowa śliczna mi rośnie :) zaklepana :) muszę moje sliczne cudowne dziewczyny kończyć . wezwania do zapłaty muszę wysłać i sprawdzić klientów do roboty Izka nie lenić się :) Pa do juterka i burza idzie będzie grzmieć

Cześć dziewczynki, Moje maleństwo, moja Marika skończyła dzisiaj o 11.40 piętnaście miesięcy!!! Oj, jak ten czas leci.... Pozdrowionka