Dziewczyny, która z was pamięta swoją pierwszą menstruację?

Zapomnialam dodac, ze bede chyba najszczesliwsza osoba pod sloncem, kiedy juz nie bede musiala uzywac tamponow czy podpasek. Nie cierpie tego !!!!!!!

podnoszę!!!!!!!! super temacik. piszcie piszcie wspominajmy!!!!!!!!!!!!!! my kobity!

Mój okres trwa 5-6 dni i w drugim i trzecim dniu jest zajebisie obfity, zwlaszcza w nocy, zawsze wkladam 2 podpaski ktoe czasem nawet przeciekają albo tampon super o.b.,osobiscie wole tampony jak gdzies ide,a w domu mecze sie z podpadką (chociaz teraz, w lecie to uzywam tylko OB ;) bo podpaska sie klei). A co z bólami? Hm ,przed bardzo mnie bola piersi, tak gdzies zaczynają tydzien przed, potem chodze podminowana i nabuzowana, czesto placze i dre się na starych:P no sorry ale nie umiem sie opanować:D

Hej, kobietki, a jak to było jakieś 50, 80 lat temu???? OCzywiście chodzi mi o to jak sie kobiety zabezpieczały przed krwią. Nurtuje mnie to pytanie od w\dawna, a nie mam kogo spytać. Przeciez wtedy chyba nie bylo podpasek? Jak ktos wie,np od swojej babci lub gdzies czytal to poproszę o napisanie :)

czesc wam ja swój pierwszy okres dostałam jak miałam 12 lat byłam bardzo wystraszona bo wczesniej przeczytałam gdzies ze od gum do zucia dostaje sie raka a ja głupia nieuświadomiona dziewuszka myślałam że ta krew na majtkach to ten rak he he...i tak sobie obiecałam że moje córki będą wiedziały co i jak, teraz jedna ma 9 a druga 8 i są jak najbardziej uświadomione mamy przed tatusiem swoje babskie tajemnice,jak jesteśmy na zakupach to puszczamy do siebie oczka i zmywamy sie na stoiska dla kobiet i oglądamy doradzamy sobie co lepsze zwłaszcza starsza już sobie planuje co będzie używac..jest fajnie i tak jak powinno byc.a tak wogóle to moja mama dostała w 2 klasie podstawówki ukrywała to przez pół roku a używała brudne skarpety swego dziadka dopóki siostry jej nie nakryły zacofanie co?ja mam teraz 28 lat i także pamiętam czasy waty zgroza...używam ob od kiedy weszły na rynek ze 14 lat...bardzo chwale a po dzieciach rzeczywiscie mój okres jest krótszy(3 dni) i bezbolesny..

Witajcie, może nie 50 lat, ale też dawno, teraz mam 44. Chodziłam do piątej klasy, była jakaś impreza na stadionie, dla dzieci bilety zorganizowana przez zakłady pracy rodziców (przed wakacjami), byłam z mamą. Z koleżanką z którą jeździłam na kolonie poszłyśmy do toalety, ponieważ w przejściu był tłok przskoczyłeśmy przez płotek (spódniczki mini), zauważyłam dziwne spojrzenie kilku osób - w toalecie okazało się z jakiego powodu. Uzyłam papieru toaletowego, mamie nic nie powiedziałam, podbierałam jej watę. Wyjechałam na kolonie, w niedzielę mama przyjechała do mnie z paczką waty (znalazła majtki które gdzieś schowałam). Podpasek nie mogłam używać - miesiączki były zbyt obfite. Jak byłam w ósmej klasie pojawiły się tampony więc używałam z watą (nie musiałam łądować pół paczki), ale za jakiś czas zniknęły, ponownie pojawiły sie po wielu latach. Wata uciekała gdzieś do tyłu tragedia!!!!!. Ale natrudniejsze były lata osiemdziesiąte - wtedy na półkach był tylko ocet, watę podpaski, papier toaletowy wystawało sie w kolejkach (nie pamiętam czy były na kartki. Kiedyś pojechałam do Wilna na sylwestra, przywiozłam całą torbę podróżną waty, niestety była jakaś plastikowa i nie zatrzymywała krwi, więc między majtki i watę wkładałam folię. Teraz używam tampon + podpaska, ale luksus!!!!!!.

Ja dostałam w tym roku. Mam 12 lat. Dostałam dwa dni przed moimi dwunastymi urodzinami. Nie wiedziałam jak mamie powiedzieć, ale mama sama to odkryła - zobaczyła zakrwawione majtki, zapytała mnie czy mam okres i tak dalej, a później poszła i mi kupiła podpaski. Ale wciąż się wstydzę, sama kupić je w sklepie więc mama mi kupuje. A co do bólu to mnie nie boli prawie wcale, a trwa około 6 dni i nie jest obfity.

PISZTA BABKI PISZTA POWSPOMINAMY

Ja miałam 14 lat, to był początek maja, właściwie to jako jedna z niewielu w klasie jeszcze nie miałam okresu, więc już byłam uświadomiona przez całą resztę:) Miesiączkę dostałam chyba wieczorem, bo na majtkach była taka rdzawa plamka, ale jeszcze nie byłam pewna więc postanowiłam zaczekać do następnego dnia. Rano, jak się obudziłam, od razu sprawdziłam bieliznę ;)i niestety... było czerwono. Siedziałam w łóżku i zastanawiałam się jak powiedzieć mamie. Jak przyszła powiedziałam: Tylko się nie śmiej ...- i cisza. A moja mama lejąc ze śmiechu niesamowicie zapytała - co? dostałaś okres? I było po sprawie, podeszła do sprawy bez ceremonii i jako normalka, co mnie wyluzowało, potem załadowałam podpaskę i tak się kręci do dziś, a minęło już 12 latek:)

HOOOOOOOOP :)

dajny temacik piszcie dziefffczynki m:)

piosac babki nie obijac sie

up

ja miałam 10 lat, kiedy pierwszy raz dostałam okres. Z mamą jeszcze nie rozmawiałam na te tematy, uważała, że jeszcze za wcześnie. Kiedy jej powiedziałam, że mam okres strasznie się wystraszyła, sama dostała jak miała 15 lat. Pierwsze miesiączki były skromne i krótkie, potem zaczął się dramat, już dwa dni przed wiedziałam, że dostanę bo strasznie mnie bolał brzuch i tak ze cztery dni, czasami nie chodziłam do szkoły, bo nie byłam w stanie się podnieść, okres trwał średnio 10 dni bolesne były dwa dnie przed i dwa pierwsze dni okresu. Po porodach (dwóch) bóle ustąpiły, ale nadal były strasznie obfite i długie. Potem zaczęłam stosować pigułki i zaczęłam nowe życie. Krótko, skromnie, bezboleśnie. Teraz moja starsza córka ma 8 lat a młodsza 6 i obie już wiedzą co to jest okres, chcę żeby umiały mi o tym powiedzieć kiedy przyjdzie czas, ja traktuję okres jak coś najzwyklejszego w świecie, i mam nadzieję, że to oszczędzi im niepotrzebnego stresu związanego ze wstydem

podnosze :P

kurawa ja pamiętać, czy wy nie maciei nnych problemów??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

babki piszcie co wsydzicie sie piszcie

Czesc dziewczyny! Ale sie ciesze, ze tak chetnie piszecie:) Fajnie sie czyta Wasze historie. Piszcie dalej. Pozdrawiam!

piszcie co tak malo kobietek na forum??

Wlasnie, kobiety, gdzie jestescie? Skoro sie obijacie troche w pracy;) to napiszcie. Pozdrowienia chlodzace :)

ojj, doskonale pamiętam, jak narobiłam paniki na cały dom!! :D dobrze, że moja mama zachowała zimną krew ;) pamiętam swojego pierwszego tampona - najpierw bez aplikatora, potem odkryłam tampaxy... że tak powiem - ciągły rozwój ;) a swoją drogą, jak to mówił Forrest Gump: "to zabawne, co człowiek pamięta, a czego nie" :D

pierwszy raz dostałam w szkole, miałam wtedy 11 lat :0 na szczęsicie było tego niewiele, a ja wstydziłam sie powiedziec dla mamy :D trwał tylko 3 dni i był bardzo skąpy, więc nie uzywałam podpasek ani wkładek. Ponownie dostałam po 3 miesiącach, ale wtedy to był strach i przerażenie.. nie wiedziałam co robić, wstydziłam sie powiedzieć dla mamy. na szczęście była sobota, bo ja nie nakładałam podpaski tylko co pół godziny zmieniałam majtki. Dochodził wieczór, już miałam zamiar powiedzieć i przez przypadek moja mama natrknęła sie na zaplamione majtki, które przez nieuwage zostawiłam na podłodze przy sedesie. Mama mnie zawołała i dała mi podpaske, powiedziała co i jak.. a ja sie popłakałam, chyba ze wstydu, że mój brat bedzie sie ze mnie śmiał... :D heh a matka mnie przytuliła i powiedziała : \"taka jest kolej rzeczy, każda kobieta to ma\" hehe nie zapomne tych słów ;) tak naprawde to nie do końca wierzyłam, żekazda kobieta ma okres, myślałam że tylko niektóre.. jak sobie to przypominam to troche śmiac mi sie chce.. :) od 4 lat mam okres.. nie poweim że to coś przyjemnego.. ale cieszy mnie to, że jednak wszystkie kobiety to maja a nie tylko niektóre, jak myślałam 4 lata temu.. hihi

PISAC KOBITKI JAK MACIE OCHOTE FAJNIE SIE TO CZYTA

7 lat temu, sierpien, upalne wakacje u babci, mialam 13 lat, ide do kibelka na pięterko bo u babci tak było ze na korytarz trzeba bylo wyjsc i na 1 pietro. nieiwele bylo tego ale si epokumałam, bo w szkole mielismy lekcje o miesiaczce. w wielkim szoku poszłam do domku szukac pieniędzy i do apteki, jeszce przed zamknięciem zdazyłam. stoje w kolejce z wielką tremą i "co ja mam kupić". poprosze podpaski, pani zapytała jakie, a ja sie znałam jak kura na pieprzu, ale niech bedzie bella bo u mamy podpatrzylam. aptekarka pyta czy male czy duze opakowanie, no to kupiłam małe bo nei wiedziałam. patrząc z perspektywy okres nie był obfity ale po moim cięzkim szoku widziałam tego ogromne ilosc, bo nie wiedzialam co to duzo a co malo. nastepnego dnia udalam sie po kolejne podpaski bo myslalam ze te zaraz przeciekna :):):):). babci nic ni epowiedzialam i sie kitralam az do przyjazdu mamy po mnie. spytala czy wiem co i jak i tyle. bez emocji.

upup piszcie babki co tu kobitkek na forum nie ma :)

=):P

ja dostalam okres prawie 3 lata temu na obozie, 16 lipca :), pamietam ze w tym dniu na obozie gralysmy w pilke nozną i mnie tak brzuch bolał dziwnie ale dawalam rade moglam biegac, i jescze najlepiej wtedy gralam heh:P pozniej poszlam do kibelka i zobaczylam brudne majtki, nie pomyslalam ze to moze byc okres, albo to do mnie nie dochodzilo tak sie wystraszylam i myslalam ze to moze jakas sraczka bo ten kolor na poczatku byl taki bordowo-brązowy nie jak krew :P wieczorem coraz bardzej bylam pewna ze to okres bo bylo bardziej czerwone ,nanoc dalam sobie chusteczki higieniczne wrazie czego, balam sie spac ze mnie zaleje a wstydzilam sie cos pytac kolezanek z pokoju (2 były) rano wstaje a tu bylam pewna ze okres :P i tak sie balam plakac mi sie chcialo teraz brechtam z tego:P i mielismy isc na plaze a ja nie wiem co robic taka zmieszana poprosilam moja kolezanke z pokoju, z ktora chodzilam do klasy, druga myslala ze ją obgadujemy ale taka bylam wystarszona ze sie ją nie przejmowalam, i powiedzialam tejz klasy ze okres mam i sie rozryczalam ona tak mnie pociesza heh no i... nie mialam podpasek ale okazalo sie ze 2 starsze kolezanki z grupy tez dostaly okres w ten sam dzien i mi pozyczyly podpaski bylo mi o wiele łatwiej z nimi:) co chwile chodziłam i siepytalam czy podpaske mi widac:P tak mi nie wygodnie bylo:P

hop

co was tak malo na forum atyle kobitek a malo sie chwali piszta piszta