Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sara13

Alimenty na żonę

Polecane posty

bez urazy ale wiesz co ? 1200 zarabisz i jeszcze pieniędzy mało ? na Ciebie i corkę? Bez przesady ;ludzie za takie pieniądze muszą wyżywić 5 osoboew a czasem wiecej rodziny a Ty .....???? On zarabia duzo więcej i co z tego że zarabia? jak Ci mało to zmień prace a nie patrzec na męza bo 1200 nie wystarcza! zaczynam rozumiec tego pana dlaczego ma tego dość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciocia Klara linki które podałas przeglądam ale świadczą jednoznacznie o winie męza a czy tutaj winę widzisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On był zawsze smotnikiem. Pozwalałam mu na to, dlatego nie wie dlaczego się tak upiera. Moglibyśmy zawet zamieszkać osobno (mamy dom i mieszkanie, które wprawdzie miało być dla córki ale póki co ona tam nie chce meszkać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to-ja
he...dokladnie tak samo mysle,wyglada na to ze tylko jedna rzecz doluje ta zdesperowana pania.'Pieniazki'....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co pisze Sara swiadcz o tym że przywykła do luskusu i teraz boi się stracić dopływ gotówki który w większej częsci serwowal mąż !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak martwię się o pieniądze i wcale się nie wstydzę. Zależy mi na tym, żeby córka mogła dokończyć studia. Robię wszystko aby zrozumieć męża, który jest dla mnie bardzo ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie żyliśmy w żadnych luksusach. Na wszystko zapracowaliśmy sami. Wszystkiego się dorobiliśmy na własną rękę. Nikt niczego nam nie dał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saro wyjaśnijmy jedną rzecz nie mąz a jego pieniądze sa dla Ciebie wazne, więc aby tylko nie odciął kasy zgadzasz się na wiele. Mąz pewnie nie będzie załowal pieniędzy na nauke córki o to sie nie bój a Ty poradzisz sobie z 1200 w kieszeni bo będziesz musiała !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd Ty to wszystko wiesz? Znasz mnie, mojego męża albo moją córkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to-ja
ja studiuje za granica i grosza nie dostaje od rodzicow.A musze oplacac czesne i placic za wynajem pokoju itp..nie zyje w luksusie,pracuje w weekendy i wieczorami.Moze to bys zaproponowala swojej rozpieszczonej coreczce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powiedziałam że dał! Ale zarobiliście wspólnie teraz będziesz dorabiała sie sama a mąz pewnie zabierze samochód i inne ???? więc już nie bedzie sielanki jak dawniej wiem bo znam to doskonale choć rozwódką nie jestem i takich kobiet jak ty widziałam wiele ! zrozumcie pieniądze to nie wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty nic nie rozumiesz? Pytałam o alimenty bo o bardziej intymnych sprawach nie mam zamiaru rozmawiać na forum. Miałam nadzieję na jakąś radę, ale widzę, że tu tylko madrzyć się potraficie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musze Ciebie znać aby wiedzięc co Tobą kieruje moja droga! Zrezygnujesz z internetu już kasa w kieszeni trochę pooszczędzasz i będzie nie martw się ! Trzeba było w penych chwilach nie pisac tego co pisałas to może uwierzyłabym w to co za chwile bedziesz pisała na swoją obronę teraz już nie ! I myślę ze każda osoba to zauważy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc 50 zl i do adwokata ! Niestety nie rokuję ze Ci się uda ! Adwokat Ci sie przyda bo jesli w sądzie bedziesz muwiła podobnie jak tutaj piszesz sąd tak samo szybko jak my Cie przejrzy! więc niech lepiej mówi twój adwokat!Winy męza udowodnic nie możesz bo nie masz podstaw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Tobie widzę wiele skoro tak się boisz że pieniędzy nie wystarczy ! Swoją drogą nie wstyd Ci że małżenstwo sie rozpadło a Ty chcesz wyssać męza? nie masz na tyle honoru aby odejsc z głowa w gorze i pokazać że sama sobie poradzisz ??? bez niego ? ze nie jest ci potrzebny????? Poszukaj lepszej pracy a na pewno będzie dobrze !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to-ja
he albo poszukaj innego bogatego meza,skoro lubisz byc zalezna od mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saro coś ci opwoiem porównaj sobie i zastanów sie ..... jest kobieta z 3 letnim dzieckiem która utrzymuje się miesiecznie z 350 zl alimentów ! Wiadomo że dzicecko 3 letnie nie może dorobić twoja córka może, Ty masz 1200 ona 350 rozumiesz moje oburzenie??? Bądźcie ludźmi !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krótko mamy dwie sytuacje przy alimentach: 1) wina lezy tylko po jednej stronie- wówczas strona winna płaci alimenty nawet do końca zycia, osoboa niewinna nie musi wcale znajdowac się w niedostatku i może żądac od niewinnej takich środków zapewniającychy taki standard jak gdyby nadal byli malzenstwem 2)bez orzeczenia o winie lub wina po obu stronach wówczas mozna żądac alimentów tylko gdy jedna ze stron znajduje się w niwdostatku Dokładniej, łącznie z podstawą prawna na wskazanych wyzej topikach Czyli przede wszystkim chodzi o to by sąd uznał wine jednej ze stron , od tego się zaczyna Przed sądem sprowadza się to do tego żeby stronie niewinnej nie mozna było nic zarzucić, natomiast jak najbardziej wyprowadzenie sie z domu jednej ze stron bez istotnych powodów stanowi podstawę do żądania winy tej strony. małzeństwo to nie jest umowa która bez konsekwencji można rozwiązać z trzymiesięcznym terminem wypowiedzenia. Jeśli ktoś ma je w czterech literach i sie wyprowadza bo mu sie znudziło ponosi winę. Ale podkreślam druga strona musi być niewinna , tzn nie zdradzała- to oczywiste, nie piła , dbała o dom , drugiego współmałżonka itd.- bo inaczej sąd orzeknie winę obu stron i przechodzimy do alimentów opisanych w punkcie drugim - czyli znacznie mniej korzystnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sara13 To z jakich powodów żadasz alimentów to jest twoja prywatna sprawa, nikomu nic do tego i nie musisz się tu tłumaczyć. Wystarczajaco dużo natłumaczysz się w sądzie, starczy ci za wszystkie czasy. Jeszcze jedno nie koniecznie musisz wystepować o rozwód, mozesz wystąpis o alimenty od obecnego współmałżonka który sie wyprowadził. Podczsa takiej sprawy podkreślaj ze bardzo Ci na nim zależy, kochasz go , chcesz by do Ciebie wrócił, i wszystko zrobisz dla ratowania rodziny- przyda sie na sprawie rozwodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Mitzi Co do Twojej filozofii życiowej wypowiadać się nie będę, bo każdy ma prawo do wlasnego zdania. Natomiast Twoja znajomość prawa w tym jest katastrofalna. sara - poczytaj tamte topiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cocia Klocia chyba za dużo filmów oglądasz !? Myślisz ze od tak sobie każdy facet ma obowiązek płacić byłej żonie lub żonie alimenty??? a na jakiej podstawie???Bo co ??? twoja filozofia jest dupiero wybujała !!! jakby było jak piszesz to każda by się rozchodziła dla kasy !!!! hhahahahhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mitzi bardzo bym chciała czerpać taką wiedzę z filmów oj bardzo, ale niestety to wiedza życiowa I jeszcze sprostowani: w mojej drugiej wypowiedzi mialo byc "może żądac od WINNEJ takich środków zapewniającychy taki standard jak gdyby nadal byli malzenstwem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujek Heniek
Tak pijawek nigdy nie brakowalo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heniutku, niestety to prada Ale najgorsze są te pijawki ktore przez lata wyssały z nas całą energię i radość życia a gdy tego zabrakło poszły wyssać to z nastepnej naiwnej. A o tym czy kobiecie należą się alimenty decyduje sąd i on wydaje wyrok. Nikt nie dostaje alimentów na podstawie \"widzi mi się\"- musza być ku temu przesłanki, płaci je strona jedynie winna rozpadu związku. Ktoś madrzejszy niz Ty i ja to wymyślił. Nie widze tylko powodów by osoby niewinne mialy rezygnować z należnych im praw po to by osoby jedynie winne miały mogly nadal caly świat miec w czterech literach. Nie chce mi sie wiekszych wykładów na ten temat tu prowadzić bo dosyc sie juz nagadalam w sadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, Ciociu Kalro. Mitzi, a jak bym napisała, że zarabiam 500zł to wtedy byłoby dobrze, że chciałabym otrzymać aleimenty. Wtedy nieważne byłoby, że to mąż "serwował mi luksusy\". A mążjest mi potrzbny żeby móc dalej żyć i nie chodzi tu o pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, Ciociu Kalro. Mitzi, a jak bym napisała, że zarabiam 500zł to wtedy byłoby dobrze, że chciałabym otrzymać aleimenty. Wtedy nieważne byłoby, że to mąż "serwował mi luksusy\". A mążjest mi potrzbny żeby móc dalej żyć i nie chodzi tu o pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciocia Klara Zgadzą się na szczęście sąd wydaje wyroki dlatego nie pijecie jak z wodopoju,piszesz ze przez lata wysysją z was cała energię to po cholere z nimi jesteście ? czyżby jednak dla Kasy ?hahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mitzi
A ty to kochanka zonatego faceta jesteś, który musi płacić alimenty żonie i nie możesz z niego ciągnąć tyle ile byś chciała? Chciałoby się dobrze żyć za cudze pieniążki a on ma zobowiązania wobec rodziny. Głupia jesteś Mitzi. Ciocia Klara ma rację w 100% więc zamknij się jeśli twoja znajomość prawa jest żadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytaam
a czy mozecie mi powiedziec ile sie czeka na uprawomocnienie wyroku po rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×