Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

Czesc dziewczyny No i dzisiaj mija mi wlasnie siodmy dzien na scislej,chcialabym pociagnac jeszcze tydzien ale nie mam mozliwosci zamowienia diety. Przeliczylam wszystkie zupki i starczy mi jeszcze na tydzien mieszanej z dwoma i tydzien z jedna zupa.Uznalam takie rozwiazanie za najlepsze.Ubylo mi -5kg z czego licze ze 2kg to woda ale i tak jestem zadowolona od jutra mieszana i cwiczenia. Teraz waga pokazuje 70,5kg chcialabym jeszcze z 5kg zrzucic ale juz bez DC. Pozdrawiam wszystkie odchudzajace sie dziewczyny i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniela
Cecylia - zgubiłaś 5 kilosków w tydzień, to super! Na mieszanej też pewnie coś zrzucisz.... :) Tak trzymaj! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daniela-tez jestem zaskoczona ze az tyle w tak krotkim czasie ale sie ciesze.Dzisiaj zaczynam tydzien mieszanej z dwoma DC i caly czas zastanawiam sie co zjesc(normalnego),nie wiem czy same gotowane warzywa czy moze cos do tego dodac,szczerze mowiac najchetniej zostalabym na scislej:-) Trzymajcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martirio
Jestem konsultantem do spraw odżywiania Dieta Cambridge została wprowadzona w stanach w latach 70 Nie edę się rozpisywał napiszę tylko , że jest klikaset udokumentowanych przypadków ciężkich zabużeń metabolizmu i ok 300 zgonów. Po tych faktach firma po cichu leczyła chore osoby. nie wierzycie to poszperajcie w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha K
Witajcie. Jestem zainteresowana kupnem DC. Czy jest tutaj jais konsultant ze śląska? Mieszkam w Zabrzu. Jesli tak chcialabym sie umowic w celu dokonania zakupu. Pozdrawiam i czekam na odzew! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! Nawet nie wiecie co mnie dzisiaj spotkalo.Wstalam rano weszlam na wage(jak zwykle)a tam 6 z przodu,co prawda 69,9 ale jeszcze nidgy odkad pamietam nie mialam 6 z przodu. Od piatku jestem na mieszanej z dwoma DC,chcialabym jak najdluzej pociagnac mieszana ale niestety mieszkam zagranica i nie mam mozliwosci dokupienia diety a nie chce prosic mamy bo dla niej to glupota takie odchudzanie.No nic bede musiala sobie jakos poradzic . Tak mnie ta szostka ucieszyla ze jak tylko wrocilam z pracy to odrazu peeling,olejek i folia oczywiscie na to koc i kolderka i sie wygrzewalam. A co u was Daniela-jak ci idzie mieszana? Madlen,Gabrielo jak wam idzie? Pozdrawiam i trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! Nawet nie wiecie co mnie dzisiaj spotkalo.Wstalam rano weszlam na wage(jak zwykle)a tam 6 z przodu,co prawda 69,9 ale jeszcze nidgy odkad pamietam nie mialam 6 z przodu. Od piatku jestem na mieszanej z dwoma DC,chcialabym jak najdluzej pociagnac mieszana ale niestety mieszkam zagranica i nie mam mozliwosci dokupienia diety a nie chce prosic mamy bo dla niej to glupota takie odchudzanie.No nic bede musiala sobie jakos poradzic . Tak mnie ta szostka ucieszyla ze jak tylko wrocilam z pracy to odrazu peeling,olejek i folia oczywiscie na to koc i kolderka i sie wygrzewalam. A co u was Daniela-jak ci idzie mieszana? Madlen,Gabrielo jak wam idzie? Pozdrawiam i trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka106
Cześć jestem początkującą .Od 2 dni stosuję DC. Narazie Choć mnie śsie to i tak nie daję się. Zależy mi na zrzuceniu 30 kg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka106
Do EdithaK Ja DC kupiłam na allegro 99 zł jeden tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniela
witam Majka - na początku ssie, ale od 4 dnia już nie. Trzymaj się. Cecylio - miałam zacząć od soboty ale przesyłka nie dotarła jeszcze. Gratuluję znakomitych efektów. Nie martw się, że nie wystarczy ci zupek. Po mieszanej przejdź na 1000 kcal i bardzo tego pilnuj. Ćwicz. Bedzie dobrze. Schudniesz jeszcze, tak jak GABRIELA I MADLEN ślicznie chudły dalej po DC. pozdrawiam gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka106
Cześć Już minął 3 dzień.Mogę powiedzieć, że idzie mi całkiem nieżle. Najgorsza jest pomidorowa,ale myślę ze się przyzwyczaję. Czy któraś z dziewczyn może mi powiedzić po ilu dniach waga zacznie spadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta która testowała
Ja stosowałam. Dwa razy po 3 tygodnie. Schudłam pięknie. Z nr 44 na 38 a nawet czasami wcisnęłam się w większy 36. No cóż kiedy znowu noszę 42. Jojo? Raczej moja głupota. A przede wszystkim to że uwielbiam słodycze! W gdy zaczęłam znowu tyć zastosowałam znowu. Pięknie ale tylko na chwilę. Znowu przybrałam na wadze. Rok temu robiłam ostatnie podejście. Nic z tego odrzuca mnie na sam widok tych zupek i koktajli. Chyba już będę grubaskiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka106
Danielo Mam,pytanko przez jaki okres zgubiłaś te 30 kg i po DC jaką dietę stosowałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniela
Majko -nie schudłam 30 kg :o W lutym schudłam 5 kg własnymi sposobami, potem 10 kg na DC, potem zastój wagi.... następnie w II podejściu na DC 7 kg, a potem stosowałam DC przez 5 dni i przeszłam na dietę 1000 kcal i zaczęłam ćwiczyć na rowerku stacjonarnym i schudłam 3 kg, potem zastój wagi przez ponad miesiąc... razem 25 po urlopie poprawiłam sie 2 kiloski, ale już je zrzuciłam Do nomalnej wagi zostało mi ok 5 kg. To brzmi tak bajecznie, ale minęło właśnie pół roku odkąd zaczęłam się odchudzać... i naprawdę ciężko pracuję na to żeby nie przytyć ponownie... pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z nadwagą!!!! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriela_27
Witam Was chudzinki kochane, cieszę się, że wątek znowu ożył i znalazły sie kolejne chętne dziewczyny do rozprawienia ze zbędnymi kilogrami ;-) Będę trzymać kciuki i kibicować. Dziękuję tez za troskę... o mnie i o to jak sie trzymam. Już piszę co u mnie. Właśnie wróciłam z urlopu, wypoczęta i z nową dawką energii znow będę zmagać sie z codziennością. Jeśli chodzi o moją wagę... to z obawiałam sie stanąć na wagę, bo wiadomo co znaczy urlop: smakołyki, lody, jakieś specjały kuchni lokalnej, piwo, wino... cóż. Niemniej zaskoczenia nie było. Przybyło mi może tak z pół do 1 kilograma (63 kg) - czyli prawie nic, bo tyle to - i będąc w domu na co dzień - miałam takie wahania. Co to oznacza? Chyba to, że waga mi się ustabilizowała, co mnie oczywiście cieszy, ale i tak mam chęć zejść z wagą poniżej 60 kg. Tym razem nie będę już używać do tego celu DC, bo po ostatnim razie widzę, że dietą już nic nie zdziałąm, teraz pora na poprawianie kondycji na siłowni czy jakimś fitnessie. Dziewczyny - cieszę się, że żadna z nas odchudzających się razem nie poddaje się i nie tyje na powrót! Może dzięki temu, że razem jesteśmy sielniejsze? ;) Całuję Was Kochane - jeszcze nieco urlopowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Zostalo mi jeszcze dwa dni mieszanej z dwoma DC,juz sie przyzwyczailam do tych obiadkow warzywka i kurczak albo rybka i nawet waga pomalu dalej spada ale nie mam zielonego pojecia co mam jesc jak bede musiala dodac jeszcze jeden posilek. Boje sie ze zjem cos na co jeszcze zawczesnie. Dziewczyny poradzcie co mozna na mieszanej ? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniela
Witajcie Gabrielo - cieszę się że jesteś zadowolona i że waga się ustabilizowała. Wiesz, myślałam, że może przez jakiś czas będę jeszcze na mieszanej, ale zrezygnowałam. Własnymi siłami pozbędę się tych "niewielu już" kilosków. Liczę kcal. Jeżdżę na rowerku.... Myślę,że wcześniej, czy później przyniesie to oczekiwane rezultaty. :o Cecylio - można chudy nabiał, twarożek z rzodkiewką, jajka (ja robiłam jajecznicę na łyżeczce oliwy z oliwek ze szczypiorem i otrębami - pyszna), pieczywko pełnoziarniste wprowadzaj stopniowo, węglowodany stopniowo, będzie dobrze... :) Fajnie, że jesteście. Pozdrawiam serdecznie też Madlen i Majkę. Pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen77
Moge Ci napisac co ja zwykle jadam. Zaczelam tak jesc po zakonczeniu DC i stopniowo zwiekszalam ilosc pozywienia. Sniadanie jem duze, bardzo duze nawet. Zwykle ze 3-4 kawalki pieczywa pelnoziarnistego chrupkiego Wasa, do tego jakas salatke rybna lub twarozek z rzodkiewka itd, kawalek ryby wedzonej, jajka, salatki warzywne itp. Dzisiaj bede miala jajecznice z kurkami i cebulka :-) Na obiad jem dalej rybe albo mieso z warzywami pod rozna postacia. Czasami robie zapiekanki warzywne, czasem dusze, czasem na parze, jakis czas temu robilam golabki nawet, czasem robie szaszlyki z miesa i warzyw. Czasem robie zupe, do tego gotuje na parze warzywa, wszystko razem miksuje w mikserze i mam gesta zupe krem. Spokojnie mozna sie najesc. Nie jem ziemniakow, ryzu, zwyklego pieczywa, kaszy, potraw macznych, gotowanej marchwii i gotowanych burakow, nie pije sokow, nie jem jogurtow sklepowych, zadnych serkow waniliowych, deserkow i tego typu badziewia, zawiera to bowiem kosmiczne ilosci cukru. Nie jem chipsow, paluszkow, ciasteczek i takich tam. Jesli mam ochote na slodycze to jem, ale malo i kupuje wtedy naprawde porzadne i drogie slodycze. Jesli juz mam jesc to nie kilo ciastek dajmy na to ale mala szwajcarska czekoladke. W ten sposob slodycze to naprawde szalona przyjemnosc, raz na jakis czas. Nie jem slodyczy jesli np. zjadlam wczoraj lub przedwczoraj, nawet w minimalnej ilosci. I jeszcze jedno, jesli sie je slodycze to powinno sie je jesc jako deser po obiedzie. Wypadkowa cukru we krwi nie bedzie tragiczna jesli obiad byl dobrze skomponowany. Kolejnym posilkiem jest podwieczorek. Na podwieczorek zwykle robie koktail z owocow(nie jem bananow, sliwek i winogron, przejrzalych gruszek i arbuzow) i kefiru i wypijam ze dwie szklanki nawet. Czasem zamiast tego robie salatke owocowa, czasem warzywna, czasem jem suszone owoce z orzechami (nie jem rodzynek, fig i daktyli), czasem mamy na podwieczorek lody waniliowe lub owocowe, czasem twarozek z rzodkiewka i szczypiorkiem. A dzisiaj chyba zrobie pieczone jablka. Do srodka jablek wloze odrobine wisniowej konfitury i posypie cynamonem. Na kolacje jemy to samo co na podwieczorek, ale uwaga, owoce to tez cukier, wiec jesli jadlam salatke owocowa na podwieczorek to na kolacje zjem juz cos bez owocow, zeby nie przesadzic z ich iloscia w jednym dniu. Czasem mamy szalenstwo i albo idziemy do restauracji albo robie w domu cos zlego (ostatnio racuchy z jagodami) ALE: robie tego naprawde malo, jesli mozna wymienic jakies skladniki na lepsze to wymieniam, nie jemy w tym dniu juz nic wiecej ze zlych potraw. Poza tym mam bardzo zle nawyki, ktorych nie moge sie pozbyc, po pierwsze podjadam miedzy posilkami, po drugie robiac potrawe probuje ja i w ten sposob zjadam faktycznie wiecej niz na talerzu. Nie umiem sobie z tym poradzic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen77
I jeszcze jedno, nie jem rzeczy, ktore w zasadzie nic nie wnosza do potrawy, a przynajmniej nie wiele jesli chodzi o smak a sporo jesli chodzi o kalorie. Np. nie uzywam masla na chlebki (szok tylko na poczatku), nie polewam warzyw zadnymi zasmazkami, nie uzywam ketchupu ( z majonezem walcze, bo bardzo go lubie), nie zabielam zup, nie smaze miesa w panierce itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avanti23
Witam:) Czy możecie mi poradzic jakie smaki sa najmacznijesze:) o ile to w ogóle mozliwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniela
avanti zależy kto co lubi?! Mi najbardziej smakują zupki jarzynowa i grzybowa. Z koktaili waniliowy i kakaowy. Owocowe są beznadziejne. Batony są super. Ale to moje zdanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewcia Mysłowice
WITAM WAS DZIEWCZYNY!!!! Przepraszam ze tak długo mnie niebyło....ale tyje wspaniałych rzeczy sie stało....odkąd zaczełam dietę :D:D:D:D:D:D A wiec poznałam cudownego męszczyznę który odmienił Moje życie,pomagał mi gdy miałam załamanie...wielki głód...zmuszął do ćwiczeń...aż mi sie spodobały :) bo widział że bardzo pragne być taka jak sobie wymarzyłam i postanowił mi pomóc nawet na siłe..a ja płakałam i cwiczyłam...wystarczyły dwa dni i sama chciałam ćwiczyc :) pilnował co jadłam :) i tydzien zaowocował dużym spadkiem wagi :)Przepraszam ze tak wylewnie piszę ale musze sie tym z wami podzielić!teraz po 12 latach kupiłam sobie swoje pierwsze dżinsy!To było Moje wielkie marzenie...ćwicze jeszcze zacieklej i uważam co jem...jestem szcześliwa....Jeśli ktoś chce mnie zobaczyć teraz to zapraszam...dziewczyny niepoddawajcie sie! wszystko jest w zasiegu waszej rękii bądzcie konsekwentne,niejem świństw i juz.Koniec kropka. Tp Nowa ja...szczesliwa http://galeria.tenbit.pl/zdjecia/img=155680 Pozdrawiam was i życzę dużo uporu oraz żeby każda z was wyglądąła tak jak sobie wymarzy...to zależy tylko od was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Jestescie wspaniale,dzieki wam za rady nie wiem jak bym sobie bez waszych porad poradzila. Wszystko sobie pospisywalam i mam cala kuchnie powyklejana notatkami hi hi. Jestem zla bo kolezanka sie rozchorowala i zmienili mi plan pracuje od 10 rano do 22 z dwugodzinna przerwa w poludnie takze nie mam czasu isc na trening,ale kupilam sobie steper i w przerwie staram sie chociaz pol godzinki pocwiczyc,mam nadzieje ze cos pomoze. Narazie waga ani nie rosnie ani nie spada ale to dobrze,poczekam. Pozdrawiam was i jeszcze raz dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
A ja planuje zaczac od wtorku 16 sierpnia. Skoro macie takie efekty... Waga: 66/164cm. Na pewno mi sie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pusto sie zrobilo Czesc dziewczyny. U mnie jak narazie wszystko idzie dobrze,zostaly mi jeszcze trzy zupki czyli tylko trzy dni kolacji,a potem to nie wiem czym je zastapie.Waga sie ruszyla i dzisiaj bylo na niej 68,7kg czyli okolo 1kg mniej co mnie bardzo cieszy. Piszcie co u was,jak wam idzie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniela
Ewcia - gratuluję.... Fajnie, że się dobrze czujesz w swoim nowym ciele. Warto było, no nie? Cecylia- poradzisz sobie z pewnością!!! Dobrze Ci idzie, więc po skonczonej mieszanej dobrze będzie z dietką. Nie poddawaj się. Editha- zaczęłaś DC? napisz..... Pozdrawiam Madlen i Gabrielę. Ja choruję teraz troszkę. Ale to tylko przeziębienie. Minie. Utrzymuję wagę. Jak się ruszy w dół, napiszę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka106
Witam ponownie. Stosowałam DC przez 1 tydzień i muszę powiedzieć że przez 2 dni miałam chwile słabości .Schudłam 5 kg.Musiałam na 1 tydzień przerwać , ale od poniedziałku zaczynam kurację .Trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim!!!! Ja narazie sie jâkos trzymam,co prawda wachania wagi sa raz 69 raz 71 ale jakos mi idzie.Jem w zasadzie wszystko dopuki nie pokazuje na wadze 70kg,jak widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry chyba nie wszystko doszlo. Napisalam ze jak widze na wadze 7 to zaczynam sie ograniczac. Daniela,Madlen,Gabriela co u was ?????????????????????????????????????? Pozdrawiam.......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×