Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

a ja dzisiaj przeżyłam załamanie nerwowe..wiedziałam,ze jem za mało, no wiedziałam. Dzisiaj ledwo dojechałam do domu, w pracy zjadłam tylko pół zupki..i małżonek wspomniał coś dyskretnie o zakazanym jedzeniu.. przyjechało, razem z colą, rzuciałam się jak wygl dniałe zwierzę.. i wiecie co, nie zjadłam całego, to jasne, ale sprint z jakim leciałam do łazienki przejdzie do historii lekkiejatletyki.. ...pełna wątpliwości zadzwoniłam do konsultantki, zrozpaczona na maxa, że teraz całe 10 kg wróci mi jutro rano..i mam sie: a/ nie przejmować, b/spokojnie wrócić do diety c/przyjać do wiadomości że to się zdarza... d/ lepiej nie powtarzać.. o czym, ku przestrodze ale i ku pokrzepieniu współtowarzyszek melduję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia kato
Lukebealady jak to mówią uczeń bez dwóji to jak źołnierz bez karabinu -))) nie ma diety bez wpadek -))) głowa do góry i jedziemy dalej -)) papapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia kato
Hej dziewczynki -))) jak sie dzis czujecie ??? ja dzis 5 dzien i musze przyznac, ze energii zero - ale sie trzmam -))) głowa mnie troche boli i nie wiem jak przetrwam dzisiejszy dzien ... oby do weekendu - w weekend to chyba nigdzie nie wychodze, tylko lezy przez tv i ogladam jakies filmy, bo mam malo sil ... mam nadzieje, ze jakos jeszcze te 9 dni przewalcze - pozniej juz z gorki ... moze i chudnie sie wolniej, ale raczej energii jest wiecej ... tak ????? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziś mija 4 dzień, i jest nieźle;-) nie czuję głodu ani nie nęci mnie normalne jedzenie..ufff a co najważniejsze że nie mam marzeń związanych z jedzeniem ;-) co miałam na poprzedniej diecie.Kilogramy narazie jak pisałam wcześniej nie spadająchoć czuję że zdecydowanie zmniejszył mi się brzuch ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia kato
Hej dziewczynki .. ja przerwałam ... wiem, ze demotywuje, ale uwazam, ze dieta jest super i daj bardzo dobre efekty - jutro daje ja mojej mamie - )) konsultantka powiedziala mi ze to nie jest dieta dla mnie bo mam bmi 20 i w sumie u mnie organizm bedzie sie duzo bardziej bronil i nic z tego moze nie wyjsc ... ale dziewczynki zostaje z Wami - jutro tez zaczynam diete, ale juz inna - musze te 5 kg jakos spalić, bede tutaj zagladać i informować Was jak mi idzie na tej mojej - raczej bede tylko ograniczac jedzenie, ale jesc chce wszystko, pozdrawiam Was i dajcie znać jak Wam idzie -)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwonka
Witam. Mija 11 dzień ścisłej - w pierwszym tygodniu spadło mi 4kg, teraz wolniej - ok 0,5kg ? - mało - może tak ma byc??? Czasami mam ochotę na owoc, lub warzywko -mwczoraj zjadłam kilka pomidorków koktajlowych - tzn pozułam i wyplułam - są takie smaczne! Czy Wy też miewacie takie pokusy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia kato - kurcze zostawiłaś mnie samą ? ;-) na placu boju ;-)no no wiwonka- co do pokus teraz strasznie się cieszę że ich narazie nie mam ;-) ale za pierwszym razem dosłownie marzyłam i po nocach śniło mi się jedzenie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LenaG
dopiero jednak od jutra zaczynam dietkę :p mam już zapas na 2 tygodnie ścisłej, a za kilka dni 5-dniowy wyjazd - mam nadzieję, że uda mi się utrzymać dietę.. jak myslicie, ile mogę w czasie 2-tygodni ścisłej schudnąć? katuje się już tymi dietami prawie 1,5 miesiąca, ale warto.. :) Pozdrawiam i trzymam za Was wciąż kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LenaG wszystko zależy od wagi startowej teoretycznie czym więcej masz do zrzucenia tym wiecej ubywa średnio wg opinii to ok 4-6 kg. A ja dziś po wstaniu pierwsze co zrobiłam to zwymiotowałam, pot mnie oblał i myślałam że zemdleje myślę że winę za to ponoszę sama bo wróciłam wczoraj do domu bardzo późno i już nic nie skonsumowałam...teraz wypiłam koktajl i kawkę i jest już ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Nie wolno nie jeść.. miałam taki dzień na ścisłej,że nie wzięłam batonika okazało się,że muszę pojechać jakieś 150 km w jedną stronę...gdzie miałam zrobić zupkę? na stacji benzynowej? Ledwo dojechałam do domu..nie mówie już o swoim bezpieczeństwie, bo w końcu głupia jedna wziac mogłam po prostu nie pomyślałąm..ale zasłąbnąć i w kogoś wjechac? Wiem,że czasami nam sie wydaje,że możemy góry przenosić. To zresztą prawda... ale nie na DC. a kilogramy spadają... :) pomimo przestępstwa o którym pisałam kilka dni temu dzisiaj znowu było o 0.6 kg mniej. Czyli w pierwszym tygodniu 2xDC + 400 kcal mam 2,1 kg mniej..100 kg pożegnane już mam nadzieję,ze na zawsze. 3 majcie sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppoooiii
ja jestem chudzina, pozdrawiam grubasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbealady gratuluję efektów ;-) co do niejedzenia to sama na własnej skórze odczułam...więc nikomu nie polecam i sama będę się pilnować ;-) dziś mija 5 dzień po porannym incydencie pozostały tylko wspomnienia ;-) męczy mnie straszny kapeć w buzi-poradźcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kapeć najlepsza miętowa herbata,guma do żucia, pasta do zębów i zielona pietruszka do zupek. Poważnie, sprawdziłam. Jak nie mogłam brać ze sobą świeżej targałam suszoną.. a herbaty wykańczam już trzecie opakowanie.. :) ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieniara
czesc dziewczyny! poczytuje sobie was od poczatku mojej dziety - dzis 20 dzien scislej. nie pisalam bo ja nie umiem się do regularnego pisania zmobilizowac, ale dzis pisze bo ponislam kleske wielka :((( 20 dnia się złamalam i zjadłam sporo próżonego indyka... (nie jest ani pieczony, ani smazony ani gotowany - mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi) i teraz nie wiem co zrobic.. boje sie ze te moje straszne wyrzeczenia wlasnie poszl na marne i jestem taka zła na siebie i znow zaczyna mi się robic wszystko jedno i mysl jedna - jak juz i tak zjadlam to dupa - mozna zaczac obzerac sie od nowa bo to i tak nic nie da.. ech, musiałam się tu wypisać bo nikomu sie nie przyznam ze jestem taka cieniara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieniara głowa do góry nie ty pierwsza zgrzeszyłaś...najważniejsze żeby się nie poddać i iść do przodu ;-) w 20 dniu to raczej już nie napsułaś bo to prawie końcówka;-) lukbealady dzięki za kapciowe rady ;-) pietruszka w zupie super smakuje ;-)gumy rzuć nie mogę bo zaraz głoda łapie, wypróbowałam też odświerzacz taki do płukania zębów-przynajmniej na chwilę przynosi ulgę ;-) a ja też mam dziś doła że tak mało chudnę dziś mija 6ty dzień a u mnie tylko 2 kg na minusie ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieniara
dzieki lanolina. tylko ja nie wiem co teraz. scisla jutro czy mieszana czy nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieniara
już postanowiłam - jutro wchodzę na mieszaną (21 dzień) a dziś nie zjem ostatniej torebki.co sadzicie? czy te dwa dni przyspieszenia mieszanej cos zmienia? zadzwoniłam do mojej konsultantki ale jest kompletnie beznadziejna - powiedziała "no jak pani uważa" , w ogóle żadnej porady NIC, jedziesz odbierasz zupy i podpisujesz karte - baba nie ma nic do powiedzenia. takich konsultantów powinni wyeliminowac , to żenada naprawde. o tym, żeby zaplanowala jakos ze mna co po wyjsciu z diety to nie ma mowy. musze sie ratowac stronami internetowymi . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieniara ja tam ekspertem nie jestem ale myślę że spokojnie możesz przejść na dietę mieszaną ;-) bynajmniej ja bym tak zrobiła Pochwal się jakie masz rezultaty po tych 20 dniach? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieniara
z 84 (z kawałeczkiem) do 77,7 dziś rano :)-przecietnie chyba, szału nie ma teraz tydzien 2 camb + 1 zwykły, potem tydzien 1 camb + 2 zwykłe i do reszty dochodze 1000 kcal czy czyms kolo tego :) na cambridge bylam juz dwa razy - za pierwszym razem efekty mialam super, nie pamietam juz ale chyba kolo 18 kilo w sumie z mieszana i bardzo dlugo utrzymywalam wage, potem sobie folgowalam i zrobilam po paru latach nastepna - tez niezle rezultaty byly i teraz jak zaszlam w ciaze to zarlam w mysl zasady "jak nie teraz to kiedy" i jedeynym ratunkiem jest cambridge - bo ja musze miec swiadomosc wydanych pieniedzy zebym nie zboczyła i gotowe posilki bez zastanawiania sie to tez duze ulatwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieniara, spokojnie dasz radę w 20 dniu nic sie nie stało. Ostatnio zeżarłam pół pizzy w trzecim dniu mieszanej i nadal chudnę,więc chyba jednorazowy wyskok i to do tego z indykiem Ci nie zaszkodzi. Polecam Ci moją konsultantkę - dziewczyna zna sie na rzeczy, jest lekarka i to oda wyprowadziła mnie ostatnio ze stanu skrajnej rozpaczy po opisanym wyzej przestępstwie. Gdybyś chciała namiary napisz - luckbealady@wp.pl Masz świetny wynik to po pierwsze a po drugie jak sama wiesz to dopiero pierwszy etap odchudzania... Pozdrawiam i trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwonka
Cześć dziewczyny. Wekend to przekleństwo - dziś ognisko rodzinka smażyła kiełbasy - nie zjadłam - wytrzymałam!!! ale potem były ziemniaczki z ogniska i .... i nie wytrzymałam - zjadłam dwa! wczoraj gril u koleżanki i też nagrzeszyłam.... Eeeee Dziś 13 dzień i waga stoi - na pewno przez te moje wpadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie czy podczas stosowania DC mieszanej mozna wcinac ogórki kiszone i kapuste kiszona? produkty sa malokaloryczne, ale......chyba maja sporo weglowodanow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu taka cisza od 2 dni...wszystkie juz zakonczylyscie odchudzanie, czy co? Ponawiam swoje pytanie...czy stosujac DC mozna wcinac kiszona kauste i kiszone ogorasy. Wiem, ze sa to produkty malokaloryczne, ale WYSOKOWEGLOWODANOWE...a takiega mam smaka na kiszonke ze ho ho...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) jest juz po 3 tyg ścisłej i 11 kg w dół :)!!!! dziewczyny naprawdę warto wytrwać !!! teraz pozostało mi jeszcze jakieś 10 kg - zastanawiam się czy nie spróbowac jeszcze raz 3 tyg. ścisłej?? doradźcie jesli macie już jakies doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaca_randa
arla, możesz wrócić na ścisłą, ale radzę wcześniej poprawić metabolizm. Jak się rozhula - stracisz więcej. Ale nie licz już na taki sukces jak za pierwszym razem - po pierwsze organizm się będzie bronił przez kolejną dietą, a po drugie - jesteś lżejsza, więc masz niższe zapotrzebowanie kaloryczne. Ale zrzucisz jeszcze spokojnie jakieś 6-8 kg za następnym podejściem. Tak czy owak - popracuj nad przyspieszeniem metabolizmu - jedz (niskokaloryczne produkty, w tym też węglowodany - one przyspieszają tempo przemiany materii), ćwicz, ruszaj się - na kolejną ścisłą przejdź po miesiącu, półtorej - to najsensowniejsze podejście. Co do kiszonek, o które pytała poprzedniczka - według mnie możesz się nimi napychać do woli. Są różne szkoły, według mojej (skutecznej sprawdzonej) węglowodany nie są straszne, jeśli nie polega to na opychaniu się drożdżówkami i ciastkami. Ja chudnę nadal zajadając się tonami owoców (w tym suszonych), ale silnie ograniczając tłuszcze. Ograniczenie węglowodanów są potrzebne do ketozy, co jest podstawą DC, ale jednocześnie spowalnia to metabolizm i w efekcie chudnie się, ale wolno, a później już wcale. Ale rób jak uważasz - możesz zapytać konsultantki. Moja opinia jest taka, jak napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mynia_8
Czesc dziewczyny. Mam problem - dzisiaj mija trzeci dzień odkąd jestem na ścisłej, przez te dni się nie ważyłam, dopiero przed chwilą i moja waga pokazuje tyle samo, co przed dietą. nie wiem z czego to wynika, nie jadłam nic oprócz zupek - któraś z Was też tak miała? Jak myślicie - dlaczego nie chudnę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mynia_8
mam też wrażenie, że odkąd jestem na diecie brzuch mi trochę urósł, ale to być może jest 'wypchany' przez płyny, bo bardzo dużo piję.. Waszym zdaniem powinnam przerwać dietę i zacząć stosować inną, czy uzbroić się w cierpliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, wiem,ze stosując tą dietę chciałoby się mieć efekty od razu..ale nie zawsze tak bywa. NIe lepisj jednak zacisnąć zeby i wytrzymać - w końcu waga kiedyś drgnie..nie ma na mocnych.3 dni to owszem, czas,żeby cos spadło - ale to i tak jest wtedy woda,chudnąć i tracić na wadze zaczyna sie dopiero w 4 dniu. Poczytajcie to forum.. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallooo no widze, że nikt już chyba nie dietuje. ja zaczełam drugą serie diety ścisłej, planuje 2 tygodnie, a póxniej mieszana i 1000 kcl. jak narazie 12 kg w dół !!!! jeszcze moze jakies 10 kg przydałoby się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dreadlady
Czesc wszystkim:) Od jakiegos czasu wchodze na to forum i czytam jak idzie Wam dietka , ale widze od paru dni nikt nie pisze. W koncu sama postanowilam sprobowac DC. Dzisiaj juz za mna 13 dzien scislej i 6kg w dol , wiec jeszcze dluga droga przede mna ale mysle ze warto:) startowalam z 84kg a teraz jest 78 kg:) oby tak dalej... Powodzenia kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×