Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

Gość alinah
Witam Wszystkich Odchudajacych sie! Tak jak obiecałam podaje wyniki tygodniowej diety: waga -3,6 kg pas -6 cm biodra -2 cm udo prawe -2 cm udo lewe -2 cm Ta dieta jest rewelacyjna jeszcze nigdy podczas innych diet tak szybko mnie nie ubywało. Ja mam 28 lat 173 cm wzrostu i jeszcze przynajmniej 8 kg do pozbycia sie. Trzymam kciuki za wszystkich odchudajacych sie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezabudka1
Ja wykupilam sobie diete na 2 tygodnie.Dokladnie po 2 tygodniach mam wesele mojej przyjaciolki, dlatego mam dodatkowa mobilizacje. Mam dzisiaj maly kryzys. Nie jestem glodna, ale caly czas kusi mnie, zeby skubnac cos smacznego. Ale nie dam sie! Wlasnie wypilam 2 szklanki wody i troche pomoglo:) Alinah: gratuluje super wynikow i powodzenia w dalszej walce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka33
Witam...dzisiaj 4 dzień...nadal nie odczuwam głodu ale jestem zdecydowanie słabsza, mam mniej cierpliwości do dzieci... :-) i jakby mniej jestem skoncentrowana...ale jakos leci...zaczynają mi się nudzić te torebki a to dopiero początek...ale musze dać rade... pozdrawiam Was dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) mineło mi 10 dni stosowania dietki, mi tez strasznie znudziły sie smaki , ale zmuszam sie i nie poddaje . Ubyło mi 3 kg spodziewałam się lepszych efektów, no ale mam nadzieje że waga będzie spadać dalej :) ohh jak mnie czasem kusi by zjeśc normalny posiłek zwłaszcza jak pachnie mi pysznym jedzonkiem, ale jestem wytrwała i zawziełam się :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GORALKA
WITAM MAM NADWAGI 30 KG ZACZYNAM OD PIĄTKU,CZY MOGĘ DOŁĄCZYC DO WAS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GORALKA
CZY MOZNA PIC KAWĘ Z MLEKIEM ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka33
Hej Goralka...dołączaj i trzymaj się...nie można pić kawy z mlekiem, samą bez mleka i cukru to tak,nie można też herbaty z cytryną... Dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia-83
Witam tak sie wczoraj wczytalam w te diete,że dzis spac nie mogłam, wstałam o 6 rano i złożyłam zamowienie, mam nadzieje że na piątek przyjdzie i dołącze do was. Goralko mam nadzieje, że od piątku walczymy razem z kg!!! pozdrawiam i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannna
hej dziewczyny "stare" i nowe:-) dieta od piątku świetnie brzmi! to już jakaś poprawa, bo chyba nie ma nic złudnego jka dieta od poniedziałku:-D ja od jutra ( druga moja ulubiona dieta ) przechodzę znów na DC. to już drugie podejście, liczę, że uda mi się schudnąć podobnie jak przy pierwszym razie. Też chciałabym zrzucić 30 kg, czy kiedyś tego doczekam.... margaretko "brzmisz" znajomo:-D ciekawe czy też mnie rozszyfrowałaś...:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia-83
Joanno, a ile udało Ci się zrzucić za pierwszym podejściem? Ja muszę pokonać 18- 20 kg, przeraża mnie to ale mam straszną ochotę powalczyć tak mnie zmobilizowało to, że jest jest to forum, będzie z kim się podzielić swoimi doznaniami na temat dietki. Mam nadzieje, że będzie przesyłka na piątek bo już nie mogę się doczekać, żeby zacząć. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka33
Joanno...oczywiście, że tak...już dawno...dawno :-) dzisiaj 5 dzień, jest nieźle...zasłaniam wiecznie buzie, bo podobno już mam ten przykry zapaszek... na samą myśl, że mam zrobić sobie koktail cappucino to już mnie mdli....bleee...ale dam rade no nie? Trzymam kciuki za Was! Dołączajcie...będzie raźniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannna
około 10 kg, tzn. zważyłam się dopiero w 3 dniu diety i od tego momentu schudłam 8,5 kg, więc myślę, ze przez te 3 pierwsze dni też chyba z kilogram mi zjechał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannna
ja muszę się przyznać, ze dokonalam tego odkrycia już przy Twoim pierwszym poście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaretka33
oj...Joanno...jak Ty mnie znasz... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezabudka1
5 dzien.Wczoraj wypilam jakies 3,5 litra wody. Dziewczyny, czy Was tez tak suszy, bo mnie z dnia na dzien coraz bardziej. Podobno mozna pic kawe z mlekiem odtluszczonym. Ja tak robie w kazdym razie, bo bez kawy ani rusz, a kawa bez mleka mi nie smakuje. Margaretka: mnie tez wczoraj dopadl brak cierpliwosci, az sie poklocilam z moja mama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka33
Witaj Niezabudko... zauważyłam, że wieczorem mam nerwa...pije herbatki miętę ,melise byleby nie wode bo też juz mi bokiem wychodzi...ale nie daj Boże ktoś mi na odcisk nadepnie...oj...wojna...poza tym jestem słaba, wejde na II piętro i wymiękam...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka33
Hello...6 dzień dzisiaj...jest spoko...czuje się świetnie...fałdki jakby ciut mniejsze..hehe...na dzień dzisiejszy polecam tą dietę...pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dietowiczki. Mam nadzieję że mogę dołączyć, dzisiaj dostałam przesyłkę i od jutra zaczynam, trzymam za wszystkie Panie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia-83
dostałam właśnie przesyłkę i od jutra zaczynam, juz jeden dzien poślizgu...to co ktoś będzie ze mną walczyć i wspierać... a swoja drogą to nawet duże te opakowania myślałam, że będzie gorzej ;) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich!! dzisiaj jest mój 5 dzień, i musze przyznać, że jest 5 kilo mniej. Na te koktajle to juz patrzec nie mogę, wolę grzybową [ciekawe jak długo mi jeszcze będzie smakować]. Energii mam tyle samo, nie złoszczę się bo biore wmc - wapń, magez, cynk. Rano pije mocną, fusiastą kawę z zabielaczem i słodzikiem, która tak skutecznie zamula żołądek, że do południa mam spokój. Potem jest grzybowa i wieczorem, kiedy mąż na moich oczach pochłania jakiś pyszny posiłek to mnie skręca [mąż dostał przykaz jedzenia na mieście - biduś]. A w między czasie: herbata, woda, herbata, woda, zimna, ciepła, letnia, gorąca..... Pytanie - nie wiecie czasem jak to paskudztwo rozmieszać żeby nie było grudek, bo zupa to jeszcze jakoś idzie ale te koktajle..... Pozdrawiam wszystkich na diecie, trzymajcie się, damy radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie. Właśnie mija pierwszy dzionek...na razie jest oki. Trzymam sie dzielnie...mam nadzieje że się nie złamię po kilku dniach. Koktajle sa nie najgorsze...na razie wypiłam tylko waniliowy...da się przeżyć. Agusia z jakiej wagi startujesz. Jaki jest twój cel???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny dzis moj 13 dzień, niedługo dojdzie do -5kg, ale i tak wolno spada u mnie ta waga, ale mimo to cieszę się i z tego. Zupek nie cierpie, wole te koktajle, tez wkurzaja mnie te grudki, na początku miksowałam, ale juz mi sie nie chce i dokładnie łyzeczka mieszam i rozdrabniam, ale zawsze cosik pozostaje ;) Słaba byłam na początku, ale teraz normalnie się czuje, kusi nadal by cos zjeśc , ale szybko wybijam sobie to z głowy :) czuje się lżejsza i to jest najważniejsze:) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!za mną pierwszy dzień,rano koktajl waniliowy,nastepnie zupa żurek blee a na koniec kakaowy. Koktajle mieszam blenderem i po paru sekundach konsystencja jest idealna,polecam. Odezwe sie i przedstawię swoje rezultaty,trzymajcie sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia-83
no w koncu coś drgnęło na naszym forum :) Nano205 startuje z wagą 68 i musze zejsć na 50, najlepiej na 48 tak jak kiedyś ważyłam, to będę się super czuć bo teraz mi cieżko na ciele i duszy też ;) u mnie problemem jest niedoczynność tarczycy i od niej chyba tak sie roztyłam bo jem tyle co kiedyś nawet słodyczy duuużo mniej niż kiedyś, tylko ruchu też mam mniej a w zasadzie to wcale. Mam nadzieje, że ta dietka mi pomoze, musi pomóc bo to wkoncu dieta ostaniej szansy!!! a Ty Nano205 ile masz do zrzucenia? miłego wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaretka33
Witam...dzisiaj mój 7 dzień..czas jakoś leci...jeszcze nie zbrzydły mi te zupki, wczoraj i dzisiaj gotowałam obiad rodzince i nawet mnie nie kusiło, żeby zjeść...a dzisiaj były moje ulubione placki ziemniaczane :-) i jakos też na mnie wrażenia nie zrobiły...fałdki jakby mniejsze ale żeby waga szalała to nie powiem...jutro się zważe z rana...bo sama jestem ciekawa...co do zupek to najbardziej smakuje mi grzybowa,napój kakaowy, batony czekoladowe i żurawinowe...mam nadzieję, że waga drgnie trochę szybciej w końcu...pozdrawiam Wszystkich...papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...fajnie że ktoś pisze. Agusia ja startuje z wagą 62kg, 167 wzrostu i chcę zejść do 52 kg. Zawsze tyle ważyłam i czułam się idealnie. Niestety po ciąży co nieco mi przybyło tu i ówdzie. Najgorsze jest to że nie mieszcę się w stos fajnych ciuchów. A kupować wszystko od nowa to za duży wydatek. Postanowiłam zatem zainwestować w dietkę....a to się mężuś zdziwi jak wróci z zagranicy i zastanie szczupłą żonkę. Najgorsze jest stosowanie dietki w pracy, każdy pyta dlaczego nic nie jem...a nie chcę się przyznać do stosowania diety...bo zaraz będą docinki. Pierwszy posiłek zjadam przed wyjściem do pracy, w pracy tylko zielona herbatka i woda, potem po powrocie zupka i następna wieczorkiem. Agusia będziemy się nawzajem wspierać. Postaram się coś pisać codziennie. Razem będzie raźniej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia-83
Nano przed tobą tylko połowa mojej walki z kg bo ja mam 20 kg do zbicia, jak będziemy się wspierać to będzie dobrze - musi być !!! :) :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaretka33
Witajcie...dzisiaj mój 8 dzień...właśnie wciągnęłam kawę....jestem dzisiaj w pracy więc dzień mi jakoś zleci...ja w pracy też się tajniacze z dietą, wie tylko kumpela obok z biurka bo widzi jak się męczę z napojami i jego grudkami...a tak nikt...juz raz próbowałam tę dietę z pół roku temu i wszyscy ciagle się pytali a co jem, a kiedy itp. i nic z tego nie wyszło...teraz się zawzięłam...też mam pare fajnych spodni ale nie mogę się w nie wbić... :-) Nawet nie mam kłopotu, żeby walczyć z głodem...te posiłki mi wystarczają...gorzej z wypróżnianiem...Trzymajcie się dziewczyny...dacie rade...ja mam z 20 kg do zrzucenia ale jak 10 zgubie to juz bede się dobrze czuła i w miare wyglądała :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia-83
mój pierwszy dzień... na razie nic nie jem ide do apteki po jakieś ziółka i te tabletki z pietruszki... wstałam rano zrobiłam śniadanie memu lubemu i poszlam dalej spać, żeby nie zacząć myśleć o jedzeniu... wróce za godzinkę to dam znac jak wrażenia po pierwszym posiłku... trzymajcie się cieplutko 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaretka33
Trzymaj się Agusia...ja też zaczęłam w sobote chociaż miałam spore obawy...ale zajęłam się sprzątaniem i jakoś poszło... i do dzisiaj daje rade...własnie pije napój kakaowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×