Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

upadly_aniol

od jutra odchudzanie

Polecane posty

Gość
ja też ważę tyle samo co w liceum- niestey może bardziej się rozwinę jak zrzucę to i owo, bo czuję,że po mimo wielu zmian na lepsze jest jeszcze trochę do zrobienia więc działamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a te oazowe to kojarzę, trochę takich było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
pozdrawiam z nad szklanki z czerwoną herbatą :) jednak można się do wszystkiego przyzwyczaić, jak zaczynałam ją pić to wydawała mi się obrzydliwa, a teraz ją lubię- całe szczęście zaraz idziemy na spacer z potworkiem miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na razie kawka i płatki z mlekiem, ale czerwoną herbatke też polubiłam, tyle że musi byc aromatyzowana cytryną, inaczej daje jak krowi placek :D my pewnie niedługo też ruszymy bo pogoda śliczna, ech, Wy pewnie do Łazienek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
niestety nie byliśmy dziś w Łazienkach, zaliczyliśmy trzy place zabaw, slep i przejazd metrem, bo dziecko jest fanem pociągów wszelkiego rodzaju :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
sklep miało być, jak zwykle zjadłam literkę :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wiosenna, jak tam? wlazłam na wagę u tak jak myślałam nadrobiłam te ostatnio zrzucone pół kilo, rwał jego mać... pewnie z radości że waga drgnęła, ech czas zacisnąć pasa 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
oj ja na wagę na razie nie stanę, poczekam az po ubraniach poczuję, że jest luźniej trochę mnie deprecha jesienna dopadła, ale nie będe tu smęcić Laurko po to są doły, żeby były góry, więc nie przejmuj się tą wagą, będzie dobrze wiara podobno czyni cuda :D a to żeby deprecha sobie poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż jesienne nastroje na mnie też zbyt dobrze nie wpływają ale nie dajmy się im i nie walczmy z nimi czekoladą ;) dziś chyba owocowy dzień sobie zrobię, po ostatnim taka się lekka czułam... na śniadanie płatki z chudym mlekiem a dalej to... no, zobaczymy, jabłka i gruszki w domku mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jeszcze przed zaśnięciem to o tych dołach jesiennych... przypomnij sobie nastrójktóry Ci kazał zmienic nick na taki piekny i wiosenny, może to pomoże... życzę Ci miłego weekendu, nie wiem czy sie odezwę, jakby co to do poniedziałku 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pogoda typowo jesienna i niestety nie jest to polska złota jesień, a nastrój nie najgorszy, chociaż nadal nie mam odwago stanąć na wadze, a kiedyś robiłam to co poniedziałek nic to ważne, że nastawienie mam optymistyczne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dobrze :D ja się czasami zastanawiam czy ja zbyt optymistycznie nie podchodzę do sprawy wiesz? bo na samym tylko optymizmie nie schudnę a na razie nic sie nie dzieje... boję się że nadrobię to co zrzuciłam - i to nadrobię z usmiechem na twarzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
optymizm dobra rzecz, chociaż też się trochę obawiam, że mi to powolutku idzie, ale co tam tyłam też powoli, bo jakieś 15 lat by osiągnąć obecną wagę z tego wynika, że chudnę zprędkością światła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D tylko wiesz to już trochę czasu minęło... i juz nie mam tyle samozaparcia co na początku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
oj nie trać wiary, najwyżej trochę bardziej zaciśniemy pasa od jutra:D w końcu taki jest temat topiku :D to ja zaciskam, a Ty razem ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
o i stopkę zmieniłaś a ja ciągle żyję nadzieją na wklejenie serduszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś tylko podżeram co chwilkę wiesz? albo @ się zbliża albo już nie wiem co, ciążę wykluczam :D ale fakt z tym tytułem... może gdyby go zmienić to to \"od jutra\" tak by nie kusiło żeby dziś jeszcze zjeśc porządnego schabowego? :D jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
co tam dziś słychać? u mnie dzień zwyczajny, wszystko po staremu ciągle się trzymam, ma nadzieję że nie tylko ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Słoneczko 🌼 jakos leci, co prawda zjadłam przed chwilka kanapkę, ale ogólnie nie za dużo dziś zjadłam :) gdyby tak spróbować oszacować to jakieś 450 kcal za mną... dziś jeszcze grochóweczka na spółkę z niunią i pewnie po południu też coś jeszcze... a wiesz że wczoraj się zmobilizowałam i poćwiczyłam? patrz jaka jestem z siebie dumna :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja niestety nie ćwiczyłam, ale też jestem dumna z CIEBIE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po obiedzie :) a że zupka wyszła miodzio to nie zjadłam z niunią na spółę tylko sobie taż nalałam... nie wiem czy nie wyczerpałam juz 1000 kcal, mam nadzieje że jakiś jogurt wieczorem będę mogła jeszcze zjeść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wiosenna 🖐️ chyba mam nowy zastrzyk motywacji ... hehe, w połowie miesiąca idę z mężem na firmowego dzika, więc jakoś trzeba by wyglądać :D więc w związku z tym mimo że wczoraj zjadłam lody przyniesione przez mame to wieczorem ćwiczyłam, a dziś zaciskam pasa... mam nadzieję że jak wieczorkami poćwiczę te swoje 20 minut to tyłek mi sie troche podniesie... ;) a co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a ja znowu przyjechałam z małym do mamy, ale sie nie daję mam dużo wiary w sukces mam nadzieję, że mi nie przejdzie a na obiad zjadłam gołąbka :D bez dodadków w postaci ziemniaczków czy chlebka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastrój dziś mam grobowy... posprzątałam dzis ostro więc może chociaż trochę kalorii spaliłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×