Gość izzi9 Napisano Październik 24, 2009 WITAM ,,MAM TEN SAM PROBLEM CO WY DZIEWCZYNY ,,TEŻ Z TYM WALCZE OD PARUNASTU LAT .. MIAŁAM TEŻ SESJE LASEROWE ,,TROCHĘ POMOGŁO ALE NIE NA DŁUGO ,,POTEM DOWIEDZIAŁAM SIĘ ŻĘ TAKIE ZABIEGI TRZEBA POWTARZAĆ PRZEZ ROK.. TOTALNA ZAŁAMKA ,,SKĄT BRAĆ KASĘ NA TO ?TERAZ DEPILUJĘ SIĘ DEPILATOREM I WOSKIEM NA PRZEMIAN ,,DODATKOWO SMARUJĘ SIĘ KREMEM OPUZNIAJĄCM ODRASTANIE WLOSKÓW ...JAK ZROBIE MAKIJARZ TO TEGO NIE WIDZĆ ,,,ALE W PSYCHIKI NIE DA SIĘ OSZUKAĆ .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IZZI9 Napisano Październik 24, 2009 JA DEPILUJĘ SIĘ DEPILATOREM I WOSKIEM ,,POMAGA NA DŁUŻEJ ,,, KREMY OPUZNIAJĄCE ODROST TEŻ POMAGAJĄ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaa -daj -spokój Napisano Październik 27, 2009 hej, temat śledze od pewnego czasu, zazdroszcze dziewczynom, które piszą ,że sie nie przejmuja włochami,że życie jest piękne mimo tego i trzeba się nim cieszyć, wiem,że są gorsze rzeczy, tragedie, Może jestem słaba,może zbyt wrażliwa,nie wiem, w każdym bądz razie dla mnie hirsutyzm stał sie tragedią życiową i nie dramatyzuje teraz, piszę o sobie i z perspetywy czasu, wiem że tak jest. Jestem po trzydziestce i nigdy nie miałam młodości, żyłam w ciągłym zawieszeniu, ukrywaniu sie, maskowaniu, nigdy nie miałam mężczyzny, nie rozwijałam sie zawodowo, był czas że wyjscie z domu po bułki było wyprawą jak za morze. Nadmierne owlosienie zniszczyło mnie psychicznie, nie jestem spełniona w żadnej sferze życia, chociaż teraz twarz wygląda dobrze( laser) psychiki nie da sie już wyprostować.Nie mam siły i motywacji do życia, dawno temu zrezygnowałam z siebie, swoich marzeń i teraz nie mam nic. Nie nadgonie już nigdy tego co straciłam.To podła choroba, która niszczy nadzieje i wiare w siebie dzień po dniu, a jesli dzieje sie tak latami to z człowieka nie zostaje nic, jest wrakiem. Ze mna tak sie stało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IZZI9 0 Napisano Październik 28, 2009 ja miałam trochę więcej szczęścia ,,mam męża od 15 lat ,,pokochał mnie mimo moich włosów na twarzy ,,, wspiera mnie gdy mam doła ,, choć mi jest bardzo ciężko widzieć się codziennie w lustrze ,,, dzienki kremom jest lepiej ,,ale to jest walka ,,,,,jako młoda dziewczyna bałam się nawiązywać przyjaznie ,, nie wychodziłam na imprezy bałam się facetów.... ale miałam czszęście bo zaufałam jednemu :) i nie zawiódł mnie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewka marchewkaa Napisano Październik 28, 2009 Sama mam już dość , nienawidzę żyć przez te włosy. Pogodziłam sie z tym faktem że będę sama ale najwidoczniej brzydka nie jestem bo na brak powodzenia nie moge narzekać ale co z tego jak nie potrafię być z kimś. Jeżeli sama siebie nie akceptuje to jak może ktoś mnie zaakceptować, nawet nie daje szansy żeby mogli to zrobić. Już nie raz słyszałam że za kogo ja sie uważam że każdego odtrącam a ja po prostu przez te włosy nie potrafię nic innego zaoferować jak tylko koleżeństwo. Dlaczego musimy sie tak męczyć, no dlaczego!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IZZI9 0 Napisano Październik 28, 2009 zawsze mnie wkurza to ,, jak to facet robi się na kobietę i po całym leczeniu nie ma problemów z zarostem ,,, :{ dlaczego kobiety nie mają takiej szansy ?,, :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kala88 0 Napisano Październik 28, 2009 witam! to straszne że jest nas tak dużo! ja tez obserwuje systematycznie te forum! mm nadmierne owłosienie na całym ciele ale najmniejsze na szczęście na twarzy, choć widzę że większość z Was ma właśnie problem z tą strefą;( ja mam tylko baczki a na policzkach meszek , choć to tez dołuje! ja sie nie lecze, ponieważ wiem że to nic nie da! po każdym leczeniu włochy wracają jak tu każdy pisze więc nie chce się łudzić! Ale ja staram sie nie mysleć o tym, mam chwile załamania, ale z jestem optymistką! mam chłopak od wielu lat i wierzcie mi włosy to nie przeszkoda! też w to wątpiłam ale teraz wiem że nie wygląd sie liczy! dobrze ze jest te forum, bo poniekąd dodaje otuchy! i może my zamiast lekarzy znajdziemy "antidotum" :) Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kala88 0 Napisano Październik 28, 2009 izzi mnie też to ciekawi jak ci faceci to robią! w ogóle najlepsze jest to że większość mężczyzn nie po leczeniu ma problem bo nie są owłosieni i przez to niby mniej męscy! chętnie bym się z nimi podzieliła!:) ale teraz juz nawet ich dopadła moda na depilacje! ludzie celowo utrudniają sobie życie :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IZZI9 0 Napisano Październik 28, 2009 no właśnie ,nie mają problemów więc sobie szukają ,, >) kurcze blade ,,broda rośnie ,,, jutro pod "nóż " pójdzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość włos_sie_jeży99 Napisano Październik 28, 2009 do aa daj spokój podobnie dzieje się u mnie, życie przelewa mi sie przez palce a ja sie ukrywam -bo to lepsze niż pokazywanie światu brody > Walczę jak mogę, używam wosku do brody ale przecież całej żuchwy inie będę robić zwłaszcza ze wiem ze to co odrasta mi na brodzie wygląda mało estetycznie bleee Już nie mowie o braku życia uczuciowego bo dostałam ostro po dupie, tyle zawodów co przeżyłam nauczyło mnie ze mogę sobie o tym tylko pomarzyć...ale co cie nie zabije to cie wzmocni już sie nie użalam nad tym ze każdy facet widzi we mnie nic poza zarostem i przyjęłam do wiadomości fakt ze samotność jest mi pisana Czasami chyba najbardziej bolą mnie jakieś małe rzeczy typu widzę jakis film czy nawet babke na ulicy z odkrytym brzuchem, nogami i wtedy dopada mnie niepokój bo wyobrażam sobie siebie z tymi wszystkimi włosami... Dziewczyny które po prostu spędzają gdzieś wakacje nad morzem nie zdają sobie sprawy jakie maja cholerne szczęście ze moga sobie spokojnie ubrać strój kąpielowy... moje wymarzone wakacje- tak na jakieś egzotycznej plaży -byle była bezludna i z zapasem maszynek ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 16 wymiata Napisano Październik 29, 2009 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IZZI9 0 Napisano Październik 29, 2009 trzymajmy się razem ,,rozmowa pomaga:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaa-daj-spokój Napisano Październik 30, 2009 Straszne w tej chorobie jest to, że pojawia sie w takim a nie innym wieku, u nastolatek, kiedy tak ważny jest wygląd , samoakceptacja, kiedy powinno sie bez strachu patrzec w przyszłosc, poznawać nowych ludzi, nowe miejsca, spełniac marzenia. Czlowiek wtedy wybiera swoją drogę życiową, poznaje miłość życia. A jak ma to wszystko robić osoba , która kilka godzin dziennie wyrywa włosy z twarzy, chodzi prawie cały rok w golfach, z glowa opuszczoną bo broda... pewność siebie jest na poziomie zerowym i jak cos wtedy ma się osiągnąć w życiu? To jaka jest młodość, jak ją spędzimy, jakich wyborów dokonamy, kogo poznamy wpływa w sposób zdecydowany na dalsze życie człowieka. I co z tego ,że w wieku dajmy na to koło czterdziestki można będzie mieć w miare gładkie ciało, bo za zabiegi, terapie itp, przecież wtedy to już nie ma znaczenia, Wszystko co najlepsze mogłoby sie nam przydarzyć już sie nie wydarzy, bo nie bedziemy miec ponownie dwudziestu lat i możliwosci dokonania tych najistotniejszych wyborów w swoim życiu. Ta choroba zabiera radość życia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Płyń pod prąd 0 Napisano Październik 30, 2009 Aaa-daj-spokój...zgadzam sie z Toba,ze wlosy zabieraja mnostwo radosci z zycia. Sama niejednokrotnie plakalam i szalalam ze wscieklosci,ze musze wstawac wczesnie i rwac to g..., ze nie moge ubrac swobodnie spodnicy,itp.,itd. Jednak pozwolic wlosom zdominowac swoje zycie? Dlaczego? Mimo tego problemu i tak mozna w zyciu osiagnac wszystko, co chcesz, ale trzeba do tego wytrwale dazyc, nic nie ma na tacy w zyciu. Czy to,ze sie ma za duzo wlosow nie pozwala podrozowac, ksztalcic sie, rozwijac, poznawac nowych ludzi?Nie. Nie chce,zeby to brzmialo, ze tak swietnie sobie radze z tym defektem, bo byloby to klamstwem. Tez mam z tego powodu kompleksy. Jestem pewna,ze ludzie, z ktorymi mam kontakt na codzien doskonale wiedza,ze z wlosami u mnie cos nie do konca jest tak, jak byc powinno, ale co z tego. Czy byliby dla mnie bardziej mili, gdybym tych wlosow nie miala?Czy bardziej by mnie lubili? Ludzi sie lubi za to jakimi sa, za ich charakter, a nie za idealnie gladkie cialo, ladna fryzure, modne ciuchy, piekna cere, itp. Odnosnie facetow- co jest warty zwiazek z gosciem, ktory jest z Toba tylko dla wygladu? Wyglad i tak minie, a ta choroba w pewien sposob pozwala wybrac odpowiedniego partnera, ktory akceptuje Twoje niedoskonalosci na starcie i daje Ci to dowod na to,ze kiedy bedziesz starsza ze zmarszczkami, itp. on to bedzie akceptowal (na pewno w wiekszym stopniu niz lalus,lecacy na tzw. dzisiejsze idealy). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sandras Napisano Październik 30, 2009 hej dziewczyny, ciesze sie, ze znalazlam ten temat. tez mam nadmierne owlosienie i mnie to makabrycznie dobija, ale nigdy nie przeszkodzilo mi to w kierowaniu swoim zyciem. nie przesadzacie troche? czy ktorakolwiek z was spotkala jakas nieprzyjemna sytuacja z chlopakiem przez wlosy? czy ktos dal wam odczuc, ze to jest przeszkoda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jabłuszko soczyste Napisano Październik 30, 2009 codziennie zadaję sobie jedno pytanie: dlaczego? dlaczego ja nie jestem normalna? Dlaczego mam włosy w każdym miejscu na ciele, całe plecy, pośladki, nogi, ręce, brzuch, piersi, dekolt... chwilami już brakuje mi motywacji, sił na ten problem... te włosy zabierają mi całą radość, codziennie płaczę, bo czuję się taka bezradna. nie mogę na siebie patrzeć... Gdybym tylko nie miała włosów na ciele, potrafiłabym w pełni żyć. Teraz to blokuje wszystko, każde działanie. Jestem młoda, a życie ucieka mi przez palce... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jabłuszko soczyste Napisano Październik 30, 2009 o, skoro jest ktoś tutaj, to zapytam... Moje owłosienie jest dosłownie wszędzie, jednak jest jasne. Dość gęste, dość długie. Myślisz, że to jest duży problem..? Jestem umówiona na wizytę u lekarza... To jest moja nadzieja... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malina194 1 Napisano Październik 31, 2009 Cześć dziewczyny mam wykryte PCO i mam 16 lat. z chorobą walczę od 12 roku zycia. Do tego momentu depilowałam się kremami i wyrywałam plastrami z woksie . DZiewczyny te kremy i plastry to ściema! Jeśli depilujecie się taki długi okres czasu to wiecie rpzecierz jakie są te włosy w dotyku :/ Miesiąc temu byłam na 1 zabiegu laserowym !! Jest śweitnie !! Włosy zaczęły wypadać a nowe nie rosną, a jeśli tka to abrdzo powoli. Tydzień temu byłam na drugim zabiegu! W koncu czuję sie jak kobieta !! DZiewczyny nie załamujcie się ! Jeśli macie karnacje szatynki to w swoim problemie macie najwiekszego farta ;) Takie włosy laser najlepiej wyłapuje ! Dzisiaj po raz pierwszy zastosowałam wodę utlenioną na ręce ( Peroxygel 3,0) efekt jest zadowalający . Rano nalożyłam na 15 minut i zmyla zwykła wodą włoski stały się delikatne i jaśniejsze ! Wieczorem nałożyłam na ponad pół godziny- włosy stały się jaśniutkie i milutkie. Jeste teraz bardzo szczęśliwa bo nie muszę się martwić ze ktoś zobaczy u mnie jakieś nieporząane włosy (chociarz mój problem narósł do rangi fobii... z tego powodu miałam kilka sesji u psychologa). Rodzice mi powiedzieli, że do lutego -marca będę już miała cały problem z głowy. Zabiegi trzeba raz do roku wykonywać przez okres kilku lat a później włoski będą rosły całkowicie jasne. Chodzę do przychodni specjalistycznej. Moje zabiegi lkosztują : 150 zł-Baczki broda,szyja, wąs (po 4 wizycie 100 zł), 300 zł- brzuch, okolice bikini (po 4 zabiegu 250 zł), nogi 500 zł - po 4 zabiegu 400 zł . Więc naprawdę tanio jak na laser:) mieszkam w Łodzi moja doktor to pani Maciołek-Blewniewska oczywiście praktyka prywatna bo na państwowym nic się nie załatwi :P Więc nie wie jak Wam ale mi wszystko za 1 razem pomaga :) Pozdraiwam wszystkie H ;) Jest nas naprawdę bardzo dużo podobno na ten problem cierpi 30 % kobiet na świecie jedne bardziej są dotknięte, a drugie mniej ( te mniej nawet nie wiedzą, że cos takiego jak hirsutyzm istnieje) ;) Spojrzcie na Hiszpanki są uważane za najseksowniejsze kobiety na ziemi ... a co druga to Goryl :D ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Papryczka chili_bez_hasła_bo Napisano Październik 31, 2009 Mnie by ruszyło idę na tory twoje odejście, ale ja tu tak rzadko bywam. Mnie trapi najgorsza choroba na świecie, czyli trądzik różowaty, tam od długiego czasu przesiaduję i uwierzcie mi nawet broda nie jest straszna temu co zazna bólu skóry... Ale ja mam wszystkie choroby świata chyba, a w kwietniu ślub. Jak ty to przeżyłaś idę na tory? Bo ja już się boję, że będę upiorną panną młodą. A nerwica u mnie rozwija się fantastycznie, jeszcze trochę a przez swoje psychozy będę mieć wesele w psychiatryku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kala88 0 Napisano Październik 31, 2009 Idę na tory, choć nie pisałam na tym forum to mnie bardzo ruszyło. Jak ciebie nie ma to mało sie dzieje na tym forum! Mi ostatnio jakoś lepiej jeśli chodzi o psychikę!może dlatego ze zima tuż tuż i nie trzeba zbyt wiele pokazywać! ciesze sie ze nie mam włosów na brodzie ani polikach! baczki można ukryć a wąsik depiluje pincetą! Depresja mnie chwyta wiosną i latem!Wtedy ciężko ukryć ręce brzuch plecy nogi :( a włosy tam są straszne! długie i czarne jak smoła;( zazdroszczę tym które choć mają nadmierne owłosienie jest ono jasne! ja też planuje wesele le na kwiecień 2011 ale już teraz zrzerają mnie nerwy jak ukryje włochy:( A tak poza tym zastanawiałam sie nad paleniem! czy to tez może mieć jakiś wpływ? Juz nie wiem jakich teorii sie uczepić żeby chociaż mieć ... nadzieję! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Papryczka chili_bez_hasła_bo Napisano Październik 31, 2009 Ja też chodzę smutna i zgarbiona. U mnie nerwica objawia się nasileniem i tak najgorszej choroby skóry czyli trądziku różowatego. Ból twarzy i rany, których nic nie zakryje są po prostu fantastyczne. Na szczęście z tym radzę sobie na tyle, żeby chociaż wydawało się, że wyglądam normalnie, ale ile mnie to kosztuje czasu i pieniędzy... W dodatku mam depresje, ciągłe wahania nastroju, płakałabym cały czas, często mam ataki paniki, trzęsą mi się ręce, nie sypiam, mam wrażenie że oszaleję... Ale chyba najgorsze jest to poczucie bycia gorszą, PCO potrafi zrujnować cały organizm. Jeszcze brakuje mi cukrzycy w komplecie. O i ja też znowu chudnę, a było tak fajnie, wyglądałam wreszcie normalnie, a teraz znowu się zrobi ze mnie szkapa. Bo ja coś zjem, to mnie ze stresu mdli... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jabłuszko soczyste Napisano Październik 31, 2009 też najprawdopodobniej mam nerwicę, popadam w stany lękowe i chyba wpadam w depresję... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaa-daj-spokój Napisano Październik 31, 2009 ja mam to samo, deprecha aż strach :( nie pamiętam kiedy było tak zle, nie mam siły i ochoty na nic, nic nie ma sensu, gary sie walają w zlewie przeszło tydzien i nie moge sie zebrać żeby je umyc, masakra. Studia sie zaczęły a ja nie mam siły książki otworzyć i skupić sie chociaż na kilku zdaniach bo odrazu gdzies myślami uciekam, pewnie je przerwe i jesli przetrwam ten czas to wróce w przyszłym roku.Aż dziw że jeszcze do pracy chodze. Jest mi strasznie zle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olanh Napisano Październik 31, 2009 Malina 194. Ja mam 14 lat.. i tez od 12 roku zycia walcze z tymi wlosami ! ;(( Chciaslabym tak jak ty pogadac swobodnie z rodzicami na ten temat i zeby mi zaplacili za ten laser..tylko :po 1 . nie mam mamy...a tacie glupio mi o tym poiwedziec ;( po 2. jest jakies 50% szans ze zaplaci mi za to.. biedni nie jestesmy..ale pewnie powie ze i tak jestem sliczna..i wcale mi to nie jest potzrebne.. Mam trądzik i ide z tym pod laser... tata sam mi zaproponowal..bo jkakos mu zalezy zebym nie miala w przyszlosci dziur na twarzy itd.. wiec moze by i na owlosienie sie zgodzil..tylko ze to bedzie jakies 3 razy droższe .. :( a z tym trądzikiem to tez nie wiem.. bo babka powiedziala ze jesli we krwi mi wyjdzie ze mam za duzo androgenow czy cos takiego [ czyli m.in to owlosienie..] to nie bede mogla miec lasera..musze isc na badania krwi ale na razie nic tacie nie mowilam ;(( bo boje sie ze wszytko wyjdzie..ze ejstem jakims ochydnym malpiszonem;/// Jak ty gadalas na ten temat z rodzicami ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość włos_sie_jeży99 Napisano Październik 31, 2009 do sandras no ja przeżyłam niejednokrotnie, a najgorsze było to ze wydawało mi się byłam odpowiedni przygotowana (znaczy zrobiłam porządek z włochami) no i pełna nadziei i wiary poszłam na randkę i kiedy mnie pocałował to odskoczył jak oparzony i z niedowierzaniem "ty masz brodę!" -mnie też zamurowało bo tak na prawde nie wiedziałam co mam powiedzieć- na szczęście się nie popłakałam dopiero w domu.. inna sytuacja ..facet do którego coś czułam ale nie dawałam tego po sobie poznać i z którym tak fajnie mi sie gadało czas spędzało....była kiedyś gadka na temat tego "czy dziewczyna moze zgwałcić faceta?" a on z takim uśmiechem w moją stronę ze jeśli np. kobieta ma zarost na twarzy to nikt jej nie chce wiec hipotetycznie takie przeżycie z taką kobietą zostawia straszny ślad na psychice ... potem sie dowiedziałam też że się zaręczył... ale najgorsze było to ze nawet kiedyś mnie pocałował choć ja nigdy mu sie nie narzucałam i wtedy myślałam ze coś z tego będzie choć nigdy sie nie ujawniłam.. takie tam smutne historie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mst Napisano Październik 31, 2009 a ja mam włosy na klacie i wiele bym oddał zeby sie ich pozbyc bo wiem ze dziewczyny raczej na to nie leca.Atak na marginesie to co wy za głupoty wypisujecie,jesli kobieta jest ladna,zgrabna,atrakcyjna to zaden hirsutyzm czy jakies inne dziadostwo tego nie zmieni.Głowy do góry! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaa-daj spokój Napisano Październik 31, 2009 zmieni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mst Napisano Październik 31, 2009 krecą was owłosione torsy,czy obrzdzaja bo słyszałem juz wiele opini.Tylko szczerze prosze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaa-daj-spokój Napisano Listopad 1, 2009 to zależy, u kobiety brzydzą, u faceta spoko ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
***majka*** 0 Napisano Listopad 1, 2009 ja nie lubie ani owlosionych kobiet, ani mezczyzn, ale znam kolezanki, ktorym podobaja sie wlosy na klacie. mysle, ze spore owlosienie u mezczyzny to nie problem-do jakiegos momentu oczywiscie. nie wiem czy kojarzysz kendre wilkinson-ta z domu playboya-ona kiedys mowila, ze bardzo ja kreca owlosieni mezczyzni ;) wlos sie jezy, przypadek chlopakow, ktory opisalas, to niedojrzale dupki. w jakim wieku jestes? ile oni mieli lat? nie chce mi sie wierzyc, zeby dorosly mezczyzna na poziomie mogl sie tak zachowac. dziewczyny, jesli takie rzeczy sie zdarzaja, to radze miec na randki z niesprawdzonymi chlopakami przygotowane riposty z gatunku ciezkiej artylerii. takie buraki tez powinny uslyszec cos przykrego. papryczko, ide na tory, loris, piszcie tu! bez was jakos tak nijako. papryczko sprobuj sie skontaktowac z prof. Alina Warenik-Szymankiewicz. ona podobno ma sukcesy w leczeniu pco. jest chyba z poznania. kobiety jezdza do niej z calej polski. nie jest sprawdzona przeze mnie ale czytalam o niej. pzdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach