Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość smutna_małgosia

Dziewczyny z hirsutyzmem

Polecane posty

Mirabella w necie wyczytałam, ze dzienne zapotrzebowanie na cynk to tak średnio 15 mg. ja miałam kiedys robione badania i akurat cynku mi nie brakowało, bardziej witamin z grupy B. Troche informacji z sieci: "Przedawkowanie cynku występuje bardzo rzadko, przy dziennych dawkach 80 – 150 miligramów i przeważnie tylko w wypadku stosowania syntetycznych preparatów cynku. Żywność zawierająca duże ilości cynku nie stwarza zagrożenia jego przedawkowania ponieważ cynk nie kumuluje się w tkankach a jego nadmiar jest wydalany z kałem i w niewielkich ilościach z moczem." Jak dlugo łykasz ten cynk i w jakiej ilosci??? zerix z tego co mi wiadomo to konieczne jest skierowanie od lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodzona z losem
hej dziewczyny, Przeczytałam dziś wyrywkowo kilka stron tematu i zauwazułam ze zniknęła prowadząca smutna/wesoła małgosia, a może tylko zmieniła nick-a? Dla mnie żyjącej z tym problemem (w max postaci) od ponad 10 lat jest to duża pociecha, rady cenne i .. wiadomo, w towarzystwie zawsze razniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniseed : ja biorę cynk 10 mg Walmark. To jest zwykły cynk biorę go już ponad 3 m-ce po jednej tabletce naczczo. Wcześniej brałam po śniadaniu, ale dowiedziałam sie z pewnego źródła że brany na pusty żołądek jest lepiej przyswajalny. Na początku miałam nudności ale teraz organizm już sie przyzwyczaił. Taki zwykły cynk raczej nie może nam wyrządzić krzywdy, Zastanawiam sie na tym lepiej przyswajalnym a on też ma 15 mg więc trudno jest przekroczyć dzienną dawkę. Najważniejsze jest to że działa przynajmniej na mnie, gdyby coś się działo niedobrego to zawsze można odstawić. Jak wiedomo cynk dobrze wpływa na włosy paznokcie, przeciwdziała nadmiernemu wydzielaniu łoju. Ja natomiast nie zauważyłam żeby np włosy mi się mniej przetłuszczały, może nawet przeciwnie, no i wypadają, nie jakoś nadmiernie ale jednak. Myślałam że bardziej podziła pod tym względem, ale nie widzę różnicy. Widzę tylko że włosy na ciele mniej rosną i naprawde wyrywam je sporadycznie bo żadko kiedy pojawi się jakiś cienki i słaby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami też sie zastanawiam dlaczego nie piszą juz tutaj te dziewczyny, które pisały na samym początku tematu.I wydaje mi się, ze może one pozbyły sie problemu lub może niektóre z nich. Ja myślę, że niektóre młode dziewczyny, które maja ten problem wcześnie, kiedy gospodarka hormonalna im sie jeszcze kształtuje i które w młodym wieku zajdą w ciążę to po tej ciąży ich organizm " zaskoczy" i wyreguluje sie i nie będą juz miały niechcianych włosków. Ale na pewno tak będzie tylko w niektórych przypadkach, bo niektórym dziewczynom problem pozostanie do końca życia.Wiem, ze ten problem jest bardzo złożony, dlatego nawet lekarze nie mogą nam pomóc ale z drugiej strony wiem, ze tak naprawdę wszystko może sie zdarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirabella tez czytałam, ze najlepiej brac cynk na czczo :) kurcze ja nigdy nie łykałam żadnych suplementów przez tak długi czas :) zawsze po miesiącu póltora robie przerwe. kto Ci powiedział o tym cynku? [moze pisałas wcześniej o tym, a ja przeoczyłam posta] czytam i czytam w necie artykuły o cynku ale nie znalazłam w sumie nic ciekawego związanego z nadmiernym owłosieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawdę zaczęłam brać cynk ze względu na przetłuszczającą się skórę, czytałam o jego skutecznym działaniu jeśli chodzi na pryszcze np i na wydzielanie łoju. Pomyślałam więc że to jest w jakimś stopniu powiązane z nadmiernym owłosieniem więc zaczęłam go brać i tyle. Z tego co wiem nie trzeba robić przerw chyba że bierzemy duże ilości. http://www.doz.pl/leki/p3726-Cynk_chelat_aminokwasowy na tej stronie przypadkiem wyczytałam że pomaga jednak przy nadmiernym owłosieniu. Zalecany jest głównie na problemy z prostatą, a leki na to schorzenie pomagają też przy nadmiernym owłosieniu podobnie też jak inne różnego rodzaju preparaty. Trzebna trochę poszperać pokojarzyć fakty i tyle. Nie twierdzę że każdej z nas pomoże i nikomu nie doradzam, dzielę się tylko moimi spostrzerzeniami i doświadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie macie sposoby na przetluszczajace sie wlosy?? Bo to moja zmora - oczywiscie poza wloskami rosnacymi wszedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirabella aha:) akurat w tym linku jest wzmianka o nadmiernym owlosieniu, natomiast w innych, które "przeleciałam" wczoraj nie było nic na temat owłosienia [wypisywano gł. podst własciwosci - poprawa wygladu skóry, włosów i paznokci] ja na razie pozostane przy piciu wierzbownicy i mięty zielonej, bo nie chce za duzo mieszac :) musze jeszcze ukręcic krem z telocapilem i sumiennie go smarowac, bo ostatnio znowu sie zaniedbałam 😭 pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aniseed
ten krem i tak nic nie daje. Przez 5 miesięcy robiłam to serum i codziennie sie nim smarowałam. kompletnie nic to nie dało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi pomagal :) nie bylo jakichs mega zachwycających efektów ale ii tak byłam zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekając na cud
Hej dziewczyny, mam pytanie czy słyszałyście o laserze elos? może któraś z was miała nim usuwane owłosenie? bo ja mam w poniedziałek pierwszy zabieg i troche się boje bo nie wiele o nim słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko laser diodowy ma sens. inne podobno nie dzialaja. ja robilam light sheer i jestem zadowolona. ciekawe, czy komus faktycznie przeszlo, loris. pamietam, ze pisala tu zwala genetyczna i jej sie cofnal hirs. jesli czyta to jeszcze jakas dziewczyna, ktorej sie poprawilo, to niech sie odezwie!! w ogole ciekawa jestem jaki macie typ skory i ile z was ma problemy z cera. hirs. raczej jest kojarzony z problemami hormonalnymi, czyli laczy sie z nadmierna potliwoscia, tlusta cera, tradzikiem, lysieniem itp. ja mam bardzo sucha skore. nigdy nie przetluszczaly mi sie wlosy, ani nie mialam problemow z pryszczami. czy ktoras z was ma podobnie? w ogole zastanawiam sie jakie inne dolegliwosci ma wiekszosc dziewczyn z nadmiernym owlosieniem. czy jest jakis typ, czy kazdy ma inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajac na cud
No ja własnie mam problemy z cerą, jest tłusta i mam zaskórniki no i przetuszczające się , cienki i słabe włosy, musze myć je codziennie. Problemów z poceniem nie mam. Więc u każdej z nas jest chyba inaczej. Ja ostatnio byłam u lekarza i on powiedział że w sumie nie wie co jest przyczyną mojego h. Jedynie mam lekko podwyższony testosteron i prolkatyne, reszte badań mam w porządku. Powiedział że u mnie to sprawa kospetyczna i laser mi pomoże. Zobacze w poniedziałek czy laser coś da, jak nie to ja się poddaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide na tory, to masz podobnie do mnie. ja tez mam bardzo grube i duzo wlosow na glowie i nawet jak wypadaja to i tak mam dalej mnostwo. mam naturalny ciemny blond, a ty? mam wrazliwa skore, alergie na wiele kosmetykow i detergentow na dloniach i twarzy. ale juz wiem na jakie i uzywam bezpiecznych, wiec nie ma problemu. piszcie dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podobnie jak Wy :) skora sucha, miejscami nawet bardzo. pryszczy nie mam, cera mi sie nie świeci :) na głowie mam mnóstwo włosów, ktore wypadają wg. mnie w normalnych ilościach, nie przetłuszczają się, nie są suche, ani zniszczone :) majka ja tez mam wrażliwą skóre, która źle reaguje na konserwanty i detergenty. nie używam zbyt dużej ilości kosmetyków, w zasadzie ograniczyłam je do minimum :) pod pachami tez sie poce, nawet jak sa ujemne temperatury na dworze :( Mirabell fajny artykuł. Masz moze w domu jakis krem, opóźniajacy odrost włosów po depilacji??? warto zerknąc, czy nie ma w składzie cynku:) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzadko tu zagladam ostatnio ale nie zapomnialam o forum i jak teraz znalazlam jakas hipoteze (moze warta uczepienia sie?), to sie nia dziele :-) wiele z nas (ze mna wlacznie) slyszalo, ze ich hirsutyzm jest samoistny. I chyba zadnej z nas to nie przekonalo. Moze jestesmy wrazliwsze na hormony jak wiekszosc kobiet a moze na przyklad na inne substancje... Taki na przyklad fluor (powszechny na codzien) ma wiele szkodliwych dzialan ubocznych - na przyklad (patrz nizej) zaburza synteze hormonow. Mysle, ze takie zaburzenie byloby niewykrywalne badaniami hormonalnymi a na przyklad na wloski mogloby odzdzialywac... Moze warto popobrowac patrzec, aby nie przyjmowac zbyt duzo fluoru? (w dzisiejszych czasach fluor jest wszedzie, wiec niedobor juz nie grozi) Moze poszukac pasty do zebow bez fluoru (ciezkie lecz wykonalne)? To tylko hipoteza, moze bez znaczenia ale przeciez nic innego nie mamy jak hipotezy :-o "Pierwiastkowy fluor jak i jony fluorkowe są silnie toksyczne. Zaburza procesy enzymatyczne w komórkach hamując oddychanie tkankowe, przemianę węglowodanów, lipidów oraz syntezę hormonów. " (Wikipedia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podczytalam ostatnie dwie strony topiku. Moje doswiadczenie z cynkiem: wlosow tyle ile bylo, to zostalo... Cynk poprawil mi zima wspaniale odpornosc i wyleczyl z zapalenie krtani - cynk i selen (w kombinacji najlepiej, bo dzialanie jest wzmocnione) wspieraja obrone antywirusowa organizmu (cebula i czosnek - antybakteryjne), wiec polecam wszystkim zmagajacym sie z jakimis wirusami. Cynku duzo jest w jajkach. Po pol roku brania cynku (i syntetycznego i w odpowiednio dopasowanej diecie) moge powiedziec: skutek na wlosy u mnie zerowy. Porastaja, jak porastaly :-( Mieso... - mysle, ze tez falszywy trop. Przez 10 lat nie jadlam miesa i wlosy rosly. Zaczelam jesc drob i ryby - wlosy rosly. Przez meza jem teraz wiecej miesa niz dotychczas (on bardzo meisny :-( ), wlosy rosna. Proboje ograniczyc zwierzeta hodowlana (ze wzgledow zdrowotnych ale i humanitarnych, wspolczesne biedne zwierzeta hodowlane nie widza nigdy swiatla dziennego) i staram sie w miare mozliwosci przerzucac na dziczyzne, ryby lowi maz. Jajka dostajemy czasem od znajomych ze wsi - calkowicie bio. Skutek na wlosy - zaden. Wszystkie moje eksperymenty kulinarne poprawily mezowi wyniki chloesterolu (:-D ) a mnie jak porastalo, tak porasta :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha i piszecie jeszcze o kawie. Otoz ja kawy nigdy duzo nie pilam. Moze 2-3 filizanki w meisiacu. A wlosy rosna :-( Wogole ja dosc zdrowo zyje a wlosy i tak maja sie dobrze :-( Gdzies czytalam, ze wlosy moga rosnac u kobiet nieakcepujacych swojej kobiecosci... Sa jednak gladkie babochlopy i wlochate kobiecosci, wiec i tu trop chyba nieskuteczny. Kota mozna dostac z ta zgadywanka przyczyn i srodkow :-o Mnie coraz badrziej zajmuje kwestia zdrowego zycwinia. Czy ktoras z Was moze sie udrzyc w piers i powiedziec, ze warzywa i owoce ma prawie wylacznie z wlasnego ogrodka? Moze jestesmy bardziej wrazliwe na te parszywe pestydzycy niz wiekszosc kobiet? Pijany plotu sie czepia ;-) Im dluzej o tym wszystkim mysle, tym bardziej sadze, ze moze chodzic o zanieczyszczenie srodowiska. Widze na ulicach, ze jest coraz wiecej owlosionych dziewczyn... Jezeliby tak bylo, to wcale nie jest pocieszajace, bo na to wplywu nie mamy :-( Ogrodka tez nie mam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
international -> my jestesmy bombardowani chemia, konserwantami i innym swinstwem z kazdej strony - wystarczy poczytac sklady kremów, w ktorych jest masa syfu....teraz nawet do chleba ładują polepszacze i inne dziwne rzeczy na temat fluoru sporo negatywnych informacji czytałam na stronach różańskiego, hałata. oczywiscie paste bez fluoru mozna kupic [ja kupowałam na stonie ekologiczny.pl] do jej specyficznego smaku można się przyzwyczaić już przy drugim użyciu :) przynam, ze ja mam ogródek i sporo w nim warzyw, które sa o niebo lepsze niz te kupowane na bazarach. niestety jestem uczulona na chemie i po zjedzeniu jabłka, czy marchewki wiem, czy były pryskane :( ma któraś z Was taką przypadłość??? dziewczyny jak jest u Was z wrazliwoscią na zapachy perfum, dezodorantów i różnych specyfikow do włosów??? drażnia Wa?? czy mozecie bez problemu stanąc blisko dziewczyny, chłopaka ktora/y jest wyperfumowana/y od góry do dołu??? ja podejrzewam, ze u mnie pewnie spory wpływ na nadmiar włochów mają stres, nerwy. musze sie bardziej wyluzowac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja napisze co wiem. otóż już od dzieciństwa może byliśmy narażeni na problemy, które u nas uzewnętrzniły sie w postaci włosków.A przyczyna mogły być szczepionki. Ostatnio przeczytałam, że szczepionki zawierają rtęć, która jest bardzo groźna dla organizmu i może rozregulować gospodarkę hormonalną.Jest wiele potwierdzonych przypadków wystąpienia u dzieci np.autyzmy po szczepionce właśnie.To tylko hipoteza ale czy u nas taka szczepiona nie mogła pójść w hormony? Kto to wie. Kiedy byłam po 20 - stce miałam okropny trądzik, ale nie miałam nadmiaru włosków, włosy z głowy mi nie wypadały.Do tego bardzo nieregularny okres. Teraz nie mam większych problemów z cerą, choc zdarza się, że coś wyskoczy.Wiem jedno. Po ciąży trądzik wracał, diane pomagała tylko wtedy gdy ja zażywałam.Po diane kiedy trądzik znowu wracał eksperymentowałam z prosterolem, peposterolem, znamionami kukurydzy , potem była wierzbownica i wczesniej olej z nasion wiesiołka i te specyfiki na 100 % pomogły mi na trądzik a wiesiołek dodatkowo wyregulował okres. I to tyle. Pocenie u mnie raczej w normie, może troszkę bardziej niż w młodości, ale po 30 stce kobiety chyba ogólnie troszkę bardziej się pocą i to pewnie postępuje z wiekiem. ALE UWAGA! Dziewczyny, które macie grube i gęstewłosy nie cieszcie się, gdy Wam wypadają. Jeszcze 4 lata temu u fryzjerki mówiła: Mogłoby mi wypaść trochę włosów bo tak bardzo mam ich dużo i są bardzo gęste.Ironia losu. Od tego czasu chyba wypadło mi połowę włosów.Naprawdę.Teraz dalej wypadają. Może nie wypada ich tak dużo ale nie rosną nowe i to jest najgorsze.Czasami martwi mnie to bardzo bo wydaje mi sie, ze hirsutyzm powiązany jest z łysieniem.Chyba, że jest tak, że jednym kobietom bardziej wypadają włosy i powodują łysienie a mniej maja nasilone włoski na ciele a inne maja odwrotnie. Nie wiem.Wszystko to bardzo skomplikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rupinka
Moje włosy też się ostatnio bardzo osłabiły :( Łamią się, wypadają. Od zawsze miałam gęste i dużo, a teraz strasznie się boję. Wczoraj pierwsza wizyta u ginekologa w życiu. I stało się. Zespół policystycznych jajników. Obawiam się tego, co będzie. Leczenia. A zwłaszcza problemów z zajściem w ciążę. Ech. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja poki co to mam problem z wloskami na szyi,brodzie,wasik,baczki,mam owlosione rece,ale to usuwam woskiem,wkurzaja mnie wloski pod pepkiem:) Nogi w miare,ale to tez dzieki temu,ze juz od baaardzo dawna traktuje jewoskiem,jeszcze zanim zaczelam chorowac. Poza tym mam problem z przetluszczajacymi sie wlosami,ostatnio zaczelam miec problemy z cera - zrobila sie tlusta. Dodatkowo problem z waga - tyje tylko w okolicach brzucha. I jeszcze problem z okresem - juz pare razy mi zanikal,ale jak na razie od roku jest regularnie,ale pewnie tylko dlatego,ze stale jestem pod opieka gin-endo. Nastroje tez mam rozne - odkad choruje to zauwazylam ze jestem bardziej niz wczesniej przed choroba nerwowa przed okresem. Nie mam jeszcze wlosow na piersiach,na klatce piersiowej,na plecach - ale w sumie niewiadomo jak dlugo:( ale dobrej mysli jestem:) Ciezkie mamy zycie dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss Lilly
Hello! Trafilam na te strone, szukajac informacji o hirsutyzmie, bo wydaje mi sie ze moja siostra cierpi na te chorobe, chociaz nie zdaje sobie z tego sprawy i unika tematu jak ognia, myslac chyba ze jesli nie chce zeby ludzie to widzieli to oni tego nie zobacza.. a jest tak nerwowa osoba ze boje sie odezwac, mysle ze na dzwiek slowa "was" mogla bym mnie udusic! Prawda jest taka, ze im jest starsza tym jej wyglad staje sie coraz bardziej meski.. dodam ze ma 38 lat i ma czarne wlosy. Chcialabym jej pomoc bo wiem, ze chociaz ona sie sama do tego nie przyzna to meczy sie z tym. Chociaz dziwi mnie to ze nic nie robi z tymi wasami.. bo brode wiem ze wyrywa peseta. Wiem ze macie dziewczyny tutaj doswiadczenie w tej kewstji, wiec licze na jakas porade z waszej strony. Kiedys myslalam ze i mnie to spotka, skoro ona tak wyglada, ja jestem ciemna blondynka i jestem kilka lat mlodsza od mniej. Jesli macie jakies rady to bede wdzieczna a jesli ja moge wam w jakis sposob pomoc to nie krepujcie sie pytac. Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atletika_90
Hej dziewczyny. Od dawna borykam sie przetłuszczającymi się włosami, myję głowę codziennie, czasem nawet 2 razy, strasznie szybko przetłuszcza mi się skóra na twarzy, mam wypryski i rozszeszone pory na policzkach, do tego problemy z nadpotliwością, z jelitami [ciągłe wzdęcia]. jedyne czego nie mam porównywalnego do was to nadmierne owłosienie, jedynie parę włosów wokół sutków. niedawno robiłam badania na poziom hormonów i wyszło, że mam nadmiar testosteronu, więc pewnie stąd te moje problemy.... chciałam iść z tymi wynikami do ginekologa, ale wydaje mi się, że lepiej udać sie do endokrynologa-ginekologa. czy znacie jakiegoś w Poznaniu lub okolicach, bo nie wiem czy te dane podane wcześniej są aktualne... ? jakie są mniej więcej ceny i czas oczekiwania na wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atletika_90
aha dodam jeszcze, że ciągle czuję się zmęczona i miewam duże huśtawki nastrojów :( z wyglądu jestem wysoka, niby szczupła ale na brzuszku robi mi sie tzw. 'opona'. jestem szeroka w ramionach i wydaje mi się duża klatka piersiowa, małe piersi, wąskie biodra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×