Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość smutna_małgosia

Dziewczyny z hirsutyzmem

Polecane posty

Polindko mow mi Ciociu:) zartuje,haha ja mam 30 TY 15,i co z tego..jestes dojrzala jak na swoj wiek..jak ktos ma problemy szybciej musi dojrzec:) ja tez pamietam jak niedawno mialam 15 lat i zaczely sie moje pierwsze problemy z wasikiem i nie mialam kasy na leki i wstydzilam sie isc do lekarza...pamietam..ja walcze z tym juz 15 lat:) mam nadzieje,ze TY bedziesz krocej,w koncu mamy 21 wiek,moze cos w koncu madre glowy cos wymysla na te hormony nasze..a spotkac sie kiedys bylo by fajnie:) i nawet nie musiaybysmy sie szczegolnie depilowac przed;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEHE :D :D :D Luiso gdzies ty sie chowala :D Pewnie to by bylo najbardziej naturalne spotkanie, pod kazdym znaczeniem tego slowa heh :D Wiek nie gra roli w takim ukladzie :) Duzo ludzi mowi mi ze jestem dojrzala jak na swoj wiek, ale wiadomo ludzi szybciej dojrzewaja majac jakies problemy :) A w dodatku wzbogacilam sie o ciocie hehe :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda zartowalam z ta ciocia;) jestes niemozliwa:) ja uchowalam sie w polsce centralnej:) cos Konstancja sie nie pokazuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem, ze zartowalas :D ja tez :D Ja to nad morzem heh :D No wlasnie, dziwne, bo Constance zawsze nadawala jak najeta o tej porze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie baklazana zapieka serem:) KONSTANCJO bo zglosze do ktokolwiek widzial ktokolwiek wie:) ze zaginela Konstancja 170cm wzrostu z 40 cm dlugimi wlosami:) szczupla brunetka z ranka na brodzie:) swoja droga brzuch mnie boli i pwoinnam dostac okresu (sztucznego,bo biore yasminelle) i nie wiem czy odstawiac je czy sama palma sie kurowac,,,trudne decyzje,,,zyciowe rzeklabym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh no tak pewnie sie objada :D zadziwiajaca jest twoja wiedza ehh :D Ale Emilka cos nam sie ostatnio nie pokazuje, a mam do niej pytanie :) Z tym Luiso to do Constance, oczywiscie jak sie odnajdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak kazda z nas ma tu widze swoje specjalizacje:) i dobrze kazda kazdej cos podpowie a to przywola do porzadku jak sie myli..coz,milo tu:) chodz nasza wiedza jest wieksza w tej kwestii niz laika to i tak to tylko namiastka..tak naprawde to sie trzeba badac i tylko na podstawie tego leczyc wg zalecen..ot co. Uciekam,dobranoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha staralysmy sie caly wieczor:) ja i Konstancja wlozylysmy w to nieco wysilku ale warto bylo jak widac bo madra z Ciebie dziewczyna,w konncu zrozumialas:)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam ze sobą zrobić
Nie, tylko nie insulinoodporność... ja wierzbownice łykam na pusty żołądek, to pewnie stąd wynikają problemy, ale na paczce jest napisane że przed jedzeniem.. chyba faktycznie muszę to zmienić powiem tak, brałam fina, nawet mam jeszcze kilka opakowań i korci mnie do powrotu, ale bałam się owszem o wątrobe, może nie tyle o sama nią ale jak wcześniej wspominałam o umysłowe zawiasy, bo to równiez fatalanie wpływa na koncentracje i z tego powodu głównie zrezygnowałam ponadto owszem włosy stawały się mało widoczne i powoli rosły, jak np ręcę ogoliłam( nie wydepilowałam) to dopiero po tygodniu widziałam odrosty, a teraz... ogole i na drugi dzień już mam włosy a depilator mam do bani wiec narazie wszystko gole, ale wydawało mi się że porastam jasnym mchem na twarzy, nawet wąsik robił się gęsty ale jasny. Nie wiem, spróbuje z wierzbownicą, na palme narazie mnie totalnie nie stać, zresztą od kilku mcy nie miałam pracy więc jestem ogołocona zupełnie i tak kombinuje z zasobów naturalnych i z tego co zostało, jakieś plastry do depilacji itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Wszystkie w ten wtorkowy nieco pozny poranek! :-) to nie do konca tak jak mowia Polinda i Luisa: przeciez u mnie i Emilki najpierw byl facet a potem akceptacja, prawda? Nie przekonacie sie czy ta akceptacja bedzie, jesli sie nie zaangazujecie! Moze ten chlopak ze studiow Luisy co sie do niej przysunal byl sklonny zaakceptowac jej hirsa, ale nigdy Luisa sie o tym nie przekona, bo go zbyla od razu.. teraz doczytam inne posty, ale mam troche zamieszania w pracy.. :-) milego dnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
Luisa, polinda, zgadzam się z Wami, jeśli chodzi o samoakceptację wynikającą z bliskości drugiej osoby. Sama również uważam, że mając u boku osobę, która akceptowałaby mnie i mój hirsutyzm, dużo łatwiej byłoby mi z tym żyć. Co do spotkania, to już miałam pisać, że jestem jak najbardziej "za", ale z tego, co widzę, mieszkamy bardzo daleko od siebie, ja na samym południu PL. Polindko, nie martw się, ja jestem tylko 3 lata starsza od Ciebie :) Nie wiem co ze sobą zrobić, ja brałam kiedyś Visaxinum przez miesiąc i w ogóle nie pomogło. Co do tycia, świetnie Cię rozumiem, mam ten sam problem. Jem niewiele, słodyczy się wystrzegam, całe wakacje jeździłam po 10 km dziennie i nie schudłam ani grama. Miałam robiony test obciążenia insuliny i po 2 godzinach, gdzie jej poziom powinien wrócić przynajmniej do wartości początkowej, u mnie jest 7 razy wyższy. Narazie (do czasu kolejnych badań) staram się, żeby chociaż wagę utrzymać na względnie stałym poziomie. Obawiam się, że u mnie również jest insulinooporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Widzę, że na tapecie sprawy damsko- męskie. To może ja się wypowiem. Otóż ja jestem 2 lata po rozwodzie. Małżeństwo trwało 3 lata. A o co poszło to napiszę wieczorem i bynajmiej nie było to owłosienie. Ex był brunetem i był dość mocno owłosiony ale wiedział że mam problemy zdrowotne no PCOS wyszło w trakcie malżeństwa. Resztę napiszę wieczorem. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha... doczytalam reszte.. TEZ MYSLALAM O SPOTKANIU! :-D :-D alr na razie nie mam czasu.. aha, ja wieczoren to dopiero od piatku do Was zagladam, a zwykle to z pracy pisze moje wywody.. Jednak ostatnio mnie wciagnela ta kafeteria, nie ma co! :-) Aniu, przykro mi.. Nie myslalam ze juz masz takie doswiadczenia... "nie wiem co mam ze soba zrobic..." Jezeli chodzi o wierzbownice.. Ja ja biore tuz przed posilkiem.. Ale sprobuj moze podczas albo po posilku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co mam ze soba zrobic:) Moze z tym finem wcale by nie wystapila zadna mgla mozgu,ja biore kolo miesiaca,caly czas pierwsze opakowanie i powiem Ci,ze naprawde widze poprawe,zahamowalo sie wyrastanie nowych wlosow,a to juz cos:) szkoda ze nie masz kasy(ja tez ostatnio lipe mam z tym) bo bys sobie zrobila badania..a tak to sie stresujesz,ze zarastasz..a fina pisalas ze bralas samego bez anty..tez nad tym mysle,albo fin bez anty albo palma bez anty..ale troche sie boje ze sie pogorszy..a dlugo bralas fina wogole kilka miesiecy? i jak bralas bez anty to dzialal? czy dobrze rozumiem? zarastalas jasnym mchem jak bralas fina?? jej..co do wierzbownicy..moze masz wrazliwy zoladek poprostu..i tak reagujesz,moze z czasem minie..:) Malinowa Rozo:) to niedlugo 18:)no chyba ze juz..TAk wlasnie jest z ta akceptacja,jak nie mamy jej same to ciezko sie do innych zblizyc.. Konstancjo:) Masz racje jak sie nie zblize to sie nie dowiem..tu masz racje..kiedys sie zblizylam,byly czeste spotkania..no baaa M jak milosc..(ten od Krety) ale tylko spotkania..gdzie zawsze bylam 'zrobiona'wtedy czulam sie bezpiecznie..ciagle mi powtarzal jaka to jestem piekna,wiec chyba mu H nie przeszkadzal,a na pewno nie bo go nie widzial..twarz ok,skrzetnie ukryty wasik,bo zdepilowany,brodka wtedy jeszcze peseta traktowana,tez luz..jakies tam baczki,ale nigdy nie depilowane wiec takie kolo uszu naturalne nie odstraszajace chyba i ok,wiadomo nogi i rece zdepilowane,jak u wiekszosci kobiet..no i co wszystko super 3 lata spotkan a ja ciagle smutna ciagle nieszczesliwa a dlaczego?? a wiadomo,bo w glebi serca jakas tajemnica,brak akceptacji samej siebie .. wiem ze na codzien bylo by jeszcze gorzej bo wtedy jest wlasnie dopiero presja by nie zobaczyl odrastajacych wlochow itd..moze przesadzam,mzoe faceci wcale nie chca bysmy byly idealne..moze bylo by calkiem niezle,ale to tkwi we mnie jak drzazga..i nie moge sie przemoc..wiekszosc moich zwiazkow to takie gdzie sie w koncu nie udaja albo z gory sa skazane na niepowodzenie..Ale im jestem starsza tym bardziej chyba sie boje samotnosci,choc nigdy mi nie przeszkadzala..lubilam byc sama tak jest niedosyt i potrzeba bliskosci jednak,dlaczego mamy tak po gore..nieraz sie zastanawiam jak by fajnie bylo tego nie miec..moze pora przestac analizowac tylko wziasc sie w garsc..tylko jak to zrobic?:) ANia:) To Ty juz po rozwodzie,,to tez masz pewnie dystans do kolejnych zwiazkow..przykro..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konstancjo:) ktokolwiek widzial ktokowliek wie Cie odnalazlo:) a z jakiego rejonu pl jestes poludnie,centrum..?? wiadomo,spotkanie nie juz, ale kiedys.. w przyszlosci:) fajnie bylo by:) oczywiscie kto chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
Luisa, już dawno po osiemnastce, za 5 mies. będzie już 19;) Czasem czuję się jakbym miała przynajmniej 28 lat heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
centrum PL, Luiso! :-D ale wiecej Ci nie powiem, bo niedlugo otworze lodowke a tam .. Luisa siedzi! :-D :-D :-D kochana, a czy mialas jakis zwiazek, w ktorym czulas, ze partner byl Ci przyjacielem, takim bys sie mogla otworzyc przed nim? Nie ludz sie, ze nie wyczul depilacji u Ciebie, bo to niemozliwe (a nawet widoczne przy wnikliwych "ogledzinach"). Ja gadam z moim o tym jak przyjacielem/przyjaciolka, nie udajac ze jest wszystko ok.. Wtajemniczylam go w najmniejsze szczegoly.. Wiesz, my lubimy wszystko o sobie wiedziec, bo jestesmy jak blizniaki :-) mamy te same mysli w tych samych momentach.. :-) do porozumiewania sie wystarcza spojrzenie.. :-) Zaloze sie ze tamten facet pomyslal, ze Ci sie nie podobal, a moze nawet, ze sie nim brzydzilas, bo tak sie odsunelas! - Pogadaj z Emilka o tym, miala podobny problem jak tu do nas zawitala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos mi przyszlo do glowy (a wlasciwie dotarlo cos do mnie) pod wplywem jednego artykulu, ale nie wiem ktorego, bo ostatnio sporo ich bylo.. Moze Ty mi pomozesz Luiso.. Tam byla mowa o ok 5 tabletkach (chyba palmy) na dzien by brac co 4-5 godzin.. Moze te palme rzeczywiscie trzeba brac w jednakowych odstepach czasu jak antybiotyk, by nie dopuscic do skoku dht? co 8h 3x dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze 300 mg palmy co 8 godzin? sama juz nie wiem.. Czas pokaze.. Wiem tylko jedno, ze w czwartek ide zbadac sobie testosteron i androstendion. Powinnam byla zrobic to tuz przed kuracja palmowa.. Ale lepiej pozno niz wcale... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konstancjo,ja bylabym chyba za braniem 2 razy dziennie jednak tak,zeby laczna dawka palmy nie przekraczala 300-400mg dziennie,plus minimum czyli np jedna kaps wierzbownicy. DHT najwyzsze rano,wiec dobrze by bylo 1 tabl rano i druga za pare godzin..czy brac co kilka godzin wieksze dawki..nie wiem naprawde. W artykule nizej Ambroziak radzi facetowi co ma nadmiar owlosienia,itp zaburzenia,jakies krostki by suplemetowac prostatan caly czas bez przerw..chyba 2 razy dziennie wazne by w obecnosci kwasow tluscz nienas(olej lniany np) ,omega 3,ze wtedy lepiej dziala..no i pisze tez,ze literatura fachowa donosi,ze wysokie dawki kolo 1000 mg sa skuteczne..ja mysle,ze nie ma co wychodzic odrazu od tak duzej dawki..ciekawie pisze tez o zielonej herbacie..hmm,zreszta sama pocztaj: najlepiej calosc,bo nie ma co z kontekstu wyrywac..i porownywac bo wiadomo mezczyzni inaczej i my inaczej plus jak u Ciebie pcos wiec tez moga byc roznice w stosowaniu tego..a moze by tak znalazl namiary na tego ambroziaka i osobiscie skonsultowal swoj przypadek..poczytaj: http://slawomirambroziak.pl/forum/index.php?action=printpage;topic=170.0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem czemu te linki wklejam a one w calosci sie nie chce otwierac,co to jest wogole..jak Ci sie nie uda otworzyc napisz albo caly adres skopiuj do wyszukiwarki..i doklej.. No przy polic jajnikach..to przedewszystkim badania hormonow..chyba wtedy testosteron jest duzy..jak zbadasz bedziesz wiedziec...potem zobaczysz po jakims czasie znowu..ale wiesz to jest tak,ze ja np.mam testosteron wolny ponizej dolnej normy!!! wyobraz sobie...taki maly..ale to ponoc wlasnie oznacza,ze on w wiekszosci ucieka w to DHT(przemienia sie) i wtedy moze byc maly wlasnie. a DHT wtedy oznacza ze szaleje..ale tak naprawde trzeba by zbadac dht,tylko pewnie to juz drozsze.. no i ciekawa jestem jak to z androgenami we krwi..czy one sie zmniejszaja wtedy cala reszta..ja wiem,ze fina dziala tak,ze podnosi wolny testosteron we krwi wlasnie a zmniejsza dzialanie obwodowe DHT. To moze i palma podobnie..u mnie jest problem z androstendionem wlasnie..a dheas mam w normie..poprostu mam najwyrazniej ta chrzaniona nadwrazliwosc i nadaktywna 5 alfa reduktaze i dlatego male skoki i dzien dobry wlochy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konstancjo Toz jak to skad z netu:) Ambroziak chyba bardziej sie zna na dht u mezczyzn..i anabolizmie,odzywkach itp..ale lebski to on jest..ja wnioskuje,ze jak ktos ma dht zbyt duze i inne problemy z hormonami..jak on pisze ze nadaktywnosc 5 alfa reduktazy np warunkuje gen,czyli genetycznie mamy na dzien dobry nadaktywnosc to pozamiatane..to trzeba cale zycie obnizac ,trzymac w ryzach to dht..i objawy beda mniejsze..jak odstawisz powtorka z rozrywki..wiec na wciaz suplementacja z palmy albo fina.JA dzis spojrzalam w lustro i mi sie odechcialo,te wloski pojedyncze na policzkach odrosly po 3 tyg od ost elektrozlizy..jakas zalamka!! chyba zwariuje!! mech mchem ale te sa bardziej ciemne wiec widac bardziej..masakra. Konstancjo ja bym chyba nie brala az 4 czy 5 kapsulek..bo jak chcesz brac to dlugoterminowo to lepiej 2 razy po te 160 prostatan czy inny rodzaj palmy plus ta wierzbownice to i tak Ci wyjdzie dzienna dawka kolo 320 plus wierzbownica..nie wiem ile ona zbija dht(ale chyba mniej niz palma) wiec w sumie akurat by bylo.. a ja sie bije z myslami,czy zastapic ten fina ta palma bo jak dzis zobaczylam sie przy swietle dziennym..to sie zawahalam..albo bede brala cwiartke fina czyli kolo 1mg plus ta palme 2 razy..i badz tu madrym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam sie nie chce wypowiadac w kwestii pcos ale zawsze myslalam,ze pcos leczy sie przedewszystkim antykoncepcyjnymi,dobrze dobranymi...nie wiem jak po resekcji czy one sobie daja rade bez..to juz endokrynolog wie najlepiej..a ciekawe jak by zwyklego endokrynologa spytal o ta palme i inne moze Konstancjo a jak bedyiesy u endo to bzs sie spytala.. chyba ze badania tylko robisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, ten prostatan ma wcale nieglupi sklad http://www.doz.pl/apteka/p6534-Olimp_Prostatan_kapsulki_60_szt i jest dosc ekonomiczny w porownaniu do innych suplementow za 32-34 zl i 160 mg palmy.. Nie wiem, jak z ta dynia tylko.. Mam tez Prosterbe, kupiony za porada Chile - ten wychodzi niby taniej.. Ale ma 20 mg palmy mniej na kapsulke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×