Dziewczyny z hirsutyzmem

Kąpiel borowinowa działa odkażająco, regenerująco, przeciwwysiękowo, odżywczo, ściągająco, immunostymulująco; reguluje gospodarkę hormonalną. Doskonale leczy trądzik. Kostkę borowiny (Iwonicka kostka borowinowa -1 kg) należy rozpuścić w niewielkiej ilości ciepłej wody, uzyskując papkę. Następnie należy tę papkę rozprowadzić w wodzie kąpielowej w temp. 40-45oC (pół wanny wody). Podczas kąpieli należy skórę obficie opłukiwać i masować roztworem. Czas trwania 15-20 minut. Stosować co 7 dni (12-15 zabiegów). Soja oraz kompot z rabarbaru działają antyandrogennie, zatem korzystnie działają przy trądziku dziecięcym, młodzieżowym, bliznowcowym, przewlekłym i różowatym. Spożywać jak najczęściej kompot z rabarbaru (+ miód) o silnym działaniu estrogennym i antyandrogennym. Podobnie działają potrawy z soi i kukurydzy. Do sałatek stosować olej sojowy, arachidowy, winogronowy i kukurydziany. wszystko powyżej jest z luskiewinika a tutaj na dole z http://www.laboratoriumurody.pl/forum/hormonalne-dzialanie-produktow-pokarmowych,t10749.html Chyba wszyscy zetknęli się z kompotem z rabarbaru. Albo pijali kompocik rabarbarowy w domu, albo w przedszkolu lub w szkolnej stołówce. Oczywiście ten szkolno-stołówkowy lub kolonijny kompocik miał pełno farfocli z rozgotowanych pędów rabarbaru, czasem był niedosłodzony, no ale trudno, z braku innych napojów piliśmy właśnie taki. Tymczasem kompocik z rabarbaru oraz wywar z korzenia tej rośliny powinny pić młode dziewczęta cierpiące na trądzik i łojotok skóry, kobiety z niedoborem estrogenów lub nadmiarem androgenów, wreszcie kobiety przekwitające, kiedy to poziom estrogenów spada, przyczyniając się do powstania nieprzyjemnych objawów (okresu klimakterium). Mężczyźni cierpiący na przerost gruczołu krokowego również mogą pić wyciągi z rabarbaru. Natomiast nie jest wskazane nadmierne ich podawanie dorastającym chłopcom oraz mężczyznom o niskim poziomie testosteronu. Oczywiście nie szkodzi kompocik wypity od czasu do czasu, bez przesady, ale spożywanie go długotrwałe, podobnie jak spożywanie nadmierne brukselki obniża poziom męskich hormonów i nasila cechy płciowe żeńskie. Zresztą sprawa brukselki spożywanej przez chłopców z braku innego pożywienia jest znana historii medycyny, bowiem prowadziła ona do zaniku męskich cech płciowych. Dlatego panowie, ostrożnie z brukselką! Silne właściwości estrogenne wykazuje składnik rabarbaru - ropontycyna (stylben; ok. 1%). Oficjalnym surowcem farmaceutycznym jest korzeń rzewienia ogrodowego (rabarbaru) - Rheum rhaponticum L., z rodziny rdestowatych – Polygonaceae. Do celów leczniczych polecam wywar z korzeni rabarbaru (1 łyżka na 1 szklankę wody; zagotować, odstawić na 40 minut, przecedzić) w dawce 100-120 ml 2 razy dziennie.

do totylkoja: transeksulistow faszeruja zapewne takimi lekami, ktorych kobiety brac nie moga ze wzgledu na rozne inne skutki uboczne, poczytaj np co wczesniej pisala Wybor

ide na tory - o ile dobrze pamiętam to ty mialas cos z prolaktyna? wiem ze musze isc do gin z tymi wynikamia, ale tak sie zastanawiam nad nimi i za prolaktyne odpowiedzialna jest przysadka czyli jej nadmiar sygnalizuje ze cos z przysadka jest nie tak, ponadto stosunek LH:FSH wynosi u mnie 0,43 a jesli jest nizszyniz 0,6 to sygnalizuje o niewydolnosci przysadki, powyzej 1 mówi o PCO. czyli tak sie logicznie układa.

nie mam na całej twarzy ale mam na brodzie i usuwam tylko te najdłuzsze i ciemne włosy i wąsik cały usuwam i ostatno wydawało mi sie że nie rzuca sie tak w oczy ta bródka zwłaszcza jak dałam fluid "żeby przyklepać" by nie odstawały włosy na brodzie blo mam niskoi i wydawało mi sie że nikt ich nie zauważa a on mi musiał to wypomniec i powedział tez że tak jak widział wasik u kobiet nad górną warga tak ja mam tez włosy pod dolną wargą i robiłam dzis pincetą ale boli strasznie

dziewczynki teraz jest sezon na rabarbar więc go pijemy a włoski znikają.

loris a już robiłas sobie ta kuracje rabarbarem?

Nie robiłam , ale stosuję różne substancje i dietę antyndrogenną. Wolę to niż brać leki typu diana.

Zajadam pestki dyni, słonecznika, nasiona lnu z płatkami owsianymi i jogurtem, piję napar z wierzbownicy, korzenia pokrzywy,znamion kukurydzy.Dieta antyandrogenna to dieta z fitoestrogenami i fitosterolami.

Do WYBÓR. Ciekawa jestem dlaczego już tutaj nie zagląda. Ja właśnie przeczytałam na forum, że wystarczy odstawić finasteryd na kilka miesięcy i można zachodzić w ciążę. Więc Wybór dopóki jest młoda ma wybór ale podejrzewam, że tak naprawdę gładkie ciało jest dla niej ważniejsze i tak jak zauważyła kiedyś inna kobieta sama ciąża byłaby dla niej niewygodna bo przecież wiadomo, że wtedy się tyje, czasem traci figurę i biust nie ten sam.I nie zdziwię się jeśli kiedyś jej mąż znajdzie sobie kobietę o nie idealnej figurze, ale która urodzi mu upragnione dziecko.

oj dziewczyny a jednak nie potrzebnie tak sie zdenerwowałam chyba czasem nie mam wyczucia i faktycznie chyba za bardzo biorę pewnie rzeczy do serca. wczoraj odbyłam poważną rozmowe i wyszło na jaw ze jego siostra ma PCO i ma podobny problem do mojego z tymi włochami i on to rozumie . Boze a ja juz myślałam.... kurde od razu mi lepiej a swoją droga to rzadkość ze faceci cokolwiek wiedzą o takich problemach bo o tym sie nie mówi..

no widzisz ewuska tak tez myslalam :) to normalne, ze my bardziej bierzemy takie rzeczy do siebie. Moje kolezanki jak uslysza jakies zartobliwe haslo na temat swoich wloskow (chociaz maja ich malutko np kilka wokol pepka czy na przedramionach) to jakos tez sie z tego smieja.Ja tez sie powoli ucze tego dystansu chociaz jest ciezko...

serio rabarbar tak dziala? nawet nie wiedzialam:) ale w dniu, w ktorym pisalyscie o nim ja akurat piłam kompocik rabarbarowy:) uwirlbiam go:) nakupie rabarbaru i bede piła codziennie. zrobie troche w słoiczki, zeby starczyło na dłuzej. poczytałam równiez o wierzbownicy - mysle, ze bedzie dla mnie OK. Pobiegam jutro po aprtekach zielarsich, moze beda mieli. pestki dyni i słonecznika uwielbiam, ale zadko kiedy udaje mi sie kupic dobre w sklepie. macie jakas ulubiona firme??? ja sobie zasiałam słoneczniki na działce ale nei wiem czy mi wyrosna...:O:O masakra znowu bedzie robiło się ciepło na dworze.... no nic, czas sie wydepilowac pozdrawiam

dziewczyny ja tez kiedys myslałam ze to mam... hirsytyzm to bardzo duze słowo, zobaczcie sobie na google- grafike i wpiszcie hirsutyzm lub hirsutism i zobaczcie co naprawde kryje sie pod tym słowem, nie warto łykac zadnych tabletek, poniewaz gdy przestanie sie je łykac to objawy z powrotem wracają a dalsze ich łykanie jest bardzo szkodliwe dla naszych narzadów, glownie wątroby i moze prowadzic do bezplodnosci. U niektorych tabletki antykoncepcyjne( to wlasnie je sie lyka by zatrzymac nadmiar meskich hormonow) stwarzają trądzik i to nie byle jaki tylko powazy http://www.rozanski.henryk.gower.pl/acnesteroidea_pliki/image007.jpg ... wiec walczcie z tymi wstretnymi wloskami :) na twarzy nie golcie sie maszynką, bo to sklania wlosa by rosl szybciej, grubszy i sie roznosił. Mozecie pisać do mnie na gg : 13596502 i z checia odpowiem jak łatwo walczyc z wloskami na nogach i rekach, bo kazda zapewniam was, kazda dziewczyna ma z tym problem, tylko brunetki maja ciemniejsze wloski:) pozdrawiam was i buziki do gory kochane:)

publiczne więc pisz tutaj jeśli masz naprawdę jakieś warte uwagi rady na temat depilacji. Ja się z Tobą nie skontaktuję bo nie mam gg.

Przeczytałam wypowiedź Zgroza111. Myślę, że tak jak kazda z Was miała prawo napisać co mysli, bo sama pytałam. Co do wychowania nikt nie ma wpływu czy będzie wychowany na "Helenę Trojańską" czy kobietę z silną samooakceptacją mimo, że coś jest "nie tak". Ja pochodzę z domu gdzie panował kult piękna i dbania o nie. Dla mojej Mamy i Babci uroda była bardzo ważna, dla manie też tak było. Zawsze słyszałam o moim wyglądzie, ludzie go zauważali i ja się do tego przyzwyczaiłam nie twierdzę oczywiscie, że byłam/jestem najpiękniejszą kobietą świata ale zawsze zaliczno mnie do kobiet pięknych. Od ślicznej petite mademoiselle Taty do dorosłej kobiety, wygladajacej jak dziewczynka. TO spadło na mnie jak grom. Trzy miesiace spędziłam w sypialni, biorąc Lorafen - bralam go i spałam, dzień, noc...jedynymi osobami, które mnie widziały był Mąż i Pani, która prowadzi u nas dom, ale wątpię by Ona domyśliła się w czym rzecz, myślała chyba, że mam depresję. Przynosiła obiady i opowiadała, potem mówiła "tylko pani preszkadzam" ona nie wiedziała, że ja się modlę żeby przyszła, żeby obiad stygł a Ona mówiła o swoich dzieciach... Mąż pracuje, ja jestem house-wife choć jestem też tłumaczką (praca w domu), ale przestałam robić cokolwiek tylko sen,sen,sen...na lekach psychotropowych. Nadszedł dzien kiedy Mąż zastał mnie w łazience z nożyczkami. Popatrzyłam na Niego i powiedziałam "Daj mi z tym skończyć, proszę i daj mi to zrobić samej" Tego samego wieczoru On powiedział, że pojedziemy do doktora M. i to wszystko będzie "złym snem". Kiedy M. mnie zobaczył...ważyłam tyle co ludzie z obozów zagłady - prawie trzy miesiace nie jadłam prawie nic, blada, chuda, tylko ogromne oczy to było widać...Zrobiłam zdjęcia komórką, takie "policyjne"...w ostrym świetle, chcialam spojrzeć sobie w oczy... Balam się, zę M. zacznie a o akceptacji a o tym, że to nic strasznego...ale On powiedział, "po co było tak się wyniszczać. tp minie jak koszmar, nie będzie pani pamiętać" Potem był czas czekania...aż do dnia kiedy mogłam szarpnąć za kucyk i z trudem wyrwać dwa włosy, aż do dnia kiedy nie widziałam plamek na łydce, udzie, brzuchu. Potem była jakaś szalona miłość...kochałam sie z Mężem dzień i noc. I pojechaliśmy do Grecji z ciotecznym moim bratem, bratową i dzieckiem. Ja go trzymam na rękach, jest takie zdjęcie, On i ja. Moje nagie ramiona, jego rączki...wszystko już mogłam pokazywać... Brat powiedział...D...on jest taki jak Ty...jest jak Ty...ma twoje oczy... Zrobił z tego zdjęcia portret, bratowa powisila je w holu ich domu. Czarno-biala madonna z dzieciątkiem. Madonna z cudzym dzieciątkiem w pustych ramionach. Mój Mąz powiedział "nigdy nie byłaś tak piękna jak tu..." To prawda...ale pomyslałam co z moim dzieckiem , z dzieckiem in spe...z tym , który MIAŁ BYĆ... Ogłądam strony o hermafrodytach o ich okaleczonych cialach... Pytam siebie czy tam jest mój syn... Zabezpieczmy się idealnie...Ja składam się z prawie samych żeńskich hormonów...w ciążę mogę zajsć, ale JEŚLI to będzie syn, urodzi się hermafrodytą. Więc nie ma dziecka. Czy mój Mąż odejdzie...w bajce tak powinno być...Lodowa pani w pustych ciemnych komnatach... Ale to jest życie, nic nie jest czarno-białe. Pytalam Go czy chce dziecka - chce, mówi o adopcji... Ja chciałam dziecka, chcę, ale pytanie czy byłabym dobrą matką. Co z moją dojrzałością? Nie umiałam być kobietą z hirsutyzmem, czy umialabym być dobrą matką... Nie chcialabym takiej matki jak ja sama jestem. Jedno wiem kocham Męża, uwielbiam Go. Wtedy u M. powiedizalam "wiesz ile to kosztuje" i nie chodziło mi o koszt materialny, dla wielu wysoki bardzo. On powiedział "czym byłaby moja miłość gdybym nie zapłacił" Gdybym była sama...nie wiem czy wzięłabym Fina...ale dla O. bałam sie tego, że... On by nigdy nic nie powiedział, jest taki delikatny, ale miedzy kochającymi się ludźmi jest alfacet...Jego oczy...bałam się w nich czytać. Może by mnie pragnął, może nie... Ja siebie nienawidziłam.

Co do zagladania Tu chcialam Wam powiedzieć o sobie i powiedziałam. Chodziło mi nie o wlosy ale o stronę moralną. Tylko o to. Myślę, że powiedzialam Wam wszystko. Poprosiłam Męża "zanim odejdzie;) żeby napisał co On czuł, ale odmówił. Powiedział, że to jest tylko Jego, nasze, żebym tylko wiedziała, że jestem dla niego wszystkim. To Jego całe słowa. Jewgo świadectwem było to co zrobił, nie słowa. A to było moje świadectwo. Moja prawda. Byłam szczera, nie staram się bronić. Wszystkim Wam i tym, którzy już widzą mojeo Męża w objęciach "normalnej kobietki" i tym, którzy napisali coś dla mnie ważnego życzę powodzenia i zdrowia i wszystkiego czego pragną. Wybór czyli po prostu Diana

Boże...to co piszesz...nie wiem...z jednej strony jest we mnie matka bo mimo PCOS urodziłam...z drugiej, ...czuję żal... Nie myśl że mąz Cie zostawi, z tego co czytam bardzo Cie kocha... A dzidzia...oczywiscie byc mam to cudowne, ale tyle dzieci czeka na milosc...Wy ja macie...Moze tak masz byc Wybor kochana mama dziecka, ono bedzie Cie kochac dla niego nie bedzie wazne, ze nie Ty rodzilas... I maz o tym mowi. Jesli dacie milosc spelnicie cos super.

Wybór pięknei piszesz...nie wątpię, że byłaś petite mademoiselle, ja piszę nie tak ladnie, ale wprost to co czuję i napiszę Ci, z przykrością, że jesteś egoistką. Widać, że jesteś osobą zamożną, masz dużo czasu, męża, który uwielbia ciebie (nie wiem za co poza tym całym ciałem...) I tyle. To ze maz odejdzie...ja jestem tego pewna, ale ty sie tym nie przejmiesz, takiek obiety zazwyczaj biora kolejnego faceta...jestes pieka - wyboerierasz, moze takiego co to juz mu sie dizeci znudzily albo odhowal, on bedzie kochal tak mala ksiezniczke. A moze po prostu zaplacicie jakijs kobiecie to wam urodzi... Co to dla was...pomysl nie przytyjesz, piekne cialo, oczywiscie z dzieciatkiem stawaj zawsze na tle jakiejs hirsutki, bedzie bardziej widac twoja sztuczna urode... Dla takich ludzi jak ty zycie jestl latwo oni nie dostaja po d...e bo zrobia mine "swiat mnie skrzywdzil" i swiat ich kocha, znam takie osoby. Ja zawsze walcze, nie jestem piekna, nigdy nie bylam, wiem ze wygladam jak gruba bab z hirsutyzmem, ale moj maz mnie kocha a twoj ciebie pozada takie moje zdanie. Milosc to nie takie lotne slowa, to walka razem dzien po dniu. Ty nie znasz mojego swiata ja twojego nawet bym nie chiala poznac.

I nie porownaj sie prosze do Matki Boskiej bo jest to niesmaczne nawet dla osoby niewierzacej w przypadku lalki ktora bierze Fiansteryd bo od niego ma gladkie nogi, piekne wlosy i cere... Tyle masz wspolnego ze swieta Madonna ile ja z...Angelina Jolie.

mi też też do angeliny jolie duzo brakuje ale siedze i ciesze wafla cieszy mnie to ze miedzy mną a moim facetem jest dobrze juz ze głaszcze moje zarosty bez obrzydzenia ale mysle ze kazda babka chciałaby cos zrobić by wygladać rewelacyjnie chociaż ja gdybym sie miała pozbywć tych włosów to raczej na pierwszym miejscu stawiam swobode bo jednak włosy i ta ich ciagła depilacja ogranicza ..eh i to srogo tak apropo środków psychotropowych to trza uważać bo niektóre powodują hirsutyzm :/

jak dla mnie to też dwa światy to straszne że kult pięknego ciała był priorytetem w twym domu to najgorsze jesli człowiek potem wierzy że kocha sie go za to że łałdnie wyglada a nie za to jakim jest. a właśnie wiem niestety że leki psychotropowe niestety też moga powodowac hirsutyzm;/

Zgroza...wiesz jak czytam co piszesz tak "z serca" to powiem tyle, że biorąc pod uwagę Twój poziom agresjii chyba powinnaś jednak obniżać testosteron. Uważam twoją wypowiedź za mega chamską. Przede wszystkim obrzydliwe i żałosne są twoje osobiste wycieczki do dziewczyny. Podteksty o pieniądzach o "kupnie" dziecka. Adopcja to wielki cud, dzięki Bogu, że są ludzie, którzy mogą ichcą dać szczęscie dzieciom odrzuconym przez rodziców. Fajnie, że maja takie "wsparcie" Nie masz żadnego prawa Jej osądzać. Sam fakt ze -masz hirsutyzm -urodziłas nie czyni cię swiętą. Tez mam PCOS też rodziłam...nie ośmieliłabym się napisać tego co Ty. Leczysz kompleksy w podły sposób. Nieraz słyszałam teksty typu "babochłop" inne niecenzuralne, a pracuje jao nauczycielka wiec sama pomysl, ale NIGDY ale to NIGDY bym nikomu niczego takiego nie napisała. Wybór wybrała, mialao dwagę to napisać...a to spora odwaga biorąc pod uwagę co inne 'zyczliwe" kobiety piszą. To, że dziewczyna wybrała piękno...to jej wybór. Jej i jej męża. Nie wiem może jest piękna, może rzeczywiście widziała przez dwadzieścia parę lat śliczna buzię i nagle...ja mam problem odkąd skończylam 19 lat to bylo dawno...nigdy za piękna nie byłam. Ale ona mogła być, chciala to zrobic - ocalić tę urodę i zrobiła. To jej prawo.Jej cłalo- jej prawo. Uważam że każdy może ocenić to inaczej tak samo jak aborcję czy eutanazję ale boli mnei fakt kiedy kobiety nie są ze sobą solidarne. Gdyby napisała, że ma całe ciało we włosach byłaby super, skoro wybrała jak pisze urodę jest zła. Tak rodzą sie stereotypy : babochłopa, pięknej pustej lalki, świętej matki...Tylko po co? Ciekawe co czuje ta dziewcyzna czytając to...ja bym nie napisała tego co ona...nie stać by mnie było.

Ja zarowno. jak i moje kolezanki na włosy np. na rękach radzimy sobie w ten sposob, ze golimy je zwyklą golarką a gdy zaczynają wyrastac wloski wyrywamy je pęsetką, nawet powiem ze to fajny zabieg, wloskow wyrasta mniej i wedlug nas i naszych spostrzezen są jasniejsze, po dluzszym takim działaniu moze minimalnie wrastają w skore ale powtarzam minimalnie, nie tak jak np u nog i wystarczy gabką wyszorowac i jest ok, nie ma sie czym przejmowac:)ja jestem bardzo z tego zadowolona.Wloski na brzuszku, czyli w okolicach pepka rozjasniam kremem do rozjasniania wlosow, dostepnym w kazdym sklepie kosmetycznym. Nogi w zaleznosci od checi, gole maszynką lub depiluje depilatorem, tyle ze tylko od kolan w dół, bo na udach mnie boli. Jednak gdy nadchodzi lato to trzeba sie cieszyc:) bo gdy oplamy ciało wloski są rozjasniane przez słonce, a dodatkowo przy ciemnej opaleniznie mniej widoczne:) odradzam jakis eksperymentow z maszynką w okolicach twarzy, absolutnie jestem temu przeciwna, z wąsikiem radze sobie pesetką, a inne wloski poprostu olałam i zauwazylam ze znikają juz od dawna:)Jednak wloski w okolicach bikini itp to juz moj gorszy problem, nie znalazłam jeszcze takiego sposobu, zebym byla dostatecznie zadowolona, poprostu uzywam golarki lub spedzam pol dnia przy wyrywaniu pesetką. Jestem bardzo niezadowolona, poniewaz własnie w 'tych okolicach' spore, dosyc mocne owlosienie;/ nie wiem jak sobie z tym radzic, jednak uznaje całkowitą GłADKOść i gole sie maszynką...Kiedys mialam myslenia zeby chodzic po tych wszystkich lekarzach jadnak to naprawde nie ma sensu, chcialam brac tabletki bo czytałam gdzie niegdzie jakie to one cuda działają, dodatkowo bardzo chce przytyc a mam dosyc dobra przemiane materii i tez chcialam na to tabletki... Ale ogolnie jestem optymistycznie nastawiona do wszystiego:) dziewczyny nie załamujcie sie, nie pozwolcie by jakies glupie wloski rujnowały wam zycie, pozdrawiam:).

Zgroza...Twój świat dzieli się na dobre hirsutki i złe zimne suki. Gratuluję podziału. Przekażesz go dziecku (podział) będzie równie tolerancyjne jak ty....? Nie dziwię się że twój facet cie uwielbia...jak nie kochać tak słodkiej istoty... Skąd w tobie tyle...zła, bo nawet nie złośliwości....? Skoro jesteś szczęśliwa powinnaś być chociaż taktowniejsza. Samam mam problem i to taki, że nie da się go ukryć a mimo to nie krytykuje wybór. Po prostu nie mogła z tym żyć...lepiej byłoby aby sobie coś zrobiła tak...? Nie ma prawa do wyboru urody? A jeśli ona czuła, że uroda to wszystko co ma...? I nie zgodzę się co do męża...kocha ją to widać i wątpie by ją zostawił. Dla niej walczył i sądzę że z nią zostanie...samo dziecko nie czyni miłości, ile par ma dzieci a nie są razem?

Ja zarowno. jak i moje kolezanki na włosy np. na rękach radzimy sobie w ten sposob, ze golimy je zwyklą golarką a gdy zaczynają wyrastac wloski wyrywamy je pęsetką, nawet powiem ze to fajny zabieg, wloskow wyrasta mniej i wedlug nas i naszych spostrzezen są jasniejsze, po dluzszym takim działaniu moze minimalnie wrastają w skore ale powtarzam minimalnie, nie tak jak np u nog i wystarczy gabką wyszorowac i jest ok, nie ma sie czym przejmowac:)ja jestem bardzo z tego zadowolona.Wloski na brzuszku, czyli w okolicach pepka rozjasniam kremem do rozjasniania wlosow, dostepnym w kazdym sklepie kosmetycznym. Nogi w zaleznosci od checi, gole maszynką lub depiluje depilatorem, tyle ze tylko od kolan w dół, bo na udach mnie boli. Jednak gdy nadchodzi lato to trzeba sie cieszyc:) bo gdy oplamy ciało wloski są rozjasniane przez słonce, a dodatkowo przy ciemnej opaleniznie mniej widoczne:) odradzam jakis eksperymentow z maszynką w okolicach twarzy, absolutnie jestem temu przeciwna, z wąsikiem radze sobie pesetką, a inne wloski poprostu olałam i zauwazylam ze znikają juz od dawna:)Jednak wloski w okolicach bikini itp to juz moj gorszy problem, nie znalazłam jeszcze takiego sposobu, zebym byla dostatecznie zadowolona, poprostu uzywam golarki lub spedzam pol dnia przy wyrywaniu pesetką. Jestem bardzo niezadowolona, poniewaz własnie w 'tych okolicach' spore, dosyc mocne owlosienie;/ nie wiem jak sobie z tym radzic, jednak uznaje całkowitą GłADKOść i gole sie maszynką...Kiedys mialam myslenia zeby chodzic po tych wszystkich lekarzach jadnak to naprawde nie ma sensu, chcialam brac tabletki bo czytałam gdzie niegdzie jakie to one cuda działają, dodatkowo bardzo chce przytyc a mam dosyc dobra przemiane materii i tez chcialam na to tabletki... Ale ogolnie jestem optymistycznie nastawiona do wszystiego:) dziewczyny nie załamujcie sie, nie pozwolcie by jakies glupie wloski rujnowały wam zycie, pozdrawiam:).

Zgroza...Twój świat dzieli się na dobre hirsutki i złe zimne suki. Gratuluję podziału. Przekażesz go dziecku (podział) będzie równie tolerancyjne jak ty....? Nie dziwię się że twój facet cie uwielbia...jak nie kochać tak słodkiej istoty... Skąd w tobie tyle...zła, bo nawet nie złośliwości....? Skoro jesteś szczęśliwa powinnaś być chociaż taktowniejsza. Samam mam problem i to taki, że nie da się go ukryć a mimo to nie krytykuje wybór. Po prostu nie mogła z tym żyć...lepiej byłoby aby sobie coś zrobiła tak...? Nie ma prawa do wyboru urody? A jeśli ona czuła, że uroda to wszystko co ma...? I nie zgodzę się co do męża...kocha ją to widać i wątpie by ją zostawił. Dla niej walczył i sądzę że z nią zostanie...samo dziecko nie czyni miłości, ile par ma dzieci a nie są razem?

Zgroza...Twój świat dzieli się na dobre hirsutki i złe zimne suki. Gratuluję podziału. Przekażesz go dziecku (podział) będzie równie tolerancyjne jak ty....? Nie dziwię się że twój facet cie uwielbia...jak nie kochać tak słodkiej istoty... Skąd w tobie tyle...zła, bo nawet nie złośliwości....? Skoro jesteś szczęśliwa powinnaś być chociaż taktowniejsza. Samam mam problem i to taki, że nie da się go ukryć a mimo to nie krytykuje wybór. Po prostu nie mogła z tym żyć...lepiej byłoby aby sobie coś zrobiła tak...? Nie ma prawa do wyboru urody? A jeśli ona czuła, że uroda to wszystko co ma...? I nie zgodzę się co do męża...kocha ją to widać i wątpie by ją zostawił. Dla niej walczył i sądzę że z nią zostanie...samo dziecko nie czyni miłości, ile par ma dzieci a nie są razem?

Ja zarowno. jak i moje kolezanki na włosy np. na rękach radzimy sobie w ten sposob, ze golimy je zwyklą golarką a gdy zaczynają wyrastac wloski wyrywamy je pęsetką, nawet powiem ze to fajny zabieg, wloskow wyrasta mniej i wedlug nas i naszych spostrzezen są jasniejsze, po dluzszym takim działaniu moze minimalnie wrastają w skore ale powtarzam minimalnie, nie tak jak np u nog i wystarczy gabką wyszorowac i jest ok, nie ma sie czym przejmowac:)ja jestem bardzo z tego zadowolona.Wloski na brzuszku, czyli w okolicach pepka rozjasniam kremem do rozjasniania wlosow, dostepnym w kazdym sklepie kosmetycznym. Nogi w zaleznosci od checi, gole maszynką lub depiluje depilatorem, tyle ze tylko od kolan w dół, bo na udach mnie boli. Jednak gdy nadchodzi lato to trzeba sie cieszyc:) bo gdy oplamy ciało wloski są rozjasniane przez słonce, a dodatkowo przy ciemnej opaleniznie mniej widoczne:) odradzam jakis eksperymentow z maszynką w okolicach twarzy, absolutnie jestem temu przeciwna, z wąsikiem radze sobie pesetką, a inne wloski poprostu olałam i zauwazylam ze znikają juz od dawna:)Jednak wloski w okolicach bikini itp to juz moj gorszy problem, nie znalazłam jeszcze takiego sposobu, zebym byla dostatecznie zadowolona, poprostu uzywam golarki lub spedzam pol dnia przy wyrywaniu pesetką. Jestem bardzo niezadowolona, poniewaz własnie w 'tych okolicach' spore, dosyc mocne owlosienie;/ nie wiem jak sobie z tym radzic, jednak uznaje całkowitą GłADKOść i gole sie maszynką...Kiedys mialam myslenia zeby chodzic po tych wszystkich lekarzach jadnak to naprawde nie ma sensu, chcialam brac tabletki bo czytałam gdzie niegdzie jakie to one cuda działają, dodatkowo bardzo chce przytyc a mam dosyc dobra przemiane materii i tez chcialam na to tabletki... Ale ogolnie jestem optymistycznie nastawiona do wszystiego:) dziewczyny nie załamujcie sie, nie pozwolcie by jakies glupie wloski rujnowały wam zycie, pozdrawiam:).

Napisalam to co myslę, ale i pewnie 2/3 za dużo i niepotrzebnych rzeczy. Jak dzis to przeczytałam (wczoraj już nie czytałam wogóle Forum) to tak pomyslalam, że w sumie to co napisala Pcowiczka trochę mi się należało. Nie mogę przepraszać Wybór za potępienie niemania dzieci bo dla mnie dzieci to sens związku i to co trzyma faceta przy babce i domu. Dziecko to moje życie stąd się wkurzyłam.Ale nie powinnam pisac reszty tzn. tego o pieniądzach i o "kupnie dziecka"... Mam taki charakter...dzis mam doła wiec myślę że charater mam babochłopa jak ...całą resztę. Ale mnie zawsze było trudno i jedno czego zazdroszczę Wybór to sytuacji - tego, ze ma męża który nie pomyslał "babskie kaprysy" tylko zgodził sie na to wszystko (ja nadal tego nie pochwalam mówie o postawie) dla kobiety. Nie jestem przyzwyczajona do takiego ksiecia z bajki, wogóle do bajki. Mój mąż to nie jest piękny, delikatny mężczyzna to taki przecietny facet z brzuchem, łysiną...nie ma w naszym życiu takich rzeczy jak tam.Nie jest tak że zazdroszczę ale...poczułam jakieś ukłucie w środku. Nigdy nie byłam żadną mademoiselle tym bardziej petite hehe...zawsze ta największa, najgrubsza, ta męska dziewczynka to byłam ja... Ok. powinnam się przyzwyczić, ale czasem jest trudno. Ja np. nie mam wyboru nie tylko dlatego, że chcę jeszcze jedno dziecko.Finasteryd trudno kupować- koszt leczenia ok. 800nawet miesięcznie zależy od dawki...mnie na to nie stać a nawet jakby to co z resztą. Niełatwo o lekarza, który to przepisze. Także to nie jest tak, że ja wybrałam hirsutyzm bo lubie...wybrałam bo raz że dziecko dwa, że musiałam. Wybór...przepraszam za 80% tego co pisałam, nie znam Ciebie. Cholera zawsze mówie żeby nie potępiać nikogo a tu... Co do twojego mąża nieżyczę by odszedł, skoro tak zrobil musi cie kochac faktycznie. Co do dziecka...nie wiem czy adopcja to to samo co urodzenie, ale napewno dziecko z domu dziecka w kochajacej rodzinie jest szczesliwe, moze bardziej niz ja jako dzieciak bylam w swojej. Dzis normalnie siebie nienawidze, swojej tepej twarzy, grubych i spuchnietych nog, tego brzucha, czarnych kropek na twarzy, rekach...i do tego ten niewyparzony jezor, meski...jak ja cala... Wybor przepraszam nie rozumiem Cie ale przepraszam za wszytko to co bylo oprocz tego, że nie zrobilabym jak Ty i ze kocham dziecko.

przepraszam 75 zł proscar