Dziewczyny z hirsutyzmem

Depressif jeśli tak jest to po co to gadanie, że urodzi się hermafrodytę? Skoro niszczy męskie hormony, które są odpowiedzialne za owłosienie to raczej oczywiste jest to, że włosy nie wracają, bo nie ma już co je produkować. Dlatego pytam czy konieczne jest stosowanie do końca życia, czy włosy wracają. A jeśli wracają to znaczy, że męskie hormony nie zostały całkowicie wyeliminowane i po odstawieniu znowu zaczyna się ich produkcja, wraz z nią owłosienie. Jednak jak znowu zaczyna się produkcja męskich hormonów to synka można urodzić, bo męskie hormony są. A jeśli są to i synek jest jak najbardziej możliwy (wiadomo, że wszystko zależy od plemniczka jaki ma chromosom). Dlatego pytam! Pytać nawet zabraniasz? Co to jest, tylko Twoje forum?

Ja pierniczę, dziewczyno nie idzie się nawet zapytać, bo atakujesz dookoła. Okres masz czy zawsze taka agresywna jesteś? Nie mogę się zapytać? Pytam się po raz kolejny: to TWOJE forum? Pytałam się miłych dziewczyn, które znają na nie odpowiedź, a nie jakiejś sfrustrowanej dziewczyny, która ma chęć wszystkim zęby powybijać za swoje niepowodzenia. Nie kierowałam pytań do ciebie, więc się odczep ode mnie, ok? Nie atakowałam nikogo, zadałam pytanie! A potomstwo mam, więc akurat nie o to mi chodzi, tylko swoje przemyślenia odnośnie tego napisałam.

Ok Depressif :) Zgoda? ;) Właśnie czytałam już, a pobieżnie to doszłam nawet do 150strony licząc od tyłu. Nie mam sił już po prostu. Jak może któraś odpowiedzieć to byłabym wdzięczna, a jak nie to spoko, przeczytam sobie jeszcze raz kiedyś jak będę miała czas. :) A to NanoCaps to no nie wiem, ale może warto zaryzykować? To jest naturalne, więc jest oczywiste, że nie reklamują, bo jakby ludzie zaczęli to kupować i wszyscy zostaliby wyleczeni to cała gospodarka by padła. Na chorobie najwięcej się pieniędzy zarabia. Tak jak z olejkiem z krokosza. Nikt nie reklamuje tego, bo to naturalne. Ja stosuję i widzę poprawę, placki skóry bez włosów, ale faktem jest, że to długotrwała terapia. Poza tym nie chce mi się za bardzo tego przestrzegać, więc i tak rezultaty nie są powalające. Chociaż i tak lepiej niż jak było wcześniej.

No to forum faktycznie nie dość, że uzależnia to jeszcze ogłupia :D Ja nie byłam u lekarza, nie robiłam badań. Walczę z włosiskami depilatorem. Najprawdopodobniej "taka ma uroda", bo u mnie w rodzinie normalne, że babki są zarośnięte ;/ Do lekarza wybrać się nie wybiorę, bo u mnie w miasteczku to albo popukają się w głowę (prywatnie) i nic nie zdziałają, albo (jak państwowo) oleją i powiedzą, że wszystko ok. Dodatkowo trzeba czekać na wizytę miesiąc czasu, więc i tak, i tak lipa. A jeśli by się "przejęli" to znowuż zapewne daliby Diane czy coś w tym stylu i na tym by się ich pomoc skończyła. Poza tym jakoś z tymi włochami żyję. Miewałam doły z ich powodu już setki razy. Mam dosłownie wszędzie ;/ Na nogach, udach, rękach czarne, na brzuchu gdzieniegdzie też czarne, ale przerzedzone, taki długi, brzydki mech (bo meszkiem tego nazwać nie można). Na twarzy lekki meszek (wąsik i bokobrody). Na pośladkach ;/ Na stopach, palcach ;/;/ Nauczyłam się z tym żyć, nie odrastają mi codziennie, bo depiluję. Na twarzy nie widać tego za bardzo, więc zostawiam w spokoju, chyba, że urosną mi to depiluję. Pośladki czasem depiluję, ale też staram się nie zwracać na to uwagi. Maszynką nie mogę, bo mi podrażnia, kropki, swędzi, piecze - chyba każda to przechodziła.

ja wlasnie sie calutka wydpilowalam depilatorkiem (no prawie calutka oprocz łopatek i karku bo tam nie siegam :P) i jestem cala podrazniona :) troche spirytusu, potem masc z nagietka, pozniej jeszcze balsam z telocapilem naloze i ze dzis mnie troszke slonko zlapalo to moze bede jutro jakos wygladac hihi

Ania31 gdzie dokładnie chodziłaś na laser. Skoro jesteś blondynką to znaczy że laser podziałał ci na jasne włosy tak?

nie leczę się właśnie, miałam taki zamiar kiedyś, dopoki nie zajrzalam na to forum. Tyle z was sie leczy i nic to w sumie nie daje. Nie wiem oprocz tych wlosow niby wszystko ze mna ok nie mam tradziku, cykle idealne itd. (jedyne troche mi wlosy na glowie wypadaja i mam takei zakola o czym juz wczesniej pisalam, ale poki co i tak jest ich sporo. Wiem, ze w koncu bede musiala sobie zrobic badania hormonalne i moze niedlugo to zrobie. A Ty nie masz powodu czuc sie osamotniona, tyle tu super kobitek takich jak Ty, ktore z tym walcza dzielnie. Trzymaj sie :)

Wiesz u mnie to jest tak, że jak byłam w podstawówce - miałam z jakieś 10 lat - to taki chłopak powiedział mi, że jesteś strasznie owłosiona ;/ Prawdą jest, że miałam włoski, bo szybciej dojrzewałam niż moi rówieśnicy, ale to mnie ścięło po prostu i OGOLIŁAM się jak głupia cała chyba. A mialam tylko na nogach i to parę! No i od tamtej pory musiałam się golić cały czas, bo szybko odrastały. Z cerą nie mam jako tako problemów. Raz pryszcz na czole. Teraz mam odrobinę więcej - czyt. ze trzy syfy na twarzy - ale dlatego, bo niedawno urodziłam i hormony muszą się ustatkować. Włosy mi się nie przetłuszczają, mogę myć co drugi dzień.

poczytałam trochę o tym nanocapsie i zastanawiam się czy nie spróbować go zażywać.Czytałam, że dziewczyny zażywają też samą palmę sabalową i zauważają, że ona działa. Może nie jakoś oszałamiająco ale zawsze coś.

nie mam dzieciaczka, chciałabym miec, ale jeszcze nie teraz. Jestem w Twoim wieku (o ile dobrze pamietam, ze masz 23). Nadmierne włosiska zaczeły się pojawiac w okresie dojrzewania. Moze taka jest moja uroda po prostu. Nie wiem czy problem jest u mnie bardzo nasilony czy nie bo musialabym was zobaczyc na wlasne oczy zeby to stwierdzic:D Na pewno nie jest az tak maly, bo niektore dziewczyny pisza, ze maja wlosy wokol sutkow czy na linii pepka. U mnie piersi sa cale we wloskach, wokol sutkow sa grubsze, brzuch tez caly, cale boki, plecy ( w sumei te da sie zniesc bo najgorszy jets kark i łopatki a nosza rozpuszczone wlosyi nie mam innego wyjscia), rece i nogi oczywiscie tez tragedia. Jedyne gladkie miejsce na mym ciele to dekolt, szyja (jest troszke cieniutkich wloskow) i twarz tez w miare (za co mi sie pewnie dostanie:P)- jest po bokach dluzszy meszek, na linii wasow tez, ale zaobserwowalam, ze wiele dziewczyn tych nieowlosionych ma takie wiec go nie ruszam. A sie rozpisalam...:P

Ja już po "batalii" z meżem. Wiecie my mamy napewno rózne nasilenie i ja nie chcę sie z nikim licytować, wiem ,że masa dziewczyn ma gorzej. Kobietę po ktorej byłoby widać że ma problem widziałam wczoraj. Młodziutka dziewczyna - ok.19-20 lat, wlosy czarne na podbródku i szyi widać ze je wyrywa, buzia cała trądziku, na glowie przerzedzenia, i nadwaga. Uważam że to PCOS bez diagnozy nawet. drugi przypadek to babka mieszkajaca w sasiedztwie, ma ok. 40 lat jest dobrze sytuowana, ładnie ubrana, ma zadbane wlosy (i jest ich dużo) i ma czarne wąsy. Wygladaja jakby ich wogole nie goliła czy nie depilowała bo przecież cudów nie ma nie odrosłyby w jeden dzień takie. Jej to chyba nie przeszkadza. Co do rozmowy to moj mąz nie uznaje takiego leku. Tłumaczył mi, że to nie ignorancja z jego strony tyklko lęk o moje zdrowie i o zdrowie synka. Powiedział ze bałby sie każdego dnia i że on wogóle nie widzi problemu, że gdybym miala poważny problem toby było co innego. W sumie widać, że nie zlekceważył tego, że się trochę zorientował i jakoś przygotował na tę rozmowę. Ja chyba nie zdecyduję się na finasteryd, nie jest tak źle poza tym skoro zaszłam w ciązę po anty to mogłoby tak się znowu stać a wtedy boję się myśleć. A mo mąż to dzieciorób, więc wszystko jest możliwe i nie mogę stawiać sprawy wszystko albo nic. Ale spytam mojej doc. o to tak żeby cos sie dowiedzieć i Wam napiszę jeśli to będzie coś czego tu jeszcze nie ma.

Wiesz, teraz smarując się olejkiem z krokosza zauważyłam, że jest ich mniej, tak więc nie mogę stwierdzić czy się nasiliło czy nie, bo nie mam porównania. Zaczęłam się dopiero smarować w ciąży, więc przed ciążą można rzec, że było strasznie, a teraz jest w miarę. Synka mam :)

do hej dziewczyny: a może po prostu po ciazy Ci tych wloskow ubylo: niektorym przybywa po ciazy, innym ubywa :) ja zbadam sie na pewno, tylko moze orientujecie sie jaki jest koszt zrobienia prywatnie tych wszystkich badan, o ktorych pisalyscie? po skierowanie do lekarza nawet nie ide, pojde dopiero z wynikami ;/

Juz tak jak Wybór się tu dostało to nikomu chyba - czytalam jej wpisy i najpierw Pani o nicku Zgroza, potem Chimerka w miedzyczasie kilka tekstów gdzie ktos nazwał ją "potworem". Nie przesadzajmy bo akurat niektóre dziewczyny były niemiłe i to bez powodu.

Ale fakt, że to forum było inne. Jak się czyta strony 170 i koło tych to dziewczyny pisały o tym jak depilują jak im ciężko a tu jest troche tak jakby problem nie był nasilony, chcialybyście za każdą cenę pokonać i liczyło sie tylko maskowanie go. Nie rozumiem jak maż Żony Eryka może nie wiedzieć że żona ma hirsutyzm.Albo to i taki hirsutyzm, że brunetka ma kilka włosów na brzuchu i uważa że ona ma hirsutyzm.:( Bo nie wierzę żeby prawdziwa hirsutkam ogła tak żyć zeby tylko ona wiedziała.

Poniedziałek. I spytam ja to młoda, miła babka, wiec pewnie pogadamy o tym, chociaż ja zostaje przy tych Yasminelle moich, ale spytam i wszytko Wam napiszę.

Na razie z receptą na Diane siedzę i płaczę. Mam bardzo wysokie androgeny i w sumie nieprawidlowy obraz jajników na USG:( Włosy ciemnieja z dnia na dzień, wiem pomyslicie, że to nieprawda, ale są kruczo czarne już chyba ciemniejsze nie bedą. Na pierisach mam 4cm długosci:( co tu dodać?

Mój maż nie wie, tzn. powiedziałam, że muszę więcej czasu depilować, ale nie widział tego więc nie wie.

Depressiff problem jest, mam PCO dodatkowo. Ale zagladaj pewnie;) jak tylko cos się dowiem napiszę.

Twarz -ciemny mech- mech wlosy ok 2 cm ale nei tak twarde jak na piersiach. Szyja, dekolt to samo. Piersi koszmar 4 cm włosy czarne grube, ale najgorsze są na brzuchu są grubości wąsów kota (przepraszam za porównanie) i po ich wtrwaniu czerwone placki są a w nich za dzień -dwa znowu wlosy. Tyłek jak u faceta, na nogi to ja już nie patrzę. I czytam tu że Żona Eryka ma kilka wlosków na brzuchu:(:(:(

Dpressiff kochana on wielu rzeczy nie widzi. My babki jesteśmy bardziej krytyczne i spostrzegawcze. Widzimy inna babkę i wiemy w co jest ubrana, jaki ma makijaż, wlosy a facet wie tylko, że ładna albo brzydka i tyle:)

No to skoro Żona jesteś ladna i masz malo wlosków to co jest Twoim problemem? Yasminell jest delikatne, skoro ono Ci starczy to lekarka wie, że nie masz hirsutyzmu i po problemie. Przesadzasz i tylko mnie wpędzasz w kompleksy:(

Warszawa. Twarz boli jak cholera izadne Pantenole i Panateny nic nie dają, wstydzę sie wychodzić z domu. A mój były prowadza się z taka anorektyczką, która nie ma jednego wloska na ciele:(

Wybór prosimy o wypowiedz w sprawie miesiaczek. Ja też czytam to forum namiętnie i chce się dowiedzieć jak najwięcej na temat finasterydu.

kiedy weszłam na to forum to pierwszą osoba która mnie tu ciepło przyjeła była właśnie ide na tory i nie zgadzam sie z opinią ze jest nie prawdziwa!! własnie jej posty mnie podbudowywały i jej siła ja też czuje ze to forum sie zmieniło jest jakies inne duzo gorzkich słow chyba tez sobie odpuszcze i przeczekam troche...

jedna z pan cos tu mówiła o zakolach. może to łysienie androgenowe :( i jak jest hirsutyzm to by się zgadzalo ze cos z androgenami nie tak.

depressif jeżeli wiesz ile kosztuje finasteryd to napisz prosze:)

mówiła ze 76 zł

ale sprawdz wczesniej na stronach bo tracę już rachubę.

Dziewczyny macie takie dni, że nienawidzicie tych gladkich kobiet, chodzących w tunikach na ramiaczka, krotkie spodenki, nie majacych problemu z cerą?:( Ja mam tak, jedyna osobą, której nie mogę odrzucic jest moja przyjaciółka. Cale liceum razem, a ona jest przepiękna, jasna idealna cera,ciemne oczy i ciemne naturlanie włosy, szczuplutka, mężczyźni gapią się na nią niemal wszyscy. Kobiety też na nią patrzą. Zawsze mnie wyciaga gdzieś gdyby nie ona tobym siedziała i czekala ma śmierć chyba. Dzis byłyśmy kupić kostium z Zlotych Tarasach, moi rodzice zaplanowali wakacje nie wiedzą, że ja bym je spędziła pod kołdrą najchętniej ze wstydu. Patrzyłam jak faceci patrzą na Ankę i jak ja przy niej musze wygladać, jak...facet poprostu. Ja jej mówiłam o problemie to ona mnie przytuliła dla niej to nic nie znaczy tzn. ona się nie wstydzi mojego towarzystwa. Zazdroszczę jej tej urody dzieczyny wiem to podłe, ale ona jest śliczna, nawet dzis w upał nie spocona, nie błyszczy jej się buzia. Ale z drugiej strony to nie jest taka zazdrość, zeby ona tego nie miala, bo ja tą dziewczyne traktuję jak siostrę (choć jesteśmy jak piękna i bestia:( Ania zawsze była w porządku, zawsze fair, trzy lata. Chyba przyjaciółkę mogę mieć, nie:(?