Dziewczyny z hirsutyzmem

bo nie chciała miec wąsa :) dla mnie to był urojony problem, zwłaszcza ze innych dolegliwości nie miała

Jola to przy nie nasilonym moze być jak u Wybór? Jak Wy sądzicie?

No to, że nie chiała mieć wąsów to się nie dziwię:) A jakie inne dolegliwosci te których nie miała?

No ale lekarz wypisał jej lek na urojony problem. Nie wiem bo mnie nie chciali dać recepty na Duspatalin choć to niegroźny lek (brzuch-jelita) bo ponoć problem był urojony a "lek to zawsze lek, nie cukierek".

Poczytam ,ale ja uwierzyłam w to co pisała bo to brzmiało jak bajka jakaś:(:(:( Nie wiem czy sie rozczarowywać na noc:(

Eliczek, bo to jest taka bajka, bo dziewczyna nie miała problemów dużych a przez estrogen Jej sie wzmocniły włosy (na główce) i osłabiły na nogach. Dodaj ładna buzię, super ciuchy, rozmiar S i masz księżniczkę z księciem "Kaspianem" w komplecie (musialam zabrać na tę bajkę brata Ani:)

Też tak chcę:( No niech nie wypadną a zjaśnieją albo się osłabią chociaż. Też będę happy.

ale teraz zabrakło jej charakteru

Wiem jak działa finasteryd, ostatni miesiąc nic tylk oczytam, Ona nie kłamała co do działania, ale warto wiedzieć, ze dziewczyny z hyperandrogenizmem to nie zmieni w modelkę:( Stąd może pomóc, ale im mniejszy problem tym większy efekt:(

ale i tak decydujesz sie go brac dlugo wiec mysle ze moze duzo zdziałac, moze za 1,5 roku blondi bedziesz jak wybór

Czy charakteru? Jola ja myślę, że Ona nas potraktowala jako takie "talk show" wysłuchałyśmy Jej i o to Jej chodziło. Podała trochę informacji, to też dobrze dla tych, którzy ewentualnie zechcą brać. Myslę, że nawet już nas nie czyta.

dziewczyny czy ktoras z Was ma dodatkowo uczulenie na slonce???\matko jedyna jak ja wygladam:( cale przedramiona czerwoniaste z bablami, caly nos w bablach jak przy ospie...o zesz...a ja jutro ide na rozmowe kwalifikacyjna

Jola ja nie biorę i nie będę brać finasterydu. Mimo wszytko jestem realistką, nie będe jak Wybór bo Wybór była chyba piekna (względne wiem ale moim zdaniem mogła być) szczuplutka, ze śliczną cerą i mikro-problemem. Ja nie będe taka, mogę schudnąć realnie 5 kg. Opanować porost tych wlosów i wypadanie na głowie, ale nie łudzę się że będę taka jak Wybór.

mppp uczulenia nie mam ale KAŻDE miejsce po wyrwanym wlosie jest czerwone wiec suma sumarum jestem ohydna. Powodzenia jutro:)

a ja sie zastanawiam.

No tak...fakt, ona była ponoć śliczniasta, cholera ja sobie wyobrażałam jakas babkę (nadwaga, hirsutyzm, trądzik) po fiansterydzie piekną jak z Cosmopolitan. Uhhhhh:9 to sie rozczarowałam bo nieuważnie czytam:(

Eliczek Ona pisała to tylko musiałaś nie doczytać.

To p oco tu pisała? Żeby nas przybić? Ja się tak czuję, jak serum na cellulit reklamuje laska która ma cialo dziecka:(:(:( Aj głupia baba ze mnie.

ja tez mam pelno czerwonych plam, krost i blizn po depilacji a do tego doszlo to uczulenie....no i jak tu myslec optymistycznie, cieszyc sie zyciem i piekna pogoda? ja ja nawet nie moge na siebie w lustrze spojrzec, poczucie wartosci spadlo do zera:( zamknelabym sie z checia w jakiejs ciemnej piwnicy:(

a ja wam mówie ze ona skończy tak jak my :) jestem okropna, ale sama se wywoła chorobę.

ja tez mam pelno czerwonych plam, krost i blizn po depilacji a do tego doszlo to uczulenie....no i jak tu myslec optymistycznie, cieszyc sie zyciem i piekna pogoda? ja ja nawet nie moge na siebie w lustrze spojrzec, poczucie wartosci spadlo do zera:( zamknelabym sie z checia w jakiejs ciemnej piwnicy:( nie dziekuje za zyczenie powodzenia ;););)

Blondi z tym Kaspianem to Ci sie udalo. Fajna babka jesteś:) W tym samym wieku co ja chyba. A na Wybór jestem w sumie zła.

Może tak skończy może pozowli żeby finasteryd ją wykończył. Szkoda mi Jej bo tacy ludzie uchodzący za pięknych często robia sobie krzywdę żaeby poprawić jakąś niedoskonałość. Dla mnie Ona zostaje w pamieci jako "ta gładka i piękna". I życzę Jej oby tak zostało:)

wiecie co jak patrz na moje plecy to lzy mi w oczach staja a ja mam dopiero 17 lat...

A to: http://www.zdrowaprostata.pl/ i tam na dole Palma Sabal (ctrl+f wyszukaj: palma). Pisałyście, że palma ma właściwości właśnie "usuwania" tych przeklętych włosków. No i to NanoCaps ma w swym składniku tą palmę i herbatę zieloną. Może warto samą tą palmę zakupić? Chociaż cenowo są podobne, więc bardziej skuteczne to NanoCaps jest. Kurde podjarałam się na to, bo ja jestem zwolenniczką natury, a nie chemii.

mpp- a jakie bierzesz leki... bo jeśli cos typu spironol to uważaj- ja zostałam uprzedzona, ze nie można zbyt długo przebywać przy nim na słońcu a co dopiero opalać sie...Mogą ponoć wystąpić różne uczulenia , plamy na skórze etc.

p.s. powodzenia na rozmowie kwalifikacyjnej :)

Czytałam wypowiedzi Wybór i powiem Wam, że robiła z siebie wielką ofiarę by podbudować swoje ego - tak mi się zdaje. Za bardzo koloryzowała. Uważam, że z kilkoma włoskami da się żyć. A tym bardziej gdy nie ma potomka. Ja wtedy na głowie bym stanęła, ale najpierw dziecko, a potem ewentualnie jakaś kuracja. No i w sumie tak zrobiłam, potomka mam, więc mogę eksperymentować. Wg mnie wcale nie chciała mieć dziecka drogą naturalną, bo przekonana o swym "pięknie", które jest pojęciem względnym, po ciąży by już nie miała tak różowo. Wydaje mi się, że to osoba o niskim poczuciu własnej wartości. Uważam, że te niby przepłakane noce, depresja były przede wszystkim szantażem emocjonalnym. Mąż widząc swoją ukochaną - wtedy z nie tak silnym instynktem ojcowskim - zgodził się na wszystko byle była szczęśliwa. A ciąża by jej wszystko popsuła: rozstępy, rozciągnięta skóra, obwisłe piersi, cellulit itd. I nie wspominając o bólu przy porodzie. Po prostu było jej wygodnie. Teraz jak w mężu nasila się instynkt to muszą zaadoptować, bo inaczej ruletka. Poza tym jakim bydlakiem byłby jej mąż gdyby ją faktycznie opuścił? Teraz, jak podjęli wspólnie decyzję o tym? Teraz są złączeni ze sobą - wiadomo, że nie musi być z nią, ale ze zwykłej przyzwoitości. Ona ma go teraz jakby w rękawie, bo w razie czego może zagrać mu na uczuciach, że zostawia ją całkowicie z niczym itd. Suma sumarum nie chciałabym mieć takiego życia jak ona. Możliwe, że się mylę, ale czytając wszystkie jej wypowiedzi takie odniosłam wrażenie.

hej dziewczyny czy któraś leczy się obecnie u prof. Warenik-Szymankiewicz, jeśli tak to proszę powiedźcie ile kosztuje wizyta i jakie są terminy oczekiwania. Dzięki :))

A ja mimo wszystko uważam, że przesadzacie. Wybór niczego nie musiała dla Nas robić. Opisała lek i od Niej się zaczęło. Jakoś przez 203 strony nikt tu nie wspomniał ani o Finasterydzie ani o leczeniu nim nas. Wybór opisała jak to działa, wypisała wszystkie przeciwwskazania i konsekwencje. Nie ma obowiązku nic więcej robić - to macie zrobic Wy i Wasi lekarze nie Ona i nie piszcie że zabrakło Jej charakteru. Po co ma wchodzić na to forum skoro nie jest hirsutką? Ja gdybym nią nie była i nie spodziewała sie tu znaleźć leku (m.in. to o czym Ona pisała) też zamiast tu siedzieć byłabym gdzie indziej. I nie mówcie, że Wy byście tu były gdyby ktoś Was uwolnił od problemu. Wybór nie ma wobec Nas żadnych zobowiązań, mogła wogóle zataić prawdę o finasterydzie i dalej byśmy się kręciły wokół jakichś olejków i depilatorów. Najeżdząnie na Nią uważam za wyraz Waszej niedojrzałości. Żadna z Was nie wie czy Ona nie była piękna, a jeśli była to miała prawo to chronić. Miała prawo nie chcieć żadnych włosków, rozstępów, obwisłych piersi i cellulitu, nadwagi i nawet ciąży. Jeśli cel Jej życia to wzbudzać podziw i pożądanie - ma prawo tak zdecydować. To, że My mamy problem nie znaczy, że Ona musi mieć taki sam.