Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Wiesz, boje sie, ze cos mi sie znowu pojebie za przeproszeniem, i zrobie sobie masakre dzien przed sylwestrem... a tego bym nie przezyla... mam w tej chwili zajebista rane pod okiem, bo zrobila mi sie tam mega gula, na ktora juz patrzec nie moglam, wiec sie do niej dobralam, myslalam, ze pojdzie gladko, ale jak zwykle pomylilam sie. Nie dosc, ze musze teraz czekac az strup odpadnie i sie ladnie zagoi, to jeszcze wiem, ze pod spodem robi sie pewnie nastepna niespodzianka i jak odpadnie strup, to trzeba bedzie robic nowa rane, zeby usunac gowno, ktorego niwe usunelam do konca.. wyc mi sie chce z rozpaczy... bylo tak fajnie juz... wszystko spieprzylam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec tego forum
ja tez all spieprzylam!!!!! bylo calkiem ok a ja wycisnelam gule na policzku,mam rane i wygladal jakby mi kto za przeproszeniem wjebal!! nawet dermacol sobie nie radzi,q... ja juz nie moge wyrobic ztym hujostwem,wygladam tragicznie na same wigilie,fuck!!!!!!!!!!!! ja juz szaleje przez te cholerne gule,bede miala blizne na bank!obled,ja sie wykoncze przez to gowno,pol nocy nie spalam!!! nic na to gowno obrzydliwe nie pomaga!!! jak do sylwestra nie zejzdie to sie zaj.... sorry za slownictwo ale to co widze na swoim ryju doprowadza mnie do furii!!! merry christams for all i bezpryszczowego sylwka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba beda najgorsze swieta w moim zyciu :( Moj zly wyglad potrafi spieprzyc mi zycie! Juz nie moge!! Nie moge patrzec na te wszystkie laski, ktore nawet nie sa piekne, ale sa szczesliwe, usmiechniete, odstawione i kolesie sie za nimi ogladaja. Ja po prostu jak wygladam tak fatalnie, jak od roku, to juz nawet nie probuje sie starac... Ubieram sie byle jak, zeby nei zwracac na siebie uwagi. Tapete niestety musze nakladac, zeby zakryc masakre na twarzy, ale ona nic mi nie daje. Jestem nieopalona, czuje sie brzydka, mimo ze tak naprawde jestem ladna. Tylko sama sie oszpecam. Unikam kontaktow z facetami, a wszystko przez swoja cholerna chorobe. Jakis pieprzony perfekcjonizm. jasne, ze gdybym nie miala ani jednego zaskornika czy pryszcza, to bym nei ruszala, bo nie mialabym czego. Ale zawsze cos kiedys wyskoczy i czy u mnie zawsze musi sie to tak skonczyc??? Sorry za te wynurzenia w swieta, ale musialam cos napisac, bo kurwicy dostaje. Rodzina o niczym nie wie, tylko widzi, ze zle wygladam. ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec tego forum
ja tez tu tkwie :(:( strupow mam od diabla,mam juz dosc wszystkiego;(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widze, ze dalej nic sie tu nie dzieje... Wiec bede pisac o sobie. Mam kilka widocznych czerwonych sladow po ranach na twarzy. Nie wiem czy dobrym pomyslem jest pojscie na solarium, zakrycie tych plam filtrem i opalanie sie tak? To sie wyrowna?? Czy bedzie jeszcze gorzej??? Nie wiem co mam robic, nie chce tak wygladac na sylwestra... A moze lepiej jakis samoopalacz? Ale z kolei boje sie, ze on mi zapcha pory i bede miala wysyp. Piszcie co u was!! Naprawde juz nikt nie ma tego problemu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow to zrobiłam ---> najwazniejsze jest nawilzenie przed opalaniem, slady po pryszczach możesz zamaskować korektorem - tylko dokładnie same slady, a nie skórę wokól nich bo bedziesz w białe nieopalone plamy :-) więc najlepiej sprawdza sie korektor w ołówku, szałwia i wyciąg z łupin orzecha działaja przyciemniajaco, ale niestety nie od razu, na efekty trzeba czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec tego forum
znow to zrobilam---> ja ratuje sie tormieniolem,na noc smaruje sie mascia witaminowa i super skora sie nawilza. jakbym miala ci radzic w kwestii solarium to odradzam. u mnie jest tak ze jak chodze regularnie to skora wyglada slicznie,jak "odstawie"lampy to mam wysyp ropniakow i zaskornikow a co za tym idzie wielkie gule ktore ja wyciskam do krwi,potem mam cudowne blizny i jeszcze cudowniejsze przebarwienia:-((((((((((((( dlatego lepiej peeling 1-2 gora 3 razy w tyg.i solar sobie darowac. u mnie tak to dziala,ze jest dobrze do czasu,nie wiem jak u ciebie. 3maj sie:) ps.u mnie sie naprawde szybko goi,jeszcze 4 dni temu na wigilii mialam rozgrzebana gule na maxa a teraz tylko troszke suchej skory zostalo;) wiec jest ok:) polecam podklad excipial-jest super i superowo kryje.idealny dla naszych cer;:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć)))) A ja wczoraj lekko powyciskałam. Stan zdrowia się pogorszyl, no i cera równolegle do niej(((((( Na szczęście rozsądek zatriumfował i przestałam w odpowiednim momencie))))))Nie ma ran, a tym samym blizm w przyszłości)) Tak, że na Sylwestra będzie ok)))) Zastanawiam się tylko czt takie czerwone wypukłe na policzku, takie coś co nie daje się wycisnąć, powstające przed miesiączką to wykwity na podłożu hormonalnym? Buziaczki)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec tego forum
albo od hormonow albo stresu:( mi tez sie cos takiego zdarza mimo ze biore pigulki:(;( ja mam to raczej os stresu,wpierw jest mala gulajka a potem wielka czerwona gula,ktora cisne z kazdej strony ,wyjdzie troche ropy,a reszta zostaje mimo dobrego cisniecie do krwi;(:( potem schodzi strupek po jakichs paru dniach,ratuje sie tormentiolkiem:) i zostaje plama... jak ja to kocham.....nie do wytrzymania.... czy jest na to jakis lek? ja nie chce miec tych gul! to przez nie mam tradzik z zadrapania:(:( momentami nie moge juz....;( buziaczki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja postanowilam nie opalac twarzy; wylaczam lampy na twarz, nakladam 3 warstwy chusteczek i na to koszulke. Jest mi goraco jak nie wiem, ale idzie wytrzymac. Jutro wybiore sie do perfumerii po probke samoopalacza Clarins. Czytalam, ze jest dobry i ze nie zatyka porow (choc to pewnie sama chemia). Mam zamiar posmarowac nim twarz na dwa dni przed Sylwestrem i bede miala rowna opalenizne wszedzie. Nie chce kupowac calego, bo mi sie nie oplaca na samego Sylwestra. No chyba, ze tak mi sie spodoba, ze bede chciala uzywac tez i pozniej. Uzywalyscie moze go?? Jesli tak, prosze o opinie! Boje sie strasznie wysypu po samoopalaczu. Mialam tak po kremie brazujacym Bielendy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec tego forum
hello! ja tez ide dzis pod lampy i zaslonie buzie koszulka ! juz mi sie zaleczylo i nie chce znow dostac nowych gul;( lepiej zrobie sobie make up i uzyje bronzingu-efekt bedzie taki jak po solar i nie bede sie martwic sucha skora schodzaca po solar i tym,ze mi wywali. ja tez myslalam nad samooplalaczem ale rezygnuje...tylko mi pory zapchnie i znow jakies gule,teraz jest w miare"czysto" i nie chce tego psuc. 3majcie sie!:) ps.ten fluid excipial jest super,nawet jak z dermacolem nie zmieszam daje super efekt.kupiam go w malym miescie w aptece! myslalam,ze jest trudno dostepny! fajnieze juz go mam,chociaz wiem ze nie czynie szkod tym make upem:) buzka;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyglądam jak potwór ---> pisałam o samoopalaczu Clarins do twarzy i dekoltu dużo wcześniej :-) nie śmierdzi, fajnie się rozprowadza, daje bardzo naturalny efekt i po jednym razie tragedii nie robi; na wiosne stosowałam go często i niestety zatykał pory :-( a szkoda...na razie przekopuje się przez net w poszukiwaniu naturalnych samoopalaczy, bo musza takie robić dla przeciwników słonecznej opalenizny i zwolenników naturalnych kosmetyków, tylko w Polsce jeszcze długo o takim nie usłyszymy... a jesli chodzi o solarium to wydaje mi się, że 1,5 min na twarz i 10 min na ciało w zimie w zupełnosci wystarczy, nie ma co przesadzać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brunetcia - mozliwe, ze pisalas, ja juz nawet nie pamietam co sama pisalam wczesniej... Boje sie ryzykowac nawet z tak dobrym samoopalaczem, dlatego wycyganie na razie sama probke. Na Sylwestra wystarczy. Wezme jeszcze probke Clarinsa ale w mleczku, podobno tez bardzo dobry. Moze ten w mleczku nie bedzie zapychal porow ze wzgledu na swoja konsystencje? Poki co nie moge opalac twarzy, bo mam te przeklete plamy i nie chce sie meczyc nakladajac przed opalaniem filtr przez 10 min na kazda mala plamke, a po opalaniu - kolejne 10 min korektor, zeby moc sie pokazac ludziom na oczy. Poki mi nie zejda plamy, pouzywam troche samoopalacza, bo juz na ta swoja blada gebe patrzec nie moge... Zobaczymy czy mnie wysypie czy nie.. W sumie to juz mi wszystko jedno. A jak juz zejda mi plamy po mikrodermabrazji i bede miala sliczna gladka buzke jak kiedys (!), to bede opalac twarz raz na jakis czas, a co tam. Raz, w porywach do dwoch tygodni nic mi sie nie stanie. Tlumacze to sobie tak, ze wcale zmarszczek mi nie przybedzie, bo bede uzywac tylko naturalnych kosmetykow. Mam nadzieje, ze te zmarszczki to wynik solarki + chemii w kosmetykach. A jak bedzie solarka + natura, to rachunek sie wyrowna i nie bedzie zmarszczek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm od solarium zrobiły mi sie okropne zmarszczki....i nie ma to nic wspólnegoz chemią...A jak juz sie musisz opalać to stosuj odpowiednich kremów dostępnych w solariach, które nawilżają skóre i zapobiegają powstawaniu zmarszczek - zmarszczki i tak sie zrobią ale bedzie ich mniej.JA odstawiłam solarke i używam kremów przeciwzmarszczkowych bo mam 25 lat a skóre po solarium jak 30-latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from stars
Mam 30 lat i żadnej zmarszczki! Może dlatego, że nie ulegam prowincjonalnej modzie i nie robię z siebie miss Hawajów w środku zimy. Nie piszcie, ze macie 25 lat i cere jak 30-latka. Niejednej trzydziestce moglybyście pozazdrościć cery! A solarium tylko maskuje wasze problemy, nie likwiduje ich. Wprost przeciwnie - z czasem przesuszona skóra zacznie sie przetłuszczać jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi solarka ani nie pomogła ani zaszkodziła jak chodziłam, zmarszcek nie maaam.. to lekka przesada, jak z wszystkim nie można przesadzać, solar oczywiście pomaga jak masz ślady po pryszczach, ale tylko troszke.ja właśnie czekam na magiczną maść na dziury i blizny po syfach,pani farmaceutka ma coś wymyślić.sama jestem ciekawa :)jak przetestuje to się z wami podziele rezultatem życze wszystkim mega wypasionego sylwka no i żeby w nawym roku nasz problem się zniwelował do zera,może to będzie ten wymarzony rok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchiness
witam!! dołączam do klubu "niewyciskania"...Wyciskam od około 4 lat.już tak długo :(.Mam trądzik i wiem,że wyciskanie mi nie pomaga.Alejak widze te france to musze jes wycisnąć.Widze wtedy,ze sie ich "pozbywam"-jeżeli można tak napisać.Ropa wypływa-zlikwidowałam drania.A to guzik prawda!!!Koszmar.wiem,ze musze przestać.Chcę przesatac.Ale kurczak chyba nie umiem.Dzis sie już wyciskałam,ba nawet 2 razy.Wygladam be,ale jakos się tym nie przejęłam.To chyba dlatego,ze jestem chora.nie idę na Sylwka własnie z tego powodu.I chyba własnie dlatego sie skatowałam.Wiem tyle...Stres=wyciskanie(w moim przypadku).A ja jestem strasznie wrażliwą osóbką i wszystko mnie stresuje.Rany pomocy!!! Nie czytałam całego topicu-tylko trochę. Liczę na wsparcie dziewuszki kochane. Postanowienie noworoczne!!!NIE WYCISKAMY!!! PS.Jutro obudze się rano(idę wcześnie spać,bo normalnie jestem ledwie zywa-przeziębienie) i zaczynam nowe życie.BEZ wyciskania!!Jestem pewna,ze wtedy uporam ise z trądzikiem.Najpierw wyciskanie,potem trądzik.Uda mi się.I wam kochane również.Trzymajcie sie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja się przyłączam do postanowienia noworocznego:)W moim przypadku na stres dobrze działa wysiłek fizyczny.Troche sobie dziewczyny potańczcie albo zapiszcie się na joge.Na cokolwiek co wam pozwala się wyrzyć. Polecam, bo to dziła! Bo problem leży w naszych emocjach,trzeba je wykrzyczeć jak nie głosem to ciałem.A nie dusić w sobie, bo się skończy siedziem przed lusterkiem i dłubaniem w twarzy.Z autopsji wiem że działa. No i do tego przez pozytywne hormony zmieni się wam podejście do świata.Powodzenia :) sobie też życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzak
moje postanowienie noworczne-nie wyciskac :) moze sie w koncu uda :) widzialam ostatnio fotki ktore robila mi kolezanka sie przerazilam i doszlam (po raz kolejny zrsezta)ze musze jak najszybciej skonczyc. twarz mam w centki doslownie. wygladam jak mucka w ciapki czerwone ( a mialam tynk srednio zadzialal) teraz dogajaja mi sie ostatnie rany i sie zastanawiam co na przebarwienia w koncu tyle podajecie ze sie gubie. co jest najlepsze skoro mam skore wrazliwa dosyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchiness
Kobietki mi się na razie nie udaje!Jestem mięczaak,że hej....Tez " hobby" sobie znalazłam piękne-wyciskanie-dobrze,ze nie tylko to jest moim hobby.Rany,jaka ja jestem głupia.Pisze "nie wyciskam od nowego roku" a tu 01.01 hop do lustra.Ale koniec.....tak nie moze być.Pochowałam wszystkie lustra.Zostało tylko w łazience.Mam nadzieję,że pomoże. karleona-spróbuję z tym tancem.ruch to zdrowie to może zadziała i w naszej dolegliwości... zuzak-ja też widziałam swoje fotki.totalna porazka.tu czerwone,tam lekko brązowe no i również te france --->pryszcze.popłakac się można :( a na przebarwienia to również czegoś szukam.stosowałam Acne-derm ale moją bużke strasznie wysusza-łuszczę się...poza tym mam trądzik,a acne derm mi go nie leczy,ale podrażnaia moją twarz,więc dałam sobie z tym lekiem spokój.Jednak mozesz tego spróbowac-dużo osób go zachwała.Cena około 20 zł. Nood jutra ponawiam walkę.Mam nadzieję,ze będe mpgła napisac tutaj,że nic nie wyciskałam.Trzymajcie kciuki.Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny - czy ktoras z was uzywala moze kremu Brevoxyl?? Ja go sobie kupilam i posmarowalam wlasnie twarz. Troche piecze i grzeje, ale da sie przezyc. To chyba nie kwasy?? Czytalam, ze jest dobry na grudki i zaskorniki, czyl to co mnie trapi najbardziej. macie moze jakies opinie na jego temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej pozno niz wcale
zuzak---> ja rowniez szukam zlotego srodka na plamy po wyciskaniu i te wszystkie cepany ,tointexy,acne dermy to zwykly shit. nic nie pomaga. acne derm moze i wybieli ale na krotko,odstawisz a plamka dalej czerwona,po za tym jakis dziwny efekt trupiej cery daje. w koncu wyprobowalam masc witamonowa,smaruje nie plamki i jest lepiej,sa o niebo jasniejsze. moge polecim wam bardzo dobry krem na noc-nie zatyka porow,odzywie skore,wygladza ja i zauwazylam ze zaskornikow na polikach i czole jest mnie-ten krem to maslo kakaowe ziaja za 3.5 zl. jest naprawde super. na dzien stosuje zas ogorkowy nawilzajacy ziala a na to podklad excipial i do ludzi wychodze.:) dodam,iz moj lewy poli wyglada nieciekawie. to dziwne-prawy goi sie zawsze super nie nie ma blizn nawet jak rozgniote mega wielka diode a na lewym-szkoda gadac;( dziwne to:( polecam tez zamiast toniku uzywac do przemywania twarzy zielonej herbaty i oczywiscie ja pic:) buzka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w nowym roku :-) u mnie coraz lepiej, ale bynajmniej nie przez to, że całkowicie przestałam wyciskać (czasem zdarzy mi się wycisnąc dwa lub trzy zaskórniki, ale na tym koniec, żadnego gruntownego oczyszczania, które kończyło się fatalnie dla cery :-o) odstawiłam jakiś czas temu olejek do twarzy i jest dużo lepiej, mam mniej zaskórników i nie robią się nowe...ten olejek jest nieoceniony przy regulacji łojotoku i z tym poradził sobie świetnie, niestety z grudkami sobie nie radzi, przynajmniej u mnie, a to psuje cały efekt, bo wciąż wyciskam...teraz stosuję maseczkę rewitalizującą jak krem, na dzień i na noc, a po skończeniu 6 tyg kuracji będę stosować na dzień krem irysowy weledy (podobno nie powowduje zaskórników) już zakupiłam sobie próbke w aptece, zobaczymy czy jest tak dobry, jak się o nim pisze; z racji tego, że jest dużo lepiej, zrezygnowałam z ponownego korzystania z solarium w ubiegłym tyg, przynajmniej do wiosny (no chyba, że jakoś strasznie mnie obsypie) po parówce zero wyciskania: od razu maseczka i tyle :-) ta metoda jest o wiele lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ BRUNETICA! NAPISZ COŚ WIĘCEJ O TEJ MASECZCE REWITALIZUJĄCEJ!JESTEM BARDZO CIEKAWA CZY RZECZYWIŚCIE JEST TAK WSPANIAŁA, JAK JĄ WIĘKSZOŚĆ DZIEWCZYN ZACHWALA.MYŚLĘ O JEJ ZAKUPIE, A TO SPORO KASY I NIE CHCĘ SIE ROZCZAROWAĆ:)ODNOŚNIE OLEJKU, TO NA MNIE NADAL DZIAŁA SUPER.TYLKO, ŻE JA NA NOC STOSUJĘ BREVOXYL,A TO PRAWDZIWY POGROMCA GRUDEK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZNOWU TO ZROBIŁAM - DLA MNIE BREVOXYL BYŁ WYBAWIENIEM.ODKĄD ZACZEĘŁAM GO UŻYWAĆ I ZAMIENIAŁAM PODKLAD NA EXCIPIAL, TO MOJA BUZIA WYGLĄDA NAPRAWDĘ DOBRZE.A BYLO BAAARDZO NIECIEKAWIE.ODNOŚNIE TEGO PIECZENIA, TO MNIE NIC NIE PIEKŁO, ALE JA UZYWAŁAM ( I UZYWAM) TYLKO WIECZOREM.NA DZIEŃ OLEJEK ALBO MLECZKO HAUSCHKI.I JEST TAK DOBRZE,ZE MOGE WYJŚĆ BEZ PODKŁADU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile pomysłów ile kremów musze się zaopatrzyć w wasze pomysły :)))) mam strasznego syfana powiece boli jak cholera, powiedzcie czym go potrakyować aby nie stracić oka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycisnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam!! Wstyd myśleć, ile czasu mnie tutaj nie było... Ale nic na to nie mogłam, bo neta nie miałam... Boże! Ale mi było ciężko bez tego forum!!! Narazie śmigam poczytać poprzednie stronki :D Angela powróciła!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, czyli olejek hauschki na dzien i brevoxyl na noc - to moze byc dobra kompozycja.. sprobuje tak. poki co mam dosc duzego strupa na czole :| po nieudolnym wycisnieciu, ale zakleilam go plastrem, czego pod grzywka nie widac. Bede tak chodzic z plastrem poki nie odpadnie. No i wczoraj ruszylam tez kilka malych rzeczy, ale jest o wiele lepej niz kiedys. Usuwam pojedyncze, a nie jak kiedys -wszystko. powoli powoli do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×