KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

ja zbankrutuje jak mi podobna kuracje zapisza :o samo clindacne, AKN i differin to juz 100zl jak nic mam nadzieje, ze lekarka wymysli mi cos tanszego ;)

no kasy poszło strasznie:o zapomniałam dopisać jeszcze wodę micelarną sebium H2O, żeby dokładnie zmywać korektor, którym smaruję twarz...podobno samo mydło może sobie nie radzić

o matko :o zaczynam sie bac ...co mi jutro dermatolog wymysli ja tak do 100zl moge wydac na miesiac teraz, ale 200zl to odpada :o no ale oczywiscie mam nadzieje,ze ci to pomoze :)

dziś kupiłam tylko część wszystkiego. Jutro uzupełnię całą listę i napiszę, ile mnie to wszystko wyniosło:o dziś 128 zł, reszta pewnie ok. 100:o ale antybiotyk ma starczyć na półtora miesiąca, clindacne na pewno na dłużej, reszta mam nadzieję też na jakieś dwa miesiące przynajmniej... masakra liczę naprawdę na to, że pomoże;)

alko ała mi tylko differin który pomagał tylko na poczatku prze okres mniej wiecej pol roku a pozniej poprostu przestal dzialac...

no ale differin tutaj to jak rozumiem jest tak naprawde na zaleczenie, a nie na stosowanie dlugoterminowe...wiec nie powinno byc problemu, ze kiedys przestanie dzialac ;)

czy dzien po oczyszczanui mozna samemu wyciskać pryszcze ?

witam po urlopie. wrócilam i zaczęłam wyciskać znowu a w sobote mam kolejne wesele. fajnie. jak zwykle sobie obiecuje, że nie bedę i jak zwykle nic z tego.... co do brania antybiotyków to jak mówiła mi moja lekarka, pomagają przez okres brania a potem jak przetaje sie brać, trądzik wraca. w innym przypadku już by pisali, że jest cudo lek na pryszcze, który leczy w 100%. pytaliście też o table anty. totalnie odradzam. brałam jakieś 7 lat i fakt, że było extra, ale po odstawienu, wszystko wraca i uwaga, często z podwojoną siłą. My mamy masakre z tymi naszymi problemami, które nas wymęczają. z jednej strony zakaz wyciskania a z drugiej perspektywa chodzenia z czopami czy zaskórnikami. nie wiem co gorsze. No ale ja oczywiście miałam nie wyciskać chociaż do wesela i nic z tego zamiaru nie wyszło..... strasznie sie czuje źle, bo tam same extra laski będą a ja taka sierota ;(

też miałam nie wyciskać..i nie wyciskałam... ale co z tego...znowu wyciskam.. nie wiem co robić. help!!!!!!!

Hej :) Ostatnio zrobiłam sobie totalna jatkę na twarzy :( teraz już są strupy, ale nie zaognione dookoła jak to było przez 2 dni po masakrze... tragedia, wstyd mi było się ruszać z domu... Zrobiłam sobie tabelke na kartce i od wczoraj nie wyciskam, walcze od nowa. Planuje wytrwac chociaż miesiąc...i sprawdzić następujący fakt: Większość pisze, że czasem zaostrzonego wysypu pryszczy jest czas przed okresem, natomiast u mnie jest to własnie tak gdzieś środek cyklu! Hmm, ma tak ktoś? Przyglądam sie temu zjawisku i rzeczywiście u mnie to jest tak mniej więcej po dniach płodnych jakoś...dziwne. Ostatnio się tu nawet nie wypowiadałam, gdyż dzień w dzień maltretowałam moja biedną buzię- ach ten stresss :( Ale jak zwykle początek nowej abstynencji zaczynam ze świezym zapałem... Niestety codzień muszę nakładać sporo tapetki juz od godziń porannych, ale nie ma inego wyjścia. Nie mam sumienia zgarszać ludzi wokół i odwagi...

Milena, u mnie wysyp występuje zwykle na ponad tydzień przed okresem, czyli bliżej środka cyklu;) poprawia się tydzień po okresie (pryszcze znikaja i goją się ładnie zapalenia) i trwa to jakieś dwa-trzy dni, potem od nowa:o

i jeszcze przy okazji - ja mam takie problemy, mimo że biorę tabletki anty. Nie chcę mysleć, co by było, gdybym nie brała:o

A ja nic osłonowo nie dostałam :( kurcze chyba dzisiaj bede musiała wybrać się do apteki, jem tylko i pije jogurty :P ale w sumie nie czuje sie źle po tym antybiotyku Tylko na poczatku jak wstawałam strasznie mi sie w głowie kręciło

Pomocy!!!Jestem pustak!!! Sama sie szpece.Mam rane na ranie! Drapie wszystko co mi pod palce wlezie.Mam pełno bolących i wielkich gródek na twarzy a reszta to struoy. Co robić? W poniedziałek ide do dermatologa-boje sie ze mnie opierżoli...

ziazik - to jeszcze zalezy jakie tabletki anty... znam osoby, ktore nigdy nie majac problemow ze skora po tabletkach zaczely je miec no i dwa... nie na kazdy rodzaj tradziku tabletki anty w ogole wplywaja..

"W poniedziałek ide do dermatologa-boje sie ze mnie opierżoli..." jesli nawet ...to co z tego? ma chyba prawo - sama to przyznajesz :) idz do niego i sie nie przejmuj... moze akurat bedzie jakis sensowny i cos pomoze "Drapie wszystko co mi pod palce wlezie" a poza tym to oczywiscie zostaje walka z nawykiem... rece z dala od twarzy, nie jezdzic po niej nimi, trzymac sie z daleka od lustra, zaznaczac dni bez masakry w kalendarzu, nawet ubrac rekawiczki w domu, kazda metoda jest dobra....trzeba po prostu starac sie jak najbardziej kontrolowac :)

milena, mi sie robi jakis tydzien przed okresem juz, czasem nieco wiecej...wiec to w sumie jest blisko srodka cyklu... no bo cykl ma tak na oko 4 tygodnie, a ja mam okres jakies 5-6 dni, plus ten tydzien wczesniej czasem wiecej ...to daje wlasnie gdzies srodek :o

ja mam ich "troszke" ;/ i niewiem jak najskuteczniej je zakryc jestem chlopakiem wiec makijaz niezbyt mi odpowiada;( pomózcie proosze:)

ja też mam wysyp jakiś tydzień przed, potem po okresie się trochę goją, ale jak się zagoją to zaczynają się znowu robić. ja jutro ide na wesele i chyba na nie nie pójdę. wykręcę się jakąś chorobą ,albo nie wiem co. normalnie jak mam iść ze strupami czerwonymi to mnie przeraża na samą myśl.a tu zdjęcia i kamera. do tego uśmiechy wszędzie trzeba będzie rozdawać. masakra jakaś, jak najgorsze tortury. totalny shit. i sama jestem zła na siebie, bo sobie dwa dni temu porozdrapywałam. gdybym nie ruszała gęby to by można było jakoś zamaskować niedoskonałości. a teraz to nie wiem co zrobić. mam totalnego doła...

Yhy... to by się zgadzało. Muszę zbadać hormonki, tylko teraz na nic nie mam czasu. I tak już długo to odwlekam. U mnie wszystko zaczyna się goić i staje sie w miarę dobrze (pojawiają się pryszcze ale nie w tej ilości co podczas wysypu) tak gdzieś na tydzień przed okresem.

Lucy77-skąd ja znam ten ból ;/ mam to często, czy to wesele, czy ważne spotkanie lub nagła, niezapowiedziana wizyta znajomego- to dla mnie często (podczas dni zmasakrowanej twarzy) istna tragedia. A pomyśl: gdybysmy nie drapały tego buziaka, miałybysmy o wiele mniej problemów: - nie robiły by się nowe megaprzebarwienia - nie sączyłaby się ropa (to niemozliwe do zamaskowania... zaraz po wyduszeniu- na dodatek czerwone wokół, ech) - nie rozsiewałybyśmy bakterii - wyglądałybysmy lepiej, o wiele! - nie robiłybysmy tak ochydnej rzeczy ;/ bo to chore ;/ - oj i dużo dużo jeszcze... dlaczego ta ogromna ilość argumentów wciąż nie potrafi nam przemówić do rozsądku? :( Co z tego, że przez te 2 dni wycisnęłam tylko 3 syfki, jak za to podrapałam skórę głowy i plecy i niektórym strupkom nie dam się zagoić już wiele miesięcy!

wczorajszy wieczór i dziś cały dzień nie ruszyłam nic!! NIC!!! dawno nie miałam dnia, żeby nic nie zdrapać lub wydusić...chyba świadomość, że mam to posmarowane lekiem mi pomaga:) a jeden przynajmniej taki strasznie kuszący pryszcz, że nawet go już \"macałam\", ale powstrzymałam się:) jej, ale jestem szczęśliwa:D i już od wczoraj lepiej buzia wygląda:) tzn. to co było wściekle czerwone robi się różowe:)

Quleczka, a jak Twoja wizyta u lekarza?

nijak :o poszlam na 12 okazalo sie, ze dzis wyjatkowo pani doktor byla do 12 mimo,ze 2 dni wczesniej dzwonilam i sie zapisywalam :o ide w poniedzialek raz jeszcze :)

:o niezbyt przyjemne takie traktowanie

wiecie...mam już dosyć ostatnio prawie nie ruszałam.. a nie ruszałam, bo było nieco lepiej, nie chciałam psuc i w ogóle... ale jakieś ze dwa dni temu po prostu całą twarz mi wysypało. nie wiem co jest do cholery, ale mam masakrę bez masakry... nie wiem co by było, gdybym to wszystko wycisnęła. a to co już wycisnęłam strasznie się paprze i długo goi , koszmar koszmar koszmar . a i byłam u dermatologa, ale nawet nie che mi sie wymieniać co mi przepisała.......... ;/

niezbyt przyjemne, fakt...ale to taka panstowa przychodnia, wygladajaca jak 100 lat temu - tam sie wszystkiego mozna spodziewac ;) no ale z drugiej strony nawet z tym przesunieciem to bedzie tydzien odkad postanowilam isc... w innym miejscach z NFZ czeka sie jakies 2 miesiace ;)

Słyszeliście o czymś takim że glinka n twarzy nie może zaschnąć, jakie są skutki tego jak zaschnie, bo ja osobiście nie zauważyłam róznicy?

zaschnieta bardziej wysusza, sciaga i moze to podrazniac ja dodaje pare kropel oliwki hipp i wtedy juz nie zasycha na taka twarda maske :)

mam wrażenie że moja skóra już tak uodporniła się na tą całą chemię, że nic mi jej nie podrażnia, ale to tylko moje wrażenie;)