KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Quleczka ja mam http://allegro.pl/item479758356_apteka_dermedic_acne_expert_zel_oczyszcz_5ml_krem.html tylko i tak bardziej opłaca sie go kupić w aptece bo za przesyłke nie trzeba płacić a i jak bys się juz na niego zdecydowała to uwaga na oczy ja za pierwszym razem oczy sobie nim zmywałam jak zwykłym żelem i bardzo mnie szczypały ;/ Wczoraj zrobiłam sobie piling z soli i dzisiaj troszke lepiej w sensie,ze nie jest taka chropowata Co do differinu to jeszcze go nie odstawiam bo mam jeszcze duzo w tubce a mam go od sierpnia zobacze co moja Pani dermatolog powie jak 1 grudnia sie u niej na kontroli pojawie Ja sie jeszcze zastanawiam na oczyszczaniem u kosmetyczki tak przed nowym rokiem ale w sumie to już tyle kasy władowałam w dermatologa w te wszystkie antybiotyki, że się boje ze po uczyszczaniu wcale nie bedzie lepiej

hejjj mam pytanie parę dni nie wyciskam i jest lepiej, dzis kupiłam sobie brevoxyl- bo jednak popzednio trochę pomógł- acne derm i physiogel- jak połączyć stosowanie?? może być np rano brevoxyl, odczekać i potem physiogel, a wieczorem acne derm i physiogel? na acne dermie jest napisane, by inne specyfiki uzywac pomiedzy jego używaniem. ale ja w ciągu dnia nigdy niczym sie nie smarowałam z oczywistego powodu, że musiałabym zmywać cały make up i robić od nowa.

hejjj mam pytanie parę dni nie wyciskam i jest lepiej, dzis kupiłam sobie brevoxyl- bo jednak popzednio trochę pomógł- acne derm i physiogel- jak połączyć stosowanie?? może być np rano brevoxyl, odczekać i potem physiogel, a wieczorem acne derm i physiogel? na acne dermie jest napisane, by inne specyfiki uzywac pomiedzy jego używaniem. ale ja w ciągu dnia nigdy niczym sie nie smarowałam z oczywistego powodu, że musiałabym zmywać cały make up i robić od nowa.

Hej, dzięki Wam i czytaniu topiku nawet dzielnie sie trzymam... wczoraj poskubałam niestety strupki... dziś po pracy prosto do lustra, ale po wyciśnięciu chyba dwóch zaskórników udało mi się przestać... zrobiłam sobie właśnie peeling z kawy - buźka rewelacyjnie gładka przetarłam też wywarem z szałwi... mam pytanie do witaminy A - smarujecie ją na całą buźkę czy tylko na gojące miejsca? pozdrawiam i życzę Nam wytrwałości

> dzis kupiłam sobie brevoxyl- bo jednak popzednio trochę pomógł- acne derm i physiogel- jak połączyć stosowanie?? troche tego duzo :) jedna opcja: ja bym stosowala co drugi dzien na noc brevoxyl, a co drugi acnederm przynajmniej na poczatek - potem jak sie skora przyzwyczai to moze i codziennie brevoxyl za to physiogel w razie potrzeby jak skora bedzie zbyt sucha (tak mi dermatolog ostatnio radzila) i mysle, ze po odczekaniu 30 minut to mozna i na brevoxyl i na acne-derm druga opcja: acne-derm na dzien (jesli dasz rade bo na przyklad pod podklad sie nie nadaje) a brevoxyl na noc... bo brevoxylu na dzien to bym sie bala stosowac bo nieco odbarwia ubrania

jedna uwaga - mnie physiogel bardzo zapchał na buzi, mam wrażenie, że od niego zaczęły się moje kłopoty z drobniejszymi pryszczami (bo gule to u mnie pojawiają się znikąd i żyją własnym życiem). Także radziłabym ostrożnie, na początek raz dziennie spokojnie wystarczy, on naprawdę świetnie nawilża:) Zużyłam go do moich suchych rąk i byłam bardzo zadowolona, żałuję, że do twarzy nie mogę go stosować.

ja mysle, ze jak twarz w ogole nie jest jakas przesuszona to mozna sie obyc bez physiogelu...mi lekarka kazala stosowac tylko tam gdzie widze luszczenie i zaczerwienienie ale fakt - raz dziennie lub nawet raz na dwa dni na pewno wystarczy i czesciej nie trzeba :)

fajnie tu :)

dzięki ale ja mam koszmarnie suchą skórę, w tym właśnie problem a sucha skóra+ brevoxyl to wiadomo ;) czyli physiogel zapycha bardziej niz np bambino nawilżający? ja już zgłupiałam z tym zapychaniem. nie wyciskam i nie mam ran ale za to mnóstwo nowych blizn w miejsach, gdzie nigdy nie miałam- np 3 ciemne plamy nad górną wargą, wycisnęlam jednego mini pryszczyka no i poszło 4 ogromne ślady na brodzie, zrobiły mi sie bolące gule jedna po drugiej no i przy każdej musiałam majstrować oczywiście a teraz ślady... e tam moim zdaniem wcale nie dużo- jak czytałam czasem ile na tym topiku używają chemii to dopiero sie można przerazić :) może lepiej najpierw zużyć acne derm, a potem brevoxyl?

enchilada - mnie sie wydaje, że wszystko nalezy stosować w jakiejś kolejności a nie szaleć i nakładać 24 na dobę sama chemie na twarz. Ja stosuje acne derm i pomaga choc trzeba troszkę cierpliwości. wiadomo, że każda z nas od razu chciałaby widocznych efektów, ale tak sie nie da. W październikowym "Twoim stylu" jest kapitalny artykul na temat naszych problemów skórnych - polecam, naprawdę warto; fajne porady i takie wskazówki bardzo przydatne. No i cóż - walczmy dalej!!!

enchilada - mnie sie wydaje, że wszystko nalezy stosować w jakiejś kolejności a nie szaleć i nakładać 24 na dobę samą chemię na twarz. Ja stosuje acne derm i pomaga choc trzeba troszkę cierpliwości. wiadomo, że każda z nas od razu chciałaby widocznych efektów, ale tak sie nie da. W październikowym "Twoim stylu" jest kapitalny artykul na temat naszych problemów skórnych - polecam, naprawdę warto; fajne porady i takie wskazówki bardzo przydatne. No i cóż - walczmy dalej!!!

mamAgata w 100% sie z Tobą zgadzam, brevoxyl to była moja pierwsza chemia od wielu lat, nic na trądzik nie używałam. Brevoxyl trochę pomógł i dlatego kupiłam znowu. Zapytałam w aptece czy poleciliby jakiś krem na pryszcze a jednocześnie do suchej skóry- na dzien i na noc, tzn niekoniecznie leczący ale po prostu do cery trądzikowej. To mi wyjęła 15 specyfików na pryszcze, w tym acne derm - nie miała pojęcia o niczym. A że kojarzyłam stad acne derm że pmaga niektórym, to kupiłam tez.... no a krem zwykły by mi skóa ni epękała przy chociażby uśmiechaniu ;) trzeba było i zobaczyłam na wystawie physiogel który też tu ktoś polecał. No i wzięłam...

> czyli physiogel zapycha bardziej niz np bambino nawilżający? nie da sie chyba stopniowac - kazdego co innego zapycha jednych physiogel , innych nawet humektan... a spora czesc osob ani jedno ani drugie, a pownie sa osoby, ktore zapycha to i to - kazdy ma inaczej ja nie zauwazylam u siebie nic zlego po physiogelu akurat :) ale i tak wole humektan zazwyczaj bo sporo tanszy i nie zostawia takiej warstwki na skorze... ale na mocno sucha skore physiogel jest niezastapiony :)

jest racja z tym, ze nie nalezy nakladac wszystkiego na raz na twarz...bo po takiej ilosci nie ma szans by skora sie nie zbunotwala >może lepiej najpierw zużyć acne derm, a potem brevoxyl? srednio to widze :o breovxyl codziennie wysusza za bardzo jak na moj gust, a acne-derm nalezy stosowac dlugo i regularnie... ja bym sporowala raczej 1 noc to druga noc to... a w dzien dac skorze spokoj lub ewentualnie nawilzac w razie potrzeby ale z umiarem :)

dzieki... spróbuję wiec 1 noc to drugą to nie no dzień u mnie nie obejdzie sie bez nawilżania...

Quleczka - właśnie miałam napisać, że ja używam teraz humektan z żelem hialuronowym! zupełnie wystarczający zestaw, nawet po differinie:)

3. Jak stosować lek ACNE-DERM - Lek jest przeznaczony do stosowania na skórę. - Lek zwykle stosuje się dwa razy na dobę (rano i wieczorem) nakładając cienką warstwę na umyte i dokładnie osuszone, chorobowo zmienione miejsca skóry. Wskazane jest lekkie wcieranie kremu. Po nałożeniu leku należy dokładnie umyć ręce. - Pacjenci ze skórą wrażliwą przez pierwszy tydzień leczenia powinni stosować lek tylko raz na dobę wieczorem. - W przypadku znacznego podrażnienia skóry (patrz punkt 4. Możliwe działania niepożądane), należy zmniejszyć ilość nakładanego leku lub stosować go raz na dobę, do czasu ustąpienia objawów podrażnienia. Jeżeli to konieczne, należy przerwać leczenie na kilka dni. - Lek należy stosować przynajmniej przez okres 4 tygodni. W celu uzyskania trwałej poprawy, lek powinien być stosowany przez kilka miesięcy. Nie należy stosować leku dłużej niż 6 miesięcy. - W leczeniu przebarwień skóry, należy stosować jednocześnie kremy z filtrami UVA i UVB, ponieważ promieniowanie słoneczne może nasilać zmiany chorobowe i powodować ponowną pigmentację skóry. - W przypadku równoczesnego stosowania innych leków na skórę, zaleca się ich nanoszenie pomiędzy kolejnymi aplikacjami leku ACNE-DERM.

kalik - mysle, ze ulotke kazdy kto ma i acne-derm czyli enchilada tez :) tyle, ze ulotka ulotka, a praktyka praktyka... ja przykladowo stosujac brevoxyl 2 razy dziennie (a tak jest na ulotce) musialabym zaprzestac wychodzenia z domu bo u mnie juz raz dziennie za bardzo wysusza skore.... podobnie z acne-dermem - ja go zawsze stosuje raz dziennie bo moim zdaniem on sie na dzien zupelnie nie nadaje przez konsystencje ....czyli niby robie tak jak tam jest opisane w przypadku nadmiernych podraznien - moze wolniej nieco ale i tak w ten sposob dziala :) p.s.lekrze zapisuja dosc czesto stosowanie naprzemiennie dwoch lekow - np. tlenku benzoilu wlasnie z kwasem azelainowym :) jedno dziala w miare szybko na juz istniejace pryszcze (brovxyl) i hamouje powstawanie nowych na biezaco, a drugie (acne-derm) dziala bardziej dlugoterminowo

Witam, i dupa - własnie się zmasakrowalam... trudna rozmowa z facetem, łzy i łazienka z lustrem... buuu pozdrawiam

odkąd czytam ten topic, czyli jakoś od wakacji z moją twarzą jest znacznie lepiej. bo moja historia jest bardzo podobna do waszych, w sumie nie ma sensu jej powtarzać. najważniejsze, że coś sobie uświadomiłam i jest znacznie lepiej. moja buzia prawie nie ma żadnych, żadnych wyprysków, grudek itd. choć czasem jeśli jakaś się pojawi, strasznie mnie kusi żeby wycisnąć. czasem nawet to robię ale z rozwagą i na prawdę widzę poprawę. teraz pytanie: co na blizny? co na utrzymanie efektu? wiem, że pewnie nie raz o tym pisałyście, ale nie mogę znaleźć. jak się robi ten peeling z kawy? pomóżcie, dziewczyny!

odkąd czytam ten topic, czyli jakoś od wakacji z moją twarzą jest znacznie lepiej. bo moja historia jest bardzo podobna do waszych, w sumie nie ma sensu jej powtarzać. najważniejsze, że coś sobie uświadomiłam i jest znacznie lepiej. moja buzia prawie nie ma żadnych, żadnych wyprysków, grudek itd. choć czasem jeśli jakaś się pojawi, strasznie mnie kusi żeby wycisnąć. czasem nawet to robię ale z rozwagą i na prawdę widzę poprawę. teraz pytanie: co na blizny? co na utrzymanie efektu? wiem, że pewnie nie raz o tym pisałyście, ale nie mogę znaleźć. jak się robi ten peeling z kawy? pomóżcie, dziewczyny!

ona_sza - co do urzymania efektu...to chyba on sie u ciebie utrzymuje - co na niego? - juz sama widzisz, ze niewyciskanie :) co do blizn - nie znam domowego sposobu na nie jesli sa to blizny, a nie tylko przebarwienia - zostaje chyba tylko lekarz ew. kosmetyczka przy malych bliznach i jakies zluszczanie w gabinecie.. ja calkiem milo wspominam to http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=22075 ale powaznych blizn to to nie zlikwiduje co najwyzej troche koloryt i strukture poprawia :)

jezu użyłam na noc brevoxylu na szyję i myślałam w nocy że sobie dziury wydrapie.... taaaaak mnie swedzialooo to co mam na brodzie to tragediaaaaa kolejna gula mi sie robi mysle ze to przez objadanie sie slodyczami- doslownie - objadanie sie nie wiem cyz pisalam- w sobote ide sie sciąć na krótko i nie ma przebacz ostateczna broń :p

ja, tak jak poradziła mi Quleczka, zaczęłam się przygotowywać do peelingu , peelingu chemicznego. Od jakichś 2 dni stosuję serum i żel la roche posay (tak mi kazał lekarz) i już widzę poprawę :) więc myślę , że peeling tym bardziej poprawi sytuację... chociaż z drugiej strony już 2 razy na takim peelingu chemicznym byłam i wszystko później wróciło do normy,,,nie wiem , co myśleć, ale w każdym razie zamierzam zainwestować w peelingi (tak de facto pieniędzy jeszcze nie mam ; /)... Ale nie ważne..ważne, że ta minimalna poprawa znacznie poprawiła mi humor...chce, żeby już tak zostało i było tylko lepiej i lepiej... ach. chyba się rozmarzyłam : )

enchilada - uwazaj z tym brevoxylem, szyja ma wyjatkowa cienka skore - bardzo latwo o wysuszenie i podraznienie... albo jakies inne przygody...stosuje naprawde odrobine tego brevoxylu i naprawde nie za czesto :)

hej, pisalam kiedys na tym topiku, jakies pol roku temu jak zaczynalysmy tworzyc tabelke.. (ona jeszcze istnieje czy to juz przeszlosc..?) byc moze quleczka mnie pamieta.. :) mam pytanko odnosnie zinerytu bo wydalam prawie 50 zl i tylko raz uzylam i jestem cholernie zla... czy ktoras z was stosowala? i czy wam tez juz po pierwszym razie wysuszylo twarz na wiór?? skuteczno to jest w ogole? ja nie bede sie meczyc i wiecej tego nie uzyje, bo bez tego mam twarz juz strasznie przesuszona od roznych masci, tego juz nie okielznam..

hej, pisalam kiedys na tym topiku, jakies pol roku temu jak zaczynalysmy tworzyc tabelke.. (ona jeszcze istnieje czy to juz przeszlosc..?) byc moze quleczka mnie pamieta.. :) mam pytanko odnosnie zinerytu bo wydalam prawie 50 zl i tylko raz uzylam i jestem cholernie zla... czy ktoras z was stosowala? i czy wam tez juz po pierwszym razie wysuszylo twarz na wiór?? skuteczno to jest w ogole? ja nie bede sie meczyc i wiecej tego nie uzyje, bo bez tego mam twarz juz strasznie przesuszona od roznych masci, tego juz nie okielznam..

hej, pisalam kiedys na tym topiku, jakies pol roku temu jak zaczynalysmy tworzyc tabelke.. (ona jeszcze istnieje czy to juz przeszlosc..?) byc moze quleczka mnie pamieta.. :) mam pytanko odnosnie zinerytu bo wydalam prawie 50 zl i tylko raz uzylam i jestem cholernie zla... czy ktoras z was stosowala? i czy wam tez juz po pierwszym razie wysuszylo twarz na wiór?? skuteczno to jest w ogole? ja nie bede sie meczyc i wiecej tego nie uzyje, bo bez tego mam twarz juz strasznie przesuszona od roznych masci, tego juz nie okielznam..

agusia - pamietam :) powiem tak...nie da sie nic powiedziec o dzialaniu po jednym razie...wiele lekow wysusza ale trzeba po prostu dobrze nawilzac i natluszczac i jak sie luszczy za bardzo to pare dni odczekac i znowu... nie ma sensu bo jednym razie rezygnowac :o no chyba, ze masz w tej chwili do stosowania wiele innych rzeczy to faktycznie na raz moze byc za duzo ale tak czy inaczej jak sie skoncza to sprobowalabym ten zineryt jak juz go masz :) p.s. mnie tez dosc mocno wysuszal ale tak, ze dalo sie zyc - moze u ciebie takie dzialanie bo juz czyms innym przesusylas skore wczesniej...

ja też wielokrotnie używałam leków które wysyszają a mam dosyć wrażliwą cerę dlatego trzeba ja dobrze nawilżać ale nie przerywać przy tym stosowania leku!! dobry krem nwailżający to podstawa!! polecam z la roche z serii do cery tradzikowej!! ja mam i jestem bardzo zadowolona