Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

A ja wczoraj pierwszy raz użyłam żelu i kremu Iwostin. Wiem,że narazie za wcześnie na ostateczną ocenę,ale pierwsze wrażenie pozytywne. Kosmetyki wydajne, wystarczy wziąć małą ilość, dzisiaj mam przyjemną w dotyku skórę i co najważniejsze jeśli chodzi o krem-nie zapchał mi porów. Pamiętam,jak używałam Garniera, to tyle mi dał że miałam jeszcze bardziej błyszczącą twarz z białymi kropkami które miałam ochotę wcisnąć. Jedyny malutki minusik, w sumie nie mający znaczenia,to niezbyt przyjemny,apteczny zapach żelu. Przy okazji zrobiłam sobie też peeling enzymatyczny,ale już nie mogę doczekać się jak kupię ten morelowy, skoro tak zachwalacie:) Dzisiaj mój 4 dzień nie wyciskania..oby tak dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
zmienic-swoje-zycie, do zapachu szybko przywykniesz, pomyśl sobie, ze nie jest perfumowany, co jest zdrowsze i bezpieczniejsze dla skory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co najgorsze to jest to,że ja głupia umyłam twarz mydłem dove,przesuszam się i jestem tak spuchnięta jakbym normalnie chora na świnkę była:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
zmienic-swoje-zycie pięknie się trzymasz i tylko tak dalej :) ! ja na razie nie odliczam za względu na te pieprzone strupki(na twarzy) i rany( na ramieniu)... ale juz nie mogę się doczekać kiedy mi to poschodzi i zacznę nawilżanie i liczenie dni ;) chyba potrzbuje kupić sobie jaki żel głęboko oczyszczający ale totalnie nie wiem jaki, może zdecyduję się na ten z garniera od laguppagi (chociaż opinie na wizazu miał rozne...) a z maseczkami to zostanę przy aspirynowej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
a i jeszcze jedno, bo ja bym sie może i zdecydowała na tą mikrodermabrazję, jednak na prawdę wstydzę się pokazać bez makijażu komus obcemu... dlatego własnie przeczytałam mnóstwo stron poswięconych mikrodermabrazji w domu ! jedna z nich : http://www.uroda.kobiety.net.pl/66,0,Mikrodermabrazja-w-domu,201.html co o tym myslicie? jest sens wydawania kasy na to? czy jednak zebrać się na odwagę i biec do kosmetyczki... (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Do uda mi się-idź do kosmetyczki,tylko jakiejś dobrej,a czego tu sie bać pokazać???przeciez ona widziała juz nie jedno,ten kto ma piękna cere nie chodzi za często do niej po pomoc;) Ja jak wyszłam od niej byłam załamana,czerwona jakbym wpadła pod walec;)ale trzy godziny później wszystko zeszlo i z dnia na dzień było juz tylko lepiej:)po drugim zabiegu już było dużo lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
własnie w tym problem ze mieszkam w malym miescie i nie wiem czy mam jakies super dobre kosmetyczki ;) i moze nie powinnam sie az tak wstydzic bo po za bliznami moja skora jest w porządku... ale jednak hamuje mnie mój perfekcjonizm w tym ze nikomu nie potarfie sie pokazac bez makijażu ^^ ale spróbuję się przejsc do jakiegos gabinetu i zapytać o szczegóły ;) i moze na feriach się odważę ;) dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Mi pomagaja 2 maseczki,które robie jedna po drugiej przez kilka dni: 1)2 saszetki rumianku rozrywam i wsypuje do miseczki do tego garść platków owsianych,zalewam zagotowaną wodą,przykrywam na 10minut,nakładam na twarz na 30minut. 2)maseczka z drożdży+mleko +kilka kropel cytryny i oliwy z oliwek. To plus kosmetyczka i jest nie źle. Ja też próbowałam wszystkiego sama w domu by nikt mnie nie widział,wydałam kupe kasy na kosmetyki te z wyższych półek bo myślałam że jak drogie to pomogę i nic.Kiedy wszystko zawiodło a ja czułam że moja skóra to koszmar,wzięłam się w garść i poszłam sie obnażyć przed nie i nie żałuje. 3mam kciuki za Ciebie uda mi się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
balbisia wielkie dzięki za wsparcie ;) w sumie do feri mam czas zeby zregenerwoać i naprawić trochę stan mojej skóry więc może jednak skorzystam z tego zabiegu ;) no chyba ze z dnia na dzien będę go coraz mniej potrzebować ;) w końcu mój wzór do naśladowania laguappa żyje beż tego a jakie widzi efekty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
jejku uświadomiłam sobie że do mojej studniówki zostało jeszcze tylko 10 dni ! choćby nie wiem co nic nie dotknę do tego czasu. amen. chcę wyglądać i czuć się genialnie ;( a nie tak jak dzisiaj ;( jejku. czy można przyspieszyć czas jednocześnie go zatrzymując...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam to samo.Szukam informacjo o różnych zabiegach itp. ale przecież jeśli tak skóra sama znacząco się nie poprawi to w życiu nie pójdę do kosmetyczki żeby mnie zobaczyła bez makijażu. No way. Obecnie wyglądam strasznie-te przebarwienia...:( Mówicie,że do niej nie chodzą ludzie z idealnymi cerami,ale przecież tu nie chodzi o jakiś chory perfekcjonizm,tylko o to,że od paru lat wyciskam i efekty są opłakane. Na ulicy nie widuję się ludzi z takimi cerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Dziewczyna ja tez mam ten sam problem co wy,ale już od 2 miesięcy nie wyciskam,idąc do kosmetyczki miałam tylko zaleczona skórę,pełno plam i przebarwień nie mówiąc już o bliznach a poszłam i to bez grama podkładu!!!! czułam sie tak jakby każdy na mnie patrzył z obrzydzeniem,dzisiaj mogłabym śmiało wyjść bez makijażu:D Jeśli chcecie szybkiej poprawy widocznej na skórze to jest jedno serum które cudownie działa,ale jest drogie to turnaround concentrte od climique.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Tak,to właśnie używam,poczytaj sobie na kwc o nim co pisza dziewczyny jak działa,u mnie przede wszystkim rozjaśnił skórę,zaleczył i tak przebarwienia sa dziś niewidoczne bo ich nie mam już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze sceptycznie podchodzę do określenia "rozjaśnia". Może to daje fajny efekt jak ktoś nie ma przebarwień,ale jak ja mam to się boję efektu że całą twarz będę miała bladszą oprócz tych czerwonych plam które pozostaną takie same i poprzez kontrast będą jeszcze bardziej widoczne. Skonkretyzuję pytanie: Nie masz już przebarwień dzięki temu kosmetykowi konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Miałam na myśli że cała twarz jest rozjaśniona łącznie z przebarwieniami po wyciskaniu,wiem że jest jeszcze takie coś , Even Better Clinical Dark Spot Corrector (Serum na przebarwienia) ale nie wiem czy działa bo używam tylko tamtego 2 razy dziennie i efekt mnie powalił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok,to przemyślę sprawę,jeśli rozjaśnił Ci przebarwienia po wyciskaniu:) Do kupienia w aptece czy drogerii? Nie dość że się wykańczam psychicznie rzez ten nałóg to jeszcze zbankrutuję xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
W jakiejś dobrej drogerii,ja nawet nie chce Ci pisac ile QWA wydałam kasy na kosmetyki żeby sobie pomóc, ale tylko ten sie spisał,a nawet jak coś wygniote i tym posmaruje to na drugi dzień nie ma śladu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
cena rzeczywiscie powala... to ja już chyba postaram sie nie wyciskać i na feriach może pomyslę o mikrodermabrazji ;) a moze tak jak już pisałam, może nie będzie takiej potrzeby ;) mam cholernego doła dzisiaj, pomimo ze strupy na prawdę ślicznie sie goją, rany na ramieniu tak samo. tylko ze czuje się po prostu brzydka. beznadziejna. nawet nie moge o sobie powiedziec "taka jak każda" bo każdy nie ma takich blizn na twarzy... po prost ŻAL...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uda mi sie: Mysle, ze nie ma sensu wydawac kase na domowe mikrodermabrazje... sa one dla ładnych cer ktore wymagaja jedynie odswiezenia, a ja np chce splycic blizny przede wszystkim i niemozliwe jest to na pewno w ten sposob. po za tym to ostre drobinki latwo podraznic skore... może ta z mary kay jest lepsza ale kosztuje 2stowy, za ta cene mozesz miec juz 2zabiegi, efekt na pewno bedziee wiekszy. Po za tym wizyta u kosmetyczki moze byc kolejna motywacja do walki z nalogiem. Btw, polecicie jakis peeling do ciala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo lubię cukrowy peeling do ciała Garniera. Kupiła go moja mama,patrzę,jakiś nowy peeling,wypróbuję,niestety nałożyłam go na twarz i nieźle podrażniłam skórę. Szybko czytam informacje na odwrocie: nie stosować na twarz. Od tej pory wszystko dokładnie czytamxD Ale na ciało moim zdaniem dobrze działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
tawinna masz święta rację ;) fajnie ze napisałaś ;) a peeling do ciała... ja używam tego samego na plecy, dekold i ramiona co do twarzy morelonwy St. Ives ;) dobry jest ;) ale na całe ciało nie mam pojęcia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
Dziewczyny, broń Boże nie róbcie mikrodermabrazji domowej, można sobie zaszkodzić, to jest chemia, trzeba umieć się tym posługiwać. Kosmetyczki absolutnie się nie wstydźcie. Potraktujcie to jak terapię z psychologiem. Ja od razu powiedziałam, jakie mam zmartwienie z cerą, więc mi wytłumaczyła, jak o nią dbać, czego nie robić, jakie kosmetyki stosować i przede wszystkim fachowym okiem spojrzy na wasz problem, doradzi zabiegi. Jest tam, by Wam pomóc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
ok nie zamierzam w takim razie nic robić na własną rękę ;) bo jak widać w sumie to mi to nie wychodzi ;D czuje sie beznadziejnie ;<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Do uda mi się,daj spokój nie dołuj sie,na pewno nie jest z Toba tak źle jak sama myślisz,jestem o tym święcie przekonana;)to tylko Twoje wyobrażenie i to mylne... A próbowałaś Avene cicalfate z apteki?? przyśpiesza gojenie. Jeśli chodzi o piling do całego ciała,ach tyle ich wypróbowałam ale najlepiej działa zmielona kawa zmieszana z jogurtem,po nim ma się skóre jak jedwab:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
balbisia dobra własciwie sama juz nie moge ze sobą wytrzymać taką marudną ;D ludzie mają większe problemy, żyją i starają cieszyć się z małych rzeczy ! a mój problem przejdzie, minie i jeszcze będę przeszczęsliwą kobietą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę się założyć,że najbardziej marudną osobą to jestem tu ja;) Mogę otwarcie powiedzieć, że mam nadzieję że wygram z nałogiem,ale wątpię że te przebarwienia zejdą. Są koszmarne. Uda mi się-fajnie że się zdecydowałaś. Może jak u Ciebie będzie widać efekty to też to zrobię:) A na kiedy chcesz się umówić na pierwszy zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
Mam nadzieję, że zabieg Ci pomoże :) Ja mam kolejny 2 lutego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) jesli chodzi o peeling do ciala to ja osobiscie najbardziej zadowolona jestem z peelingu kawowego, robionego w domu. latwy w zrobieniu, a skora jest po nim naprawde gladka, pewnie dlatego, ze drobinki sa dosc spore:) poza tym ja jeszcze nigdy nie trafilam na jakis kosmetyk ktory by mnie powalil na kolana. np krem garniera, >czysta skora na niedoskonalosci < zupelnie sie nie sprawdzil, dobrze ze nie byl jakos wyjatkowo drogi bo bym zalowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×