KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

uda mi się-trochę mnie przeraża stwierdzenie że chcesz idealnej skóry..może lepiej po prostu walczyć o przyzwoitą? Moim zdaniem nie ma co marzyć,że nagle będziemy mieć cerę jak lalki,rzadko kto taką ma nawet jak zawsze o nią dba. Ja zaczynam od jutra. Cholerne czoło.Nie bić.

nie mam siły na tę moja skórę :( staram się od tygodnia nic nie dłubac na twarzy, ale sięgam na plecy i drapię, drapię.. na dekolcie nie ruszałam, goi się, przynajmniej tyle, uff na szyi coś wyskoczyło, buu, już nie miało gdzie, oczywiście rozdrapałam do krwi :(:( czy ten topic to jakby spowiedź? szczerość wymagana, prawda?

Hej Jollydear Wszystkiego Najlepszego! Czy porzuciłaś już swój blog? U mnie średnio na jeża. W sumie jak tak patrzę w lustro to moja cera nie jest najgorsza, ale zawsze marzyłam o idealnej. Wczoraj znowu powyciskałam czoło. Najgorsze jest to, że jak powyciskam to mi się robią pryszcze więc postanawiam nie wyciskać. Nie wyciskam parę dni, pryszcze schodzą niestety najczęściej w miejscach po nich pozostają niewidoczne wągrzyki, których nie jestem w stanie tolerować więc je w końcu wyciskam (tak jak wczoraj) i kółko się zamyka... Ale trudno Co do akcji to ja też się przyłączam a właściwie to już jakieś dwa tyg zaczęłam, staram się pić dużo wody, ćwiczę jem dużo zdrowych rzeczy Ale jakoś powiem wam wielkich efektów nie widzę... Może dlatego, że zawsze zdarza mi się podjeść jakieś ciastko itp Nie mniej jednak buziaki i powodzenia

Kelpie-dziękuję bardzo :) ...trochę zaniedbałam mojego bloga..racja. Postaram się teraz go trochę ożywić ;p ale niestety nie mam się czym chwalić...mam to samo jak wycisnę to i tak powstaje coś na to miejsce co znowu muszę wycisnąć...itak w kółoko :p kiepsko zaczęłam ten mój pierwszy dzień oczka ;p ale to się zmieni ;D Elotka-możesz tu pisać bez ogródek :D

Dziś mam wolne, więc z samego rana zrobiłam sobie piling i maseczkę z zielonej glinki. Musze ją przywrócić do łask, kiedyś stosowałam, zamówię sobie wielka tubę i będę nakładać częściej. czy piłyście kiedyś glinkę, podobno pomaga..

o piciu glinki nie słyszałam, ale drożdze piłam...

tuba z gliną dziś doszła, więc był piling i maseczka. wyglądam koszmarnie, muszę pójść do fryzjera, a wstydzę się, bo mam wypryski na szyi :(

dziewczyny szukamy sobie pasji ! mnóstwa zajęć itd ! gwarantuję wam dzięki temu sukces w walce z nałogiem ;) przykładem jestem ja :D

popieram! ;) zachęcam do czynnego udziału w sztuce i sporcie najlepiej, nic tak nie pomaga uwolnić nerwów.

już wszystkie wyszły z nałogu? dlaczego cisza?

u mnie jest masakra...dlatego milczę...a i jeszcze nie umiem rozmawiać z chłopakami bo ciągle myślę, że moja cera wygląda fatalnie więc nie mam prawa w ogóle mieć nadzieji że się komuś podobam. Super moja cero...jestem ci "wdzięczna"...:(

Od paru dni ładnie się trzymam. Nawet zaczęłam czegoś na przebarwienia używać na brodę. Wczoraj jednak popełniłam blad i uzylam jakiegos nowego peelingu (tylko probke mialam). Na policzki i czolo podzialal fajnie,a brode podraznil. Bardzo niesprawiedliwa kara.

Witam.A ja też milczę,bo znów to samo:( A tu wiosna już no masakra nooo...trzeba się wziąć w garść od 1 kwietnia. Najgorsze to jest to,że w maju mam komunie brata i cała rodzinna się zleci,a ja z taką mordką ...no i mnie zobaczą udrapaną,ze strupami;(( rozpacz.

Jestem znowu świeżo po masakrze...i nie potrafię sobie pomóc,ja nawet na dwór na wychodzę już miesiąc,wstydzę się.Bez wsparcia kogoś to na pewno sobie nie pomogę.Wiem,że te wyciskanie nic nie daje,ale tak to robię.Powtarzam sobie,że od jutra to już nigdy się wycisnę a to się ciągnie latami...Ludzie kochani,wiem za mało wiary w siebie,że mi się uda.Ciągle i tak mam nadzieje,że w końcu przestanę,a moja twarz nie będzie ciągle w strupach,z rozszerzonymi porami,śladami i zaczerwieniami.Marzenie moje ahh...Teraz koniec,nie piszę na forum póki nie zobaczę efektów.Jutro zamierzam przespać cały dzień odpocznę,czuję się wyczerpana wszystkim.Pozdrawiam wszystkie.

Witam słonka:)rócę do niej na jesień,zobaczymy jak moja skóra bedzie sie zachowywać bez kosmetyczki.... Zmienic swoje zycie-ja bym ci radziła jednak kupić to serum o którym juz pisałam,drogie,ale leczy,krostki znikaja i rozjasnia-clinique-turnaround concentrste. Długo nie pisałam,ale czasu mało mam ostatnio,postanowiłam i zrealizowałam-jestem wolontariuszką... Z moja cera jest bardzo dobrze,za 10 dni mam 6 mikro:) i chyba przed latem to bedzie ostatnia,w Aune-coś mi sie wydaje,że sama sobie nie poradzisz,koniecznie udaj sie do dermatologa,ale jakiegos sprawdzonego i trzymam kciuki za Ciebie abys na zjeździe rodzinnym wygladała pieknie:D tylko już nic nie grzeb przy buzi bo niestety kazde wyciskanie powoduje coraz to wieksze rozszerzenie porów... Jollydeer-czy to znaczy ,że kosmetyczka spaprała sprawę???? czemu po jej wizycie nie jestes zadowolona z efektów???? pamietaj,że cera to nie wszystko jesteś wartosciowa osoba!!!! i piekną!!!!!!:D U mnie dzisiaj pada:( ale juz jutro ma byc jak w lecie:) Kochane,cieszcie sie z tego co macie bo inni maja mniej,zycze wam siły i wytrwałosci i przekonania o swojej indywidualności,zacznijcie cieszyc sie z zycia bo kiedy jak nie dzis? ;)

sorki cos mi wycięło nie wiem czemu pisałam,że u mnie wszystko ok.że nie pisałam bo jestem bardzo zajęta bo postanowiłam i zrealizowałam-jestem wolontariuszką:) że za 10 dni mam 6 mikro i to bedzie ostatnia przed latem i że wróce do niej na jesień-dalej juz mój tekst jest:D

hahaha nie rozumie czemu mój tekst jest poprzestawiany wyszły szopki,ale mysle że dacie rade i zrozumiecie ;)

to teraz ja ; ) jest lepiej, dużo lepiej, bo nie masakruję się już. nie moge powiedziec, że niczego nie wyciskam bo zdarza mi sie (jednak wciąż myślę, że powinnam nie wyciskać niic a nic ;) ii postaram się żeby tak było) , ale generalnie nie mam co i przede wszystkim kiedy ! od paru dni spię zaledwie po 4 godziny, w szkole mam straszny zapieprz, do tego mam tydzień teatralny więc albo jestem na próbie albo gram na scenie ;) a wieczorami/nocą się uczę. to cudowne, że kiedy ma się pasje o wszystkim na chwilę zapominamy ;) u kosmetyczki wciąż nie byłam, ale głównie ze względu na brak czasu. jestem wyczerpana fizycznie ale za to jaka szczęśliwa psychicznie ;) bo się spełniam ;) mam nadzieję, że już tak pozostanie, amen :D ballbisia genialny pomysł z wolontariatem, to dobra terapia ;) nie tylko dla osób, którym pomagasz ale przede wszystkim dla ciebie ;) jollydeer też mam jeszcze pewien kłopot z dawna pewnościa siebie... ale walczę, żeby do niej powrócić bo bardzo mi jej brakuje. a TY jestes PRZEPIĘKNĄ dziewczyną i nawet te niedoskonałości, twoje rysy twarzy przyćmiewają (nie jest na odwrót tak jak zapewne teraz sądzisz) dasz radę ślicznoto ! ;* zmienic-swoje-zycie my mamy kontakt na gadu takze wiesz, trzymam kciuki zeby udało się i tobie i mi ;* w końcu od pażdziernika nowy etap naszego życia ;) STUDIA :D anue69 nie raz miałam takie doły jak ty, musisz póki co przeczekać te pare najgorszych dni, później będzie już tylko lepiej ! nie dotykaj nic, i wyjdź na powietrze ! nie koniecznie do ludzi, ale jakiś spacer dobrze ci zrobi jak się już ogarniesz. znajdź sobie jakąś pasję, coś co się cieszy, co sprawia ci przyjemność i zajmij się tym ;) plus. oczywiscie NIE RUSZAJ juz nic do cholery ! czytając twój post otwierałam coraz szerzej oczy jak np. napisałas ze od miesiaca jestes odcięta od życia, cholera ! bierz się w garść kotek ;*

Długo tu nie pisałam, bo od bardzo dawna już nie masakrowałam twarzy. Wczoraj zdarzyło mi się to po raz pierwszy po bardzo długiej przerwie. Nie mogę sobie darować i mam doła:( Oczywiście siedzę oblepiona plastrami szybkogojącymi. Okropny jest ten ból, uczucie spuchnięcia, pieczenie i sączenie się ran. Jutro i pojutrze muszę dobrze wyglądać, a tu taka kicha. Pocieszam się tylko, że za klka dni będzie lepiej.

No i już nie wiem, co robić, zeby przyspieszyć gojenie i zlikwidować ból. Może wezmę tabletki przeciwbólowe, to poczuję się lepiej? No i nie wiem, czy przykładać lód, czy raczej pozwolić, żeby rany goiły się w naturalnym cieple. Czytałam sprzeczne informacje na ten temat.

Wciąz mam ten problem z wyciskaniem, przechodzę kurację żelem Epiduo jest dużo lepiej ale wciąz wyciskam a wiem ze nie powinnam ale mysle ze bedzie dobrze potrzeba nam silnej woli!

Zaczynam 6 miesiąć. Z tego DA się wyjść. Na chwilę obecną nie widać, zebym miała kiedykolwiek problemy z wyciskaniem, mam 3 przebarwienia na policzku, parę mikro zaskorniczków w kilku miejscach a twarzy i tyle.Dzięki domowej mikro zapominam także i o nich, jutro jak będę miala chwilę napiszę więcej, ale na razie daje tylko znać, że jestem calkowicie wolna :) Reszta jutro i całuję Was bardzo mocno :*

usłyszałam wczoraj od mamy najmilszą rzecz jaką mogłabym ostatnio usłyszeć :D a mianowicie, że moja twarz już dawno nie była taka gładka i ładna ;) i to prawda jest śliczna ;) męczę się teraz jedynie z przebarwieniami... cholera, powinnam pójść na mikro albo kupić sobie tą domową, ale czy ona jest dostępna tylko przez internet? jestem szczęśliwa ; ) powodzenia całej reszcie ;D aaah, i jeszcze ta piękna pogoda, ;) CHCE SIĘ ŻYĆ ;) (plus. miała tydzień teatralny, i chociaż była zmęczona, nie wyrabiałam się w czasie, doba miała dla mnie za mało godzin to czułam się spełniona dzięki istnieniu na scenie ;) i uznaniu widowni ;) w końcu uwierzyłam, że rzeczywiście wyglądałam świetnie i grałam dobrze ;) ah. i wczoraj znowu wróciła do mnie dawna pewność siebie ;) tak w 90% już jest :D teraz dobijamy do 100 :D )

Witam:) uda mi sie-jestem szczesliwa z każdą tu osobą ,która zaczyna z tego wychodzić:D ciesz sie pieknem i swoim i tym pogodowym....ah tak jak piszesz o warsztatach teatralnych to az zateskniłam za polska...tam też na takie chodziłam i bralam czynny udzial w przedstawieniach,recytacjach,konkursach.... powodzenia:) Któras dziewczyna pisała o piciu glinki,tak piłam,ale białą,kupowalam na wage w aptece.to miało służyć oczyszczaniu organizmu z toksyn bo glinka pochłania wszystkie złogi....pije sie przez 3 tygodnie potem przerwa tydzień i znowu glinka itd.na przemian tygodniami,to musi trwać pare m-cy.

czy któraś z was próbowała tabletek diane 35 na cere? powodowały jakieś skutki uboczne? czy problem wracał po odstawieniu?

Hej dziewczęta! Wreszcie jestem w domu! Z moją cerą w miarę ok ale dziś trochę zmasakrowałam czoło (jak zwykle) Za to na grouponie zakupiłam 4 zabiegi mikro plus 4 manicure za 189 zł :D takze mam nadzieje, że nie będę żałować. pozdrawiam wszystkie :)

jejku kilka dni nie ruszania niczego i piękna cera! tylko te zaskorniki z daleka zupelnie nie widoczne tak kuszą... powstrzymajcie mnie!:< aaa i pytanko, co na przebarwienia? znikną one same czy mozna im jakos pomoc? ;)

witam moje piękne panie ;) u mnie ładnie :D bardzo ładnie :D mój dobry kolega (podkochujący się we mnie właściwie) powiedział mi dzisiaj, że leczy sie na depresje.... uh. powiedziałam mu na to, ze tez miałam niedawno mega doła, że też robiłam coś głupiego, że byłam uzależniona i czułam się beznadziejnie beznadziejna. powiedziałam mu, ze nigdy mu nie powiem od czego i na czym to polegało. ale że wychodzę z tego, że piszę na forum, z dziewczynami które tylko są w stanie mnie zrozumieć bo robią/robiły to samo. powiedziałam (nakrzyczałam) mu, że to wszytko jest w głowie ;) niech się opamięta, że wcale nie jest tak źle, że przecież jest zdrowy, silny, młody... że o co mu tak właściwie chodzi... nie rozumiem go. ale to tak jak on by nie zrozumiał mnie ;) całe szczęście, ze czuję że ja poradzę sobie sama ze sobą, że juz sobię radzę, że z dnia na dzień jest lepiej. pilnuję się i dam radę ;)

Uda mi się- teraz ten biedny chłopak będzie zachodził w głowę co to za nałóg ;) W życiu na to nie wpadnie :D

Uda mi się dzięki tobie znów mam motywację:* Witajcie Ja dziś dokładnie przyglądałam się twarzy w lusterku przy oknie,a co widziałam to tragedia wolę się nie przyglądać aż z tak bliska..Zobaczyłam masę zaskórników na czolę,policzkach,brodzie ogólnie na całej twarzy jeju jak to usunąć???Widziałam pory rozszerzone,na szczęście nie dużo ,ale były,oprócz tego ślady,zaczerwiennienia...koszmar Wiem,że ludzie tak bardzo tego nie widzą bo nie przyglądają się naszej twarzy aż tak z bliska,może te większe rzeczy widać np.ślady,blizny,ale wągry i pory bardzo mało, mam takie dziwne uczucie,że widać strasznie i czuję się nie pewnie.Strupków trochę mam,a dziś wycisłam 3 krostki na twarzy,to tyle tylko.Jest w miarę okej,Znowu zakupię sobie peeling,a za rok na mikro,albo może jeszcze w tym roku.Wyszłam nawet na space po miesiącu niewoli;D Teraz wiem,że tego nie za przepaszcze!