KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Dzień 28 Powoli mnie wysypuje na zbliżający się okres. Ale nic nie dotykam. Z doświadczenia już wiem, że szybciej zejdą te drobne krosteczki, niż rany po nich. Jeśli już o ranach mowa, to zdjęcie które wczoraj dodałam (przypominam: http://www.bankfotek.pl/view/955856) nie jest z najgorszych masakr. Po prostu nie mam żadnych zdjęć zrobione zaraz po. To zdjęcie jest raczej przypadkowe, zrobione na jednym z wyjazdów snowboardowych i wierzcie mi, bywało dużo, duuuużo gorzej. Chyba coś dziwnego jest w powietrzu, bo wiele z Was się załamuje. Oby ten gorszy czas szybko minął, bo szkoda życia, szkoda się męczyć, wiem, że nie jest łatwo, znam uczucie odliczania po raz setny "dzień 1" i wiem, jak człowiek się czuję, jak się sam zawiedzie i nie ma sił walczyć. Czy w 28 dniu można powiedzieć, że się z tego wyszło? Nie sądzę. To mimo wszystko zbyt krótki czas. Wiem natomiast, że w moim przypadku musiałam się "wbić" w odpowiedni na walkę czas. Jakoś samo wyszło... Dzień 1, potem 5, nagle się zrobiło 10 i masa syfów po mikro, ale gdzieś się zasiało ziarenko walki i zrobił się dzień 20, 25 i dziś 28... Trzeba walczyć. Czego Wam zazdroszczę? Tego, że większość z Was nie ma problemów z cerą, że wyciskacie coś, czego nie ma. I walczycie tylko z bliznami i przebarwieniami. U mnie dochodzą niestety krosty. I oprócz tego jest ogromna walka, żeby cokolwiek co się nie pojawi, nie zostawiło po sobie kolejnych śladów. Zatem dziewczyny, głowa do góry, nie udało się dziś, uda się jutro. Za wszystkie maturzystki trzymam mocno kciuki. JESTEŚMY PIĘKNE - PAMIĘTAJMY TO!

Cześć dziewczyny, u mnie na Dolnym Śląsku zasypało, przez pół dnia nie było prądu. Jak tak dalej będzie to kto wie czy odbędą się u nas matury, bo prądu w każdej chwili może znowu nie być (ja na szczęście za rok zdaję:P). Wczoraj zamówiłam sobie na www.zrobsobiekrem.pl (znalazłam tę str dzięki jednej dziewczynie z you tube) kwas migdałowy, hydromanil, jakieś tam dwie zlewki, bagietkę szklaną i papierki lakmusowe. Na początek zrobię sobie tonik z kwasem a potem może peeling. Miałam zamawiać na biochemii urody ale tam jakiś zastój jest bo za dużo zamówień mają, a poza tym nie da się u nich zamówić samego kwasu, to na mazidłach miałam to zamówić ale ostatecznie na zróbsobiekrem.pl wyszło najtaniej. Już trochę jestem oczytana z tym kwasem migdałowym. Jeszcze trochę a mój dom zamieni się w laboratorium kosmetyczne:P

Te strony są też ciekawe: http://www.kolorowka.com/ http://naturaliskosmetyki.pl/index.php Poniżej kalkulator stężeń http://members.multimania.co.uk/kickic/kalkulator.html Dacie wiary że to te same kobiety? http://www.youtube.com/watch?v=SHLn9pigXbU http://www.youtube.com/user/agabil1#p/u/1/J3Mx7ZigfKQ Ten makijaż to potrafi ;)

ja daje wiare bo sama w makijazu jestem o niebo ladniejsza niz bez:D nie wiem jak wy ale ja mam tak blada buzie ze permamentnie wygladam na chora:D dzis bylby moj 12 dzien ale nie licze go bo niestety troche poleglam :( ale nie ma masakry, lekkie zaczerwienienie za 2 dni powinno wszytsko poznikac. mam nadzieje Znam Wasz ból u mnie niestety problem tez jest wiekszy niz tylko wyciskanie. Mam na buzi sporo zaskorników i niestety duza sklonnosc do nich i do zwykłych pryszczy zreszta też. Na zdjeciach tego nie widac no ale niestety tak jest. szczegolnie w okolicach rzuchwy. na szczescie czolo mam czyste

Hallo:) U nas dzisiaj tak zimno,że musialam rozpalić w kominku brrrry jak ja nie lubue zimna:P Uda mi sie i Tawinna życzę powodzenia:* bedzie na pewno dobrze. Powiem szczerze,że boje sie tych kwasów,ale może ja alergik mam ku temu wieksze powody,kiedys kupiłam serum z kwasem ale wcale w nie duzym stężeniu i tak mi opiekł buźke że wiecej nie ryzykuje;) A czy któraś może uzywała kremu z retinolem???????

dżiga nie jesteś sama, ja też jestem bladziochem;) szczególnie kiedy wstaję rano nie mogę patrzeć w lustro na siebie bo taka zaspana jestem - z podpuchniętymi oczami, ale na szczęście żel ze świetlikiem pomaga. Co do tych wstawionych linków do filmików to mi się wydawało że jednak istnieją osoby z idealną cerą i wogóle a tu masz...bo zawsze się porównywałam z innymi i czasem trochę zazdrościłam

balbisia nie chce cie namawiac na ten kwas ale wierz mi wiekszego alergika ode mnie to chyba nie ma. mgdal mi nigdy krzywdy nie zrobil ale jesli sie boisz to nie ryzykuj. A z jakim kwasem bylo to serum? a wracajac do alergii wypilam wczoraj pól szklaneczki malutkiej soku pomaranczowego rozcienczonego z woda i powitalam dzis piekna wysypke na rekach i nogach;| ale w sumie to juz na mnie wrazenia nie robi, dobrze ze buzi nie zaatakowalo uparciula to dobrze wiedziec ze nie jestem sama z twarza jak kreda:D

Iga to jak pamietam dobrze był kwa glikolowy i salicylowy plus chyba mocznik ale wszystkow niewielkich sterzeniach 4% ło matko jak mnie żarł haha

troszke polepszył mi się nastrój, dzięki Bogu, bo nie wytrzymywałam sama ze sobą ;) dam radę ;) wszystko się ładnie goi. i od teraz skończyłam z tym pieprzonym nałogiem, bo bez jaj OBIECUJĘ wygram z tym tym razem ! ;) macie moje słowo więc je mocno trzymajcie :D zuzak też mam takie czoło jaka ta dziewczyna i ty ;/ ii nie wiem co z nim zrobić właśnie... bo przecież nie wyciskać ;p dlatego pójdę do kosmetyczki ;)

dziewczyynyy! nie było mnie tu chyba sto lat... i powiem tak- BIODERMA HYDRO. coś wspaniałego, poczytajcie sobie, ja spróbowałam i naprawdę mmm miodzio! całuję :)

trzymam kciuki za wszystkie maturzystki :-) no faktycznie ta dziewczyna z makijazem i bez to jak 2 rozne osoby ;-) ale ja bez tapety to tez wygladam ze idz i nie wracaj... ja tez naleze do bladych twarzy. jakis czas sie opalalam na sztucznym slonku i od razu sie lepiej czulam. jak zmyje tapete to jestem biala w czerwone ciapki/ranki... okropienstwo chyba za jakis czas przeprosze sie z sztucznym sloneczkiem uda mi sie - powialo opymizmem zarazliwym z ostatniego posta. u mnie tez sie wszystko ladnie goi (ale naliczylam jakis ranek z 18szt.) i obym za duzo nie kombinowala. tylko problem z tymi zaskornikami czy to to jest (na tym zdjeciu co podeslalam) bo mi sie takie cosie pojawiaja... i wtedy chodze jak pijak bez alkoholu ;-) wiem ze tam jest i mam tego nie tknac ale baardzo chce to zniszczyc... i na koncu demoluje.

Zuzak-właśnie dlatego pytałam was o ten krem z retinolem,moja kolezanka ma wlasnie taka skóre jak dziewczyna na tym zdjeciu co wstawiłas to wyglada jak tradzik grudkowy i nagle jej buzia zaczeła sie wygladzac a te nierównosci znikac,zapytałam co urzywa a ta,że pani w aptece doradziła jej ten krem i chociaz on jest po 25 roku zycia to powiedziała jej ze ma go używać w formie kuracji tylko przez pewien okres,po tygodniu stosowania jej skóra zaczeła sie wygładzac a kremem smaruje tylko sie wieczorem. to krem Avene ystheal +,sama nie wiem co o tym myslec,miałam nadzieje ze któras z was tez go uzywała albo kremik o podobnym składzie.ale pewnie nie zaszkodzi spróbowac bo witamina A jest ok.dla skóry.

Balbisisa, czy chodzi o krem Avene triacneal?? On ma właśnie w składzie Retinaldehyd. Kupiłam ten krem parę dni temu, ale teraz boję się go użyć :P Naczytałam się dużo dobrych i dużo złych opinii. Boję się, że zamiast pomóc tylko pogorszy stan. Wydaje mi się też, że trzeba się najpierw trochę podleczyć przed użyciem. Sama nie wiem. Może kiedyś się odważę nim wysmarować :P

nie to jak pisałam wyzej ystheal+creme u mnie kosztuje 27 euro,u niej nie nastapilo pogorszenie stanu skóry ani jakies spektakularne łuszczenie naskórka wrecz przeciwnie,czytałam na kwc o nim i nie ma złych pinii.

http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2037&next=1

Dziewczyny, ja na Waszym miejscu nie stosowałabym kremów, które nie są dla was odpowiednie! Krem jest do cery dojrzałej, nawilżający. Na dłuższą metę Wam zaszkodzi!!! Wydaje mi się, że chodzi o dwa najważniejsze czynniki. Nawilżanie i witaminę A. Osobiście uważam, że lepiej kupić dobry krem nawilżający, najlepiej apteczny a witaminę A po prostu zażywać. Znalezione na Wikipedii: Skutki niedoboru: kseroftalmia wysychanie spojówek i rogówek kruche, wolno rosnące paznokcie suchość skóry, czasem objawiająca się zaczerwionymi obszarami brak apetytu ślepota zmierzchowa (tzw. "kurza ślepota") pogorszenie wzroku zahamowanie wzrostu zanikanie nabłonków łuszczyca rogowiec dłoni i stóp trądzik pospolity łysienie plackowate skłonności do biegunek złe samopoczucie Może się mylę, ale jeśli jesteście poniżej 30 roku życia, to krem chyba nie jest odpowiedni...

na pudełku jest napisane po 25 r.ż,a nie po 30 jak w materiale,fakt tyle jeszcze nie mam,ale pani aptekarka powiedziała jej że to forma kuracji a nie właczenie go do codziennej pielegnacji...tez sie zastanawiam czy dla mnie odpowiedni jest...

ja po cichu licze ze moze jak przestane dusic i przezyje atak tych podskornych cosiow to potem bedzie lepiej (tylko jak przezyc atak) ja jak juz pisalam uzywam krem ochronny z witamina A firmy oceanic z apteki, mialam kiedys innej firmy ale ten jest malo tlusty. i na razie jestem zadowolona mam obawy przed stosowaniem kosmetykow dla cery dojrzalej

zadzwoniłam do mojej kosmetyczki i spytałam jej o opinie na temat tego kremu,tak wiec powiedziała mi,że gdybym miała problem z cera to przez miesiac mogłabym stosowac ten krem bezkarnie ;)na poprawienie jej kondycji,ale teraz juz kłopotów nie mam wiec nie potrzebuje go;D i odradza.

ehh a u mnie tragicznie na policzku mam 4 podskórne pryszcze i wczoraj w nocy zaczęłam to wyrywac na siłe co i tak mi sie nie udało a teraz zrobiły mi sie z tego wielkie napuchnięte gule :O:O ja juz naprawde nie mam sił w dodatku od jakiegoś czasu wyskakują mi nowe syfy...nie wiem to chyba ze stresu :O tak sobie słucham tej piosenki i płacze, pasuje do mnie :(:( http://www.youtube.com/watch?v=DiUrombtLi0

o Boże, dziewczyny, co ja narobiłam... to najgorszy dzień w moim życiu. usłyszałam tragiczną wiadomość i od wczoraj jadę na lekach uspokajająych.przed chwilą weszam do łazienki i.... zrobiłam masakrę. po półrocznym niewyciskaniu zrobiłam chyba największą masakrę w moim życiu, miałam już taką piękną buźkę, poza 2-3 małymi przebarwieniami mogłam chodzic bez podkładu. nie wycisnęłam pryszczy, bo ich nie mam, ja... ja wyciskałam drobniutki zaskórniczki i skórę. Wczesniej byłam wsciekła, bezsilna, załamana przez to, czego się dowiedziałąm. Teraz doszło jeszcze too. O Boże. Ja naprawdę w to nie wierzę. Co. Ja. Zrobiłam. Przepraszam Dziewczyny, zawiodłam siebie i Was,

laguappa, jestem z Tobą. :* Pokazałaś nam wszystkim, że można żyć bez tego taki szmat czasu to dasz radę, wierzę. Wszystko bierze się ze stresu, ja zrobilam to teraz przedwczoraj i wczoraj zaraz przed matura... trzeba nauczyc sie walczyc ze stresem, wszystko zalezy od naszej psychiki.

chyba z tego nie da się wyjść.. ;( a jeśli już to jest baaaardzo ciężko ;((

o cholera, laguappa spokojnie, żyłaś bez tego nałogu przez pół roku dlatego wszystko się teraz szybko zagoi i już nigdy przenigdy więcej tego nie zrobisz jestem pewna ;* kochamy cię ;* nie wiem co napisać, jestem w mocnym szoku z powodu laguappy, czy rzeczywiscie to wina stresu... hm. nie rozumiem, przecież głęboko wierzę, ze można z tego wyjść... hm... cholera nie wierzę... sztrasznie ciężko uwierzyć mi w post laguappy... cóż, dziewczyny teraz każda KAŻDA bierze się mocno w garść i już nigdy sie nie poddajemy ! jasne !? no ! damy radę ! przecież nie chcemy z tym żyć ! (boje się, ze troche zawaliłam dzisiaj rozszerzony polski... cóż zobaczymy jak przyjdą wyniki... trudny był ;] ) (nic nie dotykam.)

Hej, ja używałam tego kremu Avene Triacneal (dawniej nazywał się Diacneal- miał o 1 składnik mniej niż ta najnowsza wersja). Mi naprawdę pomógł bo miałam duży problem z czołem - dużo czerwonych plam od ciągłego rozdrapywania (ale to już na szczęście przeszłość:)) Zużyłam prawie całą tubkę. Przy dłuższym stosowaniu u niektórych może nastąpić wysyp krost (u mnie na szczęście tego nie było) i przesuszenie skóry - to akurat mnie dotknęło łuszczyła mi się skóra ale to jest normalne dlatego na to polecam Avene Clean-Ac lub jeszcze lepszy zachwalany przez wiele osób krem intensywnie nawilżający z serii Biodrema Hydrabio. Uwaga krem Avene Triacneal (dawniej Diacneal) zawiera kwas glikolowy 6%!: - w trakcie stosowania kuracji kwasem glikolowym nie należy korzystać z solarium i opalać się na słońcu. Obowiązkowe jest stosowanie stabilnych filtrów z wysokim poziomem protekcji; - nie powinny go stosować kobiety w ciąży i matki karmiące piersią Polecam obejrzeć:): http://www.youtube.com/user/MakijazeKasiD#p/search/2/FLwIFL7eIFE http://www.youtube.com/user/MakijazeKasiD#p/u/3/2Ua_R5Xhdsk ja mam ten żel z Vichy i jestem zadowolona (jestem w trakcie kończenia drugiej dużej butelki) a krem ten z filmiku też kiedyś stosowałam i byłam zadowolona

laguappa, cera cerą. Zagoi się. Jesteś silna i wytrwała, poradzisz sobie. Ja Ci z całego serca życzę, żeby problem się rozwiązał. Ściskam Cię mocno :**** uda mi się ! TRZEBA W TO WIERZYĆ!!! Nie możemy myśleć inaczej, bo jak wtedy walczyć? Będzie dobrze. Dzień 29. Walczymy.

Laguappa! Jesteś wzorem dla wielu z nas, że można walczyć. I niejednej pomogłaś w ciężkich chwilach. Więc teraz posłuchaj tych, które dzięki Tobie walczą i się nie poddawaj. To jeden raz. Trudno, stało się. Dałaś swojej cerze cudowne wytchnienie przez pół roku, więc na pewno Ci się teraz odwdzięczy i szybko zregeneruje. Głowa do góry! Nic już nie dotykamy!!! Pamiętaj, że liczymy na Ciebie. Pokaż, że się nie wolno poddawać. Cokolwiek się wydarzyło - trzymaj się dzielnie :*

Dziękuję Dziewczyny, naprawdę bardzo dziękuję. W tym wszytskim cera martwi mnie najmniej. Mogłabym mieć taką do końca życia, gdyby tylko problem się rozwiazał, co jest niestety wątpliwe. Na szczęście nie zrobiłam głębokich ran, więc szybko zejdzie, ale po tym, jak długo sie trzymałam i jaka byłam dumna z tego, ze w koncu mam nad czyms kontrolę, cholernie ubodło to w moją dumę i czuję się taka słaba. I bezsilna, teraz podwójnie, raz z powodu tego, czego się dowiedziałam, a dwa dlatego, ze nie mam nad sobą kontroli w naprawdę wielkim stresie. I jeszcze mi tak głupio przed Wami, że Was zawiodłam. No cóż. Życie toczy się dalej.

Nie wiem czy wy też tak macie ale ja gdy nie "oczyszczę skóry";) czuję się brudna, w ogóle czuje sie brudna czesto sie kąpie i mysle ze dzieki temu bede czystsza i bez pryszczy wagrów itp. Przez make up tez czuje sie brudna, czuje ze ktos mi zabral moja naturalnosc i musze cały czas życ w ukryciu i z tym kompletnie nie mogę sie pogodzić.

Trianele, piękne słowa, naprawdę wiele dla mnie znaczą :) dziękuję :*