KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

przedwczoraj zel duac, wczoaj tribiotic. a morda nic sie nie zagoiła. masc cynkowa szybko goiła zaczerwieniania. a te antybiotyki nic;/ tylko mi usta czerwone sie zrobily i popękały, nie wiem czy to z mrozu czy po tych antybiotykach ech. a co do wygladu, to przykro mi to mowic ale faceci zwracaja uwage na wyglad zewnetrzny u kobiety w bardzo duzym stopniu. choc na charakter tez patrza. ogolnie teraz czasy ze wyglad jest bardzo wazny. taka prawda.

Tarja,prawda,musi byc zachowana rownowaga w naskorku bo inaczej wariuje ,skora tlusta reaguje w prew pozorom jeszcze wiekszym przetluszczeniem,skora nie moze byc odwodniona,dlatego tak wazne jest odpowiednie dobranie kosmetykow,skora sucha moze swedziec,wystepowac moze wysypka no i szybciej pojawia sie zmarszczki tak wiec nawilzenie odpowiednie musi byc...olejek jojoba wlasnie poprawia te rownowage w naskorku,zbyt tlustą normalizuje a zbyt sucha nawilza:)

Hej, ja po prostu zainwestowałam raz, a dobrze w kosmetyki wytworzone z naturalnych składników. Te z popularnych firm nie pomagały mi, a wręcz szkodziły. Dlatego wybrałam toniki z http://ecoplant-sklep.pl/sklep/category/kosmetyki-gotowe/toniki/ i naprawdę po krótkim czasie stosowania moje twarzowe kompleksy zniknęły ;).

grzesiek pomalu, na efekty nie raz trzeba poczekac,jak nie bedziesz nic majsterkowal przy buzi efekty na pewno sie pojawia:) To fakt ze w tych czasach wyglad jest wazny ale mysle ze nie najwazniejszy bo to by bylo bardzo puste...a z kims takim nie chcialabym przystawac,znam swoja wartosc...

koliniaa dzięki za ciekawa informacje,tak szczegółowo mi napisałaś:)

I jest strasznie ztego dumna, podzielacie jej zdanie? http://www.flesik.pl/maria-czubaszek-usunela-dwa-razy-ciaze/

a mi sie zdaje ze im faceci starsi tym dojrzalsci i tak sie nei czepiaja wygladu (wiadomo ze nie mozna byc na maxa zanidbanym) bo maz ma kumpla kolo 20tki to jak mi opowiada czasem jak ten koles objezdza dziewczyny to zal d.. sciska. a zeby sam byl pikny i uroczy ;-) cos mi wczoraj sie porobilo ze jakies kody tak jak Tobie Kolinia sie pojawily i co dodawalam to blad wyskakiwal a nie bylo posta a dzisiaj prosze tyle... Grzesiek nie od razu krakow zbudowano powoli beda efeky - niestety mach ciach sie nie da...

Co do tego że skora sucha produkuje wiecej łoju to dlatego, że broni się przed przesuszeniem i wytwarza naturalną barierę ochronną jakim jest łój. Moj narzeczony nie lubi u mnie pudrow na twarzy, wolalby zebym to ograniczyla do wielkich wyjść, ale ja zawsze zmieniam temat jak pyta czemu sie pudruje albo mowie mu ze jakbym miala idealna cere to bym tego nie robila, a on że przez te pudry sie skora psuje i gadaj tu babo z facetem ;d ale i tak zawsze mam puder ktorego nienawidze...

w więzieniu, musiała bronić się przed morderczyniami! wywiad przeczytajcie http://www.flesik.pl/czy-agnieszka-orzechowska-jest-w-zwiazku-z-kobieta-wywiad/

mi narazie nic nie wyskakuje moze i to zasluga tych antybiotykow przy goleniu tez zauwazylem poprawe, juz praktycznie sie nie zacinam. a wyciskam tylko białe pecherzyki, reszty nie tykam. i jest dobrze. :) oby tak dalej:)

Mnie sie udało , jedyną drogą jest oczyszczenie wątroby od środka...mogę pomóc i doradzić co zażywać , dodam ze tylko i wyłącznie naturalne preparaty.. gg 2774030

mogę pomóc gg 2774030

wszystko zatruwa nas od środka , trzeba oczyscic organizm , znam sposoby gg 2774030

oczysciłam wątrobę naturalnym preparatem i cieszę sie piękna cerą gg 2774030

Zeby nie wyciskac trzeba pozbyc sie zaskornikow i krostek. Mnie tez dotyczył ten problem ale z nalogu pomoglo mi wyjsc stosowanie odpowiednich kosmetykow. Jakiś czas temu kosmetyczka poleciła mi Novaclear, seria produktów naprawde fajna i skuteczna, krem, zel, maska i punktowy korektor. Najpierw zainwestowałam w krem a jak okazał się skuteczny zakupilam pozstałe produkty. Cenowo nie dolna połka ale i nie jakoś mega przesadzone ceny.

A tu co sie wyrabia??????? Z tym czyszczeniem watroby to sa rozne opinie,podobno watroba oczyszcza sie sama,chyba ze chodzi o kamienie ,ale w tedy to proponuje lekarza...co innego oczyszczanie organizmu z toksyn....ja wlasnie postanowilam sie poddac czemus takiemu,ale w bardzo zdrowy sposob i poprawiajacy kondycje skory wlosow i paznokci a mianowicie przez kilka dni bede jadla kasze jaglana,ona podobno jest suuper,no ale zobaczymy w praktyce:) http://sekretykuchni.blox.pl/2010/08/O-wlasciwosciach-Kaszy-Jaglanej.html

podam inny link bo ten cos nie dzial http://dziecisawazne.pl/kasza-jaglana/

Aaaa zimo moja twarz widzę ze cierpi nawet w domu. Nie dotykam,nie tykam juz drugi dzionek xD Mam pytanie czy to da się jakoś zredukować,bo zawsze co wieczór na nosie i czole mam tlusta skore,a reszta normalna.Mozna to jakoś powstrzymać?A może to się unormuje,a to przyczyna tylko mojego przesuszania twarzy.....

po miesiacu pieknej buzi wlasnie mnie wysypalo i oczywisci nie dalam rady zostawic tego w spokoju, wlasnei odeszlam od lustra wiec wiecie jaki mam humor. najgorsze jest to ze w niedziele jade z chlopakiem na wyjazd na 4 dni i co teraz\/ liczylam ze bede piekna a tu dupa... ni zdazy mi sie to zagoic. bede musialam spac w podkladzie itd. eh szkoda gadac

anytram92 ja tez to zrobiłam,właśnie przed chwila i to dużo się powyciskałam;( Myslam ze mi sie uda,ale chyba sie poddam całkowicie,bo to nie ma sensu.Chciałabym do lata być piękna ,bez dziur,śladów,plam,ale niestety to nie realne. 92 z tego rocznika pochodzisz?

a ja dziewczyny czuję potrzebę się wam pożalić:( coś ostatnio nie daje sobie znowu rady,to chyba przez to,że po feriach było trzeba wrócić do szkoły i znów zaczął się stres...zaczęło się od tego,że z boku na brodzie zrobił mi się taki bolak spuchnięty,nic z tego nie wyszło ale oczywiście jak ruszyłam to teraz jest taka rozpaprana ranka no i dalej spuchnięta,bolało zanim ruszyłam i teraz też:( pomęczyłam też wągry na poliku no i niby wszystkie ładnie wyszły ale wiadomo jakieś zaczerwienienie do jutra zostanie i kolejna obawa,że coś może mi jeszcze odebrać i jakieś malutkie zadrapania też:( bardzo mnie to męczy,bo widzę,że rumianek,skinoren i pasta cynkowa pomaga i nawet plamki jaśnieją ale bardzo denerwują mnie te małe odstające górki i jakoś nie magę dać rady żeby pozwolić im samym zniknąć,a to wszystko chyba wynikiem tego,że czuje się jakaś poddenerwowana,niespokojna ale w sumie nie ma do yego powodu i bardzo smuci mnie to,że jutro znów będzie trzeba klepać ten korektor w buzie,nakladac misternie te wszystkie kosmetyki,a tak bardzo nie mam na to ochoty:(znajomi chcieli też gdzieś jutro wyjść ale będzie trzeba im odmówić,nie mam ochoty na towarzyskie spotkanka,najchetniej to wysmarowalabym sie lekarswami i schowala pod cieply koc...może to te mrozy tak zle na mnie działaja i przepraszam,że tak się rozpisałam ale wiem,że wy zawsze zrozumiecie,dobrze,że was 'poznałam':*

ale nas dziś dopadło dziewczyny,antyram domyślam się jak ci teraz źle,mnie już dopadła taka chandra,że nawet nie chce mi się gadać;/

Nie no dziewczyny,trzeba w was wlac troche optymizmu,Anja czemu szkola cie stresuje? na pewno masz kolezanki i nie jset w gruncie rzeczy tak zle jak sobie to malujesz,ale wiem,ze po dluzszym pobycie w domu nie chce sie nic...na pewno bedzie dobrze i z twoja buzia tez ,mysle ze nie narobilas duzo szkod:* Pamietajcie ze trzeba byc delikatnym dla swoich twarzyczek nawet jak to tylko jeden maly wagierek...zeby nie narobic ranek a z czasem bedzie coraz mniej checi by niszczyc wszystkie efekty:) anytram to najgorsze jak my sie starymy a cera i tak plata figle...jednak nie powinnas spac w podkladzie to najgorsze co mozesz zrobic skorze,moze kup jakis korektor antybakteryjny ale kolorowy i nim sie packaj,moze bedzie mniej zapychal? chcialabym zebyc cieszyla sie tym wyjazdem i dobrze bawila i nie myslala czy z twarza jest wszystko ok.powodzenia i by ten nalog nie zabieral nam radosci zycia.... Tarja Ty tez mi sie tu nie poddawaj,male podkniecie kazdemu sie zdazy,nie trac ducha walki.I do lata jest to jak najbardziej realne,ze bedziesz dobrze wygladala...:* Spijcie smacznie a jutro wstancie z wiara i optymizmem na lepsze jutro;)

Wiem co czujecie, moja skora tez jest w zlym stanie ;/ najgorsze sa te ogromne czerwone plamy po pryzczach ktorych narobilo mi sie duzo w krotkim czasie... Umówilam sie w poniedzialek do dermatologa na mikrodermabrazje, zobaczmy co z tego wyniknie..

Jedno jest pewne, będzie pokazywałą jak się ubierac:) http://www.flesik.pl/wiktoria-grycan-chce-byc-jak-kasia-tusk/

Mam dość ;/ nienawidzę tego światla ktore wpadna mi do pokoju.. ;/ chce schowac się w ciemności... Nie mam już sił. Cała jestem w plamy, jestem smutna i wściekła, kolejny stracony dzień przede mną. Nie wiem co robić.

Za kazdym razem jak juz mysle, ze wyszlam z tego g*** znow jest to samo... Jakas godzine temu jak Was czytalam bylam szczesliwa, ze juz jest ok i mnie to nie dotyczy, patrzylam w lustro i cieszylam sie swoja ładna cera, a teraz? Mimo, ze bylo super i mialam na twarzy tylko jakies male zaskorniki to powyduszalam wszystko co tylko sie dalo... gratuluje sobie! Myslicie, ze da sie z tego wyjsc? Bo ja pomalu trace nadzieje... Moze byc dobrze tylko jakis czas i pozniej znow to samo, nie mam juz sily :/ I co jeszcze zauwazam... Czym jest lepiej(czym bardziej jestem zadowolona ze swojej cery) tym wieksze szanse na to, ze zrobie ogromna masakre, wtedy chce zeby bylo jeszcze idealniej, a co mam w zamian? Powrot do poczatku... To jakas niekonczaca sie opowiesc : (

aniee mam dokładnie tak samo.. też tracę już nadzieję na lepsze życie

coś wszystkim nam pod górkę ostatnio...

Dziewczyny, powiem wam tak...Da się z tego wyjść, ale po warunkiem, że pozbędziemy się pryszczy i zaskórników. Mi się już prawie udało. Myślę, że na pryszcze i przetłuszczająca się cerę w moim przypadku zadziałały tabletki antykoncepcyjne, dlatego warto się zastanowic nad pójściem do ginekologa i endokrynologa, aby dobrze dobrali tabletki. Na zaskórniki- serum migdałowe z Bu, krem LRP, który poleciła Kolinia (jeszce raz dzięki!!!) no i to, że używam puder perłowy, który nie zapycha porów i ewentualnie trochę korektora, absolutnie żadnych podkładów!!! Już piszę o serum... Otóż, pięknie złusza skórę, uspokaja ją, koi i goi nawet ranki. Otóż ostatnio zrobiłam ryzykowny eksperyment. Już miałam idealnie wygojona buźkę, ale wciąż miałam pare grudek i czarnych zaskórników na policzkach... Usiadłam przed lusterkiem z umytą twarzą i delikatnie przez chusteczkę wszystko wycisnęłam, niektóre nawet przekłułam, następnie przetarłam twarz płynem micelarnym i nawaliłam tego serum (mimo iz wcześniej gadałam, że kwasy na rozrapaną gębę nie położę), trzymałam z 15 minut, zmyłam i nałożyłam maseczkę z glinki różowej z paroma kropelkami o. jojoba, odczekałam 15 minut, zmyłam wodą i posmarowałam kremem LRP. Odczekałam godzinę, nałożyłam puder perłowy i gdzieniegdzie korektor i wszystko było cacy prawie nie było widac, że wyciskałam. Na drugi dzień kilka mikrostrupków, czwartego dnia wszystko zeszło. Dziewczyny naprawdę polecam to serum, fakt, że wcześniej używałam ok 3 tygodnie acne derm i trochę mi buzię do kwasu przyzwyczaiło i nie miałam wysypu. Ale buzia jest gładka, jasna z dnia na dzień bardziej jednolita, matowa. Mi wyskoczyły dwie gulki jak na początku po serum kładłam jeszcze olejek jojoba, ono lepiej działa samo bez niczego na noc.