Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość matylda91
7136: no ja wyjezdzam dopiero 6 sierpnia (jeszcze 3 tygodnie) a za 2 tygodnie mam slub ale powiem wam dziewczyny ze u mnie lepiej ten strup wielki na policzku odpadl mi juz jakis czas temu napoczatku bylo rozowe ale teraz sie zmniejszyla roznica wiec jest ok! ;-) z reszta twarzy tez nie jest zle nie wyciskam juz tak od 8 lipca i widze poprawe (wlasnie wtedy zrobilam sobie tego wielkiego siniaka na poliku i myslalam ze umre) NIE WYCISKAMY DZIEWCZYNY I CHLOPACY bo wiem ze tacy tez tu bywaja ;-)) nie wyciskamy bo warto zobaczyc efekty naszej nie pracy ;-)) nic nie robimy a buzia sama pieknieje ;D tylko dajmy jej spokoj i czas. Milej niedzieli zycze ;-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
Anja932: po 8 lipca tez obcielam pazury bo robilam nimi tylko niezle rany a mialam takie dlugie no ale coz.;/ krotsze nie robia tyle szkod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAaaaa jestem wściekła i to bardzo.... Nie wytrzymałam i powyciskałam. Od teraz na nowo od 17:00 17 lipca nie wyciskam!!! Daje sobie spokój,nawet nie będę przez tydzień nic używać do twarzy,nawet żelu i kremu.Zobaczymy jak sie skora zachowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pizza-face
Cześć!! Dziewczyny sukces minionego tygodnia!! Wydusiłam w całym tygodniu 2 pryszcze i to mało inwazyjnie. Bardzo się starałam i powstrzymywałam. DO tego są kremy, żele i maści od dermatologa i dziś wyszłam z domu bez make - up'u. Może w planie na ten tydzień będzie polepszenie tego wyniku :). Najlepiej działa na mnie chyba ten artykuł "STOP IT". Staram się planować tak dzień a szczególnie wieczór, że y nie mieć czasu na lustereczko i szybciutko lecę do książki, która mnie wciągnęła na maksa. Trzymam kciuki za podróżujące gładkolice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
Zrobilam sobie maseczke ta ogorkowa ;-)) i pokremowalam buzie kremem bambino i jest ladnie ;-)) damy rade !! przestań ->działa;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulcitia
a ja wlasnie nie wytrzymalam i przedchwila zroiblam masakre :( od jakiegos czasu na policzku mam pelno takich malych twardych podskórnych gul w skupisku które wogóle nie chca sie goic, zamiast sie zmniejszac to tylko sie powiekszaly. na poczatku sie powstrzymywalam ale teraz nie moglam juz na to patrzec i zaczelam wyciskac az do krwi :(wiem ze idiotka ze mnie ale nie powiem troche mi ulzylo...boze czemu te syfy zaczely mi wylazic akurat teraz w lecie i niszcza mi wszystkie plany sa wakacje a ja juz 4 dzien z domu nie wychodze bo az mi wstyd sie tak pokazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
DZIEWCZYNY, forumowicze, wszyscy czytający ten wątek. opamiętaj cie się... Błagam, robi mi się cholernie przykro jak czytam, że się masakrujecie... cholera. wiem jak to boli też tak robiłam, cierpiałam tak jakby na własne życzenie, a przecież tak bardzo tego nie chciałam... dzisiaj czuje się w porządku, ciesze się życiem, swoją młodością, wyjeżdżam na wakacje, spotykam się ze znajomymi, żyję ! nie uciekam od ludzi, nie chowam twarzy we włosach, nie cierpię... jasne, po 2 latach torturowania mojej skóry zostały plamy, ale w tym pomaga mi podkład i to już nie jest mega warstwa podkładu, tylko coraz mniejsza, naturalniejsza, lżejsza. mam zamiar udać się do kosemtyczkie na peeling migdałowy, tylko po prostu szkoda mi kasy, bo wiem ze z czasem wszytko mi sie samo zregeneruje. wole za te pieniądze wyjechać na wakacje ;) wakacje i wakacyjne wyjazdy to najlepszy czas zeby zregenerwać skórę ;) wiem to sama po sobie, z kazdego wyjazdy wracam z ładną skórą, na każdym wyjezdzie mam sliczną cere, a to tylko dlatego bo nie mam czasu sie przygladac mojej skorze, nie mam czasu rozmyslac o niej w kolko, nie mam czasu sie masakrowac, czasu ani ochoty. ani miejsca, ani mozliwosci ! da sie z tego wyjsc ! można ! i trzeba ! błagam was ! nie wiem czy ja wyszlam z tego juz calkowicie, czy kiedykowiek wychodzi sie z uznaleznien calkowicie, ale czuje sie juz coraz bardziej wolna, z dnia na dzien czuje sie lepiej. dostalam sie na studia do wroclaiwa, od pazdziernika więc bede mieskzac ze znajmowmi i bawic sie zyciem ;) zacznijcie razem ze mną ok ! ;) buziaki, jak calkowicie pozbędę się plam na skorze wrzuce kiedys fotki, że MOZNA ;) (ps. lepiej wygladaja naturalne niedoskonalosci niz powyciskane rany... pieprzyc te niedoskonalosci, kazdy jakies ma ! serio. )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znów wczoraj nie wytrzymałam i wycisnęłam pare wągrów;/ ale przynajmniej dziś się nie malowałam i dałam skórze odpocząć a co u was dziewczyny?coś ostatnio mało tu piszemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znów wczoraj nie wytrzymałam i wycisnęłam pare wągrów;/ ale przynajmniej dziś się nie malowałam i dałam skórze odpocząć a co u was dziewczyny?coś ostatnio mało tu piszemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kesa
Kurczę, u mnie teraz jest tak dobrze, niespodzianki wyskakują sporadycznie, tylko gdyby wszystkie strupki zeszły to już byłabym bardzo szczęśliwa. Żebym tego czasem nie zepsuła... W sumie narzekać nie mogę, cienka warstwa lekkiego podkładu, w niektórych miejscach korektor i wychodzę na dwór, ale marzę o tym, żeby już całkowicie bez tapety wychodzić i będę próbowała doprowadzić się do takiego dobrego stanu :) No i jeszcze chciałabym ładnie opalić twarz, ale nie wiem czy to nie podziała negatywnie na trądzik. Zresztą na razie o to się martwić nie muszę, bo pogoda kijowa jest ;P Pozdrawiam i życzę wytrwałości w nie ruszaniu tego paskudztwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jeszcze?
Ja nigdy nie używałam tapety nie licząc jakichś 3 dni w przeciągu ostatnich dwóch lat. Nawet jak wyglądałam okropnie to i tak niczym nie smarowałam oprócz korektora. Od początku wakacji nie wyciskam buzi w taki sposób, że przez kilka dni cała twarz wygląda katastrofalnie, no ale nadal coraz wyciskam. Np dzisiaj... Minęło jakieś 10 minut od tego incydentu, ale nie ma obszaru, z którego sączyłaby teraz krew lub inny płyn. :P Co prawda jest trochę zarumienione, ale mam nadzieję, że jutro już nie będzie widać żadnych skutków. :) A dlaczego to zrobiłam...? Bo przyglądałam się przed lustrem przez dłuuuuuugi czas i w końcu pękłam. Zaczęłam dostrzegać różne niedoskonałości... Szczególnie podskórne zgrubienia, coś jak guzki. To nie są raczej zwykłe pryszcze "w zarodku" tylko coś innego... Martwi mnie fakt, że zaczynają występować masowo. :O (Ale to nie zmienia faktu, że jestem nieustannie pozytywnie nastawiona na przyszłość. :) ) Czy któraś z was ma coś podobnego? Jak sobie z tym radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kesa powiedz mi jak pielęgnujesz twarz,tak krok po kroku co robisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
U mnie też jest dobrze ;-)) pomimo tego ze duzo siedze ostatnio w domu to jednak ciagle probuje cos robic zeby tylko nie myslec a bron boze nie siadac przy lusterku! I kiedy nie wyciskam widze ze stan mojej skory sie polepsza wiec jestem dobrej mysli ;-) damy rade dziewczyny musimy! ;D DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kesa
Anja, w sumie nic specjalnego nie robię. Rano myję twarz* i przez ostatnie 4 dni smaruję ją kremem antybakteryjnym Nuno z Ziaji, za jakąś godzinkę na krosty nakładam Davercin i z pielęgnowaniem mam spokój do wieczora, gdzie potem myję twarz i nakładam Isotrexin lub Brevoxyl**. * twarz myję najczęściej żelem Garnier czysta skóra (żel głęboko oczyszczający) a jeszcze częściej, i tu możecie się śmiać... neutralnym płynem do higieny intymnej z Ziaji. Poleciła mi moja była dermatolog, bo nie wysusza skóry, z czym mam ogromny problem. ** Davercin i Isotrexin można dostać jedynie z receptą, Brevoxyl dermatolog przepisał mi do stosowania naprzemiennego (jednego dnia Isotrexin, drugiego Brevoxyl). Myślę, że bez kuracji antybiotykowej nie byłoby tak dobrze. Moim zdaniem też peelingi pozytywnie podziałały na buzię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śpioch2345
Ja też nie mogę opanować wyciskania twarzy mam tego cholerstwa duzo szczególnie przed i w czasie okresu, jak widzę pryszcza to nie mogę wytrzymać żeby nie wyciskać wiem, że to chore, ale ja niecierpie pryszcoli wyglądam jak nastolatka probowalam niewiciskać ale tylko przez chwilę chyba mam za duzo luster w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) U mnie dosyć dobrze...Nie mam już takiej manii wyciskania wszystkiego jak kiedyś..Oby tak już zostało. Wyskakuje mi mniej pryszczy,pewnie ma to związek z tym,że znowu biorę antybiotyki. Ogólnie rzecz biorąc cerę mam średnią,czasami coś się pojawi,poza tym rozszerzone pory,trochę wągrów i przebarwień które na szczęście bledną.Tak więc do ideału daleko,ale mogę z tym żyć, a porównując z tym co było parę miesięcy temu to naprawdę mam się z czego cieszyć :) Wróciło mi wspaniałe uczucie za którym bardzo,bardzo tęskniłam-brak strachu że w przyszłości czegoś tam nie zrobię,bo ten nałóg mi w tym przeszkodzi. No,może tylko jeszcze potrzebuję trochę czasu żeby bez stresu wejść do basenu czy innej wody,gdzie nie będę mogła liczyć na wsparcie makijażu ;) Ale..mam wiarę,że nie jest to już dla mnie nieosiągalne do końca życia. Dieta też mi dobrze idzie- dzisiaj mijąją dokładnie 2 miesiące odkąd ją zaczęłam i jest -7kg, z czego jestem bardzo dumna :D W sobotę wyjeżdżam nad morze,nareszcie mogę się skupić na tym że zobaczę morze,plażę,a nie na tym jak bardzo strasznie będę wyglądać xD Tak więc Dziewczyny,głowy do góry! I wbijcie sobie do nich,że nie da się osiągnąć super efektów z dnia na dzień! Na każdy sukces trzeba sobie zapracować. Musicie nastawić się na długotrwałą i czasami wyboistą drogę. Bo zawsze może pojawić się coś co będzie kusiło,nie liczcie na to że nagle będziecie mieć czyściutką cerę bez najmniejszego zaskórniczka. Mało kto taką ma,serio! Ale gwarantuję,że z takimi że tak powiem mieszczącymi się z normach niedoskonałościami da się żyć a z wielkimi ranami,strupami i przebarwieniami to same wiecie...Trzeba tylko nad sobą pracować, a jak się widzi że są jakieś efekty jest łatwiej. Absolutnie nie chcę tu uchodzić za eksperta i osobę która z tym wygrała, staram się nie popaść w zbyt duże rozluźnienie bo to cały czas trzeba się pilnować,jakbym miała perfekcyjną cerę to może wtedy,ale nie sądzę żebym kiedyś taką miała. Tak więc walczę dalej i Was też do tego namawiam.Bardzo w Was wierzę :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulcitia
u mnie niestety katastrofa nigdy w zyciu tak zle nie wyglądałam przysięgam :( nie wiem co mi jest ciągle wyskakują mi takie małe krosty całe policzki mam tym obsypane to nawet nie wygląda jak pryszcze tylko jakby mnie coś pogryzło takie małe bolące czerwone bąble w skupiskach :( modle sie tylko o to żeby nie zostały mi po tym blizny bo nawet wole nie myslec jak to będzie wyglądac...już tydzien siedze w domu i powoli wariuje :( niech sie ten koszmar juz skonczy ;(( najgorsze ze wizyte u dermatologa mam dopiero na następny piątek czyli czeka mnie kolejny tydzien bez wychdzenia z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kesa
Ajj, ja właśnie teraz zrobiłam sobie masakrę (na szczęście nie jakąś okropną). Nigdy więcej lusterek w pokoju pod ręką, nigdy! Cóż, nie ma co rozpaczać, życie idzie dalej, czasu nie cofnę. Następnym razem spróbuje się opanować. + ostatnio wyskakują mi na brodzie duże podskórne krosty. Boże, moja cera coraz mniej mi się podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:D wchodze na to forum juz dlugo ale dopiero teraz odwazylam sie napisac:P ja z nalogiem walcze juz z 4lata... sa okresy kiedy sie nie wyciskam alepotem przychodze te w ktoryuch nadrabiam zaleglosci wyciskajac sie prawie codziennie.. najgorsze jest to ze ja nie wyciskam tylko twarzy mam przebarwienia na ramionach dekolcie .. masakra .. najgorsze jest to ze teraz wakacje a ja nawet w stroju sie pokazac nie moge.. wiem ze mam nerwice. akle nie za bardzo u miem sobie znia poradzic moze wy macie jakies sposoby na odstresowanie sie??(oprocz ziolowych tabletek itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane, znowu przyszło mi płakac,ża własny debilizm....trzymałam się dzielnie nie cały miesiąc miałam idealną cere byłam szcześliwa,ale narastający stres związany ze zdrowiem(moim),przyjaciółmi,sytuacją w domu i brakiem pracy rozwalił mnie i znow nałóg wygrał......teraz od 2 dni nie wychodze z domu bo sie wsydze mam na czole i na policzkach mase strupów jeszcze z nie których cieknie limfa ffuuuu przydze sie na siebie patrzec. Czy ja jestem jakas nienormalnaaa????!!!!!dlaczego ja to zrobiłam...przeciez nie mam 15.czy 17lat nie, mam już22 i nadal...już dużo etapów przechodziłam,ciełam sie,nałogowo odchudzałama teraz walka z tym...masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nefri19 co do odstersowania to oczywiście ,że są inne sposoby ja stosowałam przez ostatni miesiąc cwiczenia np słuchawki na uszy i biegam w miejscu albo brzuszki, skłony takie tam,a że ciągle myśle,że jestm za gruba(to pozostałości po mojej obsesji odchudzania )to 2xplus ,że nie miałam juz siły siadac i wyciskac bo wyrzyłam sie i ciało robi się bardziej fit :D a kolejny sposób np sex???tyle,że ja akurat nie mam go z kim uprawiać ,wieć pewnie w sytuacji stresowaj masakruje twarz wiem brzmi głupio i dziwnie,ale każdy przeciez jakoś musi dac sobie upust emocji tego całego pierdolnika jakim jest otaczający nas świat i problemy.....tylko ,że nasz jest wyjątkowo bolesny i przykry z tym wyciskaniem eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie znów cera się pogorszyła :( Chyba nic już nie będę stosować. Trudno przeczekam to.Tylko ile mam czekać? Jeszcze rok, czy może dwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynka17
Dziewczyny! Odstawcie wszystkie, wszyściusieńkie kosmetyki na trądzik!!!! To tylko pogarsza sprawę! Te peelingi i toniki under20, garnier czy clean&clear to drogeryjne badziewia! Zainwestujcie w kosmetyki dla cery wrażliwej i delikatnej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny :-) przezylam wakacje, stan sie poprawil ale rewelki nie ma bo wciaz nie moge zejsc ponizej 2 strupow na twarzy :/ no wiecznie cos mam bo tylko zdrapne i potem czesto sie paprze :/ najgorsze jest patrzenie z bliska przy dobrym swietle w lustro zawsze cos wynajde... wczoraj po powrocie mi sie tak stanelo przy lustrze i zaleglosci nadrobilam z wakcji :/ a potem sie wysmrowalam cala olejkiem pichotowym i pomoglo na razie nic nie wyskoczylo (a po poduszeniu prawie niczego zawsze mi cos wyskoczy) uda mi się bardzo sie cieszeze u Ciebie tak dobrze :-) coz u mnie proces dochodzenia do punktu w ktorym tykac nie bede jest slamazarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pizza-face jak sie chce to mozna przymaskowac slady nawet przed mezem, jak obsesja to na calego... o hoemopatach mam kiepskie zdanie, bo raz dostalam leki po ktorych trzeba bylo pogotowie wzywac (mialy byc ogolnie wzmacniajace i takei tam sruty druty) bo temperatura rosla szybko a ojciec dostal jakis srodek ktory ogolny lekarz kazal odstawic bo przez to mial coagle problemy z gardlem, odstawil i jest ok ja dlubie rano a najwiecej wieczorem - po kapieli, czasami tez w srodku dnia jak akurat gdzies tam sie zaszyje w toalecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli masz już dosyć zatrważających zaniedbań i nieprawidłowości w służbie zdrowia, to sprawdź dla własnego dobra, jak ogromną rolę w ratowaniu Twojego życia i zdrowia może mieć SWOBODNY I SZYBKI dostęp do PROFESJONALNEJ I SKUTECZNEJ procedury leczenia CHORY >>> ZDROWY. Obejmującej kompleksową opiekę medyczną przez cały cykl leczenia. Od podstawowych konsultacji lekarskich do zabiegów chirurgii jednego dnia czy rehabilitację. Wszystko to z dostępem przez telefon, w 850 najlepszych placówkach medycznych w całym kraju. Opieka Medyczna SIGNUM -24h Infolinia Medyczna - 7 dni w tygodniu - 365 dni w roku 850 placówek w całej Polsce pakiety opieki medycznej 3 lekarzy pierwszego kontaktu 26 lekarzy specjalistów konsultacje profesorskie 22 zakresy 230 rodzajów badań laboratoryjnych 25 zakresów badań diagnostycznych medycyna pracy 24h pomoc ambulatoryjna 24h wizyty domowe usługi pielęgniarskie profilaktyczny przegląd stanu zdrowia roczny bilans stanu zdrowia testy alergiczne prowadzenie ciąży szczepienia ochronne profilaktyka stomatologiczna 9 zakresów zabiegów rehabilitacyjnych 24h transport medyczny 61 zakresów chirurgii jednego dnia. Jeśli chcesz poznać szczegóły skontaktuj się ze mną Michał Bil, michalbil.signum@gmail.com lub wejdź na http://opieka-medyczna-signum.pl/ http://www.oferta.omsignum.pl/michalbil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszłam z tego! naprawdę można! uda mi się ma rację! jakies 3 lata straciłam zamartwianiem sie swoja cera! nie myslcie o tym, łapki precz od buzi, nic nie pomozecie sobie ciaglym dotykaniem, drapaniem, wyciskaniem. Szkoda, ze dopiero niedawno to zrozumialam... Postarajcie sie zapomniec o tym na jakis czas a z dnia na dzien bedzie lepiej, na serio! Az nie moge uwierzyc w to jaka mam piekna cere, a jeszcze 3 miesiace temu bylo okropnie... A ta cera baaardzo dodaje pewnosci siebie i zmienia calkiem zycie! Nie warto dluzej sie tak meczyc, czas powiedziec STOP! trzymam za Was kciuki i naprawde pragne aby nikt nie musial uzerac sie z tym koszmarnym nalogiem... Do mycia i nawilzania buzki polecam Wam medyczna serie z ziaji http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=26583 oraz http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=26580. Jak dla mnie sa swietne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uda mi się i anniee to może jakieś zdjęcia dla porównania? ;) myślę że bardzo by mi to pomogło, że widać różnicę, może innym też, czekam z niecierpliwością ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kattrinnkkaa
Moim zdaniem wyciskanie pryszczy wiąże się z pewnością ze śladami po wypryskach. Tutaj jest ciekawa dyskusja na ten temat http://www.tradzik.info.pl/dyskusja-ogolna-62/wyciskac-czy-nie-wyciskac/ Lepiej posmarować czymś pryszcza, aniżeli mechanicznie go usuwać, takie moje zdanie a jeśli już zdecydujemy się na wyciskanie to myślę, że lepiej udać się do kosmetyczki, która zrobi to profesjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×