KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

wczoraj sie powstrzymalem ale dzis juz nei dalem rady, lekka masakra lewej czesci czoła ...zaczelo sie od neiwinnego macania a teraz jest lekka masakra w tym miejscu.;/ no coz masc cynkowa na noc i tyle...

yazmina o tym jablkowym tez wyczytalam ale nie mialam akurat,jutro kupie i przetastuje koniecznie:) grzesiek oj nie ladnie a obiecywales:P no nic,ale juz postaraj sie nie tykac

Kolinia mi ten ocet służy, możesz spróbować jeszcze nafty. Widzę, że dzięki forum nie tylko będziemy mieć piękne cery, ale i włosy :P Widzisz Grześku, takie są skutki macania twarzy. Jak coś wymacasz zaczyna swędzieć i się powiększać, puchnąc i nie pozostaje nic innego jak tylko podejść do lustra i wycisnąć...Jak siedzisz w domu to nie macaj i czymś posmaruj tak jak dziewczyny mówiły, pastą cynkową najlepiej.

Aktor walczy o życie, przeszedł operację trepanacji czaszki, musicie to przeczytać http://www.flesik.pl/alan-andersz-ciezko-pobity/

Witam was ;) ciągle was czytam i czytam :) Ja chcialam wam polecic produkt jakim jest baza pod cienie. Nie malowalam się cieniami, ponieważ po kilku minutach mialam rozmazane, moje powieki są strasznie tłuste. Wczoraj kupilam sobie baze z Bell, pomalowalam się o 6 rano i jak narazie oczy są takie jak od razu po pomalowaniu ;) Jestem szczęśliwa bo w koncu mogę malowac sie cieniami! :):):) zobaczymy czy wytrzymią do końca dnia. Cera u mnie ok, niech już wreszcie te przebarwienia do końca zejdą! Przebarwienia, wągry, rozszerzone pory - czyli idealnie nie jest... i trochę mnie to martwi, ale jednak jest lepiej niz jakiś czas temu, wiem że potrzeba czasu. Buziaki ;*

yazmina a czy po tym occie jablkowym to potem wlosy nie waniaja??? bo ja lubie jak wlosy pachna:) no i myje codziennie,cholery przetluszczaja sie:( ciagle walcze,fajnie ze o tym piszesz,ale zdaj relacje jak sie bedzie ta baza spisywala dalej,ja mam ten sam problem i tez cieni nie uzywam bo nie lubie jak sie zbieraja w zalamaniach,uzywam tylko odrobine rozu pod lukiem brwiowym,podobno to dziala wizualnie odswiezajaco;) walcz dalej a efekty beda jeszcze lepsze:*

Ciągle walcze na pory, przebarwienia i wągry kwas migdałowy polecam, bądź serum migdałowe z biochemii urody. Mi ono pięknie wyleczyło niemal wszystkie zaskórniki i stosuje dalej, bo jednak przebarwienia jeszcze trochę się utrzymują. Kolinia, też myję codziennie. Mam włosy tłuste u nasady i suche od połowy głowy. Nie chcą mi się w ogóle układać. Wczoraj i dziś po myciu (a dziś myłam maską WAX zupełnie bez szamponu:) spłukałam butelką wody z niewielkim dodatkiem octu i włosy nie do poznania, lśniące ładnie się układają nie elektryzują się. Ocet zamyka łuski włosa i zdrowy dla skóry głowy:) A i po wysuszeniu nic nie śmierdzi, tylko nie nalej za dużo tego octu do wody- łyżka, dwie wystarczy.

Też używam WAX ale mi się wydaje, że bardziej przetłuszcza. Chyba, ze myslimy o innej serii niż maska do wlosów zniszczonych. Dobra jest też seria z joanny 'apteczka babuni', sporadycznie używam więc możesz spróbować coś na przetłuszczanie się włosów. Ja teraz testuję szampon naturalny z Mydlarni u Franciszka, nie wiem czy on też nie jest na przetłuszczanie, musiałbyś sprawdzić,

u mnie gorzej dzeiwczyny. jestem wlasnei w trakcie okresu, ale jakis wysyp mi sie zrobil. wiadomo wszystko wycisnalam. na szczescie nic nie ropieje, ani nei a wilkich gól. wszystkie te syfki ladnie wyszly, takie dlugie biale nitki. mam troche zaczerwienienia. ale siedze teraz z zielona glinka wiec powinno byc lepiej. nie przejmuje sie jakos specjalnie, bo wielkiej masakry nie ma. pod podkladem da sie zatuszowac, a za dwa dni nie bedzie sladu. wiec nie panikuje.

kochani wiecie co? czy macie tak ja ja? Bo ja mam jakieś przewidzenia ze mam zniekształconą część twarzy przez wyciskanie?

hmmm a co do wlosków- ja mam dlugie proste wlosy. tluste u nasady, suche od polowy:P jest ich duzo, ale sa cienkie i delikatnie. moja ulubiona maska do wlosów jest Loton ceramidy:) polecam. a macie cos na wypadanie wlosow??

aolej rycynowy chyba przyciemnia wlosy? bo cos mi sie kojarzy ze keidys mialam na paznokcie ale czytalam ze to sie wlewa do pustego opakowania potuszu i szoruje tym rzesy - nie probowalam :-) z maseczek robilam kiedys kupne z henny :-) i panthenolu tez - podobno super regenerujace ale moje wlosy w sumie o.k. to regeneracji nie widzialam :-) ja drugi raz uzylam moj szampon z mydlnicy i wlosy sa takie bardzo miekkie :-) kupilam tez na allegro te orzechy piorace :-D jak testowac to na calego ocet jablkowy jest tez dobry przy pryszczach tradziku niby bo mi polecal ten lekarz ktorego wieki temu nawiedzilam - ale ja mialam krotki zapal do tego tradziku nigdy nie mialam a do plukania wlosow zwykly ocet tez moze byc - pare razy plukalam - fakt blyszczaly sie ;-) Ciągle walcze fajnie że u Ciebie o.k. :-) pewnie slady szybko nie znikna. ja mimo ze nie ok juz nie mam tylu ran co mialam, ale jak sie potraktuje np goraca woda to wygladam strasznie - cala w mega ciapki mam nadzieje ze to kiedys zejdzie o roz pdo luk brwiowy - tego nie praktykowalam :-D przetestuje ;-) ja strasznie niedbale nakladam cienie - palcem maziam sobie... potem koryguje jak gdzies przedobrze. i tak zrywami maluje oczy - jakis czas maluje potem nie waxa tez stosowalam - na poaczatku mialam pietra bo podobno moga po nim wlosy wychodzic jakis czas (bo usowane sa marwe wlosy) - na forach czytalam ale mi nic nie bylo, tylko ja stosowalam jako maseczke ;-) Antyram dobrze ze sie zamaseczkowalas i juz nei grzebiesz :-) mi 2 bolace cos wyskoczylo po poduszeniu zaskornika :-/ i na razie smaruje i za bardzo nei tykam (co nie znaczy ze nie tykam w ogole niestety) a na wypadanie to znajomi stosuja tabletki na pewno Revial Retard czy jakos tak drugiej nazwy nie pamietam. ja nie mam z tym problemu wiec w tym kierunku nie szukalam specjalnie. ale z tabletkami (suplementem diety) trzeba trafic bo to co pasuje jednym innym zadnej reakcji nie powoduje - to tak z rozmow dziewczyn w pracy wiem :-) Winterborn ja mam kolo nosa taka nieorwna skore jesli chodzi o znieksztalcenia, a bardziej na policzku i na brodzie w sumie tez. nie wiem czy o to chodzi

zuzak Ty mnie nie strasz tym rycynowym,ze przyciemnia!? ło matko ja blondynka jestem haha,ale wciskalam tez sok z cytryny to moze sie wyrownalo,zamienie go na oliwe z oliwek nastepnym razem,wole nie ryzykowac;) Na wypadanie nic nie wiem bo moje sie trzymaja dzielnie i choc mam ich sporo to wlasnie tez mam takie wrecz jedwabne,ale nie nazekam bo je lubie:) anytram badz dzielna:* co do znieksztalcenia twarzy to nic takiego nie zauwazylam u siebie

yazmina nafty to ja nie lubie,kiedys prubowalam ,ale dobrze ,ze wspomnialas o ilosci octu bo ja zawsze mysle ze za malo daje;) tak jak z kremem na noc jakbym mogla to bym pol sloika napackala,no wiem chore,ale wydaje mi sie ze im wiecej tym lepiej....musze zawsze sie pilnowac i mowic sobie wystarczy pazerna babo;);)

zuzak oto i chodzi,taka nierownna skora.

znacie cos na redukcje blizn i sladow po wyciskaniu? Maseczki cokolwiek?

koliniaa powiem Ci, że baza spisala sie baardzo dobrze! pomalowalam oczy coś koło 14:00 a zmyłam dopiero przed chwilą. Cienie trzymały się w ładnym stanie. Może było ich minimalnie tak jakby mniej, tzn że się starły, ale to minimalnie, jeśli w ogole. Super, cieszę się, bo tak to po godzinie juz mialam odbite w załamaniach ;/ i nieestetycznie to wyglądało. Teraz chcę sobie kupić jakąś palete cieni taka faaajna, dużą :):):) Dodam jeszcze, że nie każda baza spełnia swoje zadanie, szukalam na wizazu i cieżko było znaleść jakąś z dobrymi opiniami, ja mialam kupić inną ale nie było i wzięłam Bell w ciemno, ale na szczęście się spisuje ;)

antyram92 ja ostatnio zmagałam się z wypadającymi włosami od dłuższego czasu.... i były to naprawdę duże ilości (zastanawiałam się czy coś mi na głowie zostanie :P ). Ja mogę polecić szampon H-Keratineum. Mi naprawdę pomógł :) Jestem bardzo zadowolona z efektów i wreszcie nie zbieram garściami włosów z podłogi :D http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=26673

Hey dziewczyny i chłopcy również. Znalazłam bardzo ciekawy wątek na wizażu o dogłębnym oczyszczaniu porów olejami. Spodobało mi się i chyba niedługo zastosuję z ciekawości. http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=437723

yazmina no prosze,fajnie ze znalazlas ten wontek,ja podobnie robie od ponad m-ca i nie mialoam pojecia,ze oczyszczam skore w ten sposob,chociaz widzialam pewne zmiany na skorze ale nie wiedzialam ze to od tego. otoz zaczelo sie od chodzenia na masaze olejami,potem zaczelam masowac skore codziennie sama 10 minut,bardzo delikatnie sie to robi i na koniec goracy recznik przykladam do ostygniecia,na poczatku nie bylam zadowolona bo wszystkie przebarwienia sie uwydatnily,fakt po godzinie znowu znikaly ale trwalo to ponad 2 tygodnie,no i te wagry ktorych normalnie nie bylo widac a po tym zabiegu jakby wylazily na wierzch,otoz teraz po masazu nie widze zadnych wagrow,poznikaly a myslalam ze to od kremu z retinolem a moze wszystko razem dalo taki efekt...poczatki jednak nie sa latwe,trudno sie powstrzymac od nie wyciskania tych wagierkow jak same sie az prosza;)ale jak sie przetrwa ten m-ac jest juz pieknie:) no i po takim masazu kosmetyki lepiej dzialaja.ale nie mozna jak sie ma tradzik albo stany zapalne czy ropne.

No własnie ja cały czas mam jeszcze trochę tych zaskórników, no poza tym trochę przebarwień. Może bym zastosowała te masaże. A jakimi olejami robisz??? Ja mam rycynowy i jojoba, ale jojoby żal na codzienne mycie, dziewczyny tam piszą o słonecznikowym. Martwi mnie tylko jedna rzecz, neiktóre dziewczyny na wizaży pisały, że gule im się robią po tych olejach, ja już dawno takowych nie miałam i już zapomniała co znaczy mieć wielkiego pryszcza na twarzy. No, ale może warto spróbować. A jeśli chodzi o rycynowy , to przyciemnia włosy- tak więc jak masz blond to uważaj, ale chyba sok z cytryny to niweluje. Ja umyłam szczoteczkę po starej maskarze i smaruje nim rzęsy i brwi- niech też coś o życia mają.

to chyba nie ma zbyt wielkiego znaczenia jaki olej byle byl odpowiedni do masazu i skory ja uzywalam na poczatku olejek z wit.e i do tego olejek z pestek moreli(bazowy) teraz tylko olejku z pestek moreli z 4 kroplami doslownie rycynowego albo bez,tez jest dobrze,tak sie teraz zastanawiam jak to napisalas bo ja mialam wlasnie wysyp takich gulek na calej prawie twarzy,myslalam ze to od kaszy jaglanej bo akurat w tym czasie przeprowadzalam tez oczyszczenie organizmu z toksyn a moze to bylo od olejku,no nie wazne juz teraz bo wszystko poznikalo,ale oczywiscie jak pisalam nie powstrzymalam sie tak calkiem i dwa wtedy probowalam wyciskac,nic nie wylazlo,inne poznikaly a te dwa miejsca dlugo sie goily...uff juz to poza mna;)

To może ja jutro z rana sobie zafunduję taki masażyk. Dzisiaj już mam umytą buźkę, a jako pudru użyłam dziś odrobinę białej glinki (puder perłowy jest cudowny, ale mało wydajny i żal mi go zużyć) i buźka śliczna.

Ach i muszę zakupić następny Kerium DS mój ukochany- niestety myślałam, że będzie bardziej wydajny...

mi kosmetyczka(masazystka) powiedziala,ze masaze najlepiej dzialaja wieczorem to nawet dobrze ze zrobisz pozniej:) oooo zapomnialam o tym pudrze,musze kupic:) glinke biala kiedys uzywalam do wszystkiego haha tez fajna

Taaa wieczorem mój chłop będzie w domu, a ja zamknę się na godzinę w łazience z olejem słonecznikowym i będę się olejowac hehehe. On i tak się śmieję, że ja coraz to coś nowego wymyślam z tą gębą i z włosami:) Ja lubię takie zabiegi z rana robić jak sama w domu jestem:P

A ja mam to gdzies,czasem pyta kiedy z nim posiedze,aja na to jak skoncze z zabiegami pielegnacyjnymi haha zamykam sie w lazience,masuje sie potem kapiel,albo prysznic,no trwa to pewnie kolo godziny,ale to moj czas i nie zamierzam z niego rezygnowac;) w razie czego ma druga lazienke;)

Hahaha to wredna żonka z Ciebie :P

no anielica nie jestem;);) ale on mnie taka wlasnie kocha:D

Dziewczyny co sadzicie o olejku arganowym? warto stosowac? oczyszcza czy bardziej zapycha niz oczyszcza? :P Ciesze sie, ze u Was lepiej, tez ostatnio staram sie nie ogladac pod kazdym katem twarzy, stosuje tylko krem aloesowy kupiony w aptece, na to lekko podlkad, jakis korektor i powiem Wam, ze wszystko sie ladnie goi :)