Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tina22

Ile kosztują te wszystkie niezbędne rzeczy itp. dla dziecka?

Polecane posty

Gość Tina22

Mam prosbe. Czy moglybyscie mi napisac ile mniej wiecej kosztuja te wszystki "wyprawki" dla dziecka, ile pieniedzy mniej wiecej potrzeba na pierwsze miesiace zycia dziecka! Jak to bylo u was, pewnie musialyscie zrezygnowac z wielu przyjemnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tina21
chcialabym zebyscie napisaly ile miesiecznie wydajecie na dziecko. Prosze o odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plus minus
okoo 600 zł 15 miesięczne dziecko (pieluchy, mleko + kaszka, jedzenie (słoiczki deserki soki zupki) kosmetyki, ubranka. Dodatkowko 900 opiekunka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plus minus
aaaaa i to jest bez oszczędzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to sobie policz...
pampersy jakieś 100 zł jedzonko też tak będzie 150 zł ubranka no jakieś 200 zł witaminki, leki ok. 200 zł ( no to tylko jak zachoruje ) a dzieci często chorują, bo już tak jest przyjemności dla bobo- zabawki, ciasteczka itp. następne 100 zł no i gdy babci nie ma lub siostry to nast ępne 500-600 zł no i to by było na tyle dziecko dużo kosztuje, jesli nie ma się kasy to nie robi się dzieci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 23
Mieszkam w Niemczech i szacuje, ze koszt wyprawki dla dziecka zamknie sie dla mnie w sumie 1200- 1500 €. Wliczam w to lozeczko, kosmetyki, ubranka na poczatek, nosidelko, posciel, pieluchy, wozek, sterylizator, laktator, butelki, komode do przweijania itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tina21
to musimy sie powaznie zastanowic.... dzieki wszystkim za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to sobie policz...
a ja podałam tylko miesięczne utrzymanie bobo, no a jak chcesz jeszcze dodaj sobie : łóżeczko 300 zł ( takie zwykłe ) wanienka, przewijak jakieś 200 zł wózek 1000-3000 zł ( to tylko orientacyjnie) jakieś mebelki i różne pierdoły następne ze 2 tyś zł ;) no i co? przeszła chęć na bobo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellisima_mloda
to ja juz wole zaczekac z bejbikiem jakies 2 lata.Trzeba sobie w zyciu troszke poszalec, zabawic sie na dyskotekach, wyjechac na wakacje itp. a odpowiednia pora przyjdzie na dzidzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogielo was?! jednorazowo: lozeczko 150 materacyk 50 wanienka 30 przewijak 50 wozeczek 600 (nowy, 3 funkcyjny) fotelik samochodowy 250 na wyprawke jakies 1200zl co miesiac: ubranka 100(ok. 10 sztuk) pieluszki 80 (przy przewijaniu 4-5 razy dziennie pampersami) kosmetyki 50 (firmy bambino i innych tanich i starcza na dluzej) lekarstwa 50(to max dla zdrowego dzieciaczka, u mnie nawet 20 by nie wyszlo) na piersi przez pierwsze polrocze bez jedzonka, na butli ok 30zl mleka modyfikowane, potem dochodza danka, zatem mozna liczyc ok 150 zl dla starszego dzieciaczka na gerberowate jedzenie zabawki ok 50zl co miesiac, bez wielkiego oszczedzania max 400zl, oszczedzajac przy wiekszym dziecku da sie wyciagnac na niecale 200, mozna uzywac pieluch tetrowych i samemu przygotowywac posilki, a dziecko duzo zabawek nie potrzebuje. a ladne i tanie ubranka sa w sklepie http://www.zielony-slon.com.pl/ wiem, bo kupowalam niedawno 4 body, sliczne, dobre gatunkowo i niedrogie:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania69x2
witam,co do wyprawki zgadzam sie z Tobą walentynka. Wlasnie skompletowalam wyprawke i tez mi tak mniej wiecej wyszło-a nie kupowalam byle jakich rzeczy. Co do reszty nie wiem, bo dopiero za tydzien urodze moje maleństwo i okaze sie w praniu ile mnie bedzie kosztowal dzidulek.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę... Sądzę, że przesadzacie. Ja mam 11-miesięcznego szkraba i naprawdę, nie wydaję na niego aż 500zł! Nazwijcie mnie wyrodną matką, ale nie kupuję mu drogich zabawek 2 razy w miesiącu, mały nie jada dań gotowych(nie smakują mu:)) ), bo sama mu gotuję.Nie wiem, mieszkam w stolicy i nie sądzę, że moje dziecko jest studnią bez dna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypraweczka
ja za tak zwaną wyprawke wydałam (dodam że wsyztsko jest nowe,kupowane w sklepie dziecięcym) łóżeczko-250 materac-80 pościel(musisz mieć gdzieś 2-3 na zmiane)-30 przewijak-45 rożek-35 kocyk-ok 30 wózek-720 jeśłi chodzi o ciuszki to nie kupój najmniejszego numeru aż za wiele czyli 56 .Najlepiej tak 62 ponieważ dzidzia szybko urośnie.Wszytakiego musisz mieć pare sztuk.Niestety ciuchy są drogie koszulki-6 zł śpioszki,pajacyki,body- od 20 zł wzwyż czapeczka,skarpetki-5-6 zł jeśłi chodzi o kosmetyki to jkeszcze z tym poczekam ,ale wystarczy wybrac się do sklepu i ceny ostraszają.A już nie mówie o pieluszkach typu pampers jeśłi będziesdz miała pokarm i będziesz karmić piersią to zawsze taniej przez jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm-m
czy lepiej kupić rożek wiekszy ładniejszy czy poprostu najzwyklejszy?jak dłudo go się urzywa?czy póżniej mozna go urzeć jako kocyczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypraweczka
rożek przyda się napewno bo po 1- kiedy będziesz miała obawe wziąśc dzidzie do karmienia,wtedy kiedy będzie małą kruszynką napewno on ci prace ułatwi bo w takim w dzianki będzie wygladał na ,,większą dzidzie,, a i ty psychicznie pewnie będziesz się lepiej czuła 2-kiedy już nie będzie potrzebne przy ,,pomoicy np karmienia,, możesz urzywac jego jako kocyka np do wózka czy do łóżeczka lub żeby dziecko nie siedziała na ,,gołej podłodze,, możesz podrzucic pod tyłeczek do zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupilam rozek za 20 zl, ale praktycznie sie nie przydal, lepiej kupic jakies cieplutkie ubranko:) odnosnie poscieli, szwagier kupil za 200zl, ale taka full wypas z baldachimem i ochraniaczem na szczebelki. do tego dwa kocyki(mozna uzyc zamiast rozka:) ) polarowy za 10 i cieplutki puchaty za 25:) moja mala i tak spi z nami w lozku, a lozeczka uzywamy jako kojca:) jak ktos sie leni, moge kupic i wystawic na allegro jakies tanie, ladne, nowe ciuszki i podeslac do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm-m
jaka slodka ta twoja mała walentynko dzięki za porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do walentynki
nie zgadzam sie z tobą, że na mleko modyfikowane tylko 30 zł. Mam 14 m-c syna, ktróy musi być na Nutramigenie 1 puszka kosztuje 15 zł już po 50 % refundacji w aptece. Zjada 8 puszek miesięcznie 3 x dziennie po 210. Samo mleko kosztuje mnie 120 zł + do tego kaszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do walentynki
a jak był młodszy i jadł częściej mleko to było jeszcze drożej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, przepraszam, przyznaje sie do winy, liczylam mleko na oko (a chlop w szpitalu juz na to umarl:) )liczylam zwykle mleko dla niemowlat za 8 zl paczka, srednio moze chyba ze 4 w miesiac wszamac. przepraszam za mleko, bo sie kompletnie nie znam, jak czasem chcielismy mala dokarmiac, to maz je sam zjadal:) wycofuje sie z mleka! pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotha_25
zgadzam sie z walentynką dziecko wcale nie kosztuje tak dużo. przeciez kazdy ma znajomych ktorzy przyjda ogladac dzidzie no i oczywiście rodzinka (zapewniam ze wszyscy przyniosa jakis ciuszek). ja osobiście kupilam moze tylko 5 ubranek sama a moja dzidzia ma ich wiecej niz ja i mąż razem wzięci i napewno wszystkich nie zdaze jej zalozyc. a jezeli chodzi o jedzonko to przeciez praktycznie do 7 miesiaca karmisz tylko pirsia no i nie trzeba nawet dopajać no a potem jak wchodza posiłki niemleczne typu zupki, soczki itp. zawsze mozesz zrobic je sama po pierwsze taniej po drugie zdrowiej przynajmniej wiesz co twoja dzidzia je bo przeciez w gerberach jest kupa chemii.jeżeli chodzi o wózek- ja mam wozek full wypas i zapalacilam za niego 700 zl i moge sie zalozyc ze bedzie mi sluzyl przez wiele lat. łóżeczko mam równiez niezle z szyflada sosnowe duze i z materacykiem zaplacilma za nie 300 zł a okazalo sie ze to zbedny mebel bo jak masz dzidzie w nocy przy sobie to czujesz sie bezpieczniej no i oczywiscie dla karmiacych piersia jest to wielka wygoda (nie trzeba nawet z łóżka wstawac). a pampersy sa tak dobrymi pieluszkami ze nie musisz zmieniac jej po kazdym siusiu a jezeli chodzi o kupke to np moje 4 miesieczne dziecko robi góra 2 razy dziennie. jezeli chodzi o leki dla dzidzi to tylko jest witamina d3 ktora kosztuje 3 zl i staracza na 2 miwsiace (oczywiście mówie o zdrowym dziedziusiu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotha_25
a jezeli chodzi o kosmetyki to kazda polozna i lekarz pediatra powie ze nie powinno sie używac za wielu kosmetyków bo skóra dziecka sie na nic nie uodporni. wystarczy plyn do kąpieli i balsam lu oliwka co łącznie kosztuje jakies 30 zł i starcza naprawde na dlugo. kremy na odparzenia pupki dostaje sie w kazdym szpitalu i starczaja conajmniej na 2 miesiace. do mycia buźki i falde wystarczy rumianek i waciki co tez nie jest wielkim wydatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghtgkhb fdrtr
Weź pod uwagę, że zdarza się czasami, że jest problem z karmieniem piersią w moim przypadku tak było i wtedy musisz kupić mleko modyfikowane a jak dziecko jest uczulone na białko mlaka krowiego to musi byc specjalne mleko, które koszt ok 15 zł puszka wpomniany Nutramigen. Prędzej czy później po 7 czy też 12 miesiącach dziecko przechodzi na mleko modyfikowane i chcąc nie chcąc musisz te koszty uwzględnić. Co do zupek to nie zgadzam się z opinią, że w słoikach jest sama chemia. A wiesz jakie ważywka kupujesz w sklepie? Najlepiej jak są z plantacji ekologicznych a nie masz gwarancji co kupujesz. Czy wiecie o tym, że marchewka zawiera bardzo dużo azotanów z nawozów i wcale nie jest tak zdrową ją podawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghtgkhb fdrtr
Weź pod uwagę, że zdarza się czasami, że jest problem z karmieniem piersią w moim przypadku tak było i wtedy musisz kupić mleko modyfikowane a jak dziecko jest uczulone na białko mlaka krowiego to musi byc specjalne mleko, które koszt ok 15 zł puszka wpomniany Nutramigen. Prędzej czy później po 7 czy też 12 miesiącach dziecko przechodzi na mleko modyfikowane i chcąc nie chcąc musisz te koszty uwzględnić. Co do zupek to nie zgadzam się z opinią, że w słoikach jest sama chemia. A wiesz jakie ważywka kupujesz w sklepie? Najlepiej jak są z plantacji ekologicznych a nie masz gwarancji co kupujesz. Czy wiecie o tym, że marchewka zawiera bardzo dużo azotanów z nawozów i wcale nie jest tak zdrową ją podawać. Ok ze słoików z zupek i dań obiadowych możesz zrezygnować i sama gotować. A soki i deserki co nie dacie dziecku. Przecież to kosztuje i to nie tak mało policz sok i deserek przynajmniej po 2 zł dziennie za szt. to masz kolejne 120 zł. No niestety mam znajomych co mają córkę w wieku mojego syna i widać różnicę na oszczędzaniu na jedzeniu i sokach (choć rodzicom źle się nie powodzi bo stać ich na narty za granicą a na dziecku oszczędzają) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghtgkhb fdrtr
Dlatego policzmy realnie ile co kosztuje nie tylko niemowlaka ale i kilkumiesięcznego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam jak edyta górniak powiedziala w tv\"nie wiem czy pańswo wiecie ale wyprawka dla dziecka kosztuje ok 8000 zlotych\" oczywiscie powiedziala to takim tonem jakby tylko ona na siecie miala miec dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mamuska
do dorothy_25 napisałaś że do 7 miesiąca dzecka i tak sie karmi piersią więc zaoszczędzi się na mleku-oczywiście karmi się pod warunkiem że sięje ma.Mam 2 dzieci ( 5 lat i 6 miesięcy) pierwsze dziecko karmiłam długo (gdzieś ok 14 miesięcy bo miałam mleko) ,natomiast przy drugim tylko 10 dni :( :( co do ciuszek to się zgodze.Nie nalerzy przesadzać z ilośćią bo i tak rodzinka zasypie malucha ciuszkami(jakoś tak się przyjeło że kto przyjdzie odwiedzić po raz pierwszy dzidzie to standardowo daje śiposzki) więc może się zdarzyć że za kilka tyg. będziesz robić porzadki w szafie i się ździwisz że jakiś ciuszek poraz pierwszy na oczy widzisz.A i co do rozmiaru nie kuujcie najmniejszego (56 ) bo raz załorzycie i pójdzie w ostawke,jak już to (62) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syberia11- wiesz taka gwiazda to wyda i 20 tysiaków to nic nie odczuje.A jeśli chodzi o Edyte G. to nie dziwie się że tyle dała ona kupi łóżeczko powyżej 1000 zł a my szare ludzie do 300 zł zresztą to normalne jak cżłowiek ma kase to i na ceny nie patrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mater dyjo
Nie zzgodze,sie ze dziecko to az tAAKI wydatek.Owszem kosztuje,ale bez przesady.Mam bebika 8 mies.wiec wiem co pisze:) Ciuszki kupuje nnajczesciej w secind handachsa naprawd lepsze gatunkowo (najczesciej renomowanych zagranicznych firm)i wbardzo dobrym stanie,czesc dostaje po starszych dzieciach kolexzanek.W zasadzie kupilłam w sklepie ok 3 rzeczy:) Karmie piersia wiec koszt zerowy:)Jedzenie inne niz mleko robie sama(koszt minimalny)czasem jakis słoik tez nie duzzo wychodzi.Kosmetyki preferuje naturalne(maka ziem,i oliwa extra virgin)jakies chustki do pupki(generalnie im mniej chemii tym lepiej dla delikatnej skorki)Pieluchy nie musza byc pampersy od razu sa tansze zawsze mozna uzywac tetry:)Wozzek i pozostałe akcesoria mozzna zakupic z drugiej reki lub w komisie:)Nie dajmy sie zwariowac,dziecko to nie jest studnia bez dna ,trzeba tylko umiejetnie postepowac:)Aha zabawki na tym etapie przynajmniej sa zbedne bardziej ciesza rzeczy codziennego uzytku:D Pozdrawiam❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tetraedr
dorotha_25, odnośnie rumianku polecam wam mamy i przyszłe mamy być bardzo ostrożnymi: jest on SILNIE uczulający. Synek dostał wysypki na buzi i w kroczu po przemywaniu rumiankiem - byliśmy w Poradni dermatologicznej dla dzieci na ulicy Leszno w Warszawie. Sporo maści dostał i wykosztowaliśmy się niemało. Żona w spory stres wpadła, mnie też przyznam, się udzieliło. Odnośnie pieniążków na start: Łóżeczko kupiliśmy przez Allegro za 150zł (z materacykiem, prześcieradłami, szufladą, zabawką i atestem - bo łóżeczko poobgryzane przez poprzednich właścicieli a się nie potruły :) ) Rożek i pieluchy tetrowe - 40zł pod Stadionem Ubranek masę dostaliśmy od rodziny i przyjaciół A przewijak sobie darujcie - wygodniej i bezpieczniej (bo w pełni panuje się nad maluchem) jest na łóżku. cytuję: "łóżeczko mam równiez niezle z szyflada sosnowe duze i z materacykiem zaplacilma za nie 300 zł a okazalo sie ze to zbedny mebel bo jak masz dzidzie w nocy przy sobie to czujesz sie bezpieczniej no i oczywiscie dla karmiacych piersia jest to wielka wygoda (nie trzeba nawet z łóżka wstawac)" - to gdzie w takim razie twój mąż sypia??? Lepiej drogie panie nie odstawiać mężów na bok jak zbędną zabawkę bo może się okazać, że później będzie za późno na odwrócenie sytuacji kryzysowej. Dla wyjaśnienia - jestem szczęśliwym mężem atridy i dumnym ojcem Jasia (11msc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×