Wczoraj zrobiłam test, ktoś pogada ze mną?

ja albo nie ja>>>nie chciałam Cie sprowokowac ale Ty nawet nie spróbowałaś(łeś) mnie zrozumieć! Ja NIGDZIE nie napisałam, że nie chce tego dziecka, nie kocham go ani nic w tym stylu! Jestem zaskoczona zaistniałą sytuacją, boje się, to dla mnie szok!!! A Ty napisałaś, że będę złą matką i \" już współczujesz mojemu dziecku\". Jak możesz? Skąd wiesz co ja czuję do tego dziecka? I wyobraź sobie, że jestem katoliczką i wczorajsza modlitwa w kościele bardzo mi pomogła! Może gdybyś uwazniej przeczytała topik to bys wiedziała! Wcale nie uważam się za nikogo wyjątkowego jestem zwyczajną kobietą jakich wiele, którą wiadomość o ciąży po prostu zaskoczyla!

czy ja niejasno wypowiadam się w formie żeńskiej ???? czytaj uważniej a będziesz wiedziała że jestem kobietą ponieważ kilka razy się tu już wypowiadałam a ty piszesz w moim kierunku " spróbowałaś/łeś " ....hmmm coś mi tu śmierdzi :/:/:/

agresiv>>>nie rozumiem Cię! Co ja Ci takiego zrobiłam, co?

Amelia a gdybys Ty dokladnie czytala moja wypowiedz to zrozumialabys o co chodzi....Ja nie napisalam ze bedziesz zla matka....Napisalam ze wspolczuje Twoim dzieciom bo ja tam nigdy nie chcialabym sie dowiedziec jak wielkim problemem dla moich rodzicow okazal sie fakt ze przyjde na swiat i jak bardzo sa do tego nieprzygotowani i jak bardzo im to nie na reke.

ja albo nie ja>>>Zauważyłaś ile tylko na tym topiku wypowiedziało sie kobiet, które na wiadomość o ciąży reagowały płaczem, przerażeniem a teraz są wspaniałymi mamami? Ja więc specjalnie nie odbiegam swoim zachowaniem od nich, dlaczego tak więc mnie atakujesz? To Ty obraziłas mnie pierwsza pisząc, że współczujesz mojemu dziecku...

Nie spierajmy się jak dziewczynki z piaskownicy!Nie chciałam Cię urazić, może faktycznie moje zachowanie nie jest wzorem, ale możesz byc pewna, że będę kiedyś dobrą mamą! Pozdrawiam ciepło!PA!

ale sie przyczepilas! przeczytaj ta wypowiedz uwazniej i dopiero dyskutuj!

:( Monikas28>>>Myślę o Tobie!!!!

amelia >>> nic mi nie zrobiłaś tylko zauważyłam że niedokładnie czytasz wuypowiedzi i to nie tylko moje...tak więc jeśli juz zdecydujesz się odpowiadać na czyjąś wypowiedź to proszę przeczytaj ją dokładnie tak żebyś wiedziała o co danej osobie chodziło...i nie myśl że nagle każdy chce ci dogryść bo nie zależy mi na tym żebyś czuła się jak pokrzywdzona istotka..

chyba że hormony tak już na ciebie działają i masz huśtawki nastrojów....aha mam pytanko do ciebie ? jaka stosowałaś metodę antykoncepcji? nie czytam tego topicku od początku dlatego nie wiem a jestem ciekawa

Monika, odezwij się!! Czekam na jakiś post od Ciebie.

Witajcie:) Ale rozgorzala dyskusja:D Monisiu---->nie martw sie:)Wszystko sie na pewno jakos ułozy:) Amelciu--->widze,ze masz juz lepsze samopoczucie i dobrze:)Dzidzia bedzie wyczuwac kazde zdenerwowanie:) Pozdrawiam

Cześć Dziewczyny.Robiłam sobie test z krwi w 9 dniu od zapłodnienia i wyszedł mi 11.50 przy czym norma jest 10. Powtórzyłam go w 11 dniu od zapłodnienia i wyszło mi 0.100 przy normie 3. Nie wiem co o tym mysleć. Bardzo mnie boli brzuch tak jak przed okresem. Co Wy o tym myślicie? Odpiszcie proszę

czesc dziewczyny jestem wczoraj po tym usg nie chcialo mi sie z nikim gadac rozmawialam tylko z moim facetem jest przerazony i teraz wale sobie w leb ze wogole mu powiedzialam teraz dzis bylam na badaniu krwi wyniki beda jutro o 13

Cześć moniska!Jak samopoczucie? Nie martw się!Czekaj cierpliwie do jutra!Będzie dobrze, zobaczysz!!! Wszystko sie jakos ułoży! Cześć Nataniela!Jak tam wasze staranka;)? patrysia>>>nie bardzo sie orientuję....więc nie mam poujęcia...

dzieki mam tez nadzieje ze bedzie ok czyli ze to nie bedzie ciaza ta laborantka powiedziala ze powinny byc jutro wyniki ale jak nie beda pewni czyli jak bedzie malo tych komorek to beda jeszcze raz robic iwtedy wyniki beda dopiero w poniedzialek wiec chyba wole zeby byly w poniedzialek a w poniedzialek ide rowniez jeszcze raz do ginekologa do tej co mnie caly czas prowadzi i mam nadzieje ze ta wczoraj sie piomylila bo wiesz co przedemna tez byla dziewczyna robila w gabinecie dwa testy ciazowe i wyszly negatywnie a ta lekarka i tak powiedziala ze ona jest w ciazy wiec mam nadzieje ze te badanie to lipa

Żartujesz? No i jak tu wierzyć testom? Chyba rzeczywiście najpewniejsze jest badanie krwi. Ja idę jutro do lekarza więc mam nadzieję, że będę juz wszystko wiedziała. Chcę miec juz pewność: tak lub nie bo w tej chwili to gdybanie męczy mnie najbardziej!Mogę Cię zapytać jak układa się Tobie i Twojemu męzczyźnie? Długo jesteście razem?

moniska28>>>trzymam kciuki zeby wszystko było ok.!Pozdrawiam!

hej dziewczyny!!pozdrawiam ,,sorki nie moglam uczestniczyc ostatnio w 2pogawedkach\" mialam duzo pracy..(wiecie fryzjer i urlopy!)hi-hi Dziweczyny nie przejmujcie sie wypowiedziom niektorym osobom!!!! jesli same by byly w podobnej sytuacji to inaczej by ich wypowiedzi byly!!!!! patrysia100 z tego co ja wiem to poziom chormonu powinien sie podwajac!a jesli maleje to znaczyc moze ze juz jest po......jak ja bylam w ciazy to mialam w 3 tygodniu ciazy ok 1350 tych jednostek..a pare dni puznije juz tylko 420 i lekarz powiedzial mu ze mu przykro ale nastapilo poronienie:( przykro mi sie zrobilo poniewaz na babyka czakam juz 2 lata,ja mam problemy z tarczyca i przez to nie mam dni poldnych i sa stymulowane przez tabletki.......no i ja moj lekarz to okreslil \" nie jest zle bo wiemy ze juz moge w ciaze zajsc!,i po drugie ze moj ogranizm nie przyjmie tego co jest 100% pewne!\" w sumie popatrzylam na niego co on wygaduje ,ale jak przemyslalam to naprawde sie ciesze ze tak sie stalo,,bo w 4 tyg,zaczyna serduszko bic i jesli cos sie nie podzielilo dokladnie ,,,,to ......wiecie sami./tylko prosze bez krytyk bo chyba wiecie jak dziecko ktore jest niepelnosprawne jest traktowane!!!!!) moniska28! poczekaj na krew narazie postaraj sie byc spokojna,,,,, jesli jest to juz duzo dni po planowanym okresie to ten poziom hormonow powinien byc duzy!wiec niedenerwuj sie !!!!:) (wiem latwo mi mowic!)a co byla na USG?! widziala cos?? a jesli ci teraz test wyszedl negatywny to tak moglo byc jak wspomnialam.moglo dojsc do zaplodnienia i ten postinor \"zrobil swoje\" i ten poziom w moczu dluzej sie utrzymuje jak we krwi!ja na tescie mialam nadal pozytywne pomimo ze tydzien juz bylo po poronieniu!!!!!!a lekarki czasami sa wredne(z opowiadan znajomych slyszalam!!!)) pozdrawiam was kobietki!!!!!!!

dzieki za slowa otuchy ja tez mam nadzieje ze u ciebie bedzie wszystko ok trzeba wierzyc

nocoz wiesz rzeczywiscie moze byc tak ze lekarki sa wredne jak ja tylko zobaczylam to juz misie odechcialo robic tego usg no ale jak juz bylam no to siup na poczatku bardzo sie zdziwila ze ja podejrzewam ciaze jak wzielam postinor i powiedziala ze to nie mozliwe zebym byla w ciazy potem jednak zrobila usg i wyszlo na nim ze w macicy jest jakis pecherzyk o wymiarach 10,6 x 3,5 mm ale powiedziala ze on jest jakos dziwnie plaski i ze to moze byc normalna ciaza albo ciaza martwa po wzieciu postinoru albo pecherzyk pusty taki stymulujacy tylko ciaze i sama nie wiem i wlasnie powiedziala ze krew wszystko pokaze i ze jak ciaza sie bedzie rozwijala to te hormony beda rosly a jak bedzxie martwa to hormony beda malaly i teraz czekam na wyniki do jutra ale wiesz dziwi mnie badanie tamto poprzednie ktore robila mimoja doktor obna tez robila usg i mowila ze widzi jakis pecherzyk o wielkosci 20mm ale nie powiedziala mi gdzie a ja w tym szoku nie zapytalam czy on juz jest w macicy czy w jajniku powiedziala ze endometrium wzroslo z 4mm na 15mm co moze oznaczac ze macica jest gotowa na przyjecie ciazy a teraz endometrium wyszlo 13,3mm wiec juz sama nie wiem co mam myslec bo juz niezle zglupialam kazdy mi mowi co innego a propo krwi moja kolezanka zrobial test i wyszedl pozytywny badanie krwi i usg tez pozytywne a okazalo sie po tygodniu ze wcale nie byla w ciazy ale to moge sie tylko tym pocieszac a znajac mojeszczescie to bedzienormalna ciaza a codotwojego poronienia to podobno 50% kobiet roniprzy pierwszej cicazy wiec sie nie lam moja kolezanka tez pierwsza poronila a teraz ma dwoch udanych zajebiscie kurdupli - chlopakow

kobieto w twoich zdaniach nie zadnej skladni piszesz jak dziecko z przedszkola...ze wsi jestes czy jak??? smiechu warte

hej dzieki za \"kciuki\" ja poronilam z drugim juz dzidziusiem mam coreczke OLivie ktoa ma tzn 1 wrzesnia bedzie miec 4 latka!! wg mnie ten pecherzyk jest za maly...i to moze byc tylko \"cos\" z czego bedziesz miala okres!tak na moje \"oko\" hi.hi bo chyba gdyby byla ciazy to powinno juz byc wszystko duzo wieksze .tak jak przy< ostatnim badaniu twoja gin mowila ze jest wieksze na 20mm! a teraz miala by byc ciaza i jest mniejsze??????? a to endometrium 8 to to jest jakby taki sluz?? na USG bo nie wiem dokladnie co to moze byc ale to jestchyba to bo jesli to jest duze to w tym zagnierzdrza sie ciaza!) i jest to ok dobre ale jak ja mialam wizyte u mojego gin.i to bylo takie duze ,a jajeczka nie bylo w nim widac to moze wskazywac na to ze okres bedzie ,,no i u mnie byl !okres po paru dniach! a jesli bedziesz u lekarki swojej to popros ja o zastrzyk on jest taki ze jesli w ciagu 7 dni nie dostaniesz okresu to jestes w ciazy,,a jesli dostaniesz !to nie jestes! i on nie zaszkodz dziecku w razie czego bo na tych zastrzykach sie podtrzymuje sie ciaze! ja taki dostalam i w polsce moja przyjaciolka tez go miala! i ona nie dostala okresu! a co do twojej kolezanki mpglo to byc wlkasnie ze ten pecherzyk byl maly bo juz byl po poronieniu i zostal by sie zluszczyc do okersu a w krwi tez utrzymala sie zawartosc tego hormonu mniejsza .tak jak mniejszy ten pecherzykj byl i tutaj mogla sie gin pomylic!!!!!wiec nie jest az tak zle!!!!!!!glowa do gory. przepraszam za haotyczne pisanie ale chcialam jak najwiecej napisac!!!!hi-hi

zuzia a powiedzmi na jakiej podstawie on stwierdzil poronienie i ktory to byl tydzien

kogucik !wez poszukaj innego topiku dla udzielenia porad z pisowni i ortografi!!!!!! milego dnia!

kogucik to forum nie jest forum nauki pisania składnie i gramnatycznie tu dzialaj emocje wiec zyluzuj troche

u mnie bylo tak! z moczu test wykazal ze jestem w ciazy!pomomo ze mialam wczesniej normalny okres ale to ze jestem bardzo czesto u gin.to moge zauwazyc ze cos jest nie tak(przez 2 lata staran zaobserwujesz duzo rzeczy)a ze moja owulacja jest stymulowana to zasze musze sie zglaszac do gin jesli cos zauwaze nie tak...no i dostalam uplawow z bolesciami podbrzusza jakos niecale 2 tyg.po normalnym okresie..i pojechalam na pogotowie.lekarz zrobil test z moczu i do mnie ze jstem w ciazy! a ja na niego z oczami?!?!jak to??ucieszylam sie ale to bylo by za piekne zeby bylo prawdziwe!ale moze?!! no i co na USG nie bylo nic widac!a mocz pokazywal na ciaze i powiedzial mi ze to moze byc albo bardzo wczesna ciaza! albo popronienie ktore nastapilo i mocz jeszcze pokazuje to! albociaza pozamaciczna!i ze jak mnie bedzie baaardzo bolalo w podbrzuszu to musze zaraz!!!! jechac do szpitala bo moze to byc poza maciczna ktor pekla!!!no i ja w szok! no i kazal mi sie udac do mojego lekarza.a ze wtedy byl u nas karnawal to ludzie maja wolne i moj lekarz tez! i musiala 3 dni czakac na wizyte! moj lekarz tez z USG nic nie stwierdzil! a mmocz nadal wskazywal ,balam sie tylko zeby nie byla to pozamaciczny! bo nie mozna bylo ustalic gdzie to sie znajduje! i zrobil mi test na Bhcg hormon ktory jesli on jest we krwi to jestes w ciuazy bo on jest najwiarygodniejszy! no i co jeszcze w ten sam dzien zadzwonilam do lekarza o wyniki i on do mnie ..pani..evelino jest pani w ciazy z tego co tutaj wynika ale niapokoja mnie te uplawy( mialam je nadal) i zrobimy test jeszcze raz za tydzien by zobaczyc czy wzrastja te hormony czy maleja..no i poszlam po tygodniu (i akurat bylo to 14.02-walentego:( ) no i mialam jeszcze raz ten test .z krwi....i po poludniu po tepefonie od niego...bylo juz tych hormonuw znacznie mniej...i powiedzia ze mu przykro ale niestety ta ciaza juz poronila.....ale niepoddaje sie! nadal !!!!!!cwiczymy!!!!

zuzia trzymam za ciebie mocno kciuki widzisz jakie to zycie jest durne ty chcesz a nie mozesz a ja nie chce i jestem ja juz nie wiem sama co mam myslec czy uwazasz ze te wyniki teraz moga byc malo wiarygodne? ale widzisz u mnie widac jakis pecherzyk w macicy tylko jak ona powiedziala to jest jakos dziwnie plaski u tydzien temu tamta widziala pecherzyk 20mm i endometrium, 15mm a ta teraz widzi pecherzyk 10,6 mm i endometrium 13,6mm nie wiem juz sama JESTEM GLUPIA

cwiczcie cwiczcie ale zobacz jakie to zycie jest rabniete ty chcesz anie mozesz ja nie chce a jestem

zuzia79>>>ja też mam klopoty z tarczycą, mam niedoczynność, myślisz, że jeśli jestem w ciązy to z tego powodu cos może byc nie tak?