Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Gość ankin1
Polecam. AVENAMAX Preparat łagodzący napięcie nerwowe Jak działa Avenamax? Ekstrat z kiełków owsa jest całkowicie bezpiecznym środkiem stosowanym w terapii relaksacyjnej. Jest doskonałym nieuzależniającym preparatem o właściwościach regenerujących, znosi zmęczenie psychiczne. Avenamax jest przeznaczony dla osób walczących ze stresem i złym samopoczuciem. Jest on także chętnie stosowany u młodzieży z problemami lękowymi i zaburzeniami koncentracji. Jest preparatem, który nie wywołuje senności i znużenia. Doskonale relaksuje, łagodzi objawy stresu, stosowany w stanach wyczerpania organizmu i zaburzenia snu. Posiada również działanie przeciwrematyczne i jest wartościowym środkiem uzupełniającym leczenia zapalenia trzustki Wskazania : 1 stany wyczerpania psychicznego, przygnębienia, nerwowości i obniżonego nastroju 2 obniżenie koncentracji, nadwrażliwość psychiczna 3 zaburzenia snu 4 objawy nocnego moczenia u dzieci 5 wyprysk atopowy 6 pomocniczo w stwardnieniu rozsianym Tabletka zawiera : 475mg. ekstraktu z kiełków owsianych; 5 kropli odpowiada 200mg. kiełków owsianych Dawkowanie : 5 – 15 kropli 3-5 x dziennie rozcieńczonych wodą, z przerwą po posiłku Opakowanie : 50 ml. lek.med.Zdenka Hynkova Z całkowicie widocznym powodzeniem aplikuję Avenamax dzieciom nadpobudliwym i lękliwym, mającym problemy z koncentracją. Z wszystkich przypadków przytoczę przynajmniej jeden: Trzej chłopcy w wieku 8,9 i 11 lat mieli w szkole z wyżej wymienionych przyczyn tak wielkie problemy, iż groziło im usunięcie ze szkoły. Po dwóch miesiącach używania Avenamaxu w dawce 3 x dziennie po 15 kropli wystąpiła u dwóch chłopców znaczna poprawa, stan ostatniego chłopca poprawił się na tyle, iż przeniesienie do innej szkoły mu już nie grozi. Preparat jednak nadal używa. cena hurt : 33.30 z Produkt spełnia ścisłe warunki : Good Manufacturing Practice ( GMP ) – praktyka dobrej produkcji Good Agricultural Practice ( GAP ) – praktyka dobrych upraw rolniczych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankin1
Polecam również to : MAGNESAN Utrzymuje prawidłowy rytm serca, wpływa na pobudliwość nerwowo – mięśniową. Jak działa Magnesan ? Preparat zawiera magnes w postaci chelatów aminokwasowych, dzięki czemu ma wyjątkową wchłanialność i wysoką skuteczność. Magnes odgrywa rolę w profilaktyce i terapii różnych chorób oraz zapobiega nadpobudliwości nerwowej i depresji. Utrzymuje normalny rytm serca, wpływa korzystnie na proces krzepnięcia krwi, na prawidłowy rozwój układu kostnego. Utrzymuje właściwą twardość szkliwa zębowego, zapobiega próchnicy zębów. Wskazania : - obniża ryzyko chorób sercowo – naczyniowych - pomaga epileptykom i dzieciom z minimalną dysfunkcją mózgu - pomaga dzieciom hiperaktywnym, nadpobudliwym, z zaburzeniami koncentracji - pomaga przy usuwaniu tików nerwowych i skurczów mięśniowych - zapobiega zmęczeniu, uspokaja system nerwowy - sprawdził się przy migrenach i bólach głowy - przy uczuciu mrowienia w rękach i nogach Tabletka zawiera : 85mg.magnezu; 4,5mg.vit.B3; 0,55mg.vitB6; 0,35mg.vit.B1 Dawkowanie : 3 tabl. dziennie. Opakowanie : 100 tabletek Wasz uśmiech powróci Rozejrzyj się wokół siebie przechodząc ulicami. Zobaczymy wielu rozdrażnionych, przepracowanych, zmęczonych i ciągle spieszących się ludzi. Nie gniewajmy się jednak na krzyczących sąsiadów, zdenerwowanych kierowców, przepracowanych menadżerów, nadpobudliwych dzieci, czy też niepokojące się matki, a raczej polećmy im prawidłowe uzupełnienie pożywienia z magnezem. Uśmiech na ich twarz znów się pojawi. Magnez bowiem przywraca nam równowagę wewnętrzną i uspakaja emocje (badania wykazały, że podczas stresu natychmiastowe zużycie magnezu jest aż dwudziestokrotnie większe! ) cena hurt. 33.80 zł Produkt spełnia ścisłe warunki : Good Manufacturing Practice ( GMP ) – praktyka dobrej produkcji Good Agricultural Practice ( GAP ) – praktyka dobrych upraw rolniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankin1
AVENAMAX lek. med. Jelinek Wyjątkowy naturalny preparat z szeroką skalą zastosowania, oczywiście mój faworyt w przeszłości, teraz i w przyszłości. Chodzi o ekstrakt z kiełków z owsa z ogólnie uspokajającymi skutkami, doskonale odpręża w stresowych sytuacjach, pomaga pozbyć się tremy i usuwa stany niepokoju. Jest wskazany w przypadku wyczerpania i usunięcia niektórych zaburzeń snu. Obecna literatura specyfikuje, iż ekstrakt zmniejsza chęć do papierosów, wg Kneippa jest najlepszą substancją odżywczą dla neurasteników, dla leczących choroby somatyczne, tzn. tych, którzy czują się słabi i wyczerpani, uspokaja i zapewnia dobry sen , z sukcesem jest podawany przy leczeniu różnych rodzai uzależnień. Mogą go używać cukrzycy, bo lekko obniża poziom cukru we krwi, jest wartościowym pomocniczym produktem przy zapaleniach trzustki, wzmacnia nerki, ma przciwreumatyczne oddziaływanie. Skuteczne składniki - saponiny, flavonoidy, wiele minerałów, alkaloidy, steroidy, witaminy B1, B2, D, E, karoten. Chodzi o świetną odżywkę dla całego organizmu, używany w przypadku somatycznego i psychicznego osłabienia, wyczerpania psychicznego i braku energii życiowej. Potrafi powstrzymać wyczerpanie neurotyczne i zapewni spokojny sen. Ekstrakt można używać w przypadku schorzeń tarczycy i degeneracyjnych schorzeń, jakim jest np. stwardnienie rozsiane, również w przypadku półpaśca, ale też zwykłych wirusów, o ile trwają dłuższy czas. Ayurveda używa ekstraktu z kiełków owsa do leczenia uzależnienia od opium, w medycynie ortodoksyjnej używane są preparaty dermatologiczne z ekstraktem z kiełków z owsa do leczenia egzemy. Avenamax może też przyczynić się do obniżenia podwyższonego poziomu cholesterolu, lekko zmniejsza podwyższone ciśnienie. Pomaga więc w leczeniu chorób układu nerwowego podwyższając jego tonus i witalność. Produkt spełnia ścisłe warunki Good Manufacturing Practice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
za reklamy już dziękujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yack34
prosze was--mowie do tych co wypisuja tutaj bzdury o jakichs specyfikach---odpusćcie sobie---to tak jak by choremu na raka oferowano cudowny lek---jezeli nie dzialaja na nas silne psychotropy--a tutaj ktos proponuje nam jakies kropelki---he he he--dobre sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama75
cholera ja dzisiaj mam jakies kocie serca i mam dosc ciekawe coto jest prosze niech ktos napisze jakie sa nirwo bole chyba zaras oszaleje narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od 10 lat mam nerwice: lękowa, hipochondryczna, natręctw, serca. Mam 38 lat, 3lata brałam leki prawie wszystkie wypróbowali psychiatrzy i nic. Silne uzależnienie z którego wychodziłam półtora roku. Latem był spokój tylko nękały mnie zawroty głowy takie że nie można było stać na nogach. EEG głowy, TK głowy, rezonans magnetyczny, badanie tętnic szyjnych i prześwietlenie kręgosłupa szyjengo, miałam 20 zabiegów na kręgosłup szyjny (masaże i nastawianie) 5 miesięcy spokój i znów zawrty. Od 1 stycznia ból brzucha wymioty zgaga odbijanie nudności USG jamy brzusznej 4 razy i nic, jelita nerwowe diagnoza lekarza do tego od paru dnie doszedł ból w okolicach serca kołatanie serca serce jakby koziołkowało szybki puls ciśnienie normalne EKG, UKG, holter- diagnoza niedomykalność zastawki arytmia wszystko na tle nerwowym moje przekonanie że to sugeruje zawał dzisiaj cały dzień pieczenie od brzucha aż do mostka znów pojawił się lęk pomóżcie prosze o kontekt nr. gg : 792197

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stardom
Czesc. Dlugo zastanawialam sie, czy napisac do Was. Po pierwsze moje doswiadczenia nie sa tak dramatyczne i trudne, jak Wasze, a po drugie przez moment wydawalo mi sie, ze jezeli napisze, to dolacze do Waszego grona i tym samym poddam sie nerwicy. Pisze, bo chce podzielic sie z Wami moimi sposobami na opanowywanie leku. Moze komus akurat sie przydadza. Jak zaczynam czuc niepokoj, to zawsze mysle, ze przeciez to nie pierwszy raz, ze juz tyle razy z tego wyszlam, ze kiedys miewalam jeszcze silniejsze ataki i nawet nie wiedzialam, ze to z powodu nerwicy. Dlatego zdarzaly mi sie tak rzadko. Poza tym uswiadomilam sobie, ze tak naprawde udalo mi sie pokonac znacznie silniejszy lek i chorobe, ktora naprawde moze skonczyc sie smiercia. Mam astme. Kiedys dostalam takiego ataku, ze naprawde myslalam, ze to juz koniec. Ledwo mnie odratowali. Wtedy zastanawialam sie, jak teraz bede zyc. Astma tez moze zlapac w kazdej chwili i tak naprawde nigdy nie wiadomo, jak silny bedzie atak. Jezeli silny, a pomoc nie nadejdzie, to moze to sie skonczyc tragicznie. I udalo mi sie pokonac lek przed wychodzeniem z domu, przed miejscami oddalonymi od szpitala. Mysle sobie, ze moze kazdy z Was kiedys pokonal jakis mniejszy lub wiekszy lek i jezeli tak, to z nerwica tez sie uda, tylko nie nalezy sie nastawiac na "nie", ze ze wszystkim moze sie udac, ale z nerwica na pewno nie. Moja znajoma stosowala tez swietna metoda, ktora mnie zawsze strasznie rozsmieszala - traktowala nerwice jak osobe. Kiedy czula, ze przychodzi atak, zaczynala jej wymyslac od najgorszych, "to znowu ty, nie dam ci sie, ......, s...., od...... i tak dalej. W formie troche zartobliwej a troche takiej agresywnej. Wyrzucala z siebie cala zlosc za to, ze akurat ona ma nerwice, ze jej zycie kreci sie wokol samopoczucia, bicia serca, klucia w klatce piersiowej. Wrzeszczala, wyrzucala wszystko z siebie, zagluszala i przechodzilo! Ja poki moge bronie sie myslami, zagluszaniem, lekcewazeniem tego niepokoju, czy dusznosci. Teraz biore magnez. Nie pije kawy, ani alkoholu, ktore bardzo lubie, ale trudno. Staram sie wysypiac, co nieraz jest niewykonalne, bo mam troje malych dzieci. Staram sie tez wykonywac wszystkie czynnosci wolniej. Caly dzien przezyty w pospiechu nieraz konczyl sie gula w gardle pod wieczor. Wszystko wolniej i spokojniej. Oczywiscie wszystkie te rady sa dla tak zwanych poczatkujacych, ktorzy nie siegneli jeszcze po silne srodki. Chociaz moze i ci na psychotropach mogliby sprobowac dodatkowo wyciszyc sie tymi sposobami. Fizycznie nic nam nie jest, to wszystko dzieje sie w naszych glowach i sztuka polega na tym, zeby znowu stac sie ich wlascicielem, a nie niewolnikiem. Bardzo brakuje mi postow Zapachu Wiosny. Jestes tam jeszcze? Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i naprawde wierze, ze dzieki Waszej codzennej ciezkiej pracy nad soba w koncu pokonacie te nerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim dlaczego nie odpisze mi nikt czy zostanę sama z moim problemem chyba pozostał mi już tylko Bóg jestem zalamana dlaczego to się ciągle wraca ledwo dojdę trochę do siebie i zaczne się cieszyć dziecmi rodziną po prostu żyć to znów nerwica się odzywa i to zupełnie inne objawy niż poprzednio i męczy do tego momentu aż pójdę do lekarza Boże pomóż mi wyjść z tego już dlużej nia dam rady straciłam dezpowrotnie 10 lat 10 napiękniejszych lat mojego życia kiedy dzieci były małe kiedy dorastały ja byłam przerazona swoimi dolegliwościami najmłodsz dziecko ma teraz 3 lata i nie cheę znowu przechodzić tego horroru mem takie zawroty glowy że nie chce mi się żyć dzisiaj byłam u masarzystki bo na przeswietleniu wyszo ze są zmiany zwyrodnieniowe i propozycja byla masarzy i jest dzisiaj gorzej wczoraj miałam straszne bóle serca pieczenie za mostkiem mdłości a dzisiaj po tych masarzach zawroty jak cholera i mało trgo prawe ucho mi się przytyka musze zająć się domem dziećmi ale jak pomóżcie dajcie jakas wskazowkę pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianka... co Ci powiedzieć? Ja męczę się już 9 lat, najpierw z nerwicą lękową, a gdy już wydawało mi się, że sobie poradziłam, to wszystko szlag trafił:(. 10 miesięcy temu urodziłam dziecko i dowiedziałam się, że nie mam po co wracać do pracy, po 8 latach tak mi podziękowali:(. No i koszmar od nowa, tyle, że teraz nerwica przybrała formę hipochondrii. Cały czas zamartwiam sie swoim zdrowiem, panicznie boję się, że mam raka, boję się, że umrę i nie wychowam córeczki, robiłam już mnóstwo badań, non stop latam po lekarzach, wszyscy mówią, że jestem zdrowa a ja im nie wierzę, wydałam kupę kasy, bo wszystkie badania robię prywatnie i lekarze też prywatni (rodzinny wysłał mnie do psychiatry). Do tego dochodzi oczywiście cały szereg objawów somatycznych, które utwierdzają mnie w przekonaniu, że jestem chora:(. Mam tego wszystkiego dosyć, nie ma minuty, żebym nie myslała o chorobach. Tak chciałabym się cieszyć moją małą córeczką, a tu dupa:(. Zaczęłam chodzić do psychologa na NFZ, ale pan nie przypadł mi do gustu, a na prywatnego mnie nie stać. Trzymaj się i pozdrawiam:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noni
hej mam pytanie czy w trakcie swojej choroby miewacie czasami poczucie nierealności tzn. że na jawie zastanawiacie sie czy to się dzieje na prawde. ja choruje na nerwice lękowa od trzech lat i od czasu do czasu oprócz różnych lęków mam takie dziwne poczucie nierealności.proszę o odpowiedżb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do TRUDI kochana dzięki że odpisałaś cały dzień płacze bo mam już dość po tych masażach które dzisiaj mialam i po których miało mi być lepiej czujeię fatalnie jak schylam głowe w dół to mam wrażenie jakbym się przewracała teraz trace już nadzieje że się kikdykolwiek z tego wylecze jak to faktycznie jest od kręgosłupa szyjnego to koniec wolała bym żeby to było z nerwów tak bardzo się tym martwie że już teraz zaczyna mnie dusić serce zaczyna wariować bo myśli mam najgorsze. Trudi współczuje ci bo wiem co to znaczy moje dzieci i mąż maja już dosyć mnie i mojej nerwicy jedynie ten mały 3 latek przyjdzie przytuli sie i ukocha to już trwa za długo jestem już zmęczona tymi dolegliwościami co pare dni cos innego wczoraj byłam przekonana ze będzie zawal dzisiaj że już nigdy nie będę mogła normalnie się poruszać kiedy mój synek sie urodzil też towazyszyła mi obawa ze wkrótce umre i mały nie będzie mnie nawet pamietał .Może porozmawiamy na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianka... mój nr 3056994, tylko, że ja rzadko mam czas siedzieć przy kompie, bo moja mała właśnie zaczęła chodzić:). I zawsze jestem na niewidocznym, ale pisz:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NONI ja mam tak caly czas prawie zdarza mi sie to bardzo czesto - czuje nagle jakbym byla na drugim planie, wszystko jest takie dziwne i lekkie, a ja jakbym byla tylko obserwatorem to robi sie glownie w oczach- wszystko jest takie nierealne.I wtedy zaczynam panikowac ,bo wiem , ze cos juz sie ze mna dzieje. BIANKA pieczenia w mostku i w klatce piersiowej to ja mam caly czas, do tego doszly straszne bole glowy, mdlosci, a gdy probuje gdzies wyjsc to mam straszne zawroty glowy, czasami zakreci sie tak , ze lapie sie czegos by sie podtrzymac i wtedy zaczyna mnie dusic.Jakby bylo malo to bola mnie wszystkie miesnie i stawy,mam wrazenie , ze cos chdzi mi w srodku dziwnie ciagna mnie nogi i rece -a palce to jakby mi dretwialy(nawet paznokcie mnie bola-dziwny ostry bol).Jesli chodzi o kregoslup to u mnie tez podejrzewaja, ze to wszystko jest od kregoslupa szyjnego, bo wtedy sa pieczenia w okolicach serca i w klatce piersiowej do tego te zawroty.Ale wizyte mam dopiero za jakis czas.Ja nie moglam uwierzyc w to wszystko, ze tak odczuwalne i dreczace objawy moga byc spowodowane tylko nerwica, ale pewien lekarz mni powiedzial, ze moge miec cos z kregoslupem i do tego nerwica, wtedy obajwy sa podwojone i uderzaja z wieksza sila.A co do zawalu to jest moja obsesja, caly czasa mysle , ze zaraz mnie zlapie i umre, kiedy poczuje najmniejsze pieczenie zaraz biegne tam gdzie ktos jest i informuje co mi jest,zeby zdazyli zadzwonic po pogotowie.Od kilku dni mam tak silny bol glowy, ze ubzduralam sobie wylew i budze sie kazdej nocy ze strasznym bolem glowy i swiadomoscia, ze umieram.O innych chorobach tj. rak czy zator juz nie wspomne, bo codziennie gdzie mnie cos nie zaboli czy zapiecze wymyslam inna choroba i jestem przekonana o jej istnieniu.W szpitalu i u lekarza rodzinnego traktuja mnie juz jak wariatke, tak sie czuje,przyjmuja mnie , ale szybko odsylaja i mowia, ze jak sobie nie uswiadomie, ze to nerwica to nic mi nie pomoze.Ale trudno w to uwierzyc, kiedy bole sa tak nasilone, ze nie mozna normalnie funkcjonowac i potwierdzaja sie z obajwami powaznych smiertelnych chorob.Do tego to skaczace cisnienie :(. Trzymaj sie Bianka nie jestes sama. POZDRAWIAM CIE GORACO!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Noni > ja mam podobne uczucie. Szczegolnie gdy jestem gdzies w wiekszym tlumie. Mam wrazenie, ze nie moge ogarnąc wszystkiego co się w około mnie dzieje wzrokiem i zaczyna mi się wydawac, ze obraz mam taki mętny, ze źle widze i co gorsze ze widze podwojnie:(. Potem jest taki moment, jakbym się wylączyla i nagle wydaje mi się , ze to co wokoł mnie sie znajduje to jakby obraz z jakiegoś filmu ze zwolnionym tempem ....Zaczyma wpadac w panike , robi mi sie goraco , duszno i szukam czym predzej wyjscia..... Bianka> ja się zmagam z tą chorobą juz ponad 15 lat. Raz jest lepiej raz gorzej ,a czasami nawet super git ;) Nie wiem od czego to zalezy. Mam podobne objawy , najgorszy ten bol w mostku i te dusznosci.KIedys doprowadzilam swoj organizm do hiperwentylacji przez to, ze bardzo mocno i szybko \" lykalam\" powietrze bo bałam sie ze zaraz sie udusze:O. Julcia > Ciebie czytam tak, jakbym czytala swoją kolezanke. Gro lekarzy i to prywatnie. Wszedzie jedna diagnoza NERWICA a ta ciągle coś szukała....podleczyła się , ale niestety wraca to dziadostwo. Musimy sie z tym nauczyc zyc ,bo o obled nie trudno :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witajcie. Męczę sesję i gdyby nie rexetin to mogłoby byc kiepsko a tak to trzymam sie całkiem nieźle.3 - 4 dni brania 1 tabletki dziennie i w ogóle sie nie stresuje. Olewka totalna. Teraz biore połówkę. Znów bede odstawiać. Chcę dalej kontunuować życie bez psychotropów. 6ego mam psychiatre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchajcie dziewczyny, bo jestem teraz w szoku i nie wiem co robic czy isc do lekarza.Wlasnie mnie zlapalo cos miedzy zoladkiem a watroba pod piersiami ostry bol nie moge nabrac powietrza,jak oddycham to bardzo boli, juz sie rozplakalam , bo myslalam ze to zawal.Mam jakies dziwne klocia w brzuchu i na lopatkach w lewym boku i przechodzi na nogi.Nie wiem co mam robic?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia > jestes jeszcze ? jak na moj gust to powinnas pojsc do lekarza. Moze do przychodni ? tam przy takich objawach zrobią Ci na cito ekg. Napisz jak sie czujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie miałam dzisiaj straszną nerwówka zaraz wam to opisze może jest wśród ktoś kto moze mi cos poradzić .Corka latem chodzila na kurs prawa jazdy prowadzil to facet razem ze swoja corką wykładów było tylko niecała połowa bo dal kursantom płytki do komputera żeby z nich się nauczyli,jazdy przyjezdzał jak chciał w samochodzie jak jezdzili to albo załatwiał swoje sprawy albo obmacywal dziewczyny ,pytając o opinię inne kursantki każda potewierdzila że facet zachowtwał się arogancko skladal dziewczyną niemoralne propozycje obmacywal je po nogach po ciele wszystkie były oburzone .po jednym takim razie kiedy corka wrocila z placzem do domu zawiadomilam anonimowo o wszystkim corke instruktora ,od tego czasu ona zaczęla jezdzic z kursantkami ale non stop wrzeszczala zaistnial taki incydent że tak nekrzuczala na moja corke ze ta juz nie chciala chodzic na kurs nawymyślala jej ze nic nie umie że niczego do tej pory się nie nauczyła wiec zadzwoniłamdo niej i powiedzialam ze córka nie bedzie wiecej chodzic na kurs i zarzadalam zwrotu od tych państwa pieniedzy .po tygodniu otrzymalam 400zl,Sprawe oddalam na policje omolestowanie seksualne io oszustwo . decyzja sprawe umozono z draku świadków ,dodam że okazało się ze facet byl juz pare razy notowany za to samo ale nie bylo swiadkow ,sprawa została zamknieta pieniadze przepadly .trraz po paru tygodniach otrzymałam wezwanie na policje ze facet nas oskarża o wyludzanie pieniedzy dziś złożyłam zeznania wtej sprawie i zadaje sobie pytanie gdzie jest prawo nikt nie chce poswiadczyć przeciwkotemu panu a on czuje się bezkarny ,chyba c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrynka nie poszlam , ale przeszlo mi teraz mnie zaklowa wszedzie chodzi po plecach. na dole po prawej str brzuch nogi, tak jakby wyroste.Pozniej boli mnie po lewej str w boklu , lopatka itd juz nie mam sily.Bol z gorcem z uklociami.Moze to teraz wyrostek juz sama nie wiem ,ale dlaczego mnie bolao jak oddychalam????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekaja aż kogoś zgwalci .Czuje się fatalnie mam takie zawroty głowy jakbym jechala na karuzeli .ak siedziałam w tym komisariacie to mi miało rozwalić klate do tego jeszcze kołatania serca jakby koziołki robiło i te duszności pieczenia za mostkiem do tego te wstretne zawrociska ... Jak to wszystko przeskoczyć nie wiem lakarze do d........i prawo do d....póżniej ktoś się dziwi z czego człowiek ma nerwice co otym sądzicie czekam na wasze opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Julcia wiem, że trudbo w to uwierzyć, ale to pewnie jeden z milionów nerwobólów ... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia > takie ostre bole to nerwicowe :O. Ponoc serce nie boli. Bianka > no i masz problem. Nie wiem co Ci radzić. Trudna sprawa. Jakoś tego typu sprawy są zawze trudne. Bo wierzy się tym \"napastującym\" a nie poszkodowanym . Myślę, ze jedynym wyjsciem aby tego zboka usidlić to jest zebranie wszystkich kobiet, ktore molestowal. W sumie czego się mają obawiac ? Jak wszystkie zlozą zeznania to chyba bedzie powod, aby go przymnknąc . ?! A kurs ? No coż , szkoda kasy ale zmienilabym szkole jazdy i instruktora. Rosa . 🖐️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wicie co dziewczyny pewnie to serio nerwobol, bo jakby cos bylo groznego to dzisiaj juz by mnie tu nie bylo.Najgorsze bylo to wrazenie , ze nie moge zlapac oddechu, ostry bol zlapal mnie ponizej serca dokladnie miedzy zebrami, ale ponizej piersi na samym srodku.Pozniej jak juz siedzialmw domu to ma dziwne bole jakby kosci , ktore chodza po calym ciele raz mnie zaboli mocno lopatka,pozniej jakby piers (czesto gorny miesien) z tej i tej strony lapie, ramiona, barki - wszystkie kosci czuje i w rekach lokcie az mi rece dretwieja - odczuwam straszny bol, przenosi sie to w okolice nerek i schodzi na nogi wtedy siada glownie na kolana, nawet srodstopie mnie boli,w pachwinach, biodra itd.Sa to glownie takie punkty jakby je uciskal, czasami bol a czasami tylko pieczenie.Czesto oczuwam jakby to pieczenie jednoczesnie szlo od watroby i zoladka do mostka.A do tego uderzenie goraca pieczenie policzkow, a cisnienie i temperatura ok i dochodzace bole glowy szczegolnie tyl, pozniej przod i jakby oko mialo wyplynac. Wczoraj to wszystko mialam z tym odczuciem ostrego bolu gdy oddychalam - i wtedy przychodza mysli , ze to koniec.Przy takim samopoczuciu to chyba nie dziwne prawda???:(((((((Pozdrawiam was cieplutko:) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama75
Czesc wszystkim ja codzienie sie zle czuje zawroty otepienie to moja kara tylko nie wiem dlaczego bylam ostatnio u NEUROLOG i powiedzial ze te wszystkie dolegliwosci co mam a mam jich dosc to sa na tle psichicznym boze ja sie mecze codzienie tak sie boje ze to koniec i caly czas mysl mam raka jestem zalamana pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwi
czesc dziewczyny u mnie ostatnio bylo przez pare dni nawet ok. teraz znowu mnie boli w klatcie piersiowej i do tego jest mi niedobrze, robi mi sie duszno i mam zawroty glowy. najgorsze z tego wszystkiego jest to ze mieszkam w hiszpanii i nie chce tak od razu biegac po lekarzach. po pierwsze nie znam az tak dobrze jezyka a po drugie nie chce sie osmieszyc :) pociesza mnie tylko to ze za 9 tygodni jade znowu do Polski i bede cale 20 dni :):) ostatnio coraz czesciej mysle o zawale... jak mnie zakluje to od razu mysle ze to juz koniec a jak siedze na zajeciach zaczyna mi sie robic duszno i zastanawiam sie jak mam powiedziec wykladowcy ze zaraz moge zemdlec :/ wiem ze jest to irracjonalne i tlumacze to sobie. czasami mi pomaga.... z drugiej strony w wieku 22 lat jest chyba niemozliwe (albo malo prawdopodobne) dostac zawal??!! tym bardziej jak sie jest kobieta.... przeciez na zawaly czesciej umieraja mezczyzni - przynajmniej tak mi sie wydaje.... co wy o tym sadzicie?? pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama75
Nerwi doskonale cie rozumie ja mieszkam w Niemczech i tez bardzo dobrze nie znam niiemieckiego ale mam meza ktory umi po niemiecku ja tez mam zawroty dusznosci bole w okolicy serca leki i to nadodatek codzienie i wydaje mi sie ze zendleje boze tez bym chciala do POLSKI bardzo teksnie za mojim krajem i rodzina te obiawy co masz ja tez mam takie caly czas misle ze dostane zawal albo ze stanie mi serce nadodatek zle wychodzi moje EKG ale to na tle nerwowym wiec nie jestes sama pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerwi ja mysle tak samo jak ty,mam te same objawy.A co do tego zawalu mam tak samo,moja doktor powiedziala ze kobiety sa bardziej odporne na zawal przez nasz hormon a spotyka to czesciej facetow.ja tez sie okropnie boje i jak mnie zaklowa jestem przekonana ze to zawal i juz panikuje.Ja tez mam dopiero 21 lat i w tym wieku miec juz zawal to przesada.Trzymaj sie slonko jest wiele osob takich jak my!!!BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwi
julcia20 - dzieki ze mnie pocieszylas. chociaz moze to glupio zabrzmiec fajnie ze nie jestem sama i ktos mnie rozumie.... kama- jak dlugo juz mieszkasz w niemczech?? no coz zawsze moze byc odstepstwo od reguly i wieku 22 lat moge dostac zawal.... mam nadzieje ze mi sie to nie zdarzy, przeciez cale zycie jeszcze przede mna :) ale wiedze ze zeby sie pozbyc tej nerwicy musialabym wrocic do Polski, a musze tu jeszcze siedziec przynajmniej 6 miesiecy :( z jedne strony dziwne to, to sa niby ,,tylko,, nerwobole a odczuwa sie naprawde je bardzo mocno. ludzki mozg mnie zaskakuje ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×