pipek 0 Napisano Wrzesień 21, 2006 http://www.i-apteka.pl/html/1097.html to sa krople L 52,a nie L 53-przepraszam Maaaja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiamilka Napisano Wrzesień 21, 2006 Mascarpone:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna... Napisano Wrzesień 21, 2006 Maaaja mnie lekarz powiedział, że przy Atenololu mogę brać aspirynę i ew. antybiotyk, więc chyba Gripex też możesz. Rrenka ja biorę Atenolol 25 mg rano i wieczorem też 25. W dzień jakoś sobie radzę, najgorzej wieczorem i w nocy. Nie mogłam spać, budziłam się przerażona, bo serce waliło mi jak oszalałe. Teraz od kilku dni prawie normalnie śpię - to po Xanaxie. Leczę się dopiero od miesiąca, a od tygodnia wiem, że chyba to nerwica. Jestem zupełnie "zielona", do tej pory nie wiedziałam, że taki atak to nerwy. Pa, do jutra, muszę zwolnić komputer. Aha, depresyjna, ja też na zebraniach stoję z tej drugiej strony... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Wrzesień 21, 2006 Dzieki dziewczyny! Pipku a jak można odchudzić przeponę? Może są na to jakies specjalne ćwiczenia? Ja to już jem takie malutkie porcje, żeby sie nie przejadac, ale nie zawsze i to pomaga-teraz mi sie wzbudziło np. po cherbacie z malinami-może to od goracego? Może od słodkiego? Musze to teraz posprawdzać. napiłam się coli bo po niej swietnie sie odbija i wtedy ten purchel w zoładku czasem ustepuje-co za dziwne uczucie!mam serdecznie tego dosyć.Gdyby nie te leki antydepresyjne pewnie juz leżałabym i trzesła ze strachu.Dobry gastrolog by sie przydał by to wyleczyć. Pipek a Ty też masz takie wrażenie podbijania przepony? Najgorsze w takiej sytuacji są wszelkie wzdęcia prawda?Czy cos znacie na nie lepszego niż Espumisan?Mnie już niezbyt pomaga.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna Napisano Wrzesień 22, 2006 Witajcie pięknym słonecznym porankiem :) Niespokojna to chyba niestety nasza choroba zawodowa.... Bardziej dokuczliwa od angin i wszelkich zapaleń tchawicy itp. Ale nie poddamy się :) Za bardzo kocham moją pracę żeby z niej zrezygnować, choć stresująca jak diabli. Pozdrowienia dla wszystkich, zabieram się do koszenia trawników jak tylko rosa zniknie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 witam, :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiamilka Napisano Wrzesień 22, 2006 Dzien dobry :> Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 witam! Maaaja,nie wiem jak odchudzic przepone,chodzilo mi ze trzeba troche schudnac i zgubic tluszczu.ja mam takie wrzaenie podbijania,ale myslalam ze to od mojej przepukliny rozworu przelykowego.to jest powiazaane z przepona m.in.ja wtedy biore sylimarol i w wiekszosci pomaga. udanego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 cześc wam a możecie napisać czy któraś z was odchudzała się jakoś, ja ważę też z 5 kg za dużo i chciałabym trochę się odchudzić ale tak by sobie nie zaszkodzić,, nie wiem jak się zabrać,, czy kolacji nie jeść czy może chleba, mącznych rzeczy, ma ktoś jakiś sposób,, dziękuje znalazłabym sobie jakieś zajęcie to nerwica zeszłaby na drugi plan :D jeśli to możliwe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 ważę 70kg przy 170cm wzrostu za dużo wiem, ale te 65 kg bardzo by mi odpowiadało,, i tak nie jest to idealna waga co do wzrostu ale mogło by byc,, tak zawsze ważyłam ostatnio zajadałam nerwy,, oj :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiamilka Napisano Wrzesień 22, 2006 mamo Julki, ja sie odchudzalam i pierwsze co zrobilam to wyeliminowalam z jadlospisu biale pieczywo, makaron, ziemniaki, slodycze i efekty bylo widac dosc szybko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Potomek 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 cześć !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 cześć Potomek :) z tym odchudzanie cos zacznę na pewno , będą mnie cieszyć wyniki będę zadowolona, i wiem jakiś sport, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justine1982 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Witam wsztystkich..na tym topiku jestem nowa.... Chciałabym Was prosic o pomoc......nie mogę już sobie poradzić i zastanawiam się czy nie udać się do psychologa lub psychiatry....jak sądzicie gdzie powinnam się udać skoro męczą mnie wegetatywne objawy nerwicy..kołatanie serca, ból, żołądka, chęc na wymioty, wypadanie włosów i tp. ...strach:( Boje się życia, wszystkiego. Ps. Jestem DDA, chociaż żyję w rodzinie o której nikt nie wie, że jest tam tak źle... to się nazywa kamuflaż:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 witaj Justine 1982,czytalam cie juz gdzies na forum.mysle ze powinnas udac sie do psychologa .duzy wplyw na twoja nerwice ma to ze jestes DDA,ale mozna z tym sobie poradzic,tylko trzeba chciec.wiec proponuje udaj sie na wizyte.a z jakiego jestes miasta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justine1982 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Witaj, dziękuje że się odezwałaś.. Jestem z Nowego Sacz, obawam się jednak, że bez jakiś leków to nie dam rady....bo swojego strachu nie potrafię kontrolować i to wpływa na całe moje zycie min. na związek z chłopakiem którego byc może męczę i żądam rzeczy niemożliwych..:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mascarpone 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 dzien dobry wszystkim.wczoraj wpisalam sie u was,ze wzgledu na ograniczony dostep do kompa,dopiero dzis pare slow o sobie.na nerwice choruje od 12 lat,chociaz podejrzewam ze tak naprawde juz od dziecinstwa,wychowywalam sie w domu gdzie byl alkohol i przemoc,i to odcisnelo pietno na calym moim zyciu... mam troje prawie doroslych dzieci i to im zawdzieczam ze sie nie poddalam chorobie,kazdego dnia wstaje z mysla ze dla nich musze zyc...chociaz bywa naprawde ciezko.o objawach nie pisze bo znacie je doskonale;cala gama przeroznych dolegliwosci...ostatnio najbardziej dokuczliwe sa zawroty,na dodatek mam niskie cisnienie.wstepnie tyle o sobie...czytam was od dawna i czuje jakbym was znala,bardzo mi to pomaga, bo jestem bardzo samotna,przez te chorobe nie mam zadnych kontaktow towarzyskich... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justine1982 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 ja jestem przerażona bo bardzo wypadają mi włosy...to chyba od stresu ..bo się tak boję, że chyba organizm nie wytrzymuje..:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 na obecna chwile mozesz pobrac krople homeopatyczne L 72,sa swietne.moze one ci wystarcza plus rozmowa z psychologiem,aby nie pchac sie w psychotropy?zalezy to od diagnozy lekarza.jezeli psycholog uzna ze potrzebna wizyta do psychiatry -to cie skieruje.nie jestem z twoich stron,nie moge ci polecic zadnego lekarza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Justine,moze wlosy to juz inna przyczyna?-udaj sie do dermatologa zeby ocenil,a ty abys sie uspokoila. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justine1982 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Moim problemem jest to , że jestem jedynaczką z tzw. \"domu na pokaz\". Jestem bardzo nieszczęsliwa i zagubiona, boje się awantur..boje się wszystkiego...Praktycznie od małego bobasa żyłam w strachu i nie wiem czy to z powodu , że ja jestem taka \"mięka\" , czy faktycznie każdy na moim miejscu byłby taki nieszczęśliwy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Czesc Mascarpone,fajnie ze napisalas.biezesz jakies leki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Justine,mysle dla ciebie dobra bylaby psychoterapia.,naprawde. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mascarpone 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 jastine1982.tez jestem DDA.zacznij sie leczyc jak najszybciej,bo objawy moga sie jeszcze poglebiac,zwlaszcza jezeli bedziesz tkwic nadal w tym srodowisku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 czytalyscie moze topik o DDA? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justine1982 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 Dziękuje Wam za pomoc...napewno muszę coś zrobić..bo coraz cześciej mam ochotę skończyć to wszystko....brałam różne leki ziołowe, homeopatyczne, deprimy, waleriany, dziurawce i dupa:( więc naprawdę muszę się udać do psychologa, widze, że nie mam wyjścia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mascarpone 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 pipku,nie biore zadnych lekow na stale doraznie na arytmie propranolol a generalnie syrop hydroxyzinum, bo nie otumania lecz lagodnie uspokaja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Potomek 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 ja zrzuciłem 30 kg w ciągu roku,zero weglowodanów i tluszczów lub ich nie łaczenie,zero makaronów,białego chleba + sport iświadomość chęci zrzucenia Obecnie ważę 74 kg i wygądam na 26-7 lat a mam 36 Niestety wraz z dobrym wyglądem, bo tez ćwicze wróciły lęki Nie zapominajcie o duszy dbając o ciało Całuję !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 narazie musze konczyc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justine1982 0 Napisano Wrzesień 22, 2006 ja czytałam, ale nie miałam odwagi tam napisac...nie chciałabym opisywać swoich przeżyć, wstydze się tego.. Na dzień dzsiejszy chciałabym uleczyć swoją duszę i pomóc sercu normalnie bic:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach