Moja nerwica...

Efka >>>>> jak tez tydzien temu lamentowalam tu nad zebraniami w szkole,dziewczyny mnie wspierly i bylo duzo strachu przed wyjsciem a na zebraniu uwage skupilam na ty,m co bylo mowione i bylo okey!Po za tym mozna sie porozgladac po scianach gdize wisza rozne dzieciece -szkolne rysunki,prace .....napewno bedzie dobrze ,bedziemy trzymac kciuki! Kasiamilka juz wyjechala? bez pozegnania...,szkoda ale Kasiu powodzenia !!!!

Witajcie ! U mnie dzisiaj ok.czuje ze bedzie bolec mnie glowa,bo mam jakas dziwna.mam dzis b.zajety dzien od rana z corka do stomatologa i ortodonty,potem zajecia z ceramiki,a pod wieczor idziemy na pokaz slajdow z obozu syna oraz uroczystosc harcerska.wrocimy wieczorem. Wczoraj kupilam ksiazke-\'\'Zrozumiec lęki,pokonac panike\" autor-Pe Jacobi.bardzo przystepnie,prostym jezykiem napisana. polecam przeczytac a moze ktos ja czytal?.juz polowe przeczytalam wczoraj.pozdrawiam milego popoludnia.

Czesc pipek pewnie przewidujesz bol glowy w zwiazku z napietym grafikiem dzisiejszego dnia? ja tak miewam jak mam zaplanowany dzien ,obawa na zapas czy bedzie ok...powodzenia Mnie glowa boli troche i rece mam zgrabiale ,otanio mi dretwieja (miewam okresowo ) i jestem wogole przed miesiaczka ktora diabli kiedy bedzie bo ja mam z nia od zawsze problemy co 40-50 dni chociaz przez ostatniech kilka razy bylo normalnie co 30 dni -juz sie cieszylam...a teraz znow 40 dni mija...mam jak zwykle bolace obrzmiale piersi i taka ciezka jestem ( w ciazy nie jestem napewno),woda mi sie zatrzymuje.... jak ja tego nie cierpie!

czesc Rrenka,nie z powodu napietego dnia,tylko spada cisnienie na dworzu:D.ja juz kiedy zacznie mnie bolec glowa,wtedy wczesniej biore tabletke,aby nie dopuscic do silnego bolu,bo potem panika.:D.nie zawsze udaje sie zapobiec bolowi,ale czesto jest ok. przed 14.oo wychodze.

Rrenka,a co lekarz mowi na twoj okres?

gdy cisnienie jest niskie na powietrzu w naszym organizmie podnosi sie i dlatego sa bole glowy i odwrotnie a u nas nerwusow jest to bardziej widoczne

ciebie najbardziej

:( chyba nikt niezauważył mojego wpisu heh pa pa

Ja boję się napić nawet kawy, żeby ciśnienie mi nie skoczyło. Taka jestem głupia.Dzięki za wsparcie przy jutrzejszym zebraniu mam na 16 , a póżniej jade do psychologa na terapie 60 km ,oj ciężko jutro będzie.

przeciez propranolon dziala na serce i arytmie to dlaczego ma szkodzic ja bralam na poczatku arytmi a teraz biore biosotali na cisnienie prestarium a co myslicie o asentrze

Ja boję się napić nawet kawy, żeby ciśnienie mi nie skoczyło. Taka jestem głupia.Dzięki za wsparcie przy jutrzejszym zebraniu mam na 16 , a póżniej jade do psychologa na terapie 60 km ,oj ciężko jutro będzie.

adda 777 musi byc dobrze przeciez to tylko nerwy a nie powazna choroba mow tak sobie nic mi nie bedzie

U pierwszej lekarki kiedy byłam do nerwicy doszła anemia i kazała odstawić mi gazowane picie, alkochol, papierosy-tych nie odstawiłam i tak zostało mi do tej pory, a tak bym sobie strzeliła dobrego drinka,ale co zrobić strach nie pozwala.

Marysiu cały czas tak sobie mówie, ale czasami niestety nie pomaga,męcze się już półtora roku ile jeszcze wytrzymam.Dobrze,że mam dzieci.

:(

A ja boje sie zapalic od 2tygodni bo mysle ze dostane zawału dobry schiz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gabi ja mam tak samo z alkocholem ,nie napije się, bo dostane zawału, albo skoczy mi mi ciśnienie i nie będęmogła wziąść tabletek.

Gabi a co do papierosów to wyjdzie ci to na zdrowie tylko ,że brak nikotyny też wkurza znam ten ból.

Ja mogę podziękować mojej nerwicy że przez nią pozbyłam się picia alkoholu i palenia papierosów . Nie piłam również kawy ,bo po niej dostawałam jakiejś telepki,ale mam bardzo niskie ciśnienie więc po kilku latach wróciłam do małej czarnej i o dziwo teraz nawet mi służy. Miałam takie niskie ciśnienia że powalało mnie z nóg ,w oczach coś mi się robiło że tylko widziałam światło przed sobą . Teraz jak ciśnienie idzie do góry i w pobilżu gdzieś jest wyż ,wypijam sobie kawkę (albo dwie) i nawet ból głowy mi przechodzi. Od papierosów odzwyczaił mnie syn ... bo chodził za mną i mówił że go truje i przezemnie bolą go płucka :) a od alkoholu odzwyczaiłam się sama jak chciałam mężowi na złość pokazać że dam radę wypić całego ... adwokata! dałam tylko przez tydzień umierałam i przyżekłam sobie że nigdy więcej ... :) Tylko jedno mnie zastanawia dlaczego jeśli mamy tak silne wole nie potrafimy tak sobie powiedzieć : Nie mam już nerwicy! i uwierzyć w to .. :)

Myśle że nerwica jest silniejsza od wszystkich używek razem wziętych. Kiedyś byłam osobą aktywną lubiłam się bawić, często wychodziliśmy razem ze znajomymi. A póżniej to jakoś ustało wolałam wypić drinka w domu niż gdzieś iść ,po trzecim dziecku sporo prztyłam i wpierałam sobie , ze wyglądam strasznie wręcz koszmarnie,myśle że już dawno miałam to dziadostwo,ale polak mądry po szkodzie . Teraz chętnie poszłabym gdzieś na balety , ale co zrobić jak moja koleżanka N nie chce mnie puścić.

Daw mahy.....>> zauwazylismy Twoj wpis chyba sie nie znamy ale laczy nas jedno NNNN,pozdrowka!

Do tej pory myślałam ,że ja jedna choruje na niewiadomo co, ale powoli się przekonuje ,żeto ta cholera, tak wmawiałam sobie różne rzeczy no i oczywiście 9 lekarzy, którzy mnie badali nie mili zupełnie racji ,ja taki twardziel inerwica.

Wiecie jeszcze sobie tak myśle ,że internet to wymyślił jakiś nerwicowiec,bo nikt go nie rozumiał i nie miał z kim pogadać.

hahahah Ada777 zgadzam się z Tobą w 100% to na pewno wymyślił nerwusek ! :)

Ada trzeba wychodzic nawet z kolezanka N i zwalac ja z plecow gdzies po drodze...ja prawie co dzien ja dzwigam na barana i raz jest ze mna czyli robi ze mna zakupy trzymajac sie kurczowo a innym razem idzie gdzies krok za mna a jeszcze innym zostaje gdzies w tylu i sie gubi po drodze ...tak vczy siak lazi za mna jak cien ale ide do przodu i w ten sposob sie uodporniam

popek>>>>>>> moje hormony od zawsze sa lekko nie takie a daja mi dlugie meczace cykle co 40 -50 dni ,hirsutyzm itp.jedynie wyregulowac moge hormonami a tych sie boje i nie chce chyba ze kiedys przy menopauzie bylyby konieczne

nikt nie ma treningu relaksacyjnego schultza???

tyranka zapytała a xanax , ja wzięłam 1 tabletkę na noc o 20 stej i 1 tabl, rano o 9 .. jak juz pisałam po 2 godzinach czułam spięcie jakby właśnie miał nadejść atak paniki,, wszystkie poty na mnie wyszły, lekko sie trzęsłam, jakieś prądy przeszły mi po ciele, noga stała sie goraca ta co zwykle mi puchnie... myślałam, żę czeka mnie najgorsze ale... wszystko przeszło,, odeszło,, spałam, lekko sie denerwowałam ale nie mam lęku, wewnętrznego,, miałam dzisiaj dosyc ruchliwy dzień z dziećmi na wsi, więc wzięłam rano też bałam się że mnie coś dopadnie na ,,polu,, tak rekreacyjnie jeździmy do rodziny na ziemniaki, na buraki,, było super, nawet zafundowaliśmy sobie rundkęrtaktorem :D mam nadzieje,że xanax będzie dobrze na mnie działał, znam rózne opinie,, zastanawiam sie czy nie brac po połowie tabletki dawka 0,5 mg, czy ktos to teraz bierze iinna bazwa afoban chyba

MamaJulki, ja biorę Xanax już drugi tydzień, pytałam Was o ten lek na forum. Biorę 50 mg na noc, raczej pomaga, choć nie powiem, że zawsze. Dziś dostałam drugi lek Coaxil, czy ktoś brał lub wie jak działa ? Rrenka też mam ZNP :) , czuję się spuchnięta i zaraz zacznie boleć mnie głowa. Przynajmniej takie mam wrażenie, że zacznie, bo szumi mi w uszach.

do niespokojna ja biore xanax dopiero 1 dzień, więc nie wiem,, pierwszy raz zadziałał nie miałam lęków napięcia ale mnie nie otumanił , działałam normalnie, nie platałam sie jak nieraz w kółko, więc zobaczymy