Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Gość co jest dobre na mrowienie
Kochanie powiedzcie mi mam takie mrowienie ciala - ręce,nogi i na głowie. Jakby mi ktoś włosy z głowy rwał takie uczucie. Cos okropnego. Lekarz mówi byłam u nuerologa że to nerwicowe. Ja juz wytrzymać nie moge. Co robić? Miał ktoś tak? JAk wkładam ręce do cieplej wody to mi lepiej. Chyba nczynka krwionosne sie rozszerzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrine543
witam was wszystkie serdecznie! Chiałam wam opisac mój przypadek. U mnie najpierw pojawiły sie bóle głowy i ściskanie szczęki z wiekszym wydzielaniem śliny. Zaczęło sie chodzenie po lekarzach i branie róznych środków...ale wszystko ucichło.....pewnego wieczoru gdy oglądałam film z moim chłopakiem nagle ogarnął mnie lęk, tak dziwnie gorąco w środku i jakby stado mrówek a trzęsłam sie jak galareta.....zerwałam się i zapaliłam światło...trzęsło mną jak cholera i nie mogłam sie uspokoić cały pokój mi wirował przed oczami i byłam zlana potem.......później pojawił się ból brzucha i było mi niedobrze....bałam się wychodzić wieczorem na podwórko sama nie wiedziałam czego się bac? Mijały tygodnie na róznych badaniach , cukrzyca, anemia, serce itp.....czekałam do ostatniej chwili az zaczęłam się bac że może mam chorobe psychiczną i że może komuś coś zrobie.....te myśli doprowadzały mnie do wielkiego przeszycia lękiem i aż gorąco mi się robiło......nie chciałam oglądać rzadnych filmów drastycznych bo pózniej miałam te sceny przed oczami. Zasypiałam skulona i cała drżałam.....nikt nie wierzył w moją chorobę....aż namówiłam mamę żeby poszła ze mną do psychiatry....wstydziłam się jak cholera.....bałam się diagnozy.....czy będe mogła normalnie życ.....czy założe rodzinę?....bałam się ale okazało sie ze mam nerwice....walczyłam lekami a później terapia która przyniosła ukojenie...........ale to czasem wraca....do tego czasem zgrzytam zębami w nocy szukano wielu przyczyn i ostatecznie tylko można sie domyslac miałam strasznego chłopaka który bardzo mnie poniżał, a w dzieciństwie rodzice się kłócili....też mi ciężko Pozdrawiam was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was moje drogie kobitki :) dorwalam laptopa i jesten :) mrowienie mam tez, kiedys duislo mnie strasznie i wlasnie czulam mrowienie.. pojechalam do osrodka i lek stwierdzl na 1 rzut oka ze to nerwy, zapodali mi zastrzyk na uspokojenie i mi przeszło.. ale balam sie strasznie, mam to od 4 lat i troche takie mrowienie nie robi na mnie wrazenia, a chodzials do tego psychiatry?na terapie tu wszystki kobiety Ci powiedza ze terapia jest b. wazna. w tablety jakies bierzesz? ja na mrowienie biore valused uspakajajacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Aniołku wez go głodem ..a z ręki będzie Ci jadł nawet ..zimny rosół ! A jeszcze jak chce sobie odmrozić Tobie na złość uszy to też mu pozwól :D nie trzeba tym się przejmować dzieckiem nie jest ,ale twoją uwagę mógł potraktować inaczej ..bo gdybyś nie mówiła że to Ci przeszkadza to co innego ,ale z powodu tego że zwróciłaś Mu uwagę obrazić się na taki smakowity i pyszny i z taką starannościa zrobiony rosołek ...Ma chłop szczęscie że przemyślał i się zastanowił chyba że głód mu w oczy zagląda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrine543
brałam seronil przez 4 mc i juz nic nie biore i nie chodze na terapie radze sobie sama staram sie... mam kochanego chłopaka i on mi pomaga......ale tak silne objawy mialm przez 6 mc a teraz juz odpukac od 1,5 roku jest ok. sama staram sie uspokoic.....tak jak na terapii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane Kobietki Co tam dzis , która zaliczyła spacerek na cmentarz?Wogóle jak tam dzionek.Ja właśnie wróciłam ale zmarzłam okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich.jak samopoczucie dzisiaj?u mnie raczej cienko.siedze sama w domu i mam malego dolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katrine543 mialam bardzo podobnie.teraz jeszcze biore seroxat,ale to juz leczenie podtrzymujace. niedawno dowiedzialam sie,ze te wszystkie leki znanych firm mozna kupic z 10zl! trzeba uwazac co nam przepisuja,bo mozna zbankrutowac. sa polskie,dokladnie takie same leki,tylko tansze. Ja bralam seroxat,ale od kiedy farmaceutka polecila mi paxtin,tylko to biore.sprawdzila i sklad maja taki sam. a jaka roznica w cenie! 1 opakowanie seroxatu-50zl. 1 opakowanie paxtinu-10zl.szkoda,ze lekarze daja zarabiac firmom farmaceutycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paxtin
Podobno seroxat i rexetin to jest to samo - paxtin też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolala dzionek pełen zadumy ..Rrenka poszła nietoperkować na najbliższy cmentarz , Aniołek dziś rosołem częstuje :D a ja prawie na dyżurze tu siedzę :D reszta jeszcze listy nie podpisała czyli są na spotlkaniach rodzinnych .. A daleko byłaś na cmentarzu ? Ja weszłam na wirtualny cmentarz ,ale szybko wyszłam bo tak jakoś mi sie zrobiło ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W składzie mają paroksetynę Nazwy handlowe paroksetyny w Polsce: Paxtin, Rexetin, Seroxat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc lolala, aniolku, efcia:D u mnie w porzadku, ale tak zawsze jest jak nie musze nic robic sama, ani siedziec sama. zaliczylam dwa cmentarze z rodzinka, potem ciacho i kolacje u babci, niedawno wrocilam i czuje sie...nazarta!!hihi:D a teraz wlasnie siedze na gadulcu i rozmawiam ze znajomymi, no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paxtin
Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz zasiadłam i jak obiecałam,napiszę Wam jak sobie radzę. Przede wszystkim sprawa leków:jestem teraz na leczeniu podtrzymującym,za 2 miesiące odstawiam paroksetynę.Biorę tą najniższą dawkę,czyli 20mg dziennie. Mam jeszcze Afobam, ale praktycznie nigdy go nie biorę.Panicznie boję się uzależnienia,więc jesli nie moge spać, co teraz na szczęście rzadko się zdarza, to biorę 1 tabletkę.Ale zwykle 1 opakowanie starcza mi na...rok.Tak jak mówię, niechętnie sięgam po otępiacze. Ostatnio źle się czułam miesiąc temu,przez jakiś tydzień.Zauważyłam, że moja choroba przebiega w nast. sposób: najpierw było pół roku nieustającego lęku z jednym atakiem lęku napadowego, potem miałam spokój przez jakiś rok i odstawiłam paroksetynę.Latem nastąpił nawrót choroby,około 3 tygodni czułam się okropnie.Potem znowu miałam przerwę,ale brałam już leki.Następne nawroty zdarzały się w odstępach roku, paru miesięcy,ale nigdy nie trwały dłużej niż 2,3tygodnie.I ostatni,który miał miejsce miesiąc temu-trwał trochę ponad tydzień.Wczesniej miałam półtoraroczną przerwę.Jak wiecie,nie można podać powodu naszego okropnego samopoczucia,ale z tym ostatnim nawrotem,wszystko było dla mnie jasne.Rozstałam się z narzeczonym, z którym byłam przez 3lata.Zostalam sama w mieszkaniu.Teraz wiem,ze to byla dobra decyzja.Kończę tego posta,bo będzie za długi.Swoje sposoby opiszę w następnym:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ze mna marnie :( tak mi dziwnie w głowie! a moze to nie nerwy tylko nie wiem cos innego! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku a co bys chciała mieć w główce ? masz tam ślicznie wszystko poukładane i wszystko jest w porządeczku ....tylko te myśli znów Ci zaczęły krążyć ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mysli takmi huczy jkaos nie wiem moze to cisnienie.. ale niedgy nie mialam problemu z tym... rany ja oszaleje!! wkurza mnie to !! kwkurza!!!! leze teraz w lozku, pospalam troche,i nadal mi zle! czuje jakbym miala pasc zaraz! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam jeszcze jest daleka droga ..... mamy tutaj jeszcze misje do wypełnienia ! Aniołek co Ci tam po tej łepetynie zaczeło chodzić ? zdenerwowałaś się ? czy jeszcze coś oprócz talerzy było ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku dziś jest strasznie z ciśnieniem na dworzu i wiatry idą dlatego takie masz odczucia ..zostałaś meteropatką i bedziesz robiła za barometr .... Dziś więkrzość ma jakieś telepki i zawroty mówie o tych bez nerwiczek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie chce! nie zgadzam sie byc zadna PATKA! ani METEO tez nie chce :( nic wiecej nie bylo przyszedl przeprosic :) :) :) kochany Misiu :):):) no i wlasnie o to chodzi ze niczym sie nie zdenenerwowoalam! bylam nawet w kosciele! a moze to przez to , bo ja to mam tqak ze jak sie zdenerwuje to nie od razu zle sie mam tylko po czasie czasem naewt w nastepny dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×