Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

czesc agacia, widzialam twoje pociechy,fasjne dziewuszki masz, no ladnie puszczasz starsza do sopotu na imprezy hih tam to sie dzieja cuda na tych imprezach:D zazdroszcze jej, sama bym chetnie gdzies wyskoczyla.zanim dpadla mnie nerwica imprezowalam duzo, dom pelen ludzi wciaz byl, wesolo bylo..a teraz...uuu nie pamietam kiedy bylam w knajpie..ze nie wspomne o jakimkolwiek imprezowym przedsiewzieciu... renka nie ma sie co zastanawiac, tylko kase szykuj i idz na kurs, nawet nie wiesz jak to podwyzsza wartosc czlowieka, taki maly papierek ale tak pomaga, mowie ci!!ja robilam prawko od marca, najpierw jest miesiac teorii, da sie przezyc , chociaz nudy na pudy, a potem indywidulanie umawiasz sie z instruktorem-dbry nauczyciel to polowa sukcesu-ja trafilam na super faceta i dobrze mnie nauczyl jezdzic!no!ale przeciagalam bardzo te zjaecia paktyczne, tzn jazde samochodem, bo to praca, t studia, jakos czasu brakowalo i tym sposobem pierwsze podejscie mialam dopiero w lipcu, a potem przez NNN przelozylam dopiero na pazdziernik i udalo sie, znowu sie rozgadalam jak sie czujecie dziewczyny, i co z sycylijczykiem, troche mnie to martwi, witam nowego Pana na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw komentarz
s-e-v-e-n.blog.onet.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw komentarz
s-e-v-e-n.blog.onet.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolka Ty tez nie masz prawka?wiec szybciutko sie zapisuj na kurs:D:Dwyslalam Ci maila:)szykuje sie do wyrka, spac mi sie chce, dobranoc kochane🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naucz sie
wklejac link!!!!!!!!!!!!!!! wcisnij enter!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netko,jakiegos cichego wielbiciela masz ?Mrrrauuuu.....Mam nadzieje,ze jak sobie poplakalas,to lzy Ci dusze oczyscily i juz jest lepiej. Nerwusko,gratuluje.Bedzie dobrze zobaczysz,i zadnego autka nie rozbijesz,z jazda samochodem ,to jak z jazda na rowerze czy plywaniem ,tego sie nie zapomina. Men at work,witaj w naszym prawie babskim gronie.Tu znajdziesz zrozumienie i pewien rodzaj psychoterapii.Wspieramy sie tu dzielnie i zawsze mozna tu sie wyzalic,ponarzekac,szukac pocieszenia lub potwierdzenia,ze Twoje dolegliwosci nie sa jakies odosobnione,kazda z nas tutaj przez to przechodzi. A waleriana ,czyli kozlek lekarski rzeczywiscie smierdzi-(wiecie ,ze koty ten \"zapach\" kręci?) -wszystkie to znamy,i melise tez.Ja osobiscie zazywam kozlek pod postacia nerwomixu albo persenu. Lolala,jak sie czujesz? Rrenka,w lipcu bylismy na pogrzebie wujka męża(tak na marginesie to byl ojciec Wiktora Batera) w Wawie,pogrzeb byl na tym cmentarzu kolo ciebie chyba...No na Bródnowskim-slyszalam ,ze to jest najwiekszy w Europie. Dlaczego z okna chusteczka mi nie pomachalas?:( Renko,biegne juz na poczte,obejrzec tWoje pociechy,a swoje wyslalam, nie dostalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam Was ,kochane moje Nerwiczki....Aniolek,Loczkins,Adusia,Miloszka,Efcia,Necia,Lolala,Moja Nerwusko,Rrenko,wreszcie Sycylijczyk i Men at work.Jesli kogos pominelam-przepraszam najmocniej,ale pozdrawiam kazdego najserdeczniej,zycze milej nocy,spokojnego jutra i w ogole...Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RRenko,no to znalazlam chlopa i dla drugiej mojej corki,tej 15-latki.Efci syn wezmie sobie Kaskę,Lukasz Olke i juz moge spokojnie spac.A corcia sliczniutka,ma sliczne usteczka,wiesz.Oj zlamie niejedno serducho...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich serdecznie.Od razu przyznam,ze nie przeczytalam wszystkich postow, bo po prostu jest ich za duzo. Ja rowniez mam nerwice.Diagnoza lekarza:nerwica lękowo-depresyjna.Atak paniki, powazny mialam tylko raz.To bylo na poczatku choroby,ktora dopadla mnie w 3 klasie liceum ogolnoksztalcacego.Teraz mam 23 lata i w miare sobie radze ze stresem i atakami leku.Postaram sie opisac Wam moje objawy i jesli uznacie,ze czujecie podobnie, zwroccie sie do mnie. Wierze,ze potrafie Wam pomoc, choc troche.Kiedy ja zachorowalam,nie mialam nikogo,kto by mnie zrozumial.Czulam sie jak wariatka i histeryczka,zreszta tak nazwala mnie pierwsza lekarka,do ktorej trafilam.Naprawde ciezko bylo mi przez to przejsc,ale dalam i nadal daje rade.Wierze,ze moge pomoc tym z Was, ktore czuja sie osamotnione i boja sie,ze zwariowaly.Moja choroba wyglada nastepujaco: oprocz typowych objawow somatycznych, czyli dreszczy,klucia w sercu,braku apetytu i tysiaca innych, sa rowniez: przede wszystkim lek,ktory towarzyszyl mi bardzo dlugo i nieprzerwanie, niekontrolowany placz, uczucie pustki, beznadzieji i nierzeczywistosci.Wszechogarniajacy smutek i rozpacz.Przez dlugi czas nie bylam w stanie wykonywac nawet najprostszych czynnosci, takich jak: jedzenie,czytanie,wstanie z lozka i wielu innych.Przez caly czas czulam sie jak wariatka, plakalam, non stop myslalam o tym co czuje,a czulam tak ogromny smutek i strach,ze nie moglam spac.I to bylo najgorsze: brak snu.Przez pol roku schudlam okolo 15 kilogramow(co bylo przerazajace, bo przy wzroscie 170cm wazylam normalnie 55kg, wiec sobie policzcie).Za kazdym razem,gdy kladlam sie spac, zaczynalo mnie kluc w klatce piersiowej, serce bilo mi okropnie szybko, pocilam sie albo drżalam z zimna, a co najgorsze, odczuwalam ten okropny lęk:że nie wyzdrowieje, ze jestem wariatka, ze nikt nie wie co mi jest, ze umre, ze dostane ataku serca albo sie udusze we snie...Bylo tego mnostwo. Probowalam wszystkiego, tylko i wylacznie dlatego,ze balam sie popelnic samobojstwo.A balam sie dlatego,ze nie mialam pewnoscie,czy jak skoncze ze soba, to to wszystko rowniez sie skonczy. Brzmi jak najgorszy koszmar,prawda? Ale tak dokladnie ze mna bylo. Nerwica zawazyla na calym moim zyciu. Teraz, od ponad roku czuje sie dobrze i nauczylam sie radzic sobie z atakami leku.Jesli czuliscie lub czujecie sie podobnie, chetnie wymienie sie doswiadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatko nie dostalam zdjec twoich dziewczynek , nie ma sprawy moge oddac syna w dobre rece!!!! kurcze fajna tesciowa to zloto ! No ten cmentarz to kolo mnie wlasnie Witaj Anita ,fajnie ze sobie radzisz ,nam tez sie to udaje lepiej lub gorzej....ja tylko na chwilke wiec na dzis juz sie zegnam ,dobranoc! kolorowych snow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loczku nie zjawiłaś sie południe abe ze mną walczyć także \"prawo\" do Efci synka przechodzi na mnie :D:D:D Efcia moge Ci mowic mamo? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki.witam was wszystkie.witam tez nowego kolege i nową koleżanke anite 2330,przeczytalam caly twoj post.to o czym piszesz to również ja.zupelnie jakbym czytala o sobie.my tu wszystkie wymieniamy sie doswiadczeniami.jesli mozesz anitko to napisz jak radzisz sobie z napadami lęku.czy zażywasz jakieś leki? psychoterapia?z gory dzieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nerwuska ja tez bym chciała autobusem. :-( wiecie ze ja kiedys chodzilam do pracy tylko na pieszo. 4 km rano i 4 popołudniu.miałam sylwetke jak modelka.potem autubusem.a teraz juz tylko autem :-( a ja tak uwielbialam dlugie spacery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaa no juz rozuemiem jeszczze data nie jest ustalona :D musze zapoznac najpierw kandydata :D ide spac bo juz ne widze na oczy, dobreanoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cieplutko z ogniem z kominka. Ha,ja dzisiaj pierwsza jestem,choc widze ,ze Miloszka juz ma uruchomiony komp.Mam Twoje gg w swoich kontaktach ,kiedys podawalas na forum i sobie wpisalam i wiem ,kiedy tu szalejesz....Albo ktos na Twoim kompie..... Rrenko,wyslalam Ci na adres renka037@buziaczek.pl.Sprobuje jeszcze raz. Teraz ide doprowadzic sie do ludzi,zmyc smalec z glowy,potem jedziemy na cmentarz ,na groby dziadkow meza,wiec nie moge mu przynosic wstydu przed jego rodzinka,ktora i tak nigdy mnie nie chciala.Wiecie,to taki klan,ktory srednio akceptuje osoby z zewnatrz i traktuje je jak reproduktorow,czy kontynuatorow rodu,ja pewnie dla nich jestem po prostu opakowaniem ,w ktorym nosilam nowych czlonkow swietego rodu....A dziwne,ze dzieci zrodzone z mojego ciala to juz pelnoprawni czlonkowie....hm.No, nie wszyscy tacy sa.Dotyczy to pokolenia rodzicow , kuzynostwo jest juz ok, w znacznej czesci przynajmniej. Milego,pogodnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie...agatko teraz to jestem ja , wczesniej to były moje dzieciaczki...ale tak na prwdę to ja jeszcze spię....biegnę po kawkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane Nerwuski ..i Nerwusy :D Agatko uśmiałam się z Twojego wpisu .. ale tak chyba ma każda matka że by chciała dla swojego dziecka jak najlepiej . Ja przynajmniej wiem że bedę dobrą tesciową bo życie i szczęście mojego dziecka jest najważniejsze. Aniołku pewnie że możesz już mi mówić ...Mamo! ;) bardzo bym chciała mieć takiego Aniołka :) Loczkins bardzo dziękuję za piosenki .Lubie wszystkie gatunki ..no prawie bez metalu ,i jakiś mrocznych kawałków. Kiedyś jak maż jeszcze w akademiku mieszkał była impreza i jego kolega który dobrze nie mówił po polsku robił jedzenie i wyszedł z kuchni i zapytał mnie czy lubie ...BOB MARLEY ! pomyślałam że to cos z dań i powiedziałam ..nie nigdy tego nie jadłam :D wyobrażasz Sobie jak wszyscy rykneli śmiechem ..ale skąd ja głupiutka mogłam wiedzieć kto to jest Bob Marley ..teraz nawet go lubie zwłaszcza jedną piosenkę \"September remember\" Rrenko tenksss za pps -a Ja w przeciwieństwie do dziewczyn dziękuję Ci za niego ...znałam go już ,ale twoje przesłanie jest od \"serca\" i bardzo ważne dla wszystkich ..ja też ludzi uświadamiam jak w takich sytuacjach sobie radzić . Moja matka miała dwa zawały i wiedziałam co robić . dziękuję ! Anita 2330 To wszystko co opisałaś to ja przechodziłam przez wiele lat .Dobrze że wiesz z czym się zmierzasz bo w tej chorobie trzeba być doinformowanym ,i samemu walczyć a nie liczyć na to że samo przejdzie. Men at work dlatego rozmawiaj o tym jak najwięcej ,nie ukrywaj emocji w sobie ,jak masz i wiesz że ludzie rozumieja o czym mówisz to zaczynasz też wierzyć w Siebie i swoje siły .Jak ktoś Ci wciska właśnie takie słowa chłopie wez się w garść ..to jest dla nas straszne bo nikt z nas jesli by miał możliwość to nie chciał by być w takim stanie i tylko my wiemy ile to nas kosztuje wysiłku ...nie fizycznego ale psychicznego bo stale musimy coś sobie wmawiać . Bądz tutaj takie wypowiedzi innych i możliwość wywalenia z Siebie wszystkich swoich problemów pomaga .Tutaj nikt nie będzie Ciebie oceniał bo jesteśmy wszyscy tacy sami! no może ty jesteś ..facet! ale w środku tak albo podobnie myślimy i mamy wspólny problem ..a w grupie zawsze razniej człowiek może siebie odnaleść na nowo . Wszystkim chociaż to dzień zadumy ..spokojnego i trochę zadumanego dnnia ! Aniołku córeczko buziak w czółko za odwagę wczorajszą i że jakos poszło 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ta nasza Efunia....jak zwykle walnęła wykład:)skąd ci się to bierze:)......kochana jesteś...a ty Agatko odezwij się czasem na gg..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki i ja sie melduje....Agatko mam juz te zdjecia byly na drugiej poczcie ,sliczne te Twoje corki ,mlodsza w sam raz dla mojego syna ladna para by byla a on samotny....jeszcze nie mial dziewczyny(jeszcze!) jak to brzmi gdy dotyczy 16latka hihihi! Moja rodzinka wyjechala z tesciami na ich groby ,dzieciaki niechetne ale tez pojechaly a ja z piesem ostalam sie sama....cisza ,spokoj ....lubie tak czasem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diabelek ja sie tak nie bawie!!jakies ustalanie za moimi pleacami, efcia nie postawilas sie za mna buuuuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc anitka, napisz cos czy uczeszcasz na psychoterapie?ja tez mialam jeden ale za to traumatyczny atak panicznego lęku. to sie z angielska nazywa panic disorder, duzo o tym czytalam zanim poradzilam sie lekarza, ale zalowalam [potem, bo ciezej mi bylo z tego wyjsc przez tą wspaniala wiedze...no to czekamy na jakis post od Ciebie anita czesc dziewczyny!renka sama jestes, fajnie ze dla Ciebie to nie jest problem, ja jednak wyrusze dzis z rodzinka na groby;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×