Moja nerwica...

A co to się stało ,że tak dłogo nie ma nikogo.Ja dopiero dziś się tu dostałam chyba awaria jakaś była.

witaj ada !!tak była jakas awaria bo ja tez sie dobijałam :-( jak samopoczucie ??

Witajcie dziewczyny, jak Wasze poranki? U mnie najgorzej właśnie z rana, potem lepiej i chyba dlatego potrzebna mi praca! Szukam i szukam, a jak przychodzi co do czego tak jak teraz ( w poniedziałek mam rozmowę) to jestem totalnie spanikowana, boję się że wyjde na debila i nerwica szaleje!

Witam wszystkich nerwusów ! Lidiuszka jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji drugiej 18-stki Ja też nie mogłam się dostać od wczoraj i nawet śniło mi się , że weszłam na tę stronę i była informacja , że forum się skończyło ! Koszmar! Marijke ja chętnie skorzystam z Twojej propozycji bo u nas nie moge dostać tej książki , adres podam Ci na pocztę.

U mnie świeci słonko i narazie jest ok zobaczymy jak to dalej będzie

Cześc Ada , Kasia , Aaa ! U mnie właśnie rano jest w miarę , najgorsze są wieczory jak zostaję sama z dziećmi (teraz jestem w pracy) - mąż pracuje za granicą . To mnie chyba najbardziej dobija

AAA nie martw się czemu piszesz ,że wychodzisz na debila, to tylko twoje odczucie.

Witam wszystkich dziękuję Gocha za życzonka ja tylko na moment będę pózniej poczytałam sobie trochę życzę miłego dzionka pa pa:):)

Gocha mój mąż też pracuje za granicą ,ale ja lubie jak go nie ma .Na wszystko mam wtedy czas i jestem bardziej zorganizowana.

Czymże byłoby życie, gdybyśmy nie mieli odwagi, by czegokolwiek próbować... Vincent van Gogh

Przez tą awarie myślałam ,że komputer rozwale to jest chyba uzależnienie

LIdiuszka święteslowa tylko przy nerwicy trudno jest próbować.

GOcha ty też chyba jesteś uzależniona jak stronka śni Ci się po nocach.

Halo jest tu ktoś czy stał się cud i wszystkie zdrowe są .

Hej, takie już moje poczucie wartości niestety...Im dłużej jestem bezrobotna tym wieksza niepewność...

Lidiuszka - domyślasz się ile kosztuje mnie to próbowanie? ;) Ale próbuję bo obawiam się ze siedząc w domu wpadnę w coraz większy dół. Jak pracowałam nie miałam lęków i natręctw przez ponad pół roku a teraz znów dupa!

Wróciłam ... pogadanka z psychlologiem najpierw a potem 5 min z milym psychaitra i jest gut :) terapie zaczymam od poczatku stycznia :)

Dziewczyny to tylko motto ja sama nie mam silnej woli i każda próba to dla mnie coś strasznego jak pracowałam to tak nie bylo przynajmniej tego nie miałam jak teraz

Aniołku super a miałaś takie obawy buziaczki :):):)

Aniołku-powodzenia, terapia to jest to, żałuje że u nas nie ma nic ciekawego na nfz tylko prywatnie-zbankrutować można. Ja sobie raz na miesiąc gadam z moją psychiatryca i dzięki temu funkcjonuję ale marze o terapii choć raz na tydzień.

Witam Co wy wszystkie o tym szpitalu!!!!

Adusia 7777 ja też wpadam na kompa przy każdej wolnej chwili a szczególnie na kafe córka się śmieje że przedtem to nic mnie nie interesowało tylko gry logiczne a teraz mam się komu wyżalić

Cieszę się Aniołku ,ze poszłaś ,nie było się czego bać ,prawda? Tak Ada rzeczywiście jestem uzależniona ! Pierwsza czynność rano to wejście na naszą stronkę ! Ja nie lubię być sama w domu chyba dlatego ,że mam małe dzieci -jeden 6 lat a drugi 9 miesięcy i jak tylko mnie coś dopada to zaraz wyobrażam sobie jak one panikują

Mamciu gdzie jesteś?

Mama Julki czy lek Dagomed 14 bierzesz i po jakim czasie Ci pomogl Kto ci go przepisal - jaki lekarz Znasz kogos co go bierze Ja tez chce wyjsc z Xanaxu i sie boje ze nie dam rady ale bede probowac Chcialabym przejsc na ziolowe Mysle ze u mnie zwiazane jest z menopauza

AAA nie trać nadziei napewno dostaniesz prace tylko proszę nie załamuj się ,bo nie warto .Teraz mamy takie czasy i trudno jest znależć prace .Jakiej pracy szukasz i skad jesteś?

Aniolku tak balaś sie terapii i widzisz to nie boli zobaczysz kiedy już zaczniesz chodzić to pomaga ,czlowiek się oczyszcza i czuje się lepiej.Tylko mów wszystko to jest trudne ,ale z czasem przyjdzie samo.

A ja dzisiaj rano poszłam zrobić sobie badanie krwi - cholesterol ,żelazo bo miałam mało , morfologię i CRP , bo wyczytałam ,że to białko wczesnego ostrzegania przed zawałem . Jak się ma powyżej 10 to istnieje ryzyko zawału a jak ma się poniżej 2,5 to ryzyko zawału jest minimalne . Teraz się denerwuję , bo wyniki po południu!

Gocha ja też mam malo żelaza i biore jakies gówno na to ,ale u mnie to przez obfite okresy.

Badania na zawal serca to Gk- CKNB sa to typowe badania na serce i jonogram w ktorym wystepuje SOD i POTAS