pelasia 78 0 Napisano Luty 1, 2007 Tamaro, witaj! Nerwowa 19-stko, prawdopodobnie to taka pozostałość po wstrząsie i silnych przeżyciach. Będzie dobrze, ponieważ szybko sie tym zajęłaś - szybko z tego wyjdziesz. Może nawet jeszcze nie nabawiłaś się nerwicy! Bądź dobrej myśli, ucz się pilnie do matury - każdy z nas ją przeszedł i znajdź sobie ciepłego chłopaka, a wszystko przejdzie! Staraj się też nie uzależnić psychicznie od leków - nie myśl: \"jest mi lepiej, bo bioprę leki\", ponieważ one wcale nie są takim złotym środkiem. Jest Ci lepiej, bo załamanie przechodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Luty 1, 2007 NICK................Wiek................dolegliwość..... .......miejscowość Pelasia 78..........29...................agorafobia............Warsz awa hexa.................29..................nerwica lękowa........Gorzów punca24............24.................nerwica natręctw......Sosnowiec basiaijuz............46................. nerwica lękowa- była......Łódź liduszka.............37.................ner. lękowa.agorafobia.Jaworzno pipek................44.................nerwica lękowa.........Warszawa netka30.............32...............nerwica lękowa.depresja Włocławek mamaJulki...........30..............nerwica lękowa,depresja małopolska dana39...............40..............nerwica lękowa.........Kujawy Efka43...............43...............n.lękowa , agorafobia....Gdańsk Iiyama(Tunia)....50...deprecha z napadami lęku panicznego....Łódź rrenka037.........39.....nerwica lękowa z deprechą.....Warszawa Marijke.........23......nerwica lękowo-depresyjna........Warszawa Aniołek21.......21..........................nerwica lekowa....... Poznan Ammarylis ......46 ......nerwica lekowa z agorafobią... Ostrów Wlkp Olabasia.........52....................n.lękowa......... ........Warszawa Zgredek......... Tamara...........35...................agorafobia.................Śląsk Tamaro, pozwoliłam sobie Ciebie tez dodać do naszych danych. Jeśli jesteś temu przeciwna, wykreśl się. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nerwowa dziewietnastka Napisano Luty 1, 2007 a czy nerwica jest dziedziczna???? bo moja mama ma z tym problemy i tez jest bardzo nerwowa!!! super byloby miec kogos bliskiego ale jak sie zamyka w domu przed swiatem to sie nie znajdzie chyba takiej osoby:( jak ja bym chciala miec te wszystkie problemy milosne za soba , bo one tylko mnie niszcza psyhicznie:( wiem ze moze wam sie to smieszne wydawac ale tak jest!!!! a co z tymi dreszczami da sie to jakos opanowac bo ja lubie rozmawiac na powazne tematy i z powaznymi ludzmi ale wlasnie wtedy to sie zaczyna!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 1, 2007 Pelasia mnie też dodaj ada 35 lat ,agrofobia z lękową i zachodniopomorskie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Luty 1, 2007 Punca24, podaj swojego maila. Cieszę się, że ten wierszyk pomógł, on wszystkim pomaga. Mój terapeuta zapisuje go swoim pacjentom i wszyscy stosują. Nie daj się Trolli - ono (chol... nie wiem, jakiej płci użyć) specjalnie Cię wkręca. Trollo, ktoś się za Ciebie potszywał i był bardzo wulgarny, a to nie w Twoim stylu. Kto oglądał 4400? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 1, 2007 Gdziesz czytałam ,że nerwica też może być dziedziczona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 1, 2007 Jaki wierszyk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Luty 1, 2007 Aduś, myślałam, że już jesteś. Przepraszam przeoczyłam. Już dodaję! N.19-stka, nerwica może być dziedziczna, ale nie myl nerwowego człowieka z tym, który cierpi na nerwicę. Ludzie z nerwicą są niezwykle spokojni wedle obserwatorów, a nerwowi zapominają, czego chcieli, gubią wszysko, itp. NICK................Wiek................dolegliwość..... .......miejscowość Pelasia 78..........29...................agorafobia............Warsz awa hexa.................29..................nerwica lękowa........Gorzów punca24............24.................nerwica natręctw......Sosnowiec basiaijuz............46................. nerwica lękowa- była......Łódź liduszka.............37.................ner. lękowa.agorafobia.Jaworzno pipek................44.................nerwica lękowa.........Warszawa netka30.............32...............nerwica lękowa.depresja Włocławek mamaJulki...........30..............nerwica lękowa,depresja małopolska dana39...............40..............nerwica lękowa.........Kujawy Efka43...............43...............n.lękowa , agorafobia....Gdańsk Iiyama(Tunia)....50...deprecha z napadami lęku panicznego....Łódź rrenka037.........39.....nerwica lękowa z deprechą.....Warszawa Marijke.........23......nerwica lękowo-depresyjna........Warszawa Aniołek21.......21..........................nerwica lekowa....... Poznan Ammarylis ......46 ......nerwica lekowa z agorafobią... Ostrów Wlkp Olabasia.........52....................n.lękowa......... ........Warszawa Zgredek......... Tamara...........35...................agorafobia........ .........Śląsk Ada777...............35................agorafobia...............Zachodniop. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grzesznica.magdalena 0 Napisano Luty 1, 2007 morena_magda@op.pl Aduś, wierszyk to: raz, dwa, trzy, zamknęłam drzwi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 1, 2007 DZiewietnastolatko jesteś bardzo młodziutka i nie daj się nerwom ,szkoda czasu na nerwice.Szybciutko się pozbieraj i maszeruj na ja kąś imprezke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Luty 1, 2007 Dzięki dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Luty 1, 2007 Ada, to taki mój prywatny wierszyk na natręctwa. Wymyśliłam go w dzieciństwie i wylazłam z tego. Nie będę Ci pisać, jeśli nie masz natręctw, bo się jeszcze nakręcisz. Ja po tych wczorajszych rozmowach o zamykaniu drzwi itd, przed snem po raz pierwszy od kilku lat sprawdziłam, czy zamknęłam drzwi i gaz, ale bez tych wszystkich rytuałów i bez wierszyków. Cieszę się, że pomogły kolejnej już osobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nerwowa dziewietnastka Napisano Luty 1, 2007 i chyba tez nie wiedza czego chca????:) mam wszystko co chce niby niczego mi nie potrzeba a jednak brak czegos.......... czasami kupije jakies bzdety zebys sie pocieszyc sama przed soba ale wiecie to jest radosc chwilowa:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Luty 1, 2007 nie było mnie a tu znowu jakas afera trolowa :D ale maja radochę ... ale już uciekam bo mam zamiar napic sie winka , mam smaka od wczoraj :) dzieci śpią, można posiedzieć spokojnie pa dobranoc do jutra no i witam wszystkie nowe nerwowe duszyczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nerwowa dziewietnastka Napisano Luty 1, 2007 dzis naprzyklad mam takiego nerwa ze kto sie do mnie odezwie to mnie wkurza ! dlatego przyszlam sie wygadac mame zdenerwowalam i wogule jakos nie weim co jest????? ale nie jstem ta sama osoba co kiedys!!!!! Nie bylo wekendu zebym ja w domku siedziala a teraz to jzu nie wiem???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Luty 1, 2007 Nerwowa 19 - lekarze ciągle się kłócą o to, czy może być dziedziczona ;) Ale chyba może, przynajmniej ja to widzę po sobie, mój Tata w moim wieku (20-kilka lat) chorował na n. i miał identyczne objawy jak ja, kilka lat zdarzały mu się jeszcze lęki napadowe. Necia też kiedyś pisała, że jej brat i ich ojciec też zmagali się z n. Chyba dziedziczy się predyspozycje do tej paskudki, a jak pojawiają się inne czynniki jej sprzyjające, to wtedy się pojawia. Myślę, że te trzęsawki przejdą, to jest tak, że jak zaczynamy leczyć n. to stopniowo kolejne objawy ustępują, najdłużej trzymają się te najbardziej dokuczliwe, ale to tylko kwestia czasu i przekonywania samej siebie, że NIC SIĘ NIE STANIE I NIE MA POWODU, ŻEBY TE OBJAWY SIĘ POJAWIAŁY. Pozdrawiam CIę cieplutko, jesteś na pewno bardzo fajną i mądrą osóbką :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Luty 1, 2007 Wpadlam sie pozegnac Witaj Tamaro u nas Pipku wpadnij na poczte miłej i spokojnej nocki wszystkim zycze [pa pa] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Luty 1, 2007 Trzeba by chyba powoli zbierać się do łóźka, co? Wiecie kolejny miesiąc potwornie bolą mnie piersi (znowu od 13 dc aż do @). Robiłąm jużtest ciążowy, bo pomyślałam, że to od tego, ale nie. W styczniu połączyłam to z moją długaśną infekcją, ale teraz jestem zdrowa, a od wczoraj znowu sie zaczęło. Nienawidzę chodzić do lekarzy - a już dotknąć się nie mogę. Tylko mąż szczęśliwy, bo mam wielkie jak balony i patrzy na mnie z radością - popytam na forum ciążowym. Ale może Wy też macie jakieś zdanie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tamara1 0 Napisano Luty 1, 2007 pelasia dziękuje chciałam się wpisać, ale nie wiedziałam jak to zrobić! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Luty 1, 2007 N19-stka, czy te trzęsawki pojawiają się tylko wtedy, gdy rozmawiasz na temat, który Cię pochłania, albo jakoś ekscytuje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Luty 1, 2007 Tamara, czy Tamara!? pogubiłam się już, ale jakby co - to nie ma za co. Chol...wszystko mnie swędzi. Czy to tez objaw nerwicy, czy alergii? Mogłabym zadrapać sięn na śmierć - tylko rozum mi nie pozwala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nerwowa dziewietnastka Napisano Luty 1, 2007 tak tylko jakgadam na jakies takie tematy drazliwe albo ciekawe !!!! nie sa to tematy takie przez ktore moge sie denerwowac!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ammarylis 0 Napisano Luty 1, 2007 Dobranoc nerwuski,kolorowych snów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jaco20 Napisano Luty 1, 2007 CZesc ponownie :) Chcialem sie przywitac :) z tymi co mnie jeszce nie znaja :P moj problem jest w temacie 807 :) i 808 :) takze czesc wszystkim :) i jak narazie dzis mialem dzien calkiem FAjny jakos te rozmowy tutaj jak i wy mi pomoglo :) tzn. Fajnie ze nie jestem z tym sam :):) bo wiem ze macie podobne problemy :( ale te moje mysli wracajaaa :(:(:( i nadchodzi leekk :(:(:( a ja sie Boje o tym myslec bo wiem co mnie z Gory czeka :(:(:(:( ehhhhhhhhhh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grzesznica.magdalena 0 Napisano Luty 1, 2007 dobranoc wszystkim :) ja jeszcze trochę poprzeglądam notatki :) Pelasiu trochę wyżej podałam maila. jak będziesz miała chwilkę to skrobnij coś ... podrawiam cieplutko i słodkich, spokojnych snów życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grzesznica.magdalena 0 Napisano Luty 1, 2007 acha, i powiem wam coś jeszcze: dziś zaszaleję i zostawię kapcie rozrzucone po sypialni!!! co wy na to? mam nadzieję tylko, że wytrzymam i w nocy ich nie będę szukać, żeby ułożyć odpowiednio.... do odważnych świat należy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jaco20 Napisano Luty 1, 2007 Nikt mi nie chce pomóc ? :(:(:( bo ja potrzebujee Rozmowy o tym wszystkim :(:(:( ehhhhhhh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jaco20 Napisano Luty 1, 2007 Mam na Imie Jacek Lat 20 i prawdopodobnie ....Nerwica Lekowa.... :(:(:(:(:(:(:( jakos nie moge sie z tym pogodzic :(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ariam79 0 Napisano Luty 1, 2007 Dziewczyny od dawna przeglądam to forum ale wpisuję się pierwszy raz.Po pierwsze pozdrawiam Was wszystkie cieplutko i życzę żebyście jak najszybciej wyszły z nerwicy.Doskonale rozumiem o czym piszecie bo ja przez ostatni rok też przeżyłam to wszystko a przynajmniej większość z tego co opisujecie. Zawał to miałam nie raz dziennie tylko praktycznie cały czas:) no może jak spałam to chwilowo nie miałam zawału.Teraz czuję się tak jakbym wyszła w końcu z piekła.Kosztowało mnie to wiele zdrowia ale uwierzcie to jest jak najbardziej do zrobienia.Scieżka niestety jest kręta i długa, ale można sobie z tym cholerstwem dać radę.Nie chcę się teraz rozpisywać, bo o swoim przypadku mogłabym napisać książkę pewnie podobnie jak każda z Was, ale jak będziecie miały jakieś pytania to chętnie odpowiem.papatki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jaco20 Napisano Luty 1, 2007 Taka Swiadomosc ze sie z tego wszystkiego wyjdzie :) jest naprawde Fajnnaa. :) moja przygoda zaczela sie od wrzesniaa.. i trwa az do tej Poryyy.. Poprostu czasem mam wrazenie ze nie jestem Soba... ze patrze oczami innej Osoby... i nadchodzi Lek..i sie zaczyna Walka samym ze Soba w srdku... Powiem szczerze ze mnie to zaczyna meczyc :(:(:( odstawilem Xanax... zaczynam Brac Ziolaa i Deprim :) jak narazie jestem Nastawiony na To wszystko (dobrze) Psychicznie. Jestem tez niecierpliwyyy a to moja wiellka waadaaaaaa... :(:( ma ktos cos takiego ???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach