liduszka 0 Napisano Marzec 9, 2007 Buuuu ale mam dzisiaj dzien polezałam sobie mam lenia Iiyama moze masz rację z tym nawozeniem, a propo usmiechu to jakos mi nie wychodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Marzec 9, 2007 lidus ,please, usmiechnij sie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 9, 2007 Hejka kakix czyli 4 lata brałes xanax Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakix Napisano Marzec 9, 2007 hej liduszka:) tak wyszło:(i tak przemijały te lata i tonąłem..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 9, 2007 Tunia dla ciebie:D:D:D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 9, 2007 kakix a teraz bierzesz jakies leki opowiedz moze w skrucie jak bylo na leczeniu jak mozesz jakie metody byly stosowane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Marzec 9, 2007 Witajcie Kochani wieczorkiem. Poszliśmy z mężem na spacerek - miło przyjemnie, choć trochę zimno, ale po tygodniu chorowania fajnie było świat zobaczyć. Mi sie też podobają te wpisy pana R.F - jak za trudne, to nie czytam, ale te wskazówki ostatnie były fajne. Wydrukowałam je sobie. Wciąż mama tyle różnych wydatków na przedszkole, ze na takie książki nie zawsze mi starcza, dlatego fajnie, że ktoś to pisze. Magdziu, ja też musze sobie zmieniać to myślenie, szczególnie to \"co siędzieje?\" zawsze tak myślę, gdy mam atak. Dziś dobry dzień: wykąpałam się, a potem sama zeszłam na dwór (zjechałam windą) i poczekałąm tam na męża i się ani troszkę nie bałam - przypominałam sobie te wpisy pana R.F. Choćby więc dla tego fajnie jest, że on pisze. A jak się komuś nie podoba, to przecież nie musi czytać, prawda? Malęnstwo, jak sie masz? Magdziu, czy Twój weekend nie zaczął się przypadkiem trochę lepiej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 9, 2007 widzisz sam ze warto bylo czyż nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 9, 2007 Ja jestem przed odstawieniem tego leku ale biore 1mg SR rano i ta u mnie magiczna godzina 16 -0.5 mg i tak niezmiennie nie zwiększając dawki od 4 lat.Też myślałam żeby położyć się na Sobieskiego ale lekarz powiedział że spokojnie dam rade sama w domku.Zobaczymy.Chociaż dzisiaj przedłużyłam to o 2 godzinki i nic mi nie było.Ale nigdy nie pije alkoholu bo mieszanie go z lekami nie jest dobrym pomysłem.A możesz dać telefon do tej lekarki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 9, 2007 Pelasia czuje się super,niedługo ja wychodze na spacerek i poplotkować ze znajomymi ale teraz może poczytam cenne rady kakix Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 9, 2007 Kakix dwa miesiące w szpitalu i po krzyku??? :) A po wyjściu ze szpitala jak było? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Marzec 9, 2007 Czytaj, choć wydaje mi się, że Ty swietnie poradzisz sobie sama w domu. Tym bardziej, ze nie bierzesz tak dużych dawek, prawda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakix Napisano Marzec 9, 2007 w szpitalu terapia szokowa, natychmiast odstawiony xanax, w zamian ok. 60-70 mg relanium dziennie, atenolol, depakine (przeciw drgawkowom, chociaż jeden nappad i tak zaliczyłem), a później stopniowe zmniejszanie. ostatnie trzy tygodnie już tylko atarax 2x dziennie. sam szpital zniosłem bardzo dobrze-to poczucie bezpieczeństwa, personel naprawdę jest znakomity. po szpitalu totalna pustka i pytanie co dalej? dostałem rexetin, biorę go do tej pory i jakoś się trzymam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 9, 2007 Czesc Pelasiu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 9, 2007 Mój lekarz mówi że to już moja psychika z którą musze się zmierzyć.A mam tak silną motywacje że (mam nadzieje) dam rade.I potem przyjade do Ciebie Pelasiu i pojedziemy gdzieś dalej.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 9, 2007 Ok kakix to dobrze ze tam sobie jakos z tym poradziles czyli jest mała iskierka nadziei ze i nam sie cos uda ale kiedy i na jak długo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakix Napisano Marzec 9, 2007 przy Twoich dawkach Maleństwo, jest to do zrobienia. pod warunkiem że nie trafisz na jakiegos niedoedukowanego medyka, który zamiennie da ci np. clonazepam i wpuści z deszczu pod rynnę. a są tacy:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakix Napisano Marzec 9, 2007 miałem też to szczęście, że przy tych dawkach przez tak długi czas nie zdążyłem sobie niczego uszkodzić w moim środeczku:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 9, 2007 Kakix ubiłbym lekarza,hi,hi,hi.Zamiennie pewnie a myśle że napewno coś dostane ale moim celem jest całkowicie odstawić lek i nie brać nic innego.A mam pytanko bez tego leku nie możesz normalnie funkcjonować i musisz go brać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 9, 2007 Kakix ubiłabym lekarza,hi,hi,hi.Zamiennie pewnie a myśle że napewno coś dostane ale moim celem jest całkowicie odstawić lek i nie brać nic innego.A mam pytanko bez tego leku nie możesz normalnie funkcjonować i musisz go brać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 9, 2007 Lidzia musimy w to głęboko wierzyć że nam się uda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakix Napisano Marzec 9, 2007 czasami jest ciężko, jak dopadnie mnie jakiś lęk-a od tego się zaczęło. tutaj to już wchodzi w grę kwestia naszej psychiki. odradzam alkohol, wtedy popłyniemy w następne uzależnienie.w baaaardzo kryzysowej sytuacji jest coś takiego jak diphergan, podobno nie uzależnia, a wycisza:) ale ja odstawiłem wszystko, no oprócz rexetinu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdziapek 0 Napisano Marzec 9, 2007 Witaj Kakix :) Lidziu nic sie nie martw corka :) ja tez bralam te talbetki - przez pol roku - ale pomylilam sie i zamiast marchewki to soczki z buraczkow :) ale moga byc pomieszane z marchewka :) duzo watrobki niech je i jajeczka :) hm mi tez lekarz kazal pic wino ale akurat ja alkoholu sie boje pic bo potem nie moge nic na uspokojenie brac :) i na pewno bedzie dobrze :) Pelasiu - narazie to sie trzymam wiec mozna to uznac ze lepiej mi sie zaczal weekend :) ale dopiero 18 i ciagle jak tylko dopuszcze do seibie mysli o tym ze weekend jest to czuje od razu niepokoj dlatego zaraz mam zamiar sie zabrac za sprzatanie, prasowanie hm zmywanie wszystko na co mi sil starczy az padne z wycienczenia :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakix Napisano Marzec 9, 2007 chciałaś maleństwo namiary? tylko ja nie wiem czy można tu tak na tym forum. nie wiem, bo ja tu pierwszy raz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 9, 2007 Kakix a jak brałeś xanax to też miewałeś lęki czy nie? Wiesz mieszanie alkoholu z lekami jest straszne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakix Napisano Marzec 9, 2007 w trakcie picia i brania było ok. ale drugiego dnia to był koszmar. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olabasia 0 Napisano Marzec 9, 2007 kaksix............ja biore clonazepam juz 10 lat.............jestem juz jak narkomanka nigdzie bez niego sie nie ruszam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olabasia 0 Napisano Marzec 9, 2007 kakix..........sorry za bledny Twoj login Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakix Napisano Marzec 9, 2007 dużo olabasia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 9, 2007 można na forum a jak nie to napisz do mnie nadia3-77@tlen.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach