Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Gość aqariank
Olabasiu ja mam takie zapytanie dlugo juz cierpisz na nerwice ?? i jakie masz objawy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZYGI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani bylam zalatwilam sprawe ,bylo spoko jeszcze polazilam po sklepach na Pradze, nie bylo mnie 5 godzin! zapomnialam o N i ocalym bozym swiecie....dzieki za kciuki!musze zwolnic kompa,pa,pa i dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZYGI
Czesc wam tez mam ten problem (chyba) objawy sie zgadzają a niebylem jeszcze u lekarza bo niewiem do jakiego isc. niwiem co robic POMÓŻCIE.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienko.........slonko nie dlugo..........zartuje bardzo dlugo 10 lat..........objawy sa rozne tylko ja juz tak sie przyzwyczailam ze nie panikuje staram sie byc spokojna ale ten lek jest straszny ze zaraz upadne ze serce mi stanie to juz hipochondria...........dlatego smiem pisac ze ja i tak duzo osiagnelam.............sama sobie radze wszedzie wychodze sama jezdze do pracy a strach????????? ma tylko wielkie oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqariank
ale dajesz rade?? normalnie funkcjonujesz i wgole ??ale objawy sie zmniejszyly ?? a bierzesz jakies leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zygi...........witaj wsrod nas.........coz Tobie poradzic..........udaj sie do poradni pogadac zawsze mozna od tego sa tam lekarze nie musisz mniec skierowania ..........moze to nie nerwica .........trzymam kciuki za Ciebie nie martw sie na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienko daje rade roznie to bywa czasami jak jade do pracy a czuje ze cos nie tak to biore komorke dzwonie do kolezanki i gadam o pierdolach aby tylko nie myslec o strachu.............biore clonazepam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqariank
Zygi ja tez tak mialam bylam w wielkim szoku rodizce ze mna po lekarzach jezdzili az wkoncu poszlam do neurologa i mi powiedzial ze to nerwica! troche sie zszokowalam bo gdzie ja ! a jednak :/ ale damy rade musimy chce zpaomniec! ja mialam rozmowe z psychologiem i pomoglo mi no ale woczraj nzow mi sie to zaczelo dziac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakix
naprawdę super, chyba najlepsza pozycja na temat benzodiazepin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqariank
Olabasiu myslisz ze moge sobie dac rade bez brania jakichkolwiek tabletek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZYGI
BOLI MNIE KLATKA,SERCE,MAM WZDECIA DRETWIEJA MI PALCE U RAK SCISKA MNIE W KRTANI ROBI MI SIE SLABO SERCE MI MOCNO BIJE CZUJE NIEPOKUJ STRACH ...... TO CHYBA SA OBJAWY NERWICY JESLI TAK TO TAK BEDZIE DOPUKI BEDE MIESZKAL Z TESCIOWA POZDRAWIAM PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kakix...........przeczytalam i jestem przerazona nie wiedzialam ze clonazepam jest silniejszy od relanium........szok.........i ten odwyk a 3 lata temu proponowala mi lekarka wyjazd do Otwocka na odwyk a ja nie zkorzystalam bo praca a teraz zaluje moze juz mialabym to poza soba ech..........szkoda ze nie przeczytalam o tym 3 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zygi ja to juz przerobilam te wszystkie dolegliwosci i zyje Ty tez bedziesz zyl............gwarantuje Ci to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienko............tak najgorsze to wpakowac sie w prochy unikaj tego lepsza jest terapia psychologa niz te leki uwierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZYGI
DZĘKI ZA DODANIE OTUCHY CZASEM SOBIE MYSLE ZE JUZ UMIERAM ZAWSZE TAK MAM A TO PRZYCHODZI I ODCHODZI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakix
no tak olabasiu-xanax, clon i lorafen. wiesz i ja miałem dużo szczęścia, że w pracy mogłem wszystko powiedzieć i zgodzili się że 2 miesiące mnie nie będzie. a w dzisiejszych czasach to różnie bywa. ale wróciłem i jest wszystko ok.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kakix..........tylko mnie to dziwi ze ide do lekarza prosze o recepte na clonazepam a on mi przepisuje bez mrugniecia oka.............kurcze ale ja naiwna ja caly czas myslalam ze ten clonazepam to taki lagodny lek..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zygi..........ja juz 10 lat zyje z ta N............poczatki byly dla mnie koszmarem ale czas robi swoje.............teraz potrafie sie sama wyciszyc a co najwazniejsze to zyje jak juz pisalam ja wszystkie specjalizacje przeszlam .........serce mnie bolalo wszystkie mozliwe badania przeszlam serce zdrowe mrowienie rak ......nerwica bole zoladka nerwica bole ...........wszystko nerwica takze nie martw sie narzady masz w porzadku lecz ta nerwice i bedzie wszystko ok..................musi byc i Ty w to musisz uwiezyc...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kakix.............ale ja wierze ze pozbede sie tez tych cholernych prochow a zwlaszcza teraz po tym artykule zobaczysz..........za mocno sie przejelam ze taka bylam naiwna i bralam to co mi dawali buuuuuuuuuuuzabic to malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zygi kakix.............zycze spokojnej nocki i do milego.......... Zygi badz twardzielem nie daj sie tej cholerze N............wierze w Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakix
haha olabasiu. ja receptę na xanax potrafiłem wyciągnąć nawet od ginekologa, jak innego nie było.teraz się z tego śmieję, ale to było....straszne.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zygi.............proponuje Tobie poczytac stronke ktora podal kakix...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kakix milo mi sie tu siedzi i pisze ale jestem zmeczona tym przesileniem wiosennym..........ide sie poloze poczytam do podusi cos niecos..........a jutro ide z dziewczynami na dobre pifko............zycze milutkiej soboty ......a teraz DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ;* Dawno mnie tu nie było, tzn. dawno nie zostawiałam wpisu, ale na bieżąco śledzę dyskusję ;). Jeśli chodzi o wątrobę, to będę robić sobie badanka moczu oraz krwi: ASPAT i ALAT. Teraz znów przerzuciło się na serce i mam taką schizę, że co chwila sprawdzam, czy serce mi równo bije. Muszę się pozbyć tego cholernego lęku, wszystkie musimy ! ;) Ostatnio zaczęłam głęboko zastanawiać się nad moim dotychczasowym sposobem postępowania i spostrzegłam, że moim zasadniczym błędem jest to, iż nic nie robię tylko trwam w lęku i łudze się że MOŻE w końcu mi przejdzie... Postanowiłam wziąść się za siebie i poszukać pomocy. Dla duszy, ciała i umysłu. Zaczęłam interesować się sztuką medytacji, która zapewnia ukojenie dla duszy i umysłu. Ostatnio zapaliłam sobie świeczkę, zgasiłam światło, usiadłam wygodnie na krześle, puściłam muzyczkę releksacyjną i zrobiło się tak błogo... zaczęłam skupiać się tylko na pozytywnych myślach, zielonych łąkach, kwiatach, wiośnie... takie odprężenie dla umysłu. Polecam! Nie można również zapominać o ciele. Ostatnimi czasy cały czas jestem spięta i mam napięte mięśnie, zwłaszcza barków. Przez to mnie bolą, nie potrafię ich rozluźnić. Dlatego pomyślałam o masazu. Nie wiemJszcze kiedy się wybiore, ale zrobie to w najbliższym czasie ;) Kolejna rzecz, to dusza. By ją wyleczyć, potrzebna mi będzie szczera rozmowa z psychologiem oraz jakaś psychoterapia.. w poniedziałek mam pierwszą wizytę, trzymajcie za mnie kciuki! ;) Może Wy również powinnyście skorzystać z którejś z wymienionych metod?;> By się uspokoić, rozluźnić, walczyć z negatywnymi myślami. Zastanówcie się Kochane ;) Pozdarwiam ! ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakix
tak w ogóle sorry dziewczyny, bo tak przypadkiem tu się znalazłem jako facet.:)ale jak juz jestem to służe moim doświadczeniem bezodiazepinowca po przejściach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego dnia wszystkim życze.W Warszawie świeci piękne słońce i niebo bez chmurek :) Pelasiu weź męża na spacer,na zakupy,do kina czy gdziekolwiek indziej i nie myśl o poniedziałku :) Kakix a ile masz lat jeśli oczywiście można wiedzieć :)Dzięki że tu wczoraj przez przypadek zajrzałeś,miło Cię widzieć:) Olabasiu z odstawieniem leków jest też tak że sami wiemy że naprawde chcemy je odstawiać.Już wcześniej przeczytałam ten artykuł i też mi pomógł bo wiem że z tego się wychodzi.Kiedyś leki traktowałam tak jak to napisałaś-jak talizman.A teraz są dla mnie ogromną kulą u nogi.Kiedyś niby chciałam ale tak naprawde nie chciałam,a teraz to już się zmieniło :) Sama będziesz wiedziała kiedy to zrobić ale zawsze warto zasięgnąć opini lekarza.Jeśli mi się uda(a nie może być inaczej) to daje namiary na psychiatre. Efcia dzięki że napisałaś to,dla mnie to wielka nadzieja :) Magdziapek to nic że weekend,Ty masz mieć dobry humor i nie zamartwiać się niczym:) Lidzia głowa do góry i uśmiech szeroki:) A wszystkich gorąco pozdrawiam i życze spokojnego dnia.Ja niestety ide do pracy ale może mój szef mi skróci okres mączarni u siebie i zaraz zjawie się w domku.Nie sądze ale warto pomarzyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, a bardzo gorąco również nowe osoby. Jak tam twoj szpinak Pelasiu?? Liduszka, tą anemią się nie przejmuj-tak jak mówiła Pelasia-dużo burakó, buraków i jeszcze raz buraków. U kobiet anemia od czasu do czasu się przydarza, i nie jest to nic strasznego. Musisz córcie wspomóc warzywkami i mięskiem i będzie dobrze ;) Maleństwo, mówiłąś że masz w planach wygnać z domu tyłek, żeby się trochę przebiegł. Zrób to jak najszybciej, ja odkąd trochę biegam zupełnie inaczej sypiam. Nie mogę wyjść z szoku i podziwu-nie budzę się w nocy z rozkołatanym serduchem, trzęsącymi rękami, przerażona, tylko śpię jak kamień do rana. Przedwczoraj rano, kiedy przespałam pierwsz ą taka od noc od niepamiętnych czasów, wstałam taka zdziwiona, dziwnie spokojna że się rozpłakałam. Ale ze szczęścia, bo ja już zapomniałam, że człowiek w ogóle może się tak czuć-wstać rano spokojny, wyspany, po nocy bez lęków i strachu. Polecam wszystkim-dużo aktywności fizycznej-do upadłego. Ja już nawet pokochałam zakwasy. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia. Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×