pelasia 78 0 Napisano Marzec 15, 2007 Iiyamo, tak to już z nami jest - wszystko stopi do góry nogami. Nie myśl o paraliżu, tylko rób, a on sam sobie pójdzie, bo zobaczy, że jest niechciany. Ja tak robię, gdy pisze doktorat - piszę, aż mi samo minie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 15, 2007 Pelasia a może przytyć spróbuj-jest szansa że cię wtedy nie dźwignie od ziemi :) i już nie będziesz lewitować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Marzec 15, 2007 Pelasiu wiesz mi ,ze jakbym blisko mieszkala to moglabym Ci pomagac jako wolontartiusz bo ja bojacy dudek przed wyjsciem a pozniej to juz sie nie boje i dobrze sie czuje jak jestem zajeta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUSIKA 0 Napisano Marzec 15, 2007 chyba nikogo juz nie ma:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 15, 2007 ja jetem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 15, 2007 Słoneczko a ty w przcy się obijasz ;) ja też śpie a wieczorem psychiatra:( :( :( Ale kawke pije bo bym poszła spać więc teraz ruszam na space z psiną:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 15, 2007 IIama trzymaj zaraz przejdzie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 15, 2007 Hejka wszystkim :):):)witam Buuuu u mnie tez nie za ciepło. Sporo wpisów nawet nie poczytałam jescze wszystkiego.Mam juz dosyć tego huku za oknem nawet jak zamknę to wszystko słychać kiedy sie oni w końcu wyniosą dalej z tą kanalizacją. Słoneczko widze że ci sie fucha z dziecmi trafiła Madzia dziekuję za maila super pośmiałam sie trochę :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 15, 2007 kurcze, jakaś taka poddenerwowana się zrobiłam-ręcę mi się trzęsą, oddech płytki, przyspieszony no i oczywiście wszystko mnie bgoli, bo tak mi się wszystkie mięśnie pospinały buuuuuuuuuuuuuuu :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 15, 2007 no chyba że to już starość nadeszła :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 15, 2007 Liduś, jesteś???Taka sama sobie do lustra sie żalę?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość biank_120 Napisano Marzec 15, 2007 Słoneczko kochanie ja tez dzisiaj cierpie i to od wczoraj cos mi sie dzieje i nie potrafie op[isać co to jest trzesie mnie w środku a koło serca jakby mi cos bulgotało nie wiem czy to od serca czy może od brzucha czuje znowy przerazenie co mi sie tam dzieje może juz mi serce wysiada ściska mi gardło niedobrze mi Boże co się dzieje .........dziewczyny pomóżcie ....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Marzec 15, 2007 Przepraszam że na pomaranczowo to ja Bianka tylko jestem tak zdenerwowana że nie nacisnęłam jednej literki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 15, 2007 Bianka, uspokój się!! Otwórz okno, oddychaj głęboko, powoli, regularnie. Najważniejsze to żebyś sie teraz uspokoiła i wyciszyła i wsłuchała w siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 15, 2007 po kilku oddechach sprawdź czy lepiej troszkę, zjedz coś, bo pewnie nic nie jadłaś a przede wszystkim musisz się opanować, bo nic Ci nie wyjdzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Marzec 15, 2007 Słoneczko co zaczne słuchać to słysze takie bulgotanie gdzies w okolicach serca jeszcze czegos takiego nie miałam jak mam 11 lat nerwice to pierwszy raz mi się tak dzieje , jestem sama w domu z 4 letnim dzieckiem boje się boje ......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 15, 2007 a może weź sobie procha na uspokojenie-jak przejdzie po tabletce to będzie znaczyć że to tylko nerwy, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 15, 2007 Bianka powolutku najważniejsze to zacząć się wyciszać i przestać myśleć że coś się dzieje.Mnie też napierdziela serce łapie oddech ale doszłam już chyba do perfekcji i głęboko wierze że nic mi się nie stanie a najwyżej mnie szlag trafi. Może to stresik przed spotkaniem u psychologa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Marzec 15, 2007 Godzine temu wzięłam 3 tabletki WALERINU Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 15, 2007 Bianka uspokój się. To że jeszcze niew miałaś to nic nie znaczy. Może twój organizm, znalazł sobie nowy trick-właśnie bulgotanie. Otworzyłaś okno?? Może to tylko od jeli albo żołądka. Jadłaś Sniadanie?Nic Ci nie zaszkodziło?? I opanuj się kobieto, na razie tylko masz głup[ie uczucie ale nic poza tyym sie nie dzieję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 15, 2007 No nie to nie myśl że szlag Cię trafi bo ja nie mam dzieci więc moge tak myśleć(ale tylko w mojej głowie).Połóż się i zacznij spokojnie oddychać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 15, 2007 Bianka nie słuchaj organizmu bo się nakręcasz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Marzec 15, 2007 Maleństwo słoneczko dzięki ale ja tak szybko nie potrafie sie uspokoić może ja tam mam jakiegos guza i on tak pulsuje juz nie wiem co myśleć .Maleństwo widze że naprawde żyjesz życiem innych ,że troszczysz sie o nas bo pamiętałas o mojej wizycie u psychologa nie moge nic zjeść bo sie chyba zrzygam ...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 15, 2007 Słoneczko a jak Twoje nerwy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 15, 2007 rób tak jak maleństwo mówi-oddychaj i odpędzaj myśli-żeby się nie nakręcać. Nie myśl o niczym, albo myśl o czymś innym-nie wiem, o zakupach, pogodzie pierdołach-tylko nie o tym-twój mózg musi odpocząć od tych myśli i reszta też powinna sie uspokoić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 15, 2007 Bianka nie masz guza!!!!!!!!! Ja miałam wszystkie choroby świata ale w mojej główce.Czy wy wiecie że jako małe dziecko pytałam się rodziców przed snem czy w nocy umre????O matko jaki koszmar Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 15, 2007 trochę lepiej-otworzy łam okno i oddychałam :) Obawiam się, że szefostwo na mnie źle wpływa, ale to nie jest chyba nic nadszwyczajnego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 15, 2007 Od dziecka rodzice wpierdzielali mi myśli o śmierci a ja teraz już je wywaliłam.Bianka wywal te myśli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 15, 2007 gdzie masz guza Bianka, no gdzie??w sercu masz guza?? Kobieto nie wymyślaj. Zacznij coś robić, ale nie męczącego-na przykład gary zmywaj, skoro nie chcesz leżeć i oddychać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdziapek 0 Napisano Marzec 15, 2007 Witam i podpisuje liste Netko30 i malenstwo bardzo dziekuje za slowa pocieszenia :) przezylam jakos noc - budzilam sie ciagle ale chyba jednak relanium mi troche pomogl bo znowu zasypialam ale dzisiaj to juz totalnie chce mi sie spac ... ale widze ze to nie tylko mi :) Pelasia - z tego co czytam to jestes wspanialym nauczycielem :) podziwiam Cie bo moja mama byla przedszkolanka i jak czasami zajrzalam do niej to po 5 minutach mialam dosc :) Iiyamo - a Tobie zycze udanej pracy - obys z wszystkim zdazyla i zeby Ci milo zlecial ten czas :) Malenstwo Tobie zycze udanej wizyty u psychiatry :) na pewno bedzie dobrze :) Sloneczko - nie daj sie tym dzieciakom :) badz dzielna :) ja to w ogole Cie podziwiam - jak ja bym tak przebywalam wsrod chorych ludzi to zaraz bym miala wszystkie te choroby :) hm chociaz z drugiej strony mialabym ta pewnosc ze w razie jakby mi sie cos stalo to od razu bym miala pomoc od lekarza :) Bardzo sie ciesze ze pan Firestone znowu do nas napisal :) ja rzeczywiscie odnalazlam sie narazie w obydwu opisanych punktach - z kazdego po troche :) Bianko trzymaj sie dzielnie - wdech i wydech i bedize dobrze :) i nie wmawiaj sobie ze masz jakiegos guza - ja tez tak mam czasami - tak jak mowia malenstwo i sloneczko - staraj sie zajac czyms mysli :) to na 100 % pomaga :) hm ale sie rozpisalam troche przydlugawy sie zrobil ten moj post :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach