rrenka037 0 Napisano Marzec 20, 2007 Ja tam nocke przespalam bardzo dobrze(jak zwykle bo luuuuubie spac) ale wczoraj wieczorem powinkowalam sporo i bylo mi tak blogo ,jak poszlam wieczorem z psem to mi wcale nie przszkadzalo ,ze mi chodnik tanczy pod nogami! moze to sposob na troski ,zalac robaka?:D ja napisam sie tylko dlatego zeby przyspieszyc spozniajacy sie @ ! poskutkowalo! dzis obrzydliwie na dworze nic sie nie chce i do tego pewne niemile nowiny mnie przytloczyly ,wyryczalam sie i wygladam jak .....a mam dzis o 17tej zebranie ,nie wiem jak sie tam dowleke:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ivonne Napisano Marzec 20, 2007 Od pewnego czasu przyglądam sie Waszej dyskusji. Chyba nawet dzięki niej poszłam do psychiatry...wszystko zaczęło się w styczniu tego roku, pracowałam- bardzo szybko dostałam pracę(zaraz po obronie mgr), i nagle wracając do domu o 18 ogarniał mnie dziwny- irracjonalny lęk. Wiedziałam,że coś jest nie tak, nie mogłam obejrzeć filmu bo byłam tak rozdrażniona więc cały czas gdzieś uciekałam- na rowerek stacjonarny, do klubu.Nie mogłam sobie tego stanu wytłumaczyć.W końcu kiedy sama zrezygnowałam z pracy- nie przez ten stan, ale dlatego że jestem ambitna i chciałam czegoś więcej, trafiłam do Urzędu Pracy i stałam sie BEZROBOTNA.Zaczęło sie ponownie- dziwny lęk, do tego nicnierobienie.O wszystkim wie mój partner i mnie wspiera, w końcu poszłam do lekarza i przepisał mi seroxat i xanax. Mimo że leki wykupiłam to ich nie biorę bo znalazłam nową pracę i wszystko wróciło do normy...Oczywiście jak zawsze mam lęk przed pójściem na solarium, lęk przed prowadzeniem auta, ale gdybyście mnie zobaczyli- jestem baaaardzo opalona-mylą mnie z Włoszką, jeżdżę autem ale muszę gadać do kogoś albo mieć radio...Jestem cholera twarda i się nie dam!!!!!!Życzę Wam tego samego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GUNIA24 0 Napisano Marzec 20, 2007 Ivonne, gratuluję i dziękuję za to, że Nam życzysz tego samego, żeby się nie dać, Powodzenia i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość goofer1982 Napisano Marzec 20, 2007 Ivonne gratuluje szybkiego wejścia w normalny społeczny obieg...najwidoczniej masz mocna psychike...w niektórych przypadkach powrót do rzeczywistości trwa dłużej a objawy somatyczne zdają się pogorszać stan... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 20, 2007 Hejka Ivonne witaj :D:D:D CZesc Gunia nie moge przeslac ci tego maila nie wiem czemu pozdrawiam buziole Rrenusia wiesz ze idziemy z tobą czemu sie boisz bedzie ok:):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 20, 2007 Hejka Goofer zaczernij sie nik pod ciebie sie nie podszyje zdjecia wysłałeś Zgredkowi do galerii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 20, 2007 miało byc że nikt a nie nik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GUNIA24 0 Napisano Marzec 20, 2007 Witaj Liduszka, nic nie szkodzi z tym mailem, czasem tak jest, że jest problemik, mówisz, że na tydzień masz kompa tylko dla siebie...Jak dobrze, że moja mama starej daty jest i się nie zna na komputerach :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość goofer1982 Napisano Marzec 20, 2007 zgadza się liduszka...zdjątko przesłałem zgredkowi...tylko jeszcze nie wiem czy dotarło gdyż zadnej odpowiedzi nie otrzymałem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Beatha Napisano Marzec 20, 2007 Gunia, pamietaj, ze zza kazdej chmury wkoncu wychodzi slonce, takze trzymaj sie...........mi chyba wlasnie dzisiaj wyszlo po wieeeelu pochmurnych dniach. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GUNIA24 0 Napisano Marzec 20, 2007 Beatha, ja cały czas w to wierzę :) Dzieki temu usmiecham się nawet gdy jest źle ... Ludzie postrzegają mnie jako wiecznie uśmiechniętą, ale czy ktoś wie, jak smutne jest moje wnętrze, pewnie nie, a pozory mylą ... Goofer wejdź w preferencje i zabezpiecz swój login hasełkiem, żeby się nikt nie podał za Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 20, 2007 Gunia hi hi fajnie mloda zla ale musi ponies kare za pysio chyba to tylko na nia działa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 20, 2007 Goofer jeszcze cie nie w galerii sprawdzałam moze Zgredzio zajety ale napewno to zrobi mozna na niego liczyć Gunia masz racje ja tez jestem usmiechnieta i co nie ktorzy nie moga uwiezyc ty i nerwica chyba żartujesz ntak mi mowią Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GUNIA24 0 Napisano Marzec 20, 2007 Beatha, jak bedziesz miała chwilkę to opisz swoja historię, ile masz lat i jak udaje Ci się walczyc z N :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GUNIA24 0 Napisano Marzec 20, 2007 No właśnie Liduszka, a pewnie gdybyś sie przestała uśmiechac, to by się wszyscy pytali, co sie z Tobą dzieje...ale co tam, ten uśmiech chyba Nam bardzo pomaga :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 20, 2007 O jeju co sie ze mna dzieje gubie litery musicie sie domyslać co ja pisze (nie ma jeszcze) chyba pogoda na mnie działa spać mi sie chce ale nie spie bo nocka bylaby z glowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 20, 2007 Gunia no własnie jak sie nie smieje to chyba cos mi jest a moze cie cos boli albo masz zmartwienie odrazu to ponoć widac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 20, 2007 Gunia wejdz na chwilke na czata to sprawdzimy czy juz tam bylas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GUNIA24 0 Napisano Marzec 20, 2007 Liduszka, weszlam i jestem.......jakby to powiedzieć, SAMA :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Marzec 20, 2007 Magdziu, Słoneczko, jestem. Tyle tylko, że przez ta nową szkołę mam mało czasu. Wczoraj spędziłam tam 12 godzin, bo była Rada Nadzwyczajna, strasznie źle się czułam - szkolna pani doktor zapisała mi antybiotyk, bo wciąż nie wylazłam z tego choróbska, ale nie kupiłam go, bo jakoś nie jestem przekonana. Po szkole byłam tak bardzo wyczerpana i słabo mi było, że nie miałam nawet siły wejść do Was - przepraszam! Dziś poznałam kolejne dwie klasy gimnazjalistów - trochę się denerwowałam, ale okazało sie, że było fajnie - jednak panuję nad takimi młodzikami. chcieli troche porządzić po swojemu, ale nie dałam im. PUNCO, kochanie, z miła chęcią się z Tobą zobaczę. napisz dokładnie, kiedy będziesz, daj swój komórek i jak bedziesz znała program szkolenia, to się zmówimy. Może MALEŃSTWO też będzie miało ochotę na wspólne spotkanie? Dlatego, Punco kochana, nie możesz mieć dzisiaj żadnych wypadków, bo musisz się z nami w Wawie spotkać - jeździj ostrożnie, śnieg spadł, ale nie ma przymrozków, więc nic nie może Ci się stać. Kochani, mam nadzieję, że u Was w porządku, że dajecie sobie radę, ze wciąż się wspieracie - o mnie też nie zapominajcie. Jak mi przejdzie nerwica, nie omieszkam Was o tym poinformować. Przeczytałam, że dużo osób miało wczoraj ból głowy, ja też, do dziś zostały mi zawroty. Jutro będę w szkole sama bez mojego męża, więc trzymajcie za mnie kciuki i bedę miała zajęcia z jego klasami. Coś muszę wymysleć, bo to I dzień Wiosny! Zgredku, wciąż nie przysłałam Ci zdjęcia, bo pisze za każdym razem ze szkolnego kompa, a zdjęcie w domowym. Nie wiem tylko, gdzie potem mam wejść, by zoabzczyć te galerię, bo ten adres, który mi przysłałeś nie działa. Pozdrawiam Was bardzo ciepło i wiosennie. Przez ta pogodę wciąz nie moge wyjść z tego choróbska, ale dzxiś jakos mi lepeij - chyba strach przed antybiotykiem mnie leczy, albo to cisza przed burza i dostanę w końcu zapalenia oskrzeli - oby NIE! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Marzec 20, 2007 GUNIA, napisałas, że ludzie postrzegają Cię jako wiecznie usmiechniętą, a mi mówią: \"jaka Ty spokojna\", albo \"dzieci się przy Tobie dobrze czują, bo Ty jesteś taka wyciszona i spokojna\". Dobre sobie, a w środku wszytsko sie trzęsie, aż oddychac nie można. I zobaczcie, jak bardzo pozory mylą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pelasia 78 0 Napisano Marzec 20, 2007 Wpadnę wieczorem na czata. może kogoś zastanę. a ty,czasem pozdrawiam i dę na poszukiwanie męża, bo miała skończyć granie 20 min temu i nie ma pana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Marzec 20, 2007 Pelasiu jak nie chcesz antybiotyku to ratuj sie naturalnie , jedynie coś do smarowania rozgrzewająco łagodzace ..w aptece sa takie maści i mąż by miał radochę żeby \"piersiczki\" nasmarować ;) no i można też plecki . Jak nie możesz zjeść czosnku to w aptece też sa tabsy czosnkowe i nic nie czuć ... no i oczywiscie cebula syrop zasypana cukrem , a na zatoki (ja tego nie próbowałam) podobno działa dobrze herbatka z majeranku . Antybiotyk to już ostateczność , ja piłam mleko z miodem i masłem chociaz tego nie cierpię ale mi pomogło .Spróbuj coś z tych naturalnych metod . Acha jest też w aptece herbata \"bronchial\" ona jest na takie przeziębienia i grypowe sprawy . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zgredek 0 Napisano Marzec 20, 2007 zaległe fotki dodane do galerii uuuaaaa chyba ide dalej spać mózg mi pęka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zgredek 0 Napisano Marzec 20, 2007 ale się galeria rozrasta !! są już dwie zakładki fotek 16 sztuków ludzia !! hehehe ale nadal mało tych fotek co jest nie ociągać się Witam Pelasię. Adres chyba podałem prawidłowo albo u Was w szkole są bany pozakładane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość goofer1982 Napisano Marzec 20, 2007 moi drodzy dziś jest pierwszy dzionek od 3 lat kiedy to wyciszyłem sie wewnetrznie...Fakt,że nie musiałem opuszczać domku i dzięki temu nie dopadły mnie lęki,ale cieszę się, że taki dzionek w ogóle nastąpił...Jak na razie jest to początek zmagań z wszystkimi blokadami,ale w chwilach ciężkich będę mógl się odniesc do takiego dnia jak dziś...A stany były różne i bardzo ciężkie.każdy z was z pewnością odczuwa takie dolegliwości somatyczne...Ale nie możemy się poddać.za dużo mamy do stracenia i wcale nie jesteśmy pod rzadnym względem gorsi od innych...walka z nerwicą to jak walka z sobą samym(chyba jest to najcięższa walka) gdyż przez to, że jesteśmy wrazliwi i rozumni boleści są jeszcze większe.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zgredek 0 Napisano Marzec 20, 2007 goofer odbierz pocztę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość goofer1982 Napisano Marzec 20, 2007 już odebrałem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zgredek 0 Napisano Marzec 20, 2007 goofer konto działa ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GUNIA24 0 Napisano Marzec 20, 2007 Goofer, niezły jest ten Nasz Zgredek co nie?? Zdolniacha jak nic :) Goofer, za główką masz fajny napisik KOT?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach