Moja nerwica...

Puncia-nie moge sie zalogowac!!!nie wiem czemu?

Witaj Ruda!:D -jasne ze mozesz byc tu z nami.Fajnie,ze napisalas.No to co napisalas ,to typowe objawy nerwicy.Wystepowaly lub wystepuja u kazdej z nas.A co za lek bierzesz na serce?

tylko czterdziestkę propranololu, ale moje na serduszko już nie działą

sorry chodziło mi o to, że na moje serduszko już nie działa...cholera nie umiem tutaj pisać albo jestem totalnie rozkojarzona. Chyba to drugie, ostatnio robię różne dziwne rzeczy

witam wszystkich. to wczoraj to była tylko próba, czy uda mi się do was dołaczyc, bo ostatnio cos miałam kłopoty. choruje od trzech lat, od dwóch biorę doxepin, ale moja pani doktor uznała, że czas wychodzic z leku. szczerze mówiąc, bardzo mi pomógł, zaczęłam wreszcie wychodzic z domu, ustapiły kołatania serca, rzadziej mam lęki(ale jeszcze się zdarzają) no i poszłam do pracy. jakoś daję radę choc czasami jest ciężko, ale wy to najlepiej rozumiecie. nikt tak nie rozumie nerwicowca jak drugi nerwicowiec. strasznie tu u was fajnie i bardzo bym chciała, żebyście mnie do siebie przyjęły, razem raźniej. pozdrowionka.

kitti...........witamy serdecznie............jestesmy tu po to aby sie na wzajem wspierac ja juz uciekam bo rano do pracy............wiec do milego buzka

bardzo dziękuję. też dziś nie popisze bo jutro do pracy. a na dodatek boli mnie głowa okrutnie. śpijcie dobrze. pa.

Jeśli ktoś sie o mnie martwił to melduję, że jeszcze trochę żyję. Ale kaszel jest okropny...........

Kitty witaj wśród nas. Pisz śmiało, na co masz ochotę. Chętnie poczytamy, poradzimy, razem pośm8iejemy się albo pożalimy :) jesteśmy elastyczne- w zależności od potrzeb

Cześć dziewczyny.Ruda pisz z nami ,na mnie też nic nie działało i każdy mi mówił weż się w garść jakby to było możliwe gdy serce ci wali jak młot i człowiek nie wie co się z nim dzieje.Dopiero tutaj przekonałam się ,że z takie objawy jak ja ma dużo osób i inni też tak cierpią jak ja.My tu jesteśmy żeby sobie pomagać.

Ruda,ja tez lykam propranolol i dla mnie jest ok!! Kitty,mnie tez juz pod wieczor zaczela bolec glowa tak na maxa,ze szok.Wzielam apap i jest ok. Zycze spokojnej nocki.

Witam wszystkich ..rano ! Witajcie Ruda i Kitty .. Wczoraj zjadłam na kolację ..placki kartoflanne i cos nie mogłam w nocy spać ...i tak jakoś ..duszno było więc rodzince zrobiłam ..przeciąg ;) ciekawa teraz jestem kto znów się rozchoruje . Miłego i słonecznego dzionka życzę i spokojnego ! Adusia a jak na bieżmowaniu było ? dałaś radę ?

Witaj Efciu! Ja również życzę miłego dnia

Witajcie, ja już zasiadłam do pisania pracy kochane nerwusiątka.... Niestety mój promotor powiedział, że jak się nie wezmę porządnie za prace, to nie skończę dyplomu w czasie :( Dlatego kochane czytam Was tutaj na bieżąco, tylko nie mam czasu za bardzo pisać, łapy mi się trzęsą, taką presję na mnie wywarł...... Witam Nowe dziewczyny Ruda i Kitty :) Trzymam kciuki za Was Magdziapku, zobaczysz, że będziesz sie cieszyć z zachodu słońca, ja w to wierze, bo przecież Nam trzeba w to wierzyć... Efka, moja mama tez ostatnio zrobiła przeciąg w domku, ale dlatego, że ma menopauzę.....ale nikt nie zachorował na szczęście Sloeczko wykrztuś w końcu ten wstrętny kaszel z siebie i wracaj tu do NAs :) Punco wyślij mi proszę to hasełko na gunia49@wp.pl, z góry dziękuję :D Pozdrawiam Was wszystkich życząc miłego dnia...jeszcze pięknie słonko świeci, ale od jutra ponoć znowu ma być ponuro :(

Hej wszystkim w tak piękny dzionek. bardzo kiepsko sie czuje mam zawroty głowy i czuje sie odrealniona powiedzcie czy to minie? POZDRAWIAM I BUZIACZKI

Witam bardzo pieknie! Punciu nadal nic nie mam na poczcie.I cp mam dalej robic? Zycze fajnego dnia.

witam bardzo serdecznie poranna pora:)....nocka byla okropna,ale wydaje mi sie ze chyba takie ataki musza byc w walce z nerwica....skoro 3 lata albo i wiecej wystepuja objawy to one szybko nie minal a lęk o swoje zdrowie tez jest jakis większy...jak człowiek nie zeswiruje to da rade....

witajcie z rana, u mnie spokojnie , zbyt spokojnie, z rana mam ciezki rozruch a tu trzeba by popracowac moze kolejna kawka mnie dobudzi. wczoraj na podlodze rozrzucilam kupe papierow i kicia szleje bawiac sie w chowanego, jak ja kocham patrzec na kicie.przykro mi ze mieliscie ciezka noc, cos w powietrzu siedzi skoro tak grupowo to odczowacie.kissme sprobuj zaangazowac sie w takich sytuacjach w jakas prosta nie wymagajaca myslenia czynnosc, np. mycie podlogi albo naczyn, ukladanie w szafie, zajecie sie czymkolwiek i skoncentrowanie na tej czynnosci moze pomoc ci opanowac lek.

Miłego dnia :)

czesc wszytkim :00 ja wlasnie lece na uczelnie :) Goofer Bedize dobrze :D chcialem sie tylko przywitac;) Pozdrawiam Pogada we wrocku wssspannialaaaaaaaaaaaaaa.... buzka laski ;p

cześć wszytkim :-) chciałabym was zapytać czy chodzicie na psychoterapie i czy one w ogóle wam pomagają? bo ja odnoszę wrażenie, że wszytskie moje spotkania z psychologami nie przynoszą żadnego rezulatu. wszyscy mówią mi, że to moja wina, bo nie potrafię ich słuchać i odrzucam to, co mi mówią. ale psychoterapeuci wydaja mi się strasznie banalni, to co mówią jest szablonowe. przecież ja chcę się wyleczyć, bo nie można mieć superżycia z nerwicą, naprawdę wkurza mnie już to, że wszystko jest moją winą, bo to ja nie chcę poddać się terapii i tylko ode mnie zależy kiedy z tego wyjdę... Pipek jeżeli mogę zapytać, bo nie chcę być wścibska :) propranolol bierzesz, bo masz problemy z sercem na tle nerwicowym? moje serce naprawde szaleje i nie wiem jak to możliwe, że ty tylko nerwica Pozdrawiam i życzę wam miłego dnia

ruda, pisanie to nie moj zywiol, zwlaszcza gdy chce byc precyzyjna, postaraj sie wyczytac sens. bylam na terapi dwa razy, narazie nic mi to nie dalo, jestem dalej niz psycholog, ale zdaje sobie sprawe ,ze on musi mnie poznac na to potrzeba czasu i rozmowy ja znam siebie od urodzenia on od niedawna, to co dla mnie oczywiste niekoniecznie takie musi byc dla niego.mam dwoje uszu jedne usta. nie wszystko musze brac do siebie , nie wszystko musze komentowac, inni tez moga bladzic (w komentarzach i radach) wrzuc na luz. nieraz przypadkiem uslysze ,dowiem sie czy przeczytam cos co ma kapitalne znaczenie czego nie da mi nieraz caly wieczor przegadany z madra osoba.podobalo mi sie przed chwila zaszlyszane w tv, jak aktorka szapolowska opowiadala o beznadziejnej sytuacji ,jak sadzila , wktorej sie znalazla i jak jej corka zaczela spiewac czerwone maki. kuilam to od razu.oczywiscie nie zamierzam spiewac czerwonych makow ale ale takie natychmiastowe spojrzenie na swoj problem z dystansu i poprzez pryzmat, w trudniejszych sytuacjach ludzie byli i rozwiazywali je to i z mojej jest wyjscie i jakies rozwiazanie.od czasu jak mi ta depresja mocno dokopala, od momentu swojego \"przebudzenia\" szukam w zyciu afirmacji. wymaga to troche wysilku, ale warto. poszukaj troche o afirmacji poznaj istote sprawy, moze i tobie takie myslenie pomoze. ja wiem co jest na przeciwleglym biegunie, i nie chce tam wrocic,chce zyc szczesliwie i tak naprawde nikt za mnie tego nie zrobi.

uuu zapomnieli o mnie :( powoli si e reaktywuje zajmie to trochę czasu zanim skompletuje sprzęt i resztę. gg działa. www też jeszcze ino poczta mi została i niedługo reaktywuje forum prosze wszystkich zainteresowanych o zmianę haseł na forum ot tak dla pewności zgredek

hejka zgredku czy u ciebie tez slonko. a co ty tu robisz w pracy powinienes byc!

Witajcie! Od jakiegoś czasu czytuję to forum i nawet nie wiecie ile dodaje mi otuchy - wiem, że nie jestem sama, że nie tylko ja mam takie nerwicowe problemy, od razu mi lżej :-) Miłego, słonecznego i spokojnego dnia dla wszystkich!! :-)

a komu sie chce w pracy ... trochę ciężko się podnieść

zgredku najmilejszy podniesc sie moze ciezko ale nie niemozliwe

niby racja. Ale póki co nadszarpnięta reputacja. Brak części zarobku. niechęć do wszystkiego poprostu państwo policyjno klerykalne heh

zgredek ty swoje wiesz i my tez i to najwazniejsze, nie powiem ci bys sie nie przejmowal, bo to bylo zbyt powazne ale ustaw to we wlasciwym mu miejscu i rob swoje i nie lam sie .

zgredek jestem obok, zajrzyj