Gość Janica Napisano Maj 13, 2007 Przechodze to juz 30 lat, moja historia jest dluga. Nie raz sie balam, nie raz bylam w dolku. Maz mial ze mna ciezko, dalej lekko nie ma, ale najgorsze mamy juz za soba. Opowiem wam o tym jutro, bo teraz w glowie mam metlik, wszystko powraca. przeczytalam sporo wypowiedzi, musimy z tym zyc dziewczyny. Jutro postaram sie napisac wszystko na ten temat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Maj 13, 2007 Janica ...witaj w grupie :) .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alojka 0 Napisano Maj 13, 2007 Na szczescie, my kobiety mamy naturalna ochrone w postaci hormonow, ktore chronia nas przed zawalem. Sama napisalas, ze ogladalo twoje badania 3 lub 4 lekarzy kardiologow. Typ zawalowca rozpoznaja natychmiast. Figue nasze objawy nerwicy przypominaja objawy zawalu, ale to tylko nerwica. Czy leczysz sie psychiatrycznie? Moje uczucie leku znacznie sie zmniejszylo , gdy uswiadomilam sobie jak duzo osob ma wlasnie takie obajawy. Problem jest wtym , ze im wiecej myslisz o sercu, tym wieksze sa objawy, a gdy juz sa objawy, wtedy zawsze myslimy o sercu. I wydaje sie to byc kolo zamkniete, ale zareczam , ze mozna z tego wyjsc, a przynajmiej nie miec objawow. Napisz czy bylas juz na psychoterapi? Zawsze jak zaczynaja sie objawy pisz do nas , bo my wszystkie w roznym stopniu je mamy.A gdy wyplaczesz je na forum to robi sie lzej. Poza tym ludzie z ta choroba sa znacznie milsi i wrazliwsi od zdrowych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Maj 13, 2007 Witam kochanych ludzikow! jak sie za wami stesknilam!:D witam nowych! Irenko nasza kolezanka o nickuMALENSTWO tez jest w ciazy od niedawna wiec sie mozecie nawzajem wspierac i powymieniac spostrzezeniami ,wpadnij tu jeszcze moze malenstwo jutro bedzie.......:D Moja corka jutro jedzie nad morze na zielona szkole wraca w sobote Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Maj 13, 2007 Cos mi urwalo wiec wkleilam co napisalam: Irenko nasza kolezanka o nickuMALENSTWO tez jest w ciazy od niedawna wiec sie mozecie nawzajem wspierac i powymieniac spostrzezeniami ,wpadnij tu jeszcze moze malenstwo jutro bedzie.......:D Moja corka jutro jedzie nad morze na zielona szkole wraca w sobote Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Maj 13, 2007 Cos mi urwalo wiec wkleilam co napisalam: Irenko nasza kolezanka o nickuMALENSTWO tez jest w ciazy od niedawna wiec sie mozecie nawzajem wspierac i powymieniac spostrzezeniami ,wpadnij tu jeszcze moze malenstwo jutro bedzie.......:D Moja corka jutro jedzie nad morze na zielona szkole wraca w sobote Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Maj 13, 2007 nie wiem co sie dzieje ale to co wkleilam tylko czesciowo przeszlo: c.d Efciu moja corka bedzie blisko ciebie licze na twoje anioly ze ja otocza opieka:D;)zalatwisz je????:Ddzieki! Gosiaku jak tam po komunii,sliczna pogoda byla wiec sie na pewno udalo! Adus trzymam kciuki za jutrzejszego lekarza ,bede obok Ciebie!;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Maj 13, 2007 czekam na meza ktory z synem pojechal do mojego buzyna pomoc mu zlozyc jakies kupione mebelki(zistalo mu kupe srubek i cos krzywo wyszlo:D) no i ich nie ma a jutro trzeba wstac o 5:30 bo zbiorke corka ma o 7:30 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Maj 13, 2007 Rrenko kochana ..pewnie że oddam najlepsze anioły jakie znam do opieki nad Twoją córcią ... Adusia jak trzeba to ja za drugą rękę będę Ciebie trzymała ...mocno ! Jesteśmy z Tobą ..pamiętaj!!! .. A teraz uciekam już spać bo jestem w tym wieku że o tej porze już .... śpię ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Maj 13, 2007 alojka a ja wlasnie mysle nad studiami podyplomowymi z marketingu i zarzadzania. masz racje ,ze zawod nie ma powazania, mozna go uprawiac jako hobby, albo jak sie ma wsparcie finansowe. od wielu juz lat ekipy rzadzace usiluja wrzucic artystow do wspolnego worka z przedsiebiorcami, mariage jest to szkodliwy bo albo pielegnujesz wrazliwosc albo brutalne prawo rynku, razem te dwie cechy zadko ida w parze. nie rozumiem dlaczego tak bardzo nasze panstwo nie dba o rozwoj kultury, czyli czegos co swiadczy o naszej odrebnosci narodowej itp., a tak bardzo pie................ o macdonaldyzacji czy globalizacji. nie rozwijam watku choc to temat rzeka. jak tam na dole jest napisane ....nie mam na to wplywu.a drzwi neca a rachunki nie chca sie zdematerializowac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alojka 0 Napisano Maj 13, 2007 Kokardko to dobrze , ze zmieniasz swoje zycie, bo to jedyna droga, aby pozbyc sie tych objawow. Niestety musisz tez zakceptowac ludzi takimi jacy sa . Ja tez nie moge sie porozumiec z wieloma osobami, czasem wydaje mi sie, ze jestem wrecz naiwna w swojej checi pokazania, ze swiat moglby byc inny gdybysmy tylko byli symatyczni dla siebie. Kiedys moj syn jak byl maly zapytal \" mamo dlaczego ten swiat jest taki okrutny i wszyscy nawzajem sie zjadaj?\"Jedyne co moglam mu odpowiedziec to \"Bo taki jest\" My mamy rozum i mozemy probowac ukladac swoje zycie tak, aby nie dotykaly nas ludzkie ulomnosci. Zawsze bedziesz musiala konfrontowac swoje wartosci z tym co cie otacza, wazne ,abys to ty wychodzila z tego wygrana. Masz madrych rodzicow, ktorzy w swej dobroci nauczyli i ciebie byc dobra , ale musisz tez zostac egoistka i zadbac o swoje dobro, nawet jesli innym sie to niepodoba. My nadwrazliwcy nie posiadamy pancerza w postaci egoizmu, wiary w siebie i niestety musimy go wyksztalcic. Problem jest tylko w tym, ze trzeba to zrobic tak aby nie stracic calkiem wrazliwosci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Maj 13, 2007 \"My nadwrazliwcy nie posiadamy pancerza w postaci egoizmu, wiary w siebie i niestety musimy go wyksztalcic. Problem jest tylko w tym, ze trzeba to zrobic tak aby nie stracic calkiem wrazliwosci.\" swiete slowa a na nauke nigdy zapozno. dobranoc jutro tez jest dzien Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alojka 0 Napisano Maj 13, 2007 iiyama, a wyobrazasz sobie, ze mogliby nami rzadzic, gdyby wiekszosc w spoleczenstwie byla ludzmi madrymi. Kto by ich wybral? Czytalas \" Czastki elementarne \"Houllebecqa ? Dokladnie opisal co nas otacza i dlaczego Moze dlatego ,coraz wiecej osob ,nie moze znalezc sie na tym swiecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alojka 0 Napisano Maj 13, 2007 Tez zmykam spac . Bobrej nocki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
intencja 0 Napisano Maj 13, 2007 Nerwica jest jak chory ząb,którego nie wyleczy sie proszkami -i tak wiadomo że trzeba pójść do dentysty /psychoterapeuty/. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Maj 14, 2007 Cześć laski .Nie moge spać ze strachu ,trzepie mnie strasznie.Trzymajcie za mnie kciuki ,jutro o 8 rano jadę do szpitala,ammój mąż jak zwykle spierdolił mi humor.Tak strasznie się boje ,chyba nigdy w zyciu sie tak nie bałam.Trzymajcie sie laski. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
intencja 0 Napisano Maj 14, 2007 ADA7777-dlaczego jedziesz do szpitala? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazanek 0 Napisano Maj 14, 2007 Witam wszystkich Ada trzymaj się Napisz jakbedziesz mogla Pamietaj strach ma wielkie oczy!!!!!!!!!!! Alojka mój emocjonalny wieszaku spisz jeszcze? Pozdrawiam wszystkich:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grzesznica.magdalena 0 Napisano Maj 14, 2007 dzień doberek :D i znowu poniedziałek, blehhh Aduś trzymaj się :) jesteśmy z Tobą Alojko, teraz stres nie jest już taki duży, bo i niebezpieczeństwo na takich zawodach jest niewielkie, ale jak jeździł w rajdach sama nie wiem jak to wytrzymywałam... dzień wypadku był najgorszym dniem mojego życia... to był koszmar... nieważne... nie chcę do tego wracać pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Frigue Napisano Maj 14, 2007 Dzięki Alojka za pocieszenie , na psychoterapię chodzę już 1,5 roku i rzeczywiście poprawa jest bo ataki paniki są ale nie tak często jak na początku . Zastanawiają mnie jednak moje bóle somatyczne , sama nie wiem przecież na psychoterapi mówię o wszystkim co myślę że miało wpływ na moją nerwicę , a one nadal są . Adziu nie martw się będzie dobrze , ja również miałam usówany woreczek laparoskopowo i wszystko poszło ok . Oczywiście bałam się narkozy a mój lę jeszcze podsycały panie z sal obok opowiadając jak to jest . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 14, 2007 Czesc dziewczyny.Dzis czuje ze bedzie zle:(Od rana kostka w gardle i znow mieszaja mi sie moje dwa swiaty.Psycholog mowi ze jeszcze troche i wyniknie z tego choroba psychiczna:(Ale jak ja mu mam wytlumaczyc,ze cos mnie do tego ciagnie,cos o zym pare stron temu rozmawiala ilyama z kokardka:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazanek 0 Napisano Maj 14, 2007 a mozesz szczególowo opisac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 14, 2007 Ja mial inaczej niz ilyama i kokardka.W tym ze sama sie wkopalam w ten swiat.Myalalam ze swiat slow jest lepszy ale okazalo se ze to tylko przykrywka,ze pod nia nic nie ma.Czuje ze teraz nie mam prawa tak sobie przejsc jak tamte dziewczyny:(To straszne:( wiem ze to brzmi jak monolog pomylonej ale ja wiem co sie wokol mnie dzieje:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazanek 0 Napisano Maj 14, 2007 a co zdiagnozowal lekarz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 14, 2007 na razie psychiatra mi przepisala citaxin.Ale to tylko na krotko pomaga:(Dzis jade sie skonsultowac do Krakowa:(Boje sie siebie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazanek 0 Napisano Maj 14, 2007 a gdzie jedziesz do kogo do krakowa? bo ja jestem z krakowa i troche znam to środowisko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 14, 2007 Do kliniki zdrowia psychicznego na Basztowej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Maj 14, 2007 Hejka wszystkim powracam do zdrowia (po grypie)buuu ale ciezko bylo Witam nowe i nasze kochane starsze nerwuski :):):) Mam dwa dni wolnego jeszcze chyba mi przejdzie całkiem taka pogoda a człowiek sie w domciu kisi pozdrawiam i zycze miłego dzionka wszystkim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazanek 0 Napisano Maj 14, 2007 to niestety tam jeszcze nie byłam ale wim ze moj psychiatra mowil ze jesli człowiek sam sobie zdaje sprawe ze cos z nim nie tak to znaczy ze nic mu nie grozi bo psychiczni nie zdaja sobie sprawy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 14, 2007 to znaczy widzisz,ja wiem ze wiekszosc osob nie rozumie tego co ja czuje.Ale dla mnie jest tojak najbardziej realne:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach