Gość kitka01 Napisano Sierpień 20, 2008 zdrówko ja mam to samo wydaje mi się że już byłam w tym miejscu a jestem tam pierwszy raz albo stoje w miejscu i wydaje mi się że ja jestem obok tego ciała takie głupoty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xanaxik 0 Napisano Sierpień 20, 2008 witajcie:) dzisiaj caly dzien na wyjezdzie.wybralismy sie na wycieczke.przejechalismy 300 km.pospacerowalismy,pozwiedzalismy,cora pokapala sie w jeziorach (zaliczylismy 3 miejscowosci wypoczynkowe),pojedlismy pysznosci .bylo super!a nerwica nie miala czasu atakowac:D!!! marysiu40-jestem prawie pewna ,ze ten lęk o ktorym piszesz jest sprawca nerwicy u ciebie.nikt w takim chronicznym lęku nie będzie sie czul dobrze!nie patrz przez pryzmat przeszlosci.pomysl-twoj lek nie powstrzyma zlego (gdyby odpukac mialo nadejsc).chlodno ocen sytuacje i czerp radosc .NIE MASZ POWODU DO OBAW:D wiem,ze to sie dzieje samo ale mozesz sie odprezyc-uwierz mi! zreszta powinnas dla dobra wszystkich... pisz o kazdej swojej obawie,lęku-ukrecimy im leb zanim cie wykoncza;) co z glowy -to z objawow! buzka dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Sierpień 20, 2008 Kitka01 właśnie ja mam tak dziwne. moje deja vu (o ile to ono jest) odbywa sie kiedy siedzę przy komputerze, lub czytam książkę,. najczęsciej w domu. A moje dni codziennie wygladają baaardzo podobnie, wręcz prawie tak samo. Więc gdy ja czuję to domniemane deja vu to tak naprawdę to się już zdarzyło:D najlepsze jest to ze kiedy umysł mam zaprzątnięty czymś innym ,spędzam fajnie czas to takie schizy mnie nie nachodzą. więc najlepsze lekarstwo to wyjścia z domu. tylko ze ze mnie taki cholerny domator i ja lubie to siedzenie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja siebie nienawidze Napisano Sierpień 20, 2008 nie mam wsparcia... od własnej matki usłyszałam kiedyś, że jestem zdechlakiem, cóż dodać... taka prawda! Nie dajcie sobie nigdy wmowic czegoś podobnego!!! Ja już mam to zakodowane na mur, darmozjad i zdechlak który sam nie funkcjonuje ech :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xanaxik 0 Napisano Sierpień 20, 2008 a ja siebie nienawidze-prosze napisz mi 3 dobre cechy twojego charakteru.masz takie!kazdy ma!prosze skup sie i odpisz..czekam:) ja juz zuwazylam 2 pozytywne cechy:D! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 20, 2008 witam nie pisalam wczoraj ani dzis.... czytalam posty,ale nie mialam jakos sil zeby pocieszac WAS:( wiec wolalam w ukryciu je czytac. Sama nie wiem jak te dni minely w miare dobrze bo probowalam sie czyms zajac, owszem bywaly chwile gdzie nie moglam wziasc oddechu(nawet teraz mi trudno)ale jakos mowie sobie ze to minie zaraz... wkurza mnie te nerwica nooooooooooooooooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NIENAWIDZE JEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 20, 2008 duzo rzeczy mi w zyciu brakuje szczegolnie wsparcia:(ale coz sprobowalam przez te dni cieszyc sie i dziekowac z drobiazgow nawet mi sie udawalo, ggdyby nie ten brak oddechu:( bo wydaje mi sie ze gdyby dookola nas byly same milutkie kochajace osobki to mysmy tez by byly w lepszym nastroju caly czas...ale nie ma tak latwo w zyciu...:( Dzis troche wyslalam ogloszen za praca, mam cyka co bedzie jak oddzwonia, ale pracowac trzeba zaczac!tak sobie mowie,przynajmniej bede miala zajecie...bo nie moge sie cale zycie bac, ze co bedzie jak dostane ataku w pracy? prawda? no kurde chyba same widzicie jakie ja mam zmienne nastroje:)czuje i zauwazam to jak w moim wnetrzu bija sie dwa swiaty jeden pozytywny drugi ten znerwicowany Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Sierpień 20, 2008 idę spać. maM nadzieję, że zasnę szybko i nie przypałęta się jakieś pulsowanie+szumienie uszne:) ani nic innego:) DOBRANOC Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja siebie nienawidze Napisano Sierpień 20, 2008 czasem wydaje mi się, ze mam jakieś dobre cechy ale ludzie szybko wyprowadzają mnie z błędu hehe! prędzej wymienię swoje złe cechy na przykład to że was dołuję pisząc tutaj... jestem jakaś wadliwa, do tego inne choroby oprócz nerwicy bleeeeeeeeeeee szkoda słów... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja siebie nienawidze Napisano Sierpień 20, 2008 ale dziękuję za zainteresowanie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 20, 2008 do "a ja siebie nienawidze" no tak wlasnie jest ze wydaje nam sie ze mamy mnostwo samych zlych cech a dobrych prawie wcale,ale mi psycholog wlasnie tez radzila wypisac tylko te dobre i sobie je powtarzac!!!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 20, 2008 no wlasnie niech kazda tak przy okazji wypisze swoje jutro:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marysia40 Napisano Sierpień 20, 2008 uwazacie ze powinnam isc do wrozki??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ksiuni 0 Napisano Sierpień 21, 2008 Dzień Dobry wszystkim. Witam nowe Osóbki. Nie było mnie przez kilka dni... wyjechałam na próbny przed urolpem wyjazd ze znajomymi...wiecie - jak każda z nas obawiam się że poza miejscem zamieszkania - jeżeli mnie coś dopadnie to nikt mi nie pomoże itd... Ale wbrew wszystkiemu i na przekór złej pogodzie ubawiłam się tak że nie pamiętam już kiedy tak się uśmiałam...byliśmy dość liczną grupą - bo kilkanaście osób...więc tak naprawdę znając siebie mogło mnie złapać już na samym początku i trzymać do końca.... ale udało się! i było naprawdę wspaniale.. śmiech do łez, dni tak rozplanowane że właściwie ani przez chwilę żeśmy się nie nudzili:) I wiecie, dochodzę do wniosku że jak się czymś zajmiemy i naprawdę nas to pochłonie - to nie ma czasu na nerwicę....- i tego Wszystkim Wam życzę i sobie również bo niedługo wyjeżdżam na 2 tygodnie zagranicę - i mam nadzieję że nic mi się nie przytrafi. Widzę że dużo z nas ostatnio nie najlepiej się czuje - ale ja myślę że to trochę też przez pogodę .... bo rano jak wychodzę do pracy to (nie wiem czy też tak macie:)) czuję już jesień...taką wczesną - a jednak ....więc to napewno przesilenie letnio-jesienne:( Ściskam Was mocno! Trzymajcie się i nie poddawajcie tej wstrętnej N! Głowy do góry - trzeba sobie wmówić że jest dobrze - to napewno tak będzie. Ja wiem że te z nas które są aktualnie w \"dole\" są zasłuchane w siebie i swój organizm i wypatrują z obawą kolejnych dolegliwości które nasza podświadomość na życzenie nam serwuje- ale warto chyba spróbować \"olać kolejne ukłucie w głowie, mocniejsze uderzenie serca, ból klatki piersiowej - jeżeli nie jest ciągły;)...bo ja przetestowałam to na sobie - jeżeli nie analizuję każdego przejściowego bólu czy puknięcia , czy skurczu przełyku- to zdarzają się mi one coraz rzadziej...i co najważniejsze przy każdym takim nie odczuwam już tego panicznego strachu że coś mi jest - a właśnie ten nasz strach powoduje że lejemy wodę na młyn i objawy są z sekundy na sekundę coraz bardziej uciążliwe! ...ale się rozpisałam...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kitka01 Napisano Sierpień 21, 2008 moje pozytywne strony dobre jak na początek nia napewno każdy z nas je ma , ja np: jestem osobą współczującą życzliwą, z poczuciem humoru chociaż czasami zawodzi ale się staram kocham dzieci ,umiem słuchać i kochać itd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szramka_26 Napisano Sierpień 21, 2008 Cześć wszystkim! Dawno mnie tu nie było... Mam ostatnio dziwne bóle głowy, takie ściskanie pod czachą, z tyłu i na czubku głowy, uczucie jakby mi tam coś siedziało obcego, jakby to nie moja łepetyna była. Ja się oczywiście boję, że to tętniak jakiś, że zemdleję, nie mogę być sama...Miał ktoś kiedyś coś podobnego? Okropne to jest, boję się:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kitka01 Napisano Sierpień 21, 2008 to jest na tle nerwowym ja tez to mam na to żadne leki przeciwbólowe nie pomagają niestety ja mam jeszcze uczucie raz zimnego raz ciepłego rozlewającego się wewnątrz głowy poprostu nie myslec otym bo inaczej mozna zwariowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szramka_26 Napisano Sierpień 21, 2008 To jest masakra! A jeszcze tak mi serce wali,że czuję,że mi wyskoczy zaraz:(((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kitka01 Napisano Sierpień 21, 2008 trzeba zacząć panować na oddychaniu płytkie i wolne oddychanie i po chwili serce się uspokaja pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szramka_26 Napisano Sierpień 21, 2008 Hmmm. a jakie jeszcze techniki oddechowe na uspokojenie znasz? bo ja właśnie nie mogę tak płytko oddychać jak mi tak wszystko wewnątrz wali:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kitka01 Napisano Sierpień 21, 2008 musisz spróbować nie myśleć o tym ja mam inny problem więc na mojej n się nie skupiam mialam przekłuwany bębenek w uchu i jestem głucha na to ucho i niewiem ile to potrwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 21, 2008 tak ksiuni masz racje, trzeba miec tylko te zajecie non stop:) ja szukam pracy, bo ten ostatni rok studiow to szybko zleci,malo zajec bedzie i bede wariowac:)juz wariuje zreszta.. wczoraj przeczytalam w ksiazce ze trzeba zapomniec myslec o sobie tylko trzeba myslec o innych pomagac potrzebujacym, pomyslec o ich zmartwieniach a nie swoich bo inni maja gorzej! no i dzis rano tak sobie myslalam komu ja moglabym pomoc? i nic mi do glowy nie przyszlo:( ja wogole chcialabym zajac sie dzieckiem:)ale kto mi powierzy dziecko: mlodej niedoswiadczonej osobie bez przygotowania pedagogicznego???? dzieci mnie lubia ja je tez...ale pewnie dla matek to nie wszystko:( ajjjj ale dzis ladnie, sloneczko swieci:) zycze milego popoludnia:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowaZuzia Napisano Sierpień 21, 2008 mam problemy z oddechem chyba tez ma nerwice bo jak bylam z tym u ekarza to przepisal mi hydroxyzinum:(kupilam... wrocilam do chaty przeczytalam ulotke i to na stany nerwicowe jest:( co mam robic??? trudno mi sie oddycha i tak jakby cos sciskalo mi gardlo:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kitka01 Napisano Sierpień 21, 2008 nowa zuzia bierz te leki co ci przepisał albo nie tylko walcz z tym sama bo to są tylko początki a jak zaczniesz jechac na lekach to póżniej ciężko jest je odstawić pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Sierpień 21, 2008 Kitka01 dlaczego miałaś przekłuwany bębenek? brzmi strasznie, ąz ciarki przechodzą ale to pewnie nic groźnego;) mam pytanie do was. Czy wam też strona naszego forum wyyydłużyła się w poziomie? hehe bo u mnie jakos dziwnie się czyta;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 21, 2008 u mnie jest oki z poziomem strony:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Sierpień 21, 2008 u mnie coś nie tak ale kombinuję i nic z tego nie wychodzi. boli mnie głowa ale tak normalnie, jak każdego zwykłego człowieka:) nie kłująco tylko tak po prostu:D czuję sie w miarę jak normalny człowiek z migreną niż jak kosmitka na codzień:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xanaxik 0 Napisano Sierpień 21, 2008 u mnie tez strona jak tasiemiec przeciety reklama.musimy ja predko skonczyc .nastepna bedzie ok.:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xanaxik 0 Napisano Sierpień 21, 2008 witam wieczorkiem. ciezko mi sie czyta co napisalyscie przez wadliwa strone u mnie nawet,nawet:) dzisiaj tez pojechalismy na wycieczke i znowu nerwica dala spokoj:)czyli potwierdza sie teza przyjemne zajecie=brak objawow! witam nowa osobke bierz hydroxyzyne.zobacz czy dziala na ciebie i jak sie po niej czujesz.ale nie zapomnij ,ze powod objawow tkwi w twojej glowie.najbardziej mozesz sobie pomoc sama .moze my sie do czegos przydamy?;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Sierpień 21, 2008 właśnie:) jeszcze ta reklama przeszkadza:) ja w każdym razie kładę się już,. czuję senność więc korzystam z tego to może zasnę. słodkich snów dla wszystkich bez wyjątku:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach