stres-stop 0 Napisano Sierpień 23, 2008 no wlasnie moze psycholog stwierdzil ze potrzebne beda leki zeby stanan na nogi, jezeli chodzi o procedure, to ja idac \"za darmo\" musialam najpier isc do psychiatry aby ten \"dal mi pozwolenie\" na wizyty u wybranego psychologa, bo inaczej do psychologa nie moglam isc:( teraz chyba szykuje sie na druga wizyte(bo u psychiatry bylam raz w zyciu, chyba czas to powtorzyc:( w poniedzialek dzwonie zeby sie umowic:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A JA JUŻ MAM DOŚĆ Napisano Sierpień 23, 2008 Mój przyszły mąż zrobił mi własnie obiad bo ja ledwo dziś ciągnę bo znów prawie nie spałam.A jeśli chodzi o wyprowadzkę to znalazłam kawalerkę-śliczną, przytulną, nową, umeblowaną tylko troche małą ale to nic, za 850zł i mój narzeczony powiedział że będzie mi połowe dokładał, no ale jedzenie, środki czystości i ubrania..za coś to trzeba kupić. A jeśli chodzi o ten ośrodek to ta pani psycholog która mnie przyjęcła powiedziała że kilka razy się ze mną spotka indywidualnie, raz spotkam się z lekarzem psychiatrą a później te spotkania grupowe...coś wspominała że ten lekarz to taka procedura...-może on ma stwierdzić do jakiej grupy mnie zaliczyć...nie wiem co o tym mam myśleć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 23, 2008 pewnie tak, bo ten psychiatra za pierwszym razem napisal w karcie jakie mam problemy i potem zalecil indywidualne spotkania z psychologiem, ktore powinny pomoc...ale one sa tak rzadko ze szkoda gadac:( bym chybamusiala prywatnie chodzic zeby raz na tdzien sie wygadac:/no comment Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lolalka Napisano Sierpień 23, 2008 akord u mnie to samo wypisz wymaluj już od tygodnia ciagle ten cmiący ból głowy - wezmę xanax to jak by lepiej więc chyba jednak nerwica co o ty myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Sierpień 23, 2008 Stres-stop Masz właśnie rację z tą zakichaną procedurą. Trzeba mieć skierowanie do tego i tego lekarza zanim trafi się do konkretnego. mi neurolog też mogła załatwić rezonans magnetyczny za darmo (bo normalnie kosztuje chyba 400 zł) ale najpierw musiałabym poprzynosić skierowanie od tego do tego lekarza itp. ale nie chciało mi się więc nie fatygowałam sie na ten rezonans. Dzień dobry. wyłączeń świadomosci nie miałam już kilka dni . Dzisiaj tylko ukłucia na głowie co jest już tradycją;) a tak moze być;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kitka01 Napisano Sierpień 23, 2008 xanix co dobrego upiekłaś też miałam chęć na ciasto ale nie moglam się zebrać i pojade do mamy jutro na kawke to jakieś ciasto będzie ide się wykąpać i wracam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 23, 2008 wiecie jak sie zle czuje:(:(:(:(:( tak mi smutno:( chce byz juz zdrowa:( dla was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akrod 0 Napisano Sierpień 23, 2008 lolalka,ja już sama nie wiem co o sobie myśleć.Chwilami jest ok,mimo,że cały czas jestem mulna okropnie.Bywają jednak momenty,że mózg mam taki,jakby go ktoś ściskał w dłoniach.Nie umiem tego uczucia opisać.Jeżeli ktoś głośniej się zachowuje,czuję się tak,jakby mi ktoś igły w mózg wbijał.Wydaje mi si e również,że oczy mam jakieś spowolniałe.NIE WIEM!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xanaxik 0 Napisano Sierpień 23, 2008 kitka01-tydzien temu czestowalam ciastem z owocami i galaretka,dzisiaj ciasto z truskawkami ;)juz kroje kawalek dla ciebie:D stres -stop-jutro bedzie juz lepiej:) akrod-mozg sciskany w dloniach to moja specjalnosc!!.JAK JA TEGO NIE LUBIE zdrowko-mozg symulant sie uspokoil?;)SUPER! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akrod 0 Napisano Sierpień 24, 2008 No tak,wszystkie gotujecie rosół,tylko ja tu buszuję(a to dlatego,że rosół już ugotowany).Całą noc mój mózg zachowywał się tak jakby ktoś nim szarpał i pociągał,choć łepetyna m,nie nie boli.Tylko ta niestabilność w glowie.I muszę przyznać,że im intensywniej myślę o swoich dolegliwościach,tym są wyraźniejsze.Na szczęście(lub na nieszczęście)jutro do pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xanaxik 0 Napisano Sierpień 24, 2008 witam wszystkie nerwuski:) akrod-widocznie mamy ten sam mozg;) no dziewczynki! gdzie jestescie???? u mnie nawet moze byc.na dworze leje i zimno.nie lubie takiej pogody brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr jak tu potem zajrze to chce widziec śliczne wpisy od wszystkich nerwuskow;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 24, 2008 do kitu ze mna:(zle sie czuje:(co za zywot:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marysia40 Napisano Sierpień 24, 2008 WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE !!! STRES-STOP nie martw sie kochana , jutro bedzie napewno lepiej!!! AKORD- problemy z glowa to przykra sprawa, doskonale cie rozumiem,ja biegalam od neurologa do neurologa,bo ciagle wydawalo mi sie , ze cos tam mam , ciagle bole, szumy , zawroty, sciski, dretwienia, uczucie , ze za chwile zwariuje, to jednak minelo, lecz przez jakis czas bralam leki . To napewno nic zlego kazda z nas przechodzila, lub przechodz to samo l ub podobnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marysia40 Napisano Sierpień 24, 2008 Ja ostatnio czulam sie dobrze , az boje sie pisac , aby nie zapeszyc. XANAKSIK- powiedz prosze jak sobie radzic , kiedy wszystko jest w miare ok , a czlowiek ciagle sie boi , ze to cisza przed burza, wiesz ciagle dreczy mnie mysl , ze to niemozliwe , ze napewno za chwile cos mi znowu zacznie dokuczac, zamiast sie cieszyc tym co jest to sie jak glupia zadreczam. Jestem na siebie wsciekla!!!!! Jeszcze sobie nie radze z tymi negatywnymi myslami, to trudne, choc naprawde sie staram. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Sierpień 24, 2008 Xanaxik ja też nie lubię takiej pogody ale jeśli nie musze wynurzac się z domu to nawet mi nie przeszkadza;) dzisiaj kłuła mnie głowa ale dla odmiany z drugiej strony. i to dosyć często. poza tym stara bieda. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 24, 2008 marysia40 oj ciesz sie kazda mila chwila:) ja teraz dostalam kopa, balam sie cholera wie czego tzn ze albo wroca sprawy ginekologiczne, albo grypa jelitowa albo inne klopoty rodzinne no i mam:( nie potrafilam docenic kazdego wspanialego dnia!!!!!!!!!!! a te nasze sloneczne cieplutkie dni ktore mozna podziwiac powoli sie koncza, beda juz szare niedlugo:(((((( Mi juz troche lepiej po rozmowie z moim facetem i kumpela(ktora bardzo mnie wspiera ostatnio) za co jej dziekuje:) prawdziwych przyjaciol poznajemy w biedzie ja juz pare miesiecy temu zawiodlam sie na niby(tak myslalam)ze mojej przyjaciolce teraz z nami koniec:( ale dzieki temu rozmawiam z inna osoba i to ją teraz zaliczam do tych najblizszych jest taka kochana , musze pomyslec jak sie jej odwdziecze:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Sierpień 24, 2008 przyszłam znowu bo mam dziwny dzień jednak. ciagle mnie byle szczególik wytrąca z równowagi. chodzęćwściekła jak osa albo nawet całe ich stado. a w głowie uczucie jakby cos miało tam pęknąc lub że cala głowa mi eksploduje,chociaz nie boli. wiecie zresztą.. męczy mnie ten dzień;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marysia40 Napisano Sierpień 24, 2008 STRES-stop , wiem ze powinnam sie cieszyc kazda dobra chwilka i uwierz robie to ,tylko te ponure mysli , lek o jutro troche mi w tym przeszkadza. ZDROWKO- nie martw sie na szczescie ten dzien konczy sie , a jutro napewno bedzie lepiej, z calego serca ci tego zycze!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 24, 2008 no wiem marysia40 ja tez tak mam:P glupie to ale coz zrobic:(doceniamy piekne chwile zbyt pozno:(( popieprzone te zycie w polsce, jak sie ma malo kasy to wogole tragedia:( ja juz sie klade spaciu sie wygrzewac dalej....i powtarzac sobie jutro bedzie lepsze i ze wyzdrowieje:)!ze lzami w oczach sobie to wkrecam ale coz moze pomoze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marysia40 Napisano Sierpień 25, 2008 DZIEN DOBRY WSZYSTkIM!!!! Dobry jak dla kogo, mnie wlasnie przed chwila wzielo, tzn tak mi sie zakrecilo w glowie , ze sie przestraszylam , leze i boje sie doslownie wstac. Na dodatek jestem sama , znowu nachodzi mnie ten cholerny lek, kurcze az csie boje. Szkoda ze z was nikogo tu jeszcze nie ma . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kitka01 Napisano Sierpień 25, 2008 witam Cię Marysia ale chyba co niektóre nerwuski pracują ja wstaje wcześniej bo męża do pracy odprawiam i też ogarnęłam mieszkanie z grubsza i zajrzałam na tą stronę jak zawsze dziś poprawiła się pogoda i może te zawroty stąd albo po prostu za szybko się podniosłaś z łóżka i stąd ten zawrót ja też mam tak czasami wstań jeszcze raz powoli i zobaczysz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marysia40 Napisano Sierpień 25, 2008 Ale mam pecha , nikogo tu dzisiaj jeszcze nie ma, szkoda zawsze latwiej zniesc te ataki , gdy mozna sie wygadac, a tak sie boje, wciaz leze, na szczescie nie musze isc do pracy ,mam urlop. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marysia40 Napisano Sierpień 25, 2008 KITKA01 - dzieki ,juz probowalam ,lecz ogarnelanmnie panika , musi ustapic i dopiero sprobuje wstac. Jestem tuz przed okresem , moze to tez ma wplyw prawda? Sama juz nie wiem co myslec, dusi mnie w klacie, ten strach jest okropny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kitka01 Napisano Sierpień 25, 2008 nie bierzesz żadnych leków ?to w takim razie jak ci idzie w pracy jak masz takie ataki ja nie pracuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marysia40 Napisano Sierpień 25, 2008 na stale nie biore nic, tylko jak mnie bierze i juz nie daje rady to siegam po ziolowy PERSEN lub 1/4 tabletki LEXOTANU . W pracy jakos sobie radze, raz lepiej raz gorzej, roznie bywa. Wiem jednad bo przerabialam to juz , ze zamkniecie sie w domu nie jest niestety najlepszym wyjsciem . Kiedys przez nerwice musialm odejsc z pracy, zamknelam sie w domu i byla kaplica, leki narastaly, doszlo do tego ze nie wstawalam z lozka. Nie chce do tego wracac i robie wszystko by tak nie bylo, walcze i ciesze sie ze moge chodzic do pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basia7771 0 Napisano Sierpień 25, 2008 Marysia: drugi raz nie wchodzi się do tej samej rzeki, już drugi raz Cie to nie spotka, teraz już wiesz jak się zachować, co robić, więc się nie martw niepotrzebnie, że wrócisz do początku, bo nie wrócisz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marysia40 Napisano Sierpień 25, 2008 basia7771- dziekuje ci bardzo za dobre slowo, gleboko wierze ze nie wpadne w to samo bagno w ktorym tkwilam, ale jakas obawa gdies tam od czasu do czasu chodzi po glowie.Teraz mam zupelnie inne zzycie, spokojniejsze, a problemy - sa tak jak w kazdej rodzinie , zwykle , zwiazane z codziennoscia, wiec zupelnie nie mam powodow donnarzekania.Oby tylko ta cholerna nerwica chciala odpuscic na dobre, albo przynajmiej na dlugi czas, tak jak juz kiedys bylo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 25, 2008 hej:) ranek do kitu bo w sumie to znow co innego zaczelo bolec, ale co tam jutro dzwonie do lekarza zapytac sie co dalej:)i tym bede zyla :))) powodzonka dzis, zeby was nerwy nie wziely!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Sierpień 25, 2008 marysiu40 no staraj sie nie martwic:* ja tez sie postaram, ajjj te nasze problemy,ale wlasnie kto ich nie ma??? wszyscy!!!no moze prawie....:) mysl o mnie pozytywnie, ja bede o tobie, to moze telepatia pomoze??:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lolalka Napisano Sierpień 25, 2008 hej u mnie to samo:( miotam się cała w stresie, w głowie po lewej stronie znów te uciski a czeka mnie zaraz jazda autem i to jakieś 30 km w jedna stronę:( już się nakręcam że niedojadę:( to jest okropne że proste czynności stają się górą nie do przebycia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach