stres-stop 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 to tylko w naszym topicu takie bledy wyskakuja!!!! gdzie indziej mozna pisac normalnie!!! czy ktos moze to naprawic??????????????????????????????????????????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mod_K 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 test Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 cześc dziewczynki. nigdy w życiu moim całym nie miałam tyle na glowie co teraz. po prostu na nic nie starcza mi czasu. mam dosc takiego życia i ciagle na cos nie zdązania. Ale plusem wielkim jest to, że po nerwicy śladu nie ma. to chyba sposób jest. ale ja już nie mam sił.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ksiuni 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 Pewnie za długo i za dużo tu piszemy...i nie wyrabiają.... ale proszę - przecież w końcu po to zakładali tą kafeterię.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ksiuni 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 Cześć Zdrówko...kurde - wiesz że naprawdę tak jest.... Ja ostatnio odpuściłam trochę i mam ją spowrotem:) Wróciła "moja przyjaciółeczka" od siedmiu boleści...ale dzisiaj jak już pisałam biorę się za robotę - trudno ...jeżeli ciągłe zapieprzanie jest ceną za normalne w miarę życie - to będę to robic dopóki mi sił starczy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xanaxik 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 hej! wczoraj zglaszalam nasz topik do \"naprawy\".nie bylo sensu nic pisac bo wszystko i tak znikalo.... widze ,ze mod_K cos testowal czyli dzialali w naszej sprawie:D buzka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 do zdrowko: to bardzo dobrze ze masz tyle na glowie, tak jak pisalas wtedy nie ma objawow nerwicy! bo zajecie to najlepsze lekarstwo!!!! zycie jest za krotkie by marnowac je na nic nie robienie!!!!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowany Napisano Wrzesień 26, 2008 No i wyszło na moje;) zmiana na diazepam :) Zalecze tylko to cholerne przeziębienie(niby temeratury nie mam-maks 37.3, chociaż czasem i 36.1 :D, ale jestem niesamowicie osłabiony, głowa jak z ołowiu, ehh. ) i zmniejszam dawki. Trzymajcie kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xanaxik 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 znerwicowany trzymam kciuki! dasz rade! koniecznie pisz jak ci idzie! zdrowko -tzn.ze ani razu nie zawiesilas sie?to dobrze.moze teraz przestaniesz szukac padaczki;) itp.. zreszta znam ten bol.kiedys ciagle czytalam ksiazke lekarska.....i wszystko mi pasowalo!a jak sie balam!brrr buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jowitastogi Napisano Wrzesień 26, 2008 Chetnie poznam ludzi z Gdanska chorych na nerwice lękowa:)mam 31 lat i 8 lat choroby za soba !!piszcie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ksiuni 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 Ooo widać że coś naprawiają chyba:)...mam nadzieję że poprawią działanie tej strony bo coraz mniej jest wpisów.... Wszystkim życzę miłego i \"beznerwicowego\" wekendu. Trzymajcie się cieplutko i oby pogoda była dobra....bo od tego deszczu to też można dostać depresji..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asertin Napisano Wrzesień 26, 2008 Jestem nowa na tym topiku...Ale chciałam powiedzieć, że od wielu lat mam nerwice, co dużo później się dowiedziałam, że tak to się nazywa... Nic mi nie pomagało, w końcu już byłam tak załamana i popadłam w depresję...i wtedy lekarz przepisał mi Asertin 50. Brałam przez rok. I muszę powiedzieć, że to jedyny lek który mi pomógł:) Przestałam go brać parę miesięcy temu, żeby sprawdzić czy sobie poradzę bez leku... No i w sumie radzę sobie...tzn w wakacje nie było prawie żadnych objawów nerwicy. Ale boję się teraz, że jak w szkole przyjdzie stres to wszytko się wróci... Puki co, żyję z nadzieją, że jednak się nie wróci;) Czy ktoś z Was też brał Asertin? Jeśli tak to pomogło Wam? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justah Napisano Wrzesień 26, 2008 Witam wszystkich! dawno mnie nie bylo na forum ale achodzilam tu i czytalam wiadomosci wasze. No ja znow mialam dzisiaj dziwny napad niepokoju brrr nie lubie tego wyszlam na miasto z rodzicami i jak juz wychodzialam z domu to widzialam ze nie bedzie dobrze, wiec po okolo godzinie ja pojechalam do domu a oni jeszce cos tam kupowali na miescie, ehhh i jak tu normalnie zyc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enigmatic 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 czesc wszystkim:) dawno tu nie byłam, kto mnie pamięta? ... jestem ... i czytam chociaż nie zawsze piszę ...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 asertin witaj trzymam kciuki aby nerwica nie wrocila:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 enigmatic ja pamietam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Wrzesień 26, 2008 enigmatic ja pamietam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rosi24 Napisano Wrzesień 26, 2008 Ja z nerwicą mecze sie juz 2lata.Cały czas mam bóle z lewej strony chyba serca,wydaje mi się,ze umieram i tak to trwa a ja juz sobie rady z tym nie daje.Wszystkie wyniki mam dobre,ekg miałam robione w chyba z 10 razy i ok i cały czas to samo.Nie biore leków tylko od czasu ataku afobam,brałam też serocite to mi wogóle nie pomagało9 było po tym jeszcze gorzej,brałam hydroxyzynium pomagało do czasu.Pomocy!!!A wy jak sobie z tym radzicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asertin Napisano Wrzesień 27, 2008 stres-stop - Dziękuję;) rosi24 - rozumiem Cię, ja to też przeszłam różne badania i nawet leżałam w szpitalu...Wyniki były dobre, wynikało z nich, że nic mi nie jest. Z jednej strony się cieszyłam, ale z drugiej byłam przydołowana, że nikt nie potrafił nazwać po imieniu mojej przypadłości... Niby nie byłam chora na nic poważnego, a objawy nadal mnie męczyły...to bardzo przygnębiające;/ Chodziłam na terapie do psychologa, ale pani psycholog widząc w jakim jestem stanie (nie miałam już chęci do życia i wszytko było mi obojętne) stwierdziła, że sama terapia nie pomoże i zleciła mi iść do psychiatry. I brałam ten Asertin "na stałe". Aż w końcu po roku zażywania tego leku, objawy przeszły:) Pamiętam, że przedtem, brałam różne leki tzn "uspokajające, czy tam wyciszające" np. Persen, Belergot, jakieś krople, syropy i takie tam różne inne...ale takie zwykłe leki na stres nie pomagają... A Asertin jest dość silnym lekiem psychotropowym na recepte. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bellergot Napisano Wrzesień 27, 2008 a choruje ktos na nerwice zoladka???? ja t chyba mam, ciagle boli mnie brzuch a wynika sa ok:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xanaxik 0 Napisano Wrzesień 27, 2008 ale cisza! mam nadzieje ,ze to z powodu dobrego samopoczucia.:) dobrej nocki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 fakt cisza jak makiem zasial:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nikt2 Napisano Wrzesień 28, 2008 witam wszystkich, zapisałam się na turnus w centrum terapii nerwic w mosznej, dziś nie brałam afobamu, od czasu jako go ograniczyłam zaczęła mnie boleć glowa - myslicie ze to z powodu ogrniaczenia afobamu czy też jest to kolejny objaw nerwicy. Jutro mam wizytę u psychiatry ale zastanawiam się co mu powiedzieć skoro nie brałam leków które mi przypisał, czy może ktoś z Was był na terapii w Mosznej? Pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xanaxik 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 nikt 2 -wklejam ci strone z lipca z naszego topiku.czytaj posty - -Jagoda 45 - ona byla w tym senatorium. poczytaj sobie. pozdrawiam wszystkich http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2554135&start=43950 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nikt2 Napisano Wrzesień 28, 2008 xanaxik dziękuję bardzo:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akrod 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 czy mnie jeszcze ktoś pamięta?dwa tygodnie bez kompa i bez internetu oj działo się tu przez ten czas byłam u psychologa..... no Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akrod 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 czy ktoś mnie jeszcze pamięta? dwa tygodnie bez kompa!!! jak bez ducha pozdrawiam wszystkich(zanim zacznę biadolić) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 pamietamy:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justah Napisano Wrzesień 28, 2008 ja pamietam:) pierwszy raz u psychologa bylas/ jak bylo? co powiedzal? ja dawno tu nic nie pisalam ale zagladam czesto i czytam, u nie bez zmian, czyli raz lepiej raz gorzej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xanaxik 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 akrod-witaj !co sie dzialo ?brzmi niepokojąco.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach