Gość dmietrowna Napisano Styczeń 12, 2012 Tak czytam te 1500 coś stron i...jestem przed badaniami,dodajmy kolejnymi. Byłam u jednego neurologa,bez badań stwierdził nerwicę,dał leki na padaczkę,zrezygnowałam z niego,poszłam do drugiego,porobił badania,zdiagnozował nerwicę,przepisał leki i dał skierowanie do psychiatry. Leki brałam,ale się skończyły Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dmietrowna Napisano Styczeń 12, 2012 Tak czytam te 1500 coś stron i...jestem przed badaniami,dodajmy kolejnymi. Byłam u jednego neurologa,bez badań stwierdził nerwicę,dał leki na padaczkę,zrezygnowałam z niego,poszłam do drugiego,porobił badania,zdiagnozował nerwicę,przepisał leki i dał skierowanie do psychiatry. Leki brałam,ale się skończyły Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dmietrowna Napisano Styczeń 12, 2012 BYłam u psychiatry,ale leki które mi przepisała mnie otumaniały strasznie,zrezygnowałam,mam dwójkę małych dzieci,muszę sie nimi zajmować świadomie a nie leżąc w łóżku bo mi niedobrze,bo jestem słaba...:P odstawiłam leczenie,poszłam do pracy,miała mi pomóc-stało sie inaczej,praca dodatkowo powodowała stresy i teraz jestem na zwolnienu lekarskim,przed wizytą w szpitalu...rodzina myślę wolałaby żebym miała zdiagnozowaną padaczkę,tego można wspólczuć...a nerwica...choroba psychiczna?wizyty u psychiatry?to w dzisiejszych czasach dalej temat tabu,lepiej leczyć serce,cokolwiek niż głowe... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dmietrowna Napisano Styczeń 12, 2012 No ale ją mam i chcę się w końcu doprowadzić do jakiegoś normalnego stanu. Słabnę,ostatnio przejechałabym babkę samochodem,bo zasłabłam,dlatego znów podjęłam leczene czegokolwiek jakkolwiek:D dla dzieci,dla męża który jest bezradny,chce mi pomóc,ale może tylko przytulić..to bardzo pomaga:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dmietrowna Napisano Styczeń 12, 2012 Męczy mnie sytuacja z szefową,ona tego nie rozumie i może śmiesznie to zabrzmi,ale serio-jest obarżona i uważa że wymyślam,że zrobiłam jej na złość tym chorobowym i w ogóle jestem be. Mam ochotę jej przywalić-jednego dnia,następnego mam wyrzuty sumienia,że może rzeczywiście ma rację...:P kiedyś walczyłam o swoje,kłociłam sie gdy była potrzeba a teraz podwijam ogon,choć w środku coś walczy:D ale tak po cichu i za chwilę gaśnie...a szkoda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dmietrowna Napisano Styczeń 12, 2012 umiem wyczuć atak,czuję takie ciepło wokól oczu,zaczyna boleć głowa i zaczynają się drgawki,całego ciała. dretwieja mi ręce,nogi,czasem bolało serducho,ale robiłam badania jest oki,tarczyce i te wszystkie "głupoty" tez badałam,jest oki. nie szukam w sobie chorób,o siebie się nie martwię w tym sensie,martwię się o bliskich,oich zdrowie,stresuje mnie to co powiedzą inni,co pomyślą,gdy kiedyś to było bez znaczenia:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dmietrowna Napisano Styczeń 12, 2012 nie dostaje ataku ,gdy sie czymś zestresuję,to mnie dziwi właśnie. lekki film,weekend z mężem,czas odpoczynku,śmiechu i nagle bam!!nie wiedzieć skąd. ja chce to dla męża doprowdzić do porządku,naprawdę,w tym całym zameszaniu o niego boje się bardziej niż o siebie...o dzieci się martwię...chciałam być super mamą a jestem znerwicowaną mamą wow:P cel chyba nie został osiągnięty:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dmietrowna Napisano Styczeń 12, 2012 OKi,troszkę się rozpisałam;)chyba mi to było potrzebne. cieszę się,że są takie fora,człowiek może sie pocieszyć tym,że nie jest sam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ryniu1987 Napisano Styczeń 12, 2012 do dmietrowna: u mnie było tak samo ,psychiatrzy nazywają to ''napadowe ataki paniki'' w rzeczywistości sami nie wiedzą co to jest i wciskaja na sile leki ktore nigdy cie nie wylecza ,zostal nawet nakrecony film dokumentalny nt psychotropow .te leki to trucizna a nie lekarstwa.ja uwazam ze to nagle slabniecie itd ma cos wspolnego z niedotlenieniem mozgu .o dziwo kiedys sie nie slyszalo o takich chorobach a ludzie zyli ciezej niz my ,ale mieli swierze powietrze i zdrowy pokarm a nie to co my teraz powietrze tak ciezkie ze trzeba je gryzc a jedzenie to nafaszerowana zmutowanymi genami papka. film o psychotropach mozna obejzec na serwisie youtube nazywa sie Dokument Chemiczny Spokój. i prosze nie mylic fobii z nerwica bo to tez 2 rozne rzeczy.pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SZUKAM WSKAZóWEK Napisano Luty 19, 2012 Witam. Potrzebuje informacji na temat nerwicy depresyjnej. Nie chodzi o mnie nie jestem chory. Moja Kobieta jest chora. chcę, potrzebuje, muszę wiedzieć w jaki sposób ją wspierać jak się zachowywać i w ogóle. POMÓŻCIE PROSZĘ. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pochówek Whitney houston Napisano Luty 19, 2012 Na żywo, za chwilę będzie chowana Whitney Huston, relacja na żywo która zacznie się za chwilk kilka obaczcie tutaj http://www.flesik.pl/zobaczcie-pochowek-whitn ey-houston-relacja-na-zywo/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dmietropietrowna Napisano Marzec 5, 2012 do szukam wskazówek:ja mam nerwicę,tak szczerze mam wrażenie,że jest to choroba,którą trudno zrozumieć,zwłaszcza komuś,kto na nią nie choruje,ale i mnie samej jest trudno...długo jej nie leczyłam i zrobiło się nieciekawie,ale teraz to zmieniam,leczę się u psychiatry,jeżdżę do psychologa,to pomaga i to polecam...żeby było Ci łatwiej,udaj się ze swoją partnerką do tych specjalistów,zdanie kogoś kto się na tym zna,kogoś z zewnątrz pozwoli choć troszkę zrozumieć tę chorobę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dmietropietrowna Napisano Marzec 5, 2012 do szukam wskazówek:ja mam nerwicę,tak szczerze mam wrażenie,że jest to choroba,którą trudno zrozumieć,zwłaszcza komuś,kto na nią nie choruje,ale i mnie samej jest trudno...długo jej nie leczyłam i zrobiło się nieciekawie,ale teraz to zmieniam,leczę się u psychiatry,jeżdżę do psychologa,to pomaga i to polecam...żeby było Ci łatwiej,udaj się ze swoją partnerką do tych specjalistów,zdanie kogoś kto się na tym zna,kogoś z zewnątrz pozwoli choć troszkę zrozumieć tę chorobę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość witaminka3 Napisano Marzec 6, 2012 Witam :) Moja nerwica już jest historią, polecam świetny preparat roślinny odkryty przeze mnie w firmie produkującej naturalne suplementy diety, spróbowałam i twierdzę, że nie ma lepszego bo nie otumania, pozwala być energicznym i nie uzależnia a co najważniejsze dłuższe stosowanie leczy zszargane nerwy. http://suplementyheleny.pl/rhodiolin-rozeniec-gorski/ życzę powodzenia w terapii i siły spokoju jaki daje Rhodiolin Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gabi30 Napisano Marzec 15, 2012 Jestem ciekawa opinii osób, które poddały się takiej terapii. Mam nerwice lękową, która objawia się psychosomatycznie i chętnie skorzystam z każdej pomocy(choć jestem nieufna nowinkom). Z góry dziękuję za odpowiedzi na mój wpis. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gabi30 Napisano Marzec 15, 2012 Jestem ciekawa opinii osób, które poddały się takiej terapii. Mam nerwice lękową, która objawia się psychosomatycznie i chętnie skorzystam z każdej pomocy(choć jestem nieufna nowinkom). Z góry dziękuję za odpowiedzi na mój wpis. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gabi30 Napisano Marzec 15, 2012 chodzi o terapie czaszkowo-krzyżową Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gabi30 Napisano Marzec 15, 2012 Jestem ciekawa opinii osób, które poddały się takiej terapii. Mam nerwice lękową, która objawia się psychosomatycznie i chętnie skorzystam z każdej pomocy(choć jestem nieufna nowinkom). Z góry dziękuję za odpowiedzi na mój wpis. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaaroolaa000 Napisano Marzec 28, 2012 Ja z nerwica mecze sie od dziecka. Pierwsze objawy mialam w wieku 12 lat,, szybko przeszlo. Teraz od pol roku mam nawrot i jest naprawde do bani, ciagle mi duszno, nie moge oddychac nie wspominajac juz o siedzeniu na zajeciach na uczelni;/ dodatkowo uczucie slabosci, pocenie sie rąk i te paskudne mysli po ktorych jest jeszcze gorzej. Bylam u psychiatry, poltory miesiaca zastanawialam sie czy brac leki ktore mi zapisal (mam obawy przed lekami "psychotropowymi"), ale wkoncu sie przelamalam, mysl ze moze byc lepiej jakos mi pomogla. Od dwoch dni jestem na paxtinie i cloranxenie zobaczymy co to bedzie, ale trzeba byc dobrej mysli :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaska19899999999 Napisano Kwiecień 2, 2012 tez mam nerwice... eh... jakby ktos mial ochote pogadac oopi@o2.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaska19899999999 Napisano Kwiecień 2, 2012 tez mam nerwice... eh... jakby ktos mial ochote pogadac oopi@o2.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziunia97 0 Napisano Kwiecień 14, 2012 obecnie nie mam objawow biore sympramol na nerwice moje objawy wczesniejsze to zamieszanie w głowie zawroty uczucie ze zaraz zasłabne bole w okolocy serca ,bezsennoc,lęki ,oczywiscie wczesniej przebadałam się neurologicznie i kardoilogicznie holter echo eeg tk glowy i morfologia tarczyca wyszło NERWICA WEGETATYWNA NIE BYŁAM U PSYCHIATRY LEKI WYPISAŁ MI NEUROLOG I JEST OK,,,,MAM NADZIEJE ŻE DAM SOBIE RADE BEZ PROCHOW Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziunia97 0 Napisano Kwiecień 14, 2012 obecnie nie mam objawow biore sympramol na nerwice moje objawy wczesniejsze to zamieszanie w głowie zawroty uczucie ze zaraz zasłabne bole w okolocy serca ,bezsennoc,lęki ,oczywiscie wczesniej przebadałam się neurologicznie i kardoilogicznie holter echo eeg tk glowy i morfologia tarczyca wyszło NERWICA WEGETATYWNA NIE BYŁAM U PSYCHIATRY LEKI WYPISAŁ MI NEUROLOG I JEST OK,,,,MAM NADZIEJE ŻE DAM SOBIE RADE BEZ PROCHOW Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziunia97 0 Napisano Kwiecień 14, 2012 obecnie nie mam objawow biore sympramol na nerwice moje objawy wczesniejsze to zamieszanie w głowie zawroty uczucie ze zaraz zasłabne bole w okolocy serca ,bezsennoc,lęki ,oczywiscie wczesniej przebadałam się neurologicznie i kardoilogicznie holter echo eeg tk glowy i morfologia tarczyca wyszło NERWICA WEGETATYWNA NIE BYŁAM U PSYCHIATRY LEKI WYPISAŁ MI NEUROLOG I JEST OK,,,,MAM NADZIEJE ŻE DAM SOBIE RADE BEZ PROCHOW Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dariusz765 Napisano Maj 5, 2012 Nerwica, to straszna choroba. Jestem od kilku lat na psychoterapii, początkowo brałem leki w dużych ilościach, teraz już biorę ich mnie. W chwili obecnej czuję się spokojniejszy, a dodatkowo zażywam Rescue Remedy i Rescue Noc drbach.pl Polecił mi je mój lekarz jako uzupełnienie leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dariusz765 Napisano Maj 5, 2012 Nerwica, to straszna choroba. Jestem od kilku lat na psychoterapii, początkowo brałem leki w dużych ilościach, teraz już biorę ich mnie. W chwili obecnej czuję się spokojniejszy, a dodatkowo zażywam Rescue Remedy i Rescue Noc drbach.pl Polecił mi je mój lekarz jako uzupełnienie leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dariusz765 Napisano Maj 5, 2012 Nerwica, to straszna choroba. Jestem od kilku lat na psychoterapii, początkowo brałem leki w dużych ilościach, teraz już biorę ich mnie. W chwili obecnej czuję się spokojniejszy, a dodatkowo zażywam Rescue Remedy i Rescue Noc drbach.pl Polecił mi je mój lekarz jako uzupełnienie leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lewkrajewski Napisano Maj 5, 2012 Nerwica, to straszna choroba. Jestem od kilku lat na psychoterapii, początkowo brałem leki w dużych ilościach, teraz już biorę ich mnie. W chwili obecnej czuję się spokojniejszy, a dodatkowo zażywam Rescue Remedy i Rescue Noc drbach.pl Polecił mi je mój lekarz jako uzupełnienie leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dariusz765 Napisano Maj 5, 2012 Nerwica, to straszna choroba. Jestem od kilku lat na psychoterapii, początkowo brałem leki w dużych ilościach, teraz już biorę ich mnie. W chwili obecnej czuję się spokojniejszy, a dodatkowo zażywam Rescue Remedy i Rescue Noc drbach.pl Polecił mi je mój lekarz jako uzupełnienie leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dariusz765 Napisano Maj 5, 2012 Nerwica, to straszna choroba. Jestem od kilku lat na psychoterapii, początkowo brałem leki w dużych ilościach, teraz już biorę ich mnie. W chwili obecnej czuję się spokojniejszy, a dodatkowo zażywam Rescue Remedy i Rescue Noc drbach.pl Polecił mi je mój lekarz jako uzupełnienie leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach