Gość Egosia Napisano Październik 15, 2012 mam nerwicę lękową od..nie pamiętam ;( biorę lorafen i czuję się dobrze, chce mi sie zyc, ale teraz chce zyc bez leków. Czy ktoś brał to świństwo, bo nie udaje mi się g odstawiać :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 15, 2012 Nie odstawisz Lorafenu tak szybko,to jest lek narkotyczny,rozłóz to na lata,zmniejszajac dawki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Egosia Napisano Październik 15, 2012 kurcze, a jest możliwe w ogóle odstawienie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 15, 2012 Oj ciezko pewnie Ci bedzie,zastepujac innymi siłowo bedziesz sie gorzej czuła,ale musisz to przetrzymac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Egosia Napisano Październik 15, 2012 Od kilku dni nie biore ale czuje sie coraz gorzej nie wiem c robić ? zmarnować te dni meki czy wziąć ? Nie mam checi do życia, wszystko leci mi z rąk, a chwilami mam napady oropnego lęku, wręcz paniki :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Egosia Napisano Październik 15, 2012 kiedy lekarz moi go zapisal nie czytałam ulotki, zaczął pomagać gdy inne nie działały i tak się zaczęło, ale ja już nie chcę. POMOCY !!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Egosia Napisano Październik 15, 2012 I tak Dziękuje Ci...brałas/eś to świństwo ? Jeśli tak napisz coś więcej o tym jak i czy udało ci sie odstawiać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 15, 2012 No masz teraz objawy odstaienne,ja nie brałem ,ale moi klienci brali,to wiem jaki to jest klej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Egosia Napisano Październik 15, 2012 siedzę i czytam co ludzie piszą i... zakręciło mi się w głowie tak, że myślałam że upadnę... Wrócił straszny lęk..chyba pójdę się położych bo jestem sama w domu i boje się że cos mi sie stanie...rece mi się trzesa. Nie wiem co robić..przetrzymać czy wziąć i odstawiać stopniowo? Chyba zwariuję :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Egosia Napisano Październik 15, 2012 Dzięki, idę się płożyć, ale czy życie na tym polega aby spędzić go w łóżku ? Nie wiem czy dam rade :( Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 15, 2012 dlatego lorafen odstawia sie stopniowo,zaden organizm nie wytrzyma takiego nagłego wstrzasu.połozenie nic nie pomoze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adrianna96 0 Napisano Październik 15, 2012 Ja cierpię na nerwicę od 2 lat ale czasem nie mam już sił. U mnie się objawia podczas stresu silnym bólem głowem który trwa tygodniami a nawet miesiącami i żadne leki nie pomagają, a także kołataniem serca i bezsennością, lekarze rozkładają ręcę i radzą nauczyć się z tym żyć, ale jak? pomożcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość animatorka Napisano Październik 15, 2012 witam. czytam i zastanawiam sie nad tym c piszecie o lekach. ja tez bior lorafen od 2 lat i dobrze sie czuje. bez niego nie potrafie funkcjonowac// o tym ze jestem uzalezniona wiem, ale nie jestem lekarzem i nie musialam wiedziec ze lorafen uzaleznia. gdzie byl lekarz ktory go przepisywal. to on ponosi wine, to on mnie uzaleznil. Jestem w lepszj sytuacji bo mam 50 lat i takie rzeczy jak zakladanie rodziny, rodzenie dzieci mam za soba, wiec nie musze sie obawiac ze zaszkodze dziecku itd. Jesli wiem ze nikomu nie zaszkoze to biore, sa gorsze rzeczy niz takie, wiec glowa do gory nie zamartwiajcie sie a bedzie dobrz. zdroeka zycze, pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I tak Napisano Październik 15, 2012 Dlatego zawsze i ciagle powtarzam,ze lekarze nie lecza,oni tylko działaja na zlecenie firm farmaceutycznych,ale jestes uzalezniona i bedziesz chodzic i kupowac ciagle Lorafen,a nich Ci go zabraknie to wariacja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Egosia Napisano Październik 16, 2012 Witam. czy ktoś tu jeszcze zagląda ? Lorafen !!! Czy komuś udał się go odstawić, pomocy !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Egosia Napisano Październik 16, 2012 Witam. czy ktoś tu jeszcze zagląda ? Lorafen !!! Czy komuś udał się go odstawić, pomocy !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zan1 Napisano Październik 17, 2012 z tego sie wychodzi!!! chorowalam 7 lat na nerwice lekowa! najgorszym objawem bylo niemożność jedzenia,lek przed uduszeniem,zakrztuszeniem... pomógł mi chłopak ,ktory załozyl tego bloga http://terapiapsychozy.blox.pl/html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zan1 Napisano Październik 17, 2012 z tego sie wychodzi!!! chorowalam 7 lat na nerwice lekowa! najgorszym objawem bylo niemożność jedzenia,lek przed uduszeniem,zakrztuszeniem... pomógł mi chłopak ,ktory załozyl tego bloga http://terapiapsychozy.blox.pl/html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ankaanka25 Napisano Październik 19, 2012 ja mam nerwicę od 3 lat, napady drgawek, potliwości, drżenie rak, stosowałam mnóstwo tabletek, które mało mi pomagały, teraz uzywam rezonatora biofotonowego, który z nerwica psychicznie mi nie pomógł, ale drżenia, potliwość i drgawki skutecznie zmniejszył, bardzo mi pomaga w dalszej uporczywej walcez choroba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość topik znowu Napisano Październik 22, 2012 zyje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość topik znowu Napisano Październik 22, 2012 zyje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emajka Napisano Listopad 5, 2012 Mam nadzieje że topik nie upadł. Tez mam problem z nerwicą od lat. Raz jest lepiej raz gorzej. Staram się z tym radzić sama ale czasami brakuje wsparcia i zwykłego pogadania z kimś kto ma podobny problem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oi_punk Napisano Listopad 7, 2012 Witam, ja tez mam problem z nerwicą, zakładałem tu nawet temat. z tym że moja nerwica to nerwica religijna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oi_punk Napisano Listopad 7, 2012 Witam, ja tez mam problem z nerwicą, zakładałem tu nawet temat. z tym że moja nerwica to nerwica religijna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mira82 Napisano Listopad 16, 2012 Polecam Oddział Dzienny Leczenia Nerwic w Łężkowicach - psychoterapia grupowa na NFZ. Telefon: 12 284 00 60 Busem z Krakowa się jedzie pół godziny, busy co 10 min. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bosska Napisano Listopad 20, 2012 do ania-arek !! Czy posiadasz jeszcze któreś z tych wymienionych tytułów książek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poconaco Napisano Listopad 20, 2012 Witam Proszę się nie podawać i szukać sposobu na nerwicę. Sądzę, że tak jak każdy z nas jest inny tak i jego choroba może i ma inne podłoże, czyli przyczynę. Mnie nie starczyło odwagi, siły na psychologa. Nie chciałam tez korzystać z mocnych leków i do psychiatry tez nie chodziłam. Ale oba sposoby są słuszne i można je łączyć. Pomimo tewgo co napisałam powyzej, ratowałam się lekami ziołowymi, a raz czy dwa mocniejszymi, no i przepracowałam sama ze sobą wiele godzin, aby odnaleźć spokój, zrozumieć swoją sytuację, iść ku lepszemu... Ale to nadal trwa... Choć teraz bardziej jestem pod wpływem depresji to praca jest podobna... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ajaaja Napisano Grudzień 14, 2012 a ja mam silną nerwicę lękową i nerwicę żołądka i nie potrafię nad tym zapanować. Mam leki przepisane przez lekarza ale boje się brac a jest coraz gorzej :( Co bierzecie na nerwy, jakie leki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jfkfkjlol Napisano Grudzień 14, 2012 poconaco,bo bez psychoterapii,bedzie Ci bardzo trudno samej odnalez przyczynę nerwicy,która nie leczona przejawia sie w depresje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jfkfkjlol Napisano Grudzień 14, 2012 ajaaja,leki nie wiele tu pomoga,nie rozwiaza za Ciebie problemów,nerwica jest choroba duszy,żle zyjesz nie w zgodzie z własnymi potrzebami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach