Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

kochani znalazłam coś pięknego i muszę się tym z wami podzielić: Żyl pewien człowiek na świeciea gdy umarł stanał przed obliczem Boga. Tutaj zobaczył cale swoje życie, ale zobaczył je jako ślady dwóch par stóp na piasku - Te ślady z lewej strony to Twoje, a te z prawej to moje - powiedział Jezus- zobacz, że nigdy Cię nie opusciłem i zawsze byłem u Twojego boku, przez całe Twoje życie - No dobrze - powiedział człowiek- ale zauważ, że na piasku są dwa ślady tylko wtedy, kiedy było mi dobrze i kiedy wszystko jakoś się układało, natomiast wtedy, kiedy świat walił mi się na głowę i było mi najciężej, na piasku jest ślad tylko jednej osoby.Gdzie byleś wtedy? - Wtedy niosłem cię na rękach...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uciekaj ale zrozum że w twoim domu jest chora atmosfera skoro cierpisz i nie jest wstydem do przyznania się że nie radzisz sobie to nie jest choroba fizyczna ...to jest choroba duszy . Ja nie mam już objawów takich jak opisywałas ale bardzo często umierałam .... teraz wiem że musze inaczej reagowac na objawy . To że ukrywasz przed samą sobą to że coś jest nie tak i wolisz mówić że jestes zdrowa to sama wiesz że tak nie jest bo gdybyś była zdrowa to by to wszystko nie miało miejsca . Jesteś chora i masz nerwicę ale pozbyłas się tylko objawów i bierzesz leki ... ale masz dobre podejście bo to trzeba olewać ...tylko nie zawsze można .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajla 86
efka tak masz racje to moi rodzicie powinni mnie ochraniac a nie ja ich ale to samo usyszalam od psychologa bylam tylko na 2och wizytach z powodu mojego wyjazdu. Ale wiesz gdy widzisz matke z podbitym okiem dziadka bez zeba bo stracil go doslownie wtedy gdy szarpal sie z policja jak chciala zapiac go w kajdanki, jakbys widziala roztrzesiona mame ciagle placzaca i przejumujaca sie sytuacja to sama pomyslabys ze po co to mowic zeby byc kolejnym problemem i zmartwieniem. moi rodzice przestali sie nami opiekowac w momencie kiedy podjeli decyzje o przeprowadzce do dziadkow, zrozum moja mama byla najstarsza z rodzenstwa wiec to na nia spadaly wszystkie obowiazki kiedy byla dzieckiem nastolatka i pozniej ona byla do tego przyzwyczajona ze jak cos sie dzieje z bacia to trzeba leciec jej z pomoca my wtedy to sie zabardzo nie liczylismy to smutne ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajla 86
ale efka ja juz nie cierpie nie mieszkam w tym domu juz rok to tez juz pisalam dlatego wszystko sie zaczyna uladac jestem bardzo daleko od tego domu rodzice chca go sprzedac teraz prawie wszyscy mieszkamy w niemczech moj tata moj brat i moja mama tez bedzie w kwietniu:) nie mysle ze to jest choroba psychiczna!!!!!! pozdrawiam papatki odezwe sie za trzy miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lejla ja zaczełam cierpieć po dwóch latach jak się wyprowadziłam z rodzinnego domu , a żyłam wtedy w domu pełnym miłości , bezpieczenstwa i zrozumienia .... ale trauma z dzieciństwa została ... Zobacz co napisałas ....mama musiała bronić babci ...a ty? bronisz mamy ...powtarzasz to co ona robiła . Zrozum to były i sa ich problemy o swoich musisz mówić i przyznawać się tez do słabości bo inaczej zawsze będziesz żyła niezgodnie sama z sobą .... I mimo wszystko życzę Ci jak najlepiej i trzymam kciuki żeby Tobie sie udało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ludków :) Zaległe fotki są już w galerii. A tak dla przypomnienia: Jeżeli chcecie mieć dostę do galerii to należy wysłać mi swoją fotkę którą tam umieszczę Do fotki dołączcie też propozycję loginu i hasła do galerii Hasło może mieć maks 8 liter (znaków)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak szczerze mówiąc to rzeczywiście coś się dzisiaj rozpisałyśmy :D i wiecie co? napisałam tutaj dzisiaj więcej niż pracy mgr dzisiaj, wstyd...... :( ale znowu męczą mnie myśli, kicha straszna.... i w ogóle mam takiego lenia że hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laila, ja myślę że trochę racji masz z tym popdejściem do choroby ale ja bym to sprostowała tak: Nie mówię że jestem zdrowa-bo na terapii pierwszy krok to przyznać że ma się problem, jest coś, z czym sobie nie radzę, co mnie prześladuje. Jestem chora, biorę leki. Ale niedługo będę zdrowa. I tu już nie ma dyskusji. :) Myślę że taki tok rozumowania jest najlepszy. I nie odchodź, nikt nie chciał cie urazić, ani tym bardziej wygonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziaa :) jeżeli kogoś nie umieściłem w galerii a wysłał mi fotki to prosze o info. Bo się już sam pogubiłem w teych paru tysiącach maili jakie mam na kompie dziennie ich dostaje ok 70 :| i z 1000 spamu hehehe. Efekty posiadaniu 14 skrzynek pocztowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam Wszystkich nerwusów - żyję.... ale nie mam siły pisac. Pamietacie mnie jeszcze? Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Słoneczko wenę odsyłam już teraz... nówka, nieśmigana :) łap ale dziękuję bardzo :D niestety twoja wena przegrała nierówną walkę z natrętnymi myślami i moim lenistwem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Zgredek!!! A ja nadal nie mam namiarow do galerii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola
wszyscy macie po trochu racji w sporze - i Efcia i lajla Lajla zwalczyla objawy a nie przyczyny a to tez duzy sukces! stara sie zyc i funkcjonowac jak kazdy zdrowy czlowiek.....a czy z lekami czy bez ,nie wazne,kazdy sposob jest dobry Efci nie dokuczaja juz po latach objawy za to zasiedziala sie w domu i bez kogos obok nie wychodzi dalej niz do smietnika......tez dobrze! Lajla pisz jak masz ochote ,nie wszyscy musza sobie przytakiwac,kazdy ma prawo do wyrazania swoich opinni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta wymiana pogladow na forum,to tak jak na psychoterapii grupowej-kazdy wymienia uwagi na dany temat ,a kazdy sam wybiera to co najlepsze dla niego. Ale mozna juz skonczyc z tym....!Na wieczor cos lzejszego prosze!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adusia czy ty gdzieś wyjechałas tym swoim nowym autkiem ? bo dawno listy nie podpisałas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×