Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Jagoda..nie zwariowałaś... dużo jest prawdy w tym co piszesz i jak ja myślę na pewno tak jest. Nasz mózg jest tak zbudowany i posiada takie możliwości o których nawet nam się nie śni - tylko my nie potrafimy ich wykorzystywać . Po przeczytaniu \"potęgi podświadomości\" gdzie opisane były przypadku samouleczenia z nowotworów wierzę, że nasze zdrowie w dużej części jest odzwierciedleniem stanu naszego umysłu i ciągle działającej podświadomości. Ja sama doprowadziłam się do stanu obecnego po szoku odwykowym od lekarstw - stosując właśnie metody opisane w tej książce... oczywiście z natury jesteśmy leniwi i po odczuciu poprawy przestajemy nad sobą pracować ...i to powraca. \"Samosprawdzająca się przepowiednia\" - to jest to z czym większość z nas boryka się na codzień- wmawiamy sobie że wychodząc gdzieś na pewno nam się coś stanie i dostaniemy ataku i zemdlejemy czy co kolwiek gorszego i faktycznie tak mocno o tym myślimy (pobudzając naszą podświadomość) że faktycznie zaczynami się źle czuć. Po przeczytaniu tej książki ...codziennie przed pójściem spać intensywnie przez 15 minut powtarzałam sobie że nic mi nie jest, jestem zdrowa, i jutro będę czuła się lepiej. W zależności od potrzeby mówiłam też w myślach różne inne rzeczy, na przykład że tej nocy będę spała spokojnie i nic mi nie przerwie snu, że moje serce bije miarowo i nic mi nie jest.... Możecie mi wierzyć bądź nie - po kilku dniach odczułam poprawę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich;)A JA JUŻ MAM DOŚĆ współczuję tej wojny,jesteśmy z Tobą. Ja też milczę w domu i nie odzywam się do nikogo;) z powodu o ktorym pisałam wam przedwczoraj:) nikt nie wie o co mi chodzi, a ja wewnętrznie czuje się jeszcze urażona i muszę kilka dni ochłonąć:) głowa mnie kłuje ale oczywiscie po poradzie lekarskiej dalej ignoruję to i mówię sobie \"ee kochana to nic takiego\" :D upał u mnie nieco mniejszy niz wczoraj:) nie dokucza:) buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódko z cytrynką to chodzi o to że jak wprowadzisz myśl do główki to zaczynasz czuć wszystko co Ci się z tym skojarzy ..jak wprowadzasz myśl o rany jak mi zle , jak bardzo jestem zmęczona , lub inne myśli to podswiadomość to odbiera i tak czujesz . Dlatego Ksiuni co napisała to się sprawdza . Przez ciągłą naukę można wyćwiczyć swój mózg tak żeby zmienił te złe myśli ... trzeba samemu zadbać by poczuć się lepiej bo trwanie w stanie złego samopoczucia bardzo szkodzi . Dlatego porównanie z cytryną jest najbardziej odpowiednie bo jak zaczynasz wyobrarzać ja sobie to uruchamiasz i smak i inne zmysły które odbierają to wszystko .... jak słuchasz muzyki też się jesteś w stanie oderwać od innych myśli wtedy czujesz się lepiej . Codziennie trzeba sobie samemu mówić i wspierać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. wiecie co?czytam sobie wasze wpisy i tak mnie naszlo... wspominalam kiedys o blednych diagnozach o tym ,ze pol roku spedzilam na intensywnej terapi,o dreptaniu w kolko lekarzy ktorzy nie mogli mi juz pomoc... pamietam dzien kiedy trawiona goraczka,bolem,wycienczeniem,mdlosciami,antybiotykami uslyszalam,ze maja w planie a)w pluca wsadzic mi rure przez plecy(drenaz) b)bo brzucha wszyc zamek blyskawiczny!!!(po to aby czesto oczyszczac jame brzuszna)brrrrrrrrrrrr lezalam jak trup i patrzylam na lekarzy jak przez mgle. pamietam jak pomyslalam-NIEDOCZEKANIE WASZE,MAM DOSC!! znienawidzilam ich za to.za to ,ze ja cierpie ,za to ze pojda do domu do rodziny,za to ze sa zdrowi(wiem,wiem bezsensu,ale tak wtedy czulam) lezalam tak i gadalam sobie NIE CHCE JUZ,MAM DOSC,BOZE POMOZ,JESTEM ZDROWA,ZDROWA,ZDROWA.... zasnelam a jak sie obudzilam nie mialam goraczki,bylam glodna(pierwszy raz od pol roku!),usiadlam i mialam ochote wstac!! pomietam ze zanim zasnelam to marzylam o morzu ,plazy,tłustym zarciu.BARDZO MARZYLAM! wprawilam wszystkich w oslupienie nagla poprawa.tak po cichu mysle ,ze to byla POTEGA PODSWIADOMOSCI! jak myslicie? z medycznego punktu widzenia nie mialo prawa mi sie poprawic nie reagowalam na leczenie ,atybiotyki ,kroplowki . fuj!ale wspomnienia ruszylam,bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S o h o
hej :-) xanaxik to jest tak zwana samospełniająca się przepowiednia. Wierzyłaś w to, że jesteś zdrowa, powtarzałaś sobie uparcie "nic mi nie jest" i wyzdrowiałaś. Nasza podświadomość bardzo mocno oddziałuje na nasze ciało, jeżeli czegoś naprawdę mocno chcemy, wizualizujemy sobie to, powtarzamy pozytywne afirmacje, to w końcu nasze marzenia się urzeczywistniają. J ana przykład znam pewną kobietę, jasnowidzkę, bioenergoterapeutkę, podróżniczkę, która po powrocie z Tybetu postanowiła zrobić sobie wielotygodniową głodówkę. Przez prawie cztery miesiące piła jedynie wodę, nie przyjmowała żadnych stałych pokarmów i nie schudła ani kilograma. Kiedy zapytałam ją jak to możliwe, powwidziała mi, że możemy "zaprogramować" swój organizm, ona powtarzała sobie po prostu "nie będę jadła, ale pozostanę zdrowa, nie schudnę." Ostatnio czytałam również ciekawą historię faceta, który był w stanie terminalnym, miał nowotwór w czwartym stadium. Poprosił jednak lekarza, aby podano mu lek, nad którym trwały dopiero badania, lek nie był jeszcze wprowadzony na rynek medyczny, ale wiązano z nim ogromne nadzieje, w prasie pojawiały się artykuły o prawdopodobnej wysokiej skuteczności specyfiku. Dwa dni po zaaplikowaniu, badania wykazały że rak całkowicie zniknął. Facet był zdrowy. Lekarze nie potrafili tego wytłumaczyć. Za jakiś czas w mediach pojawił się komunikat ogromnego koncernu farmaceutycznego, że prawdopodobnie wycofa się z dalszych badań nad tym lekiem, bo dotychczasowe testy nie wykazały efektywności, początkowe rokowania okazały się mylne. Facet dwa dni po usłyszeniu tego, zgłosił się do lekarza. Ponownie stwierdzono u niego pełen obraz kliniczny choroby. Był umierający. Lekarze jednak nie odpuszczali, byli tak mocno zaintrygowani jego przypadkiem, że postanowili podać mu placebo i wmówić, że koncern ponownie podjął się eksperymentów nad lekiem, wprowadził ulepszoną wersję. Po kilkudniowym okresie przyjmowania leku znowu stwierdzono całkowitą remisję i wypisano faceta do domu. Po kilku miesiącach firma farmaceutyczna ogłosiła w mediach, że ostatecznie zaprzestaje badań nad lekiem, bo okazał się on całkowiecie nieskuteczny. Dwa dni później facet zmarł. Sorry, że się tak rozpisałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera, napisałam długi tekst w związku z Waszymi dzisiejszymi wypowiedziami i komp mi sie zawiesił!!! nie mam już siły pisac od nowa więc do jutra, dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S o h o
tak przy okazji przypomniała mi się fajan książka "Inteligencja emocjonalna" Golemana autor fajnie przedstwił jak ważna jest umiejętność wsłuchiwania się w siebie, ukierunkowywania, radzenia sobie z własnymi emocjami i emocjami ludzi dookoła nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S o h o
tak przy okazji przypomniała mi się fajan książka "Inteligencja emocjonalna" Golemana autor fajnie przedstwił jak ważna jest umiejętność wsłuchiwania się w siebie, ukierunkowywania, radzenia sobie z własnymi emocjami i emocjami ludzi dookoła nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S o h o
tak przy okazji przypomniała mi się fajan książka "Inteligencja emocjonalna" Golemana autor fajnie przedstwił jak ważna jest umiejętność wsłuchiwania się w siebie, ukierunkowywania, radzenia sobie z własnymi emocjami i emocjami ludzi dookoła nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S o h o
tak przy okazji przypomniała mi się fajan książka "Inteligencja emocjonalna" Golemana autor fajnie przedstwił jak ważna jest umiejętność wsłuchiwania się w siebie, ukierunkowywania, radzenia sobie z własnymi emocjami i emocjami ludzi dookoła nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S o h o
tak przy okazji przypomniała mi się fajan książka "Inteligencja emocjonalna" Golemana autor fajnie przedstwił jak ważna jest umiejętność wsłuchiwania się w siebie, ukierunkowywania, radzenia sobie z własnymi emocjami i emocjami ludzi dookoła nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S o h o
ojejku sorry że tyle razy się wkleiło, ale coś się zawiesiło Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest prawda trzeba wierzyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)))) Mnie caly czas bolaly plecy i brzuch mialam dosc, wszyscy wokol tez tej ciaglej gadaniny mojej ze mnie boli....i wtedy moj chlopak kazal mi wmawiac sobie ze plecy nie bola, brzuch tez nie... posluchalam go bo mialam dosc tego bolu ktory wg mnie ryjnowal mi kazdy dzien, zajelam sie nauka, wyjsciem na zakupy no i efekt byl taki ze jak zapytal mnie po paru dniach czy mnie boli to ja musialam sie zastanowic:)bo nie pamietalam zeby mnie bolalo:)teraz czasem bola plecy, czy brzuch ale probuje sobie wmowic ze to z nerwow albo z powodu okresu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry wszystkim, musimy więc Dziewczęta się zebrać i ćwiczyć nasze umysły... A może każda z nas napisze tu co będziemy sobie powtarzać przez najbliższe dwa tygodnie... przez 15 minut przed zaśnięciem- a po 2 tygodniach zrobimy sprawdzian czy faktycznie nam pomogło? Czy odczułyśmy jakąś różnicę? Ja co prawda dzisiaj cierpię z powodu jakiegoś podłego zatrucia które obudziło mnie już o 3-ciej w nocy - ale też chętnie się przyłączę. Co Wy na to? W grupie raźniej> Mam propozycję dla Zdrówka:) NP. \"Nie kłuje mnie głowa - to tylko nerwica i od jutra już nie będę odczuwała tej dolegliwości...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniś87
Witajcie dziewczyny, czytam Wasz temat już od dłuższego czasu, ale jeszcze nic nie pisałam... Zaczne od tego, że od dłuższego czasu chodze po lekarzach robie badania i póki co większość badać jest dobrych) dwóch lekarzy (seksuolog i neurolog) wysyłają mnie do psychologa/psychiatry. Ja niestety mam obawy bo boję się, że trafie na kogoś komu będzie zależeć tylko na pieniądzach... I w związku z tym pytanie czy jest ktoś kogo polecacie w trójmieście (najlepiej gdynia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soho faktycznie Cię powklejało prawie na pól strony;) witam was w nowym dniu. Kurczę wczoraj zasnęlam około 23.30. ale gdzieś po niepełnej godzinie obudziłam się na 10 minut .Ale to było straszne 10 minut. Cała spocona, duszno mi było, głowa jakby ściśnięta na około jakimś paskiem i wydawało mi się jakby mi miala zaraz pęknąć jak balon. i oczywiscie serducho biło mi chyba z tysiąc razy na minutę:) ale potem zasnęłam szczęśiliwie więc nie robie z tego cyrku. w końcu nowy dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Moniś 87 witaj ..ja sama nie kożystałam z pomocy tego lekarza ale słyszałam że jest dobry bo to i psychiatra i prowadzi psychoterapie nazywa się dr.nauk med. Janusz Szeluga i numer tel 601-65-10-11 . Zdrówko to sama nie miałaś nocnych przebudzeń bo dziś też wstawałam i miejsca nie mogłam sobie znaleśc . Myślałam że to przez zapachy od remontu bo cały dzień bolała mnie głowa a w nocy to już nie wiedziałam z której strony jest ten ból i czy ...wogle jest ;) Ksiuni ..ja już od dawna zanim wstanę z łóżka to leżąc powtarzam sobie dziś będe miała wspaniały dzień , czuje się super i to co zamierzam zrobić to mi się uda ...i dopiero wtedy wstaje ..acha i jeszcze ...uśmiecham się do Siebie :) Miłego i spokojnego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniś87
Efka43 -> dziękuje :) jeśli ktoś by miał jeszcze na kogoś namiary byłabym wdzięczna dobrego dnia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś ...i chyba też lek.med. Mariusz Wiglusz tez jest psychiatrą i zajmuje się terapią ..to takie dwa w jednym ;) tylko on chyba w Sopocie przyjmuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukam namiary na terapeute ale we Wrzeszczu, świetny, tylko muszę odnaleźć:) dziewczyny, mam tyle przemysleń na tematy przez Was ostatnio poruszone i tyle do powiedzenia ale robota goni i nie mam czasu, postaram sie później, a wczoraj wieczorem wypuściłam się na rolki, umęczyłam się nieludzko ale było mi tak dobrze ...:) zasnęłam jak dziecko ale noc podobnnie jak u Was - budzę się zlana potem, wszystko mokre! jak ja tego nie lubię:( miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efka kto wie czy nie od remontu. Mnie się wydaje że zapachy remotntowe plus upały robią swoje. Mam pytanie. Czy wy od jakiegoś czasu miewacie też problemy z zawieszaniem się strony naszego forum? bo ja codziennie muszę łaskawie odczekać kilka sekund aż strona postoi w miejscu zanim sie w końcu ruszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ja tez muszę odczekać, a poza tym znowu Wam napisałam dłuuuuugie swoje przemyslenia i znowu szlag trafił, bo nie wpisałam nicka i jak cofnęłam to tekst zniknął, ja to mam farta do pisania od wczoraj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedziałam sobie i czytałam i nagle filmik się urwał. Moja świadomosć zawiodła. Neurolog powiedziała że nie chce mi przepisywać leków na padaczkę, już nie pamiętam z jakiego względu .Chyba że napady są niesymetryczne i to chyba nie padaczka. A ja sobie zapisałam datę i godzinę tego czegoś;) będe zapisywać. Tylko nie wiem czy jeszcze się w to wgłebiać skoro neurolog kazała mi się wyluzować. A jeszcze wiecie co? ja mam problemy z pamięcią i nauką. Np. muszę długo kuć zeby się nauczyć czegoś i np. film który oglądałam albo uroczystosć na której byłam, wystarczy miesiąc ,dwa i ja nic nie pamiętam z tego. Pustka! powiedziałam to neurolog a ona też nie kazała mi się przejmować tylko chyba rzekła że to też na tle nerwowym. Cóż , najlepsze rozwiazanie to chyba uwierzyć specjaliscie bardziej niz sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha:) jak napiszecie sobie już tekst to go sobie na wszelki wypadek najpierw skopiujcie w razie gdyby wam forum znowu nawaliło;) ja tak robię i weszło mi to w krew hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrówko - nie rób tego.... nie zapisuj...wpadniesz w błędne koło myślenia o tym ciągle i wyczekiwania czy cię to złapie czy nie..wiem bo kiedyś postanowiłam mierzyć sobie ciśnienie - bo miałam/ mam duże skoki ciśnienia i wpadłam w taką paranoję że potrafiłam sobie mierzyć ciśnienie co 5 minut i za każdym razem miałam większe i jeszcze bardziej się denerwowałam. Zrobiłam sobie tabelkę i zapisywałam wszystkie pomiary...lekarz jak to zobaczył i zobaczył częstotliwość - to powiedział że kategorycznie mam tego nie robić bo to powoduje tylko że się denerwuję i ciśnienie mi przez to rośnie...pomyślałam więc sobie że jak się skupisz na zapisywaniu - to gdzieś podświadomie będziesz czekać na te ataki.... Odpuść sobie - Pani Lekarz powiedziała że jest wszystko ok - i staraj się tylko o tym myśleć i na tym się skupiać! Ja dzisiaj też w nocy się obudziłam.....więc to pewnie jakaś zmiana ciśnień albo jaka inna cholera:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrówko - a może pójdź jeszcze do innego neurologa ze swoimi wynikami? tak dla pewności? a może powinnas zrobić to badanie, które ja mialam, już sobie przypomniałam nazwę: videometria, i jesli jest wszystko ok to się tylko w tym utwierdzisz:) i będziesz miała komfort psychiczny i nie zapisuj, bo faktycznie wpadniesz w obłęd i sama będziesz wywoływac swoje ataki czekaniem na nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martela
witam wszystkich:) czytam Was dziewczynki od dłuższego czasu. ja też cierpię na tę dziwną chorobę i czasem jest dobrze czasem źle. od jakiegoś czasu mam właściwie dwa podstawowe objawy. problem z przełykaniem ,wrażenie jakbym miała zaraz połknąć język gdyż robi się tak mi się zdaje sztywny. ataki zwykle mam w autobusach i samochodzie. muszę koniecznie zacząć się leczyć gdyż w listopadzie wybieram się na urlop samolotem. zwariuję jak mnie dopadnie i przez 12 godzin nie będę mogła wysiąść. znacie może jakiś środek który działa doraźnie podczas ataku tak żeby od razu pomógł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba macie rację. Mało tego ze będe ich oczekiwać ,dodatkowo podświadomie pewnie je wywołam. Chyba to był pierwszy i ostatni zapis:) ale do innego neurologa już nie pójdę. Gdyby to było na odwrót że postawiono by mi złą diagnozę, wtedy moze miałabym nadzieje ze to pomyłka i przespacerowałabym się do innego neurologa w nadziei na inną diagnozę a tak jak pójdę gdzieś indziej i się przyczepi o coś to znowu radosć zycia uleci o 90%. Neurolog powiedziała że mam być spokojna a za pół roku ewentualnie zrobic jeszcze sobie kontrolne EEG i najwyżej jakby się coś działo to wtedy resztę takich \"mózgowych\" badań:) muszę nauczyć się kontrolować ten swój nowy nabytek w postaci fal Theta bo ponoć można:) tak czytałam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WYŚMIENITEdziałają
Relamax B6 - Ziołowe ukojenie z magnezem i witaminą B6 Preparat uspokajający zawierający wyciągi roślinne z ziela melisy, magnez oraz witaminę B6, które działają łagodząco i uspokajająco w trudnościach z zasypianiem, w stanach napięcia nerwowego i niepokoju, korzystnie wpływają na pobudliwość nerwowo-mięsniową, łagodzą stres. Producent: Valeant Dzialanie: łagodząco i uspokajająco w trudnościach z zasypianiem, w stanach napięcia nerwowego i niepokoju korzystnie wpływają na pobudliwość nerwowo-mięsniową łagodzą stress Zastosowanie: trudności z zasypianiem stres stany napięcia nerwowego i niepokoju pobudliwość nerwowo-mięśniowa Dawkowanie: trudności z zasypianiem: 1-2 tabetki przed snem pozostałe: 1 tabletka 2-3 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki ale środki ziołowe nie działają u mnie. miałam na myśli jakieś chemiczne środki. żeby coś lekarzowi zasugerować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×