Moja nerwica...

nic nie brałam.. przyjechało pogotowie dali mi jakis zastrzyk potemw szpitalu mnie dokładnie przebadali i wypuscili. powiedzieli, ze nie znaja powodu i ze to moze byc od stresu.

no tez o tym myslalam ale mialabym wtedy biegunke albo wymioty. A tu nic.po prostu boli mnie i skreca w srodku.To znaczy juz jest lepiej ale dalej boli.Lekarz sie pytal czy czym sie denerwuje:) hahahah.troche mnie to ubawilo.

bellarosa i co? tak po prostu potem ci przeszlo?Ja tez dostalam zastrzyk ale to tylo no-spa domiesniowo.

przeszło po zastrzyku i juz nigdy wiecej sie nie powtorzyło..

Witam wszystkie gwiazdeczki;)u mnie w miare staram sie nie myslec,psycholog stwiewrdziła ze potrzebuje 4miesiecznej terapii;)lekow nie dostane bo stwierdziła,ze jestem podatna na uzalenienia i wogole.......i postawiła mi jeszcze jedna diagnoze,ze jestemm w szoku ale wole o tym nie pisac jak sie utwierdze sama;)pozdrawiam wszystkie Was i uwazam ze taka wizyta jest potrzebna,popłakac przy kims 2godziny;)

Gabi napisz wszystko. jestesmy tu po toby sie wspierac i Ciebie wspierac.

Przepraszam,ale nie napisze;)zreszta Cie nie znam;)

Ktos mnie chyba tu wysledził hmmmmmm ciekawe kto bardzo ciekawe,ujawnij sie prosze;)

Spodobałas mi sie...... Bede Cie wspieral TU na forum i dodwał otuchy! Jestes super dziewczyna... Napisz co Ci pow. psycholog to wykombinujemy cos...

A z kim mam przyjemnosc;)

Marcin.......

Miło mi......... Pomoge Ci ! Uwierz w to.... Bede Twoim lekiem na nerwice!

Gabi ?

Nie wstydź sie , prosze.........

Daj mi swoje gg:)

Ja sie nie wstydze,ale nie lubie takich niejasnych sytułacji

Ojjjjj Gabiczko :) :) Ty moja sytuacjo życiowa.

Będę Cię wspierał TU.... Nie lękaj się.

;) P A M I Ę T A J ŻE JESTEM FOR YOU

brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

witajcie! doszlam do wniosku,ze tez mam nerwice-chyba...od kilku lat boje sie,ze umre nagle.czasem przed zasnieciem gdy patrze w ciemnosc nie moge przestac myslec,ze taki wlasnie widok(czarna pustke) zobacze umierajac i juz nigdy sie nie rozjasni..no i wtedy od razu straszny stres w zoladku i sercu.badanie sobie pulsu,ktory skacze jeszcze szybciej..glebokie oddechy,zeby sie uspokoil..i uczucie,ze zaraz zemdleje z tego glebokiego oddychania.teraz juz wiem,ze to "tylko" nerwica,wiec potrafie sie uspokoic prawie za kazdym razem,ale kiedys chcialam wzywac pogotowie,bo bylo tak zle,ze wmowilam sobie,ze na pewno mam cos z sercem i mialam przed oczami swoja smierc na zawal. co do fizycznych objawow to mam ogolnie szybki puls(nie tylko w nocy),ataki obzarsstwa,spie po kilkanascie godzin a i tak jestem zmeczona. napisze jak cos jeszcze mi sie przypomni,ale tak z grubsza wyglada moja sytuacja... pozdrawiam Was serdecznie

Do xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx,polecam psychologa;)

Nie byrkuj mi tutaj/

Ja tez mam nerwice . Mam napady lęku drzenie mieśni i uczucie że mnie ktos dusi. Dodatkowo mam problemy z jelitami tzn mam straszne wzdęcia i zaparcia. Jeszcze mnie załamuje mój język bo pojawia mi sie na nim taka plama jak gdyby zdarty język. Zrobiłem sobie ostatnio morfologie i ob i wszystko w normie. ( OB 3) To chyba wszystko dobrze. Kiedyś robiłem wymaz u laryngologa i miałem candide albicans +++ . Może jeszcze to mam bo spływa mi po gardle coś białego . Jęśli macie podobne problemy to błagam o porade. Ja jestem załamany. Pomocy. Pozdrawiam Was drogie Panie. 30 latek

Gość123 Pójdź do laryngolofa i niech na gardło Ci wypisze taki płyn. Ja dostałam i jest dobry. Skład to witamina a, witamina e, linomag, płynna gliceryna i mentol. Do tego do łykania witamina A+E. na wzdęcia i zaparcia spróbuj espumisan + do picia siemie lniane. możesz coś mieć z jelitkami. ale po tym powinno sie uspokoić. na Candide może warto jeszcze przeprowadzić taką kuracje CITROSPETEM to taki ekstrakt z grejfruta i ograniczyć cukry. Do picia na uspokojenie melisa lub nervovit. na koniec jakas siłownia lub rower lub inna forma sportu. pozdrwiam

wawa ty juz powinnas zostac lekarzem:) a jak sie czujesz?u mnie troszke lepiej ale nie przeszlo mi do konca. Jutro ide na usg brzucha i badania krwi.

Mariolciaaa :) właśnie chce zdawac na medycyne i to nie żart.... Dobrze, że lepiej sie czujesz. Popij to siemie lniane, może jakiś lekki kisielek. Nie jedz ciężkich potraw.

Witam wszystkich !!!!!!!!!!!!! U mnie bez zmian.Widze ,ze dochodza nowi, więc ich tez pozdrawiam.

Ty chcesz zadawać na medycynę??:o jesteś ostatnią osobą której powierzyłbym swoje zdrowie nie mówiąc o życiu...przecież ty masz straszne problemy emocjonalne z samą sobą plus hipohondrię jak chcesz pomagać innym??dołując ich tak jak tutaj na tym forum które ma być wsparciem dla innych??

http://64.233.183.104/search?q=cache:QPJ9iwednGEJ:www.forum.nerwica.com/hipohondria-troche-to-upierdliwe--vt368.html+hipohondria&hl=pl&ct=clnk&cd=3&lr=lang_pl&client=opera