pipek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 ten link jest z wczoraj o godz.16.36 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzięki Napisano Wrzesień 5, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiola33 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Witajcie!!! Ta noc chyba dla wszystkich była niespokojna, bo mnie obudził lęk i kołatanie serca.Dobrze,ze to u mnie trwa tylko chwile, ale jak nakręca wiecie same.Dziwne to jakiś bo zdarza mi sie to w nocy.Co o tym sądzicie? Buziaczki dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Potomek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Potomek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Modlitwa o Cud Panie Jezu, staję przed Tobą taki jaki jestem. Przepraszam za moje grzechy, żałuję za nie, proszę przebacz mi. W Twoje Imię przebaczam wszystkim cokolwiek uczynili przeciwko mnie. Wyrzekam się szatana, złych duchów i ich dzieł. Oddaję się Tobie Panie Jezu całkowicie teraz i na wieki. Zapraszam Cię do mojego życia, przyjmuję Cię jako mojego Pana, Boga i Odkupiciela. Uzdrów mnie, odmień mnie, wzmocnij na ciele, duszy i umyśle. Przybądź Panie Jezu, osłoń mnie Najdroższą Krwią Twoją i napełnij Swoim Duchem Świętym. Kocham Ciebie Panie Jezu. Dzięki Ci składam. Pragnę podążać za Tobą każdego dnia w moim życiu. Amen. Maryjo Matko moja, Królowo Pokoju, Święty Peregrynie Patronie chorych na raka, Wszyscy Aniołowie i Święci, proszę przyjdzie mi ku pomocy. Odmawiaj tę modlitwę z wiarą, bez względu na to jak się czujesz. Kiedy dojdziesz do takiego stanu, że będziesz szczerze pojmował każde słowo całym swoim sercem, doznasz duchowej łaski. Doświadczysz obecności Jezusa i On odmieni całe twoje życie w bardzo szczególny sposób. Przekonasz się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Potomek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Kochani moji ,wczoraj w nocy tez mnie złapało wziołem propanolol i afobam i zasnąłem jak dziecko Plecam wam kochani jeszcze jedna super ksiązkę,mnie ona w niemczech uratowała przed pesymistycznymi myślami Wam tez pomoże DALE CARNEGIE \"Nie przejmuj sie i zacznij żyć\"----OTO ONA Całuje was sam ją znowu czytam tez czyni cuda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Potomek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 szukajcie pozytywnej energiii optymistycznych mysli Afirmujcie jestem zdrowy,jestem ,silny,kocham zycie,ludzi,świat tez pomaga Czytajcie ksiązki wesołe i optymistyczne Mówcie kocham,siebie,ciebie Nie myślcie o urazach i ranach Mówcie zawsze kocham Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pipek pytalam o modlitwe a to Napisano Wrzesień 5, 2006 byla modlitwa potomka :Ddzieki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość juzio Napisano Wrzesień 5, 2006 czesc rosa juzio jestes chora na nerwice spulczuje ci i tym co chorujom no nerwice. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość narzekac Napisano Wrzesień 5, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Potomek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 na razie czuje sie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 no wlasnie Potomka ta modlitwa.ale mysle ze jestes usatysfakcjonowana? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Wiola,w nocy u mnie bylo ok.ale w dzien teraz szybko mi bije, nie kolacze,jestem poddenerwowana,jakas rozdrazniona.mysle ze te wiatry sa nieprzyjazne narwicowcom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania k 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Czesc czy moge z wami popisac-przyznam ze nie czytałam tego wszystkiego bo jest tego full ale jestem pewna,ze to co piszecie to o mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 CZESC ,jasne ze mozesz z nami popisac.co ci dolega,napisz cos o swoich bolaczkach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 nie wiem czy dobrze to odczytalam-jestes w ciazy a termin masz na 12 pazdziernika.? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniaa k Napisano Wrzesień 5, 2006 tak:)nie umiesz czytac?:o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 nie proszony gosciu odejdz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniaa k Napisano Wrzesień 5, 2006 przez takich jak ty zacznę wczesniej rodzic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniaa k Napisano Wrzesień 5, 2006 jak mozna pisać nieproszony osobno?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania k 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Zaczeło sie to 4 lata temu.Po długim siedzeniu w domu [ciąza i wychowanie syna] postanowiłam isc do pracy,wszystko było ok,pracowało mi sie super ale po 7 miesiacach saczełam sie zle czuc.rano miałam wymioty straszne bóle głowy,wymioty ból załadka itd.Zaczełam jezdzic do lekarza i robic badania ale one były dobre a ja sie dalej zle czułam,mąż dostawał wariacji co sie zemna dzieje,postanowiłam zrezygnowac z pracy bo autobusami jezdzic nie mogłam bo mi było duszno,gorąco i sie bałam.Lekarz rodzinny kazał mi isc do psychiatry bo on mi pomoze i tak zaczeła sie bieganina do kekarza,zrobił mi testy i wyszła nerwica,skłonnosci do napadów lęku i paniki.Pierwszy lek jaki dostałam to Afobam po nim ozyłam mogłam jezdzic autobusami, znalazłam nawet prace i było ok,ale po pół roku rzuciłam go w kąt bo stwierdziłam ze mi potrzebny juz nie jest-w tym czasie dopadła mnie depresja i znów leki coraz mocniejsze i znów rezygnacja z pracy [a juz od jakiegos czasu jezdziłam z kolezanka autem bo sie znowu,zle czułam].Potem leczenie ,psychoterapia,która nic niedawała i dałam sobie z nią spokój.Potem nastepna praca ale juz na miejscu i byól ok ale po roku firma sie rozsypała posiedziałam 3 miesiące i poszłam do pracy było super woził mnie maz bo jezdzic dalej nie moge. Potem doszlismy do z mezam do wniosku,ze czas na drugie dziecko moze wylecze nerwice,depresje i serce bo zapomniałam dopisac ze zaczełam sie leczyc u kardiologa bo cały czas mi wali jak oszalałe.Cisnienie dobre a puls powyzej 100.I w lutym zaszłam w ciąze i niestety dalej biore propranolol bo serce dalej wali.A jeszcze koncze prawko,bo robiłóam z mysla ze do pracy bede jezdzic autem bo te wozenia wychodziły okropnie drogo.niejade nigdzie sama,zawsze jast ze mna mąż w markecie on stoi w kolejce bo mi słabo i duszno [ to nie zwiazane z ciążą],nigdzie sama nie łaze jedynie do sklepu ale to tez biorą syna bo boję sie ze padne.Co bede pisac wiecej skoro to wszystko wy tez macie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania k 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Ten czerwony dudek to nie ja -sokri co za podli ludzie ty sie krecą ale oni są na kazdym forum. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania k 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Tak pipku jestem w ciązy troszkę wiecej napisałam wyzej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniaa k Napisano Wrzesień 5, 2006 sorki jesli cię zdenerwowałem:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Aniu,ja mialam podobnie i takie samo leczenie-Afobam,na kolatanie mam tez propranolol.A na nerwy bierzesz cos?wiem ze to raczej nie wskazane,ale po konsultacji z lekarzem...?wspolczuje ci tych lękow ,ja mialam to samo i w marketach tez robilo mi sie jakos dziwnie.potrafilam wybiec,maz za mna i do szpitala bo taka panika mnie ogarniala.teraz juz nie.pomogla mi psychoterapia.od 2 lat prawie normalnie funkcjonuje.sporadycznie lapie mnie cos i wtedy biore Afobam pol tabl.0.25.nie mysl o tej nerwicy swojej,bo to udzieli sie dziecku-mysl teraz o NIEJ.masz wsparcie w męzu i to jest wazne.mysle ze juz po rozwiazaniu idz do psychologa i podejmij leczenie,jezeli sama nie dasz rady walczyc z ta cholerna nerwica.teraz uspokajacze sa nie wskazane dla Ciebie.pozdrawiam.trzymaj sie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Acha,Aniu ja jestem z 12 pazdziernika. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania k 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Pipku staram sie unikac prochów ktorych nie musze na melise to juz \"zygam\"a proszków prubuje unikac teraz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JUZIO Napisano Wrzesień 5, 2006 jusio czesc rosa jestes chora na nerwice od roku spulczuje ci ale las ci klody rzucil pod nogi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Wrzesień 5, 2006 Witajcie Pogoda jest strasznie dołujaca-tez tak dzis mam nie najlepiej.leń mnie ogarnął straszny i cokolwiek mam zrobic mysle jak tego uniknąć.Może i zmeczenie po pracy teraz wychodzi? Jutro ide do kardiologa z NFZ do którego zapisałam sie w maju-jak zaczęły mi sie moje dolegliwości-niezłe terminy co? Chory bardzo człowiek mógłby sie takiej wizyty nie doczekać.Zobacze co mi powie ten kolejny-choc przeciez juz sie lecze prywatnie. nadal uwazam, że moje podskoki serca maja związek z jelitami i gazami-one poruszaja przepone a ta z kolei serce. Dziś za duzo zjadłam na obiad i znowu miałam te swoje skurcze, moze krócej ale były. Więc jeszcze muszę pobadać te sprawę, by nie zwalać wszystkiego na nerwice.Na szczęscie juz sie nauczyłam nie podkrecać za bardzo.fevarin tez pewnie robi swoje i jestem spokojna.Pozdrawiam Waszystkie i Waszystkich. Trzymajcie sie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach