Moja nerwica...

oki Dziewczynki, bede (i jestem, bo ani mi sie sni rozlaczac) tutaj zagladac, ale mam nadzieje, bede wiecej sluchac, a nie narzucac tok rozmowy rrenka - juz myslalam, ze Cie wygnalam... dobrze, ze jestes a wywialo mnie, wywialo - spelnilam swoje marzenie, bo chcialam tu "kiedys" byc, zobaczyc, zwiedzic...

Kasia to mamy coś wspólnego ja też trochę.

niestety muszę zmykać kończyć obiad,zaraz rodzinka wróci głodna wpadnę wieczorkiem pa

ano jestem chinka tylko moja corka troche z kolezanka siedziala przy kompie -u nas jest 14:30 ...ale teraz musze leciec ,dzis mialam kiepski dzien ,niemile przezycia co uziemilo mnie w domu a teraz lece do sklepu no i obiadek musze odgrzac dzieciakom,pozdrowka! Juz mi lepiej ale czuje sie jak flak jak emocje opadly!

kasia ,dana papatki!Fajnie ,ze jestescie dziewczynki!...Boze strzelaja petardy a moja sunia trzesie sie jak galareta ,co za cholera !...ze ten moj pies taki nerwicowy ,jak mi jej szkoda ja bym wprowadzila zakaz strzelania z tych petard a teraz juz tak bedzie do Sylwestra!!!!!!!

Dziewczyny to dla Was

ja też na razie znikam ,rodzina domaga sie obiadu !!!

chinkaa wpadaj jak najczęściej ,moze przy okazji napiszesz troszkę o tym pieknym kraju a moze jakieś zdjęcia nam prześlesz !!

rrenka trzymaj sie mocno - przeciez silna Kobitka jestes! i smacznego...

witam dziewczyny witam Cię chinka miło tu co? miło słyszeć.. ja jestem zabiegana mam mnóstwo sprzątania, mycia, troszkę malujemy i nie mam czasu sorki ale wpadam od czau do czasu coś przeczytać i kliknąć chciałam sie pochwalić,że troszkę widać rezultaty mojej diety choć nie stosuje niczego specjalnego udaje mi sie chudnąć :D i napędza mnie to do działania :D spodnie luźniejsze, staram się codziennie ćwiczyć brzuch, pupę, nogi i robie sie ładniejsza :) juz jest coraz lepiej choć brakuje duzo do ,,doskonałości,, marzy mi sie waga 65kg a jest 70,, ale to tylko 5 kg :) nie jem chleba tylko chrupkie Wasa, nie używam masła, jem na obiad warzywa z patelni z Hortexu, brokuły z mięskiem lub ryba duszoną i czuje siię lepiej ,,,hura... pozdrawiam kobietki

i do wieczorka pa

chinkaa ten clotrimazol działa nawet moją córcię smaruję jak ma jakieś podrażnienia i dobre jest mydło takie zwykłe szare bez żadnego zapachu do mycia albo płyny specjalne przeciwgrzybicze tez polecam :)

KASIU - bede bede- podoba mi sie u Was... a KRAJ - PIEKNY owszem, ale jest baaardzo duzo "ale", a moze to jest wlascie takie azjatyckie? nawet stronke mam z fotkami, ale powinnam najpierw troszke tam posprzatac, bo az wstyd

ooo mamaJulki witam i tez dziekuje za rady MYDLO SZARE tu mozna kupic bez problemu, bo w Polsce, to pamietam, troche sie za nim nabiegalam, a tu w kazdym sklepie z chemicznymi, a clotrimazole - bede szukac - intensywniej - i jak juz pisalam, stane na uszach - a znajde... BUZKA DLA WAS KOBITKI - bardzo bardzo bardzo spodobalo mi sie Wasze forum

heloo CHINKA i reszta kobitek

sorki zgubiłam jedno a

HELLO... chwilowo jakos pouciekalysmy, ale jestem, jescze, choc u mnie juz miedzy 22 a 23, wiec nie wiem, kiedy zacznie mnie sen gonic, ale jezzzzdem

Marijke ta sciąga była z Baroku i na dodatek pani ją przyłapała ale pech,przynajmniej ma nauczkę.Ze ma mieć to w głowie.Marijke czy ty wspominałaś coś o aparacie na zęby córka ma go już prawie rok,jak ty długo go nosiłaś ? Akutat pojechała gumki wymienić

o rany ale róznica w czasie Jakie tam życie w Chinach ja bym umarła tak duzo ludzi tam jest

Chinkaa jak chcesz to poczytaj na forum o grzybicy masz tu linkhttp://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=736822

Chinka nie przeczytałam że tam byłaś

DZIEKUJE - bo ja dzis od mojego rana, czyli waszej nocy, skacze po wszystkich pokojach, jak oszalala, ale juz jestem spokojniejsza, bynajmniej do rana, nim wybiore sie na kolejny atak na apteki a czy ludzi duzo?? hmm - masa, kosmicznie!! ale juz sie przyzwyczailam, juz nie przeszkadza

a zycie fajne, szalone, szybkie (bynajmniej w duzych miastach) tylko za duzo grzybkow - za duzo!! ogolnie zaczelam rozumiec jak kiedys u nas czuli sie przechadzajacy Murzyni

Ciekawe to ci piszesz

Chinka jak posprzątasz to podeślij stronkę to sobie obejrzymy

Dziewczyny, moze mi poradzicie... Od okresu liceum (teraz mam 20 lat) jestem okropnie nerwowa. Wystarczy byle duperelka a mi zaczynaja sie trzasc rece jak u starego alkoholika:o Czasem czuje jakies uklucia w klatce piersiowej, podejrzewam ze to moga byc nerwobole. Trzaskam drzwiami, rzucam naczyniami, no szok po prostu - czasem sama nie moge ze soba wytrzymac. Moze to wynika troche z niesmialosci, ale czuje lek np przed wejsciem do sali wykladowej, w ktorej siedzi juz duzo ludzi. Po klotni z kims bliskim albo nawet mniej bliskim siedze i placze (nie moge tego powstrzymac), a w czasie klotni zdarza mi sie tracic kontrole nad tym co mowie i robie (kiedys we wlasna mame rzucilam kubkiem:o) . Jako ze macie juz jako takie doswiadczenie w walce z nerwica, prosze sprobujcie ocenic czy w moim przypadku moze to byc ona, czy tez moze to wynikac po prostu z tak paskudnego charakteru... Bo nie wiem czy z czyms takim w ogole warto wybierac sie do lekarza... W sumie nie mam zadnych napadow dusznosci ani omdlen, wiec to moze nie to...

Wrocilam juz z zakupow.Kilka prezentow kupilam.Jeszcze zostaly mi dla dzieci.Ale mam juz pomysl.Rrenka,juz jestes w lepszej formie,to fajnie. Witaj Chinka!:D:D:D

oki,, zmobilizuje sie... bo cos sie zaniedbalam

Heloo Pipku i Gwiazdka Aniołku dziękuję za maila wprowadziłaś mnie w nastrój swiąteczny

Karina,chyba pomylilas forum.Nie wiem o co Ci chodzi,o jakiej ksiazce piszesz?