Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

velvetka

ZARĘCZYNY

Polecane posty

A ja miałam wczoraj zareczyny:) Był restauracja, pyszna kolacja a potem deser i wtedy przyszła kelnerka całym koszem róz - i wtedy stało sie:) moj Skarb specjalnie zostawiła wczesniej kwiaty w restauracji, żebym sie niczego nie spodziewała! było cudownie, pierscionek wspaniały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do MoichNigdyNieBedzie - tez sie doczekasz!!! Zobaczysz:D ja z moim Kochaniem jestem juz ponad 4 lata i sie doczekałam:) hihi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ci fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie było
tak, ze zaręczyny były sam na sam, pojechalismy do restauracji, okazało się, że już ją zlikwidowali, mąż sie wściekł, że nie po jego mysli, to pojechalismy do jkiejs innej, nie pamietam do jakiej bo nie chcę. Zamówiliśmy coś do jedzienia i on mi powiedział, żebym zamknęża oczy i wtedy ..............................założył mi bransoletkę na rękę. Nie wyobrażacie sobie jakie było moje rozczarowanie, sorry, że tak pisze, ale byłam rozczarowana, bo marzyłam o pierścionku. Jka każda kobieta marzyłam o pierścionku, po prostu. Nic nie było z zaskoczenia, żadnych bukietów, niespodzianek, wiedziałam, ze jedziemy się zaręczyć........tylka ta bransoletka........................taka zwykła, najcieńsz jaką widziałam. Zarabiał duo i stać go było na lepszą, a nawet na pierścionek...................nie wiem dlaczego tą bransoletkę wymyslił. Teraz jesteśmy 9 lat po ślubie i nigdy w życiu nie dostałam od mojego męża pierścionka, nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heliotrop
Ciesze sie i gratuluje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz faceci chcac dobrze robia czasem zle - nie zawsze wiedza czego pragna kobiety... Ale intencje sie liczą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie było
mój mówi, że jak już jesteśmy po ślubie to już nie musi mi kwiatków kupować i pierścionków i o m,nie dbać. Powiedział: "po slubie to przecież nie bedziemy się w podchody bawić, kwiatki to głupota bo przeciez już jestes moją żoną, to o co ci chodzi, zabiegałem o ciebie przed slubem, a teraz juz jesteś moją żoną"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie --->ja bym takiego chłopa zmusiła do starań!!! co to znaczy ze sie nie musi juz starac?! A moze go sprowokuj? Niech sie nie czuje taki pewny, ze Cie zdobyl na wieki... Kobiecy spryt gra, potrafimy pokierowac naszymi facetami tak,ze nawet sie nie zorientuja. zrób to niech bedzie zazrosny a zobaczysz ze zadziala:) hihimoze sie wkurzy ale zacznie dbac... Wypróbowane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoichNigdyNieBedzie
Daglezja - no my tez juz jestesmy 4 lata...ale z roku na rok widze w nim coraz wiecej wad...i chyba juz nawet wolałabym, zeby to sie nigdy nie stało :o ...Na dzien dzisiejszy raczej bym odmówiła ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był jesienny wieczór, pojechaliśmy do naszej ulubionej knajpki. Pijemy sobie kawkę, w pewnym momencie moje Kochanie wyciągnęło czerwone pudełeczko ... tam był pierścionek, byłam tak zaskoczona ( byliśmy ze sobą wtedy 3 lata ), że zaniemówiłam, po prostu mnie zatkało. Śmiałam się, a w oczach miałam łzy - ze szczęścia ... Chyba się przestraszył mojej reakcji, bo powiedział, że na razie nie muszę nic mówić ... No więc TAK powiedziałam trochę później :P Sam pierścionek ( jest przepiękny ) musiał być wymieniony na mniejszy, bo noszę go na serdecznym palcu prawej ręki. A jak rodzice się dowiedzieli ? Jakiś czas później, w niedzielę, mój luby przyjechał do mnie, z kwiatami dla mamy, z %%% dla taty :D Początkowo myśleliśmy o 2007 roku, ale doszlismy do wniosku, że nie chcemy tyle czekać, więc nasz ślub bedzie w sierpniu 2006.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryjówka
aaaa, jakby mi mój luby odstawił szpokę z klękniem i kwiatami przy wsyztskich, to chybabym go zlinczowała:o ranyy, mam nadzieję, ze jeżeli kiedys w ogóle dojdzie do zaręczyn, to nie wpadnie na taki pomysł. bo niby zna moje upodobania i niechęć do publicznych szopek, ale kurde, nigdy nic nie wiadomo:o zaręczyny sa dla nas, a nie dla rodziny. rodzina ma potem wesele:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaaaa
moje będą w sobote. Jak było opowiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczyny, ktore zorganizowal moj chlopak (juz teraz narzeczony ) odbyly sie w Wenecji na gongoli :) Pojechalismy na 2-dniowy pobyt do tego pieknego miasta i kompletnie sie nie spodziewalam takiego obrotu sprawy .Podczas podrozy gongola, moj ukochany wyjal male pudeleczko z przepieknym pierscionkiem i drzacym glosem zapytal sie mnie , czy za niego wyjde:) Ja bylam tak zaskoczona, ze sie prawie poplakalam i oczywiscie powiedzialam \"tak\". Uwazam, ze byl to bardzo romantyczny sposob, ktory na mnie podzialal:P pozdrawiam wszystkie narzczone:) Aha zapomnialam dodac, ze nasze zareczyny odbyly sie rowno w dzien naszej 3-letniej rocznicy bycia razem, a slub planujemy na przyszly rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kędziorek
Piękne są wasze historie, aż miło czytać :):):):):) Ja jestem ze swoim fecetem 1,5 roku. Od początku naszej znajomości planujemy zaręczyny...poprostu chyba na siebie trafilismy :) Kocham go jak nikogo innego ,i wiem ze on mnie też. Zaręczyny planujemy jeszcze w tym roku. Razem łazimy po jubilerach i ogladamy pierścionki, więc wszystko jest "świadome". Jedynie dzień w którym on jakiś kupi i sie ze mna zaręczy pozostanie w tajemnicy. Zresztą ja jestem strasznie niezdecydowana i jeszcze nic nie wybrałam:p Chcę pierścionek ze złota z brylantem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobra
coz moge rzec... zazdroszcze Wam i zycze duzo szczescia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaaakochanaaa
A ja chcę, żeby to było skromne - nie zależy mi na tej całej otoczce, drogich diamentach, dziesiątkach kwiatów... Nie chcę, żeby wydawał na to mnóstwo pieniędzy, żeby uczucie tego dnia przysłonił blichtr... Pomysłowo nie znaczy drogo, a dla mnie to ważne by uczucie było na pierwszym planie. Wszystkie te "dodatki" nie mają tak naprawdę znaczenia. Bo czy to ważne czy pierścionek będzie z brylantem czy cyrkonią? Czy to świadczy o mocy uczucia...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaaakochanaaa
Dziewczyny, naprawdę tak dla Was liczy się ta oprawa? Macie jakieś szczególne wyobrażenia i marzenia odnośnie tego dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie chce poprosic moja dziewczyne o reke i szukam jakiegos fajnego pomyslu, dobrze ze jest ten topik bo dzieki niemu poznalem kilka sposobow, jak mozecie to napiszcie jeszcze kilka waszych wspomnien z zareczyn milo poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ja również dołączam się do postulatu kolegi...;) Czekamy na kolejne Wasze wspomnienia tego wyjątkowego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kiedy planujesz się oświadczyć? Masz już jakiś pomysł, pierścionek? Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie mam pierscionka, chce kupic ale wiem juz jaki i gdzie, na dniach po niego jade, ale problem w tym ze chce to jakos fajnie zrobic a nie mam pomyslu na te oswiadczyny, a bardzo bym chcial ze by moja dziewczyna zapamietala ten dzien na zawsze i milo go wspominala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja myślę że i tak go zapamięta, niezależnie jak to zrobisz, bo i tak najważniejsze są uczucia i Twoja deklaracja. Rozumiem, że to będzie niespodzianka, więc już samo zaskoczenie sprawi że zapamięta ten moment. A powiedz, wybrałeś dzień ze względu na jakąś ważną dla Was datę czy nie? Życzę powodzenia, napisz potem jak było i jaka jej reakcja.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dnia jeszcze nie wybralem ale tez nad tym mysle, nie dlugo beda jej urodziny moze w tym dniu? caly czas mysle jak to zrobic, cos tam wymysle mam nadzieje ze wyjdzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×